Zarabianie i oszczędzanie - Michael OneDollar

Siemka,

Użytkownicy forum mogą mnie znać z innego o zarabianiu gdzie też prowadzę dziennik pracy  Im więcej uzyskam opinii, cennych rad tym lepiej. Przejdźmy do konkretów.

Dlaczego pseudonim Michael OneDollar -  W dniu założenia firmy ojciec dał mi na szczęście banknot jednodolarowy. Do dzisiaj mam go w ramce i to mój amulet szczęścia. Jest dla mnie tak samo ważny jak dla Sknerusa McKwacza pierwsza zarobiona 10 centówka.

O mnie - Przekroczona delikatnie trzydziestka. Żonaty od 3 lat. Prowadzę własną firmę od 2011 roku i mnóstwo własnych większych/mniejszych projektów internetowych, które coś tam zarabiają. Nie jednak o nich będę prowadził dziennik.

O czym będzie dziennik - Od 1 sierpnia prowadzę blog o zarabianiu i oszczędzaniu + trochę o moich przemyśleniach, ale finalnie wszystko ma związek z kasą (Moja żona twierdzi, że jestem popieprzony na punkcie zarabiania pieniędzy i pewnie ma rację, ale traktuję to jako komplement). Chciałbym prowadzić dziennik w formie (minimum) comiesięcznych aktualizacji obecnych projektów zarabiania/oszczędzania. Jak będą jakieś pytania co do projektów to już będę odpowiadał w komentarzach albo na priv.

Pierwszy taki post zamieszczę 1 października kiedy będzie podsumowanie następujących projektów:

2 miesiąc zarabiania na blogu - Do zarabiania jeszcze daleka droga, ale powoli pojawiają się artykuły mogące wpłynąć na zarobek. Tutaj zarobek traktuję na bardzo dalekim planie, bo nie w takim celu założyłem bloga. Jak będzie zarabiał to fajnie, jak nie to trudno.

2 miesiąc Oszczędzanie na zakupach spożywczych - Jestem dumny z tego projektu, bo wcześniej mnóstwo żarcia trafiało do śmieci (to że ja je wynoszę marnując czas, to dodatkowy plus). Robimy teraz listę względem posiłków i wychodzi dużo taniej. W pierwszym miesiącu oszczędziliśmy tak 320 zł porównując do poprzednich miesięcy. Zobaczymy jak wyjdzie w tym, ale już jest dużo lepiej niż w poprzednim.

2 miesiąc optymalizacji czasu snu - Kłaść się spać o 23 i wstawać o 5 rano, żeby mieć czas na pracę w firmie i rozwój własnych projektów. Pierwszy miesiąc wyszedł słabo i często dawałem dupy ze wstawaniem. Ten już wygląda lepiej, ale ten projekt aktualizuję 10 października.

Na razie prowadzę 3 projekty. W październiku dojdą kolejne dwa pod zarabianie i jeden pod oszczędzanie. Przy projektach nie korzystam z kasy generowanej przez firmę czy projekty, które powstały przed odpaleniem bloga, bo to żadne wyzwanie. Tak to muszę kombinować, szukać oszczędności żeby mieć na inwestycje w projekty

Dajcie znać co sądzicie o takiej formie dziennika

Fajna sprawa z tym dolarem od Ojca

Powodzenia

Godzinę temu, MichaelOneDollar napisał:

Przy projektach nie korzystam z kasy generowanej przez firmę czy projekty, które powstały przed odpaleniem bloga, bo to żadne wyzwanie. Tak to muszę kombinować, szukać oszczędności żeby mieć na inwestycje w projekty

Nie korzystasz z możliwości inwestowania nawet jak mogłoby to przyspieszyć rozwój i koniec konców zwiększyć zarobki? Mówie o inwestowaniu z pozytywnym ROI. 

1 godzinę temu, Ciamciaj napisał:

Jeżeli chodzi o projekty, które opisuję na blogu to nie. W projekty które prowadzę poza blogiem to jasne  Tutaj chodzi o to, żeby z kompletnego zera rozbujać projekty do wysokiego poziomu. Dużo ludzi nic nie robi, bo twierdzi że nie ma hajsu, a wystarczy trochę po prostu pomyśleć. No, a przede wszystkim to chcę sprawdzić się sam dla siebie

Mamy początek miesiąca, a więc czas na podsumowanie zarobków z mojego bloga (powstał 1 sierpnia, a więc jeszcze noworodek).

Zarobki po dwóch miesiącach z bloga wynoszą 0 zł (słownie: zero złotych) - Jak na razie jeden artykuł pod mój ranking programów partnerskich ma potencjał cokolwiek zarobić, ale działania promocyjne są praktycznie zerowe, więc i pozycje w Google idą jak krew z nosa. No ale i tak jestem zadowolony, bo osiągnąłem większość z założonych w drugim miesiącu celi:

• 54 nowych użytkowników w sierpniu, a we wrześniu 96 - Miało być 150, więc cel nie zrealizowany. Jestem i tak zadowolony, bo jest ładny wzrost.
• Miało być 10% powracających użytkowników we wrześniu, a wyszło 21% - Super choć wiem, że moi znajomi poprzez FB wpłynęli na ten wynik. Mam tylko nadzieję, że wyciągają jakieś wnioski z tego co piszę.
• Współczynnik odrzuceń miał być poniżej 40%, a wyszło 46% - Lipa, ale z przyszłych analiz wyrzucam wejścia poza innym językiem niż polski, bo psuje to realne dane do analizy.
• Miało być 6 publikacji i filmik z kanału YouTube - Udało się napisać 8 i filmik jest choć krótki i kompletnie amatorsko zrobiony.
• Linkowanie wewnętrzne i lekkie działania marketingowe - Zrealizowane. Na razie nie ma sensu ostro pozycjonować strony, bo jest za mało treści. Jak dobiję do tych chociaż 30 publikacji to wzmocnię działania, ale też bez szału.

Blog się rozwija. Szacuję że po 6 miesiącach regularnego prowadzenia bloga już coś zacznie zarabiać, ale będą to nieduże kwoty. Lubię projekty, które wymagają cierpliwości, bo to właśnie one finalnie osiągają wysokie zyski.

Informacyjnie:

5 października -  Rusza projekt pod zarabianie na AliExpress i GearBest. Nie liczę z niego na jakieś kokosy, ale do mojego skarbca musi zacząć trafiać hajs nie tylko z oszczędzania, a mam pomysł na innowacyjne podejście do tematu.

10 październik - Podsumowanie 2 miesięcy optymalizacji czasu snu. Nie jestem w pełni zadowolony z tego projektu, ale już coraz więcej dni pracujących udaje się zaczynać od 6 rano. Teraz czeka mnie siedzenie w biurze tak do 19-20 w tym miesiącu więc praktycznie biuro zamieniam w dom.

15 październik - Kolejny projekt pod zarabianie, ale bardzo długo terminowy. Branża z oświetleniami więc potencjał ruchu i zarobków ogromny. Strona pod programy partnerskie. Zaczynam od raz z długiego ogona i stopniowo będę szedł w górę. Optymistycznie zarobki po roku, realistycznie po trzech, a pesymistycznie po pięciu. Mając na myśli zarobki  tego projektu chodzi mi o minimum 3000 zł na czysto miesięcznie. Można szybciej to ogarnąć, ale operuję tylko budżetem z tego co zarobiłem/oszczędziłem w ramach projektów opisanych na blogu, a więc mało kasy=długi czas działania.

Tak więc kolejne wpisy będą co 5 dni, a później na początku listopada. Jak macie jakieś pytania to dawajcie znać

3 październik - W 2 miesiącu oszczędzania na zakupach spożywczych wyszło, że oszczędziliśmy ok. 650 zł. Od 1 października dokładnie liczę każdą wydaną złotówkę w budżecie domowym. Celem jest zmieścić się w wyżywieniu za 15 zł dziennie (tylko ja, bo żony nie chcę mieszać w moje wyzwania). Jak na razie udaje się poniżej 5 zł, tylko mamy od groma zapasów w lodówce. Polecam takie notowanie wydatków. Fajnie będzie wiedzieć, co bezproduktywnie wpieprza hajs i wprowadzać kolejne modyfikacje.

5 październik - Odpalam projekt zarabiania na AliExpress i GearBest, przy czym na razie tylko pod Ali.  Na razie tylko promocja poprzez FB. Celem jest rozbujanie grupy do 200-300 użytkowników w październiku, a do 500 w listopadzie jak najmniejszym nakładem czasu i pieniędzy. Zobaczymy jak ilość przekłada się na stan $ z poleceń ? 

W skrócie to na tyle. Nie ma co się rozpisywać ? Blog jest na nowym hostingu, zaczęły się pojedyncze wejścia z Google więc jest progres.

Również życzę powodzenia w realizacji celów i będę śledził! Musimy się dogadać co do #nosmokingchallenge ?

Powodzenia w "rozwoju" swoich projektów, odnośnie Ali i innych chińczyków to masz zamiar działać na dropshipping'u czy zwykły program partnerski? Osobiście zdziwiłem się, że aż tyle zaoszczędziłeś na jedzeniu w miesiącu, nie ukrywam że da się łatwo "wyżyć" za 15pln/dzień, ba niektóre rodziny muszą nawet za mniej, ale podziwiam pomysł na takie "oszczędzanie" 

Jak dla mnie będzie ciekawie  obyś podołał, trzymam kciuki i będę odwiedzał systematycznie ! 

6 godzin temu, iDante napisał:

Powodzenia w "rozwoju" swoich projektów, odnośnie Ali i innych chińczyków to masz zamiar działać na dropshipping'u czy zwykły program partnerski? Osobiście zdziwiłem się, że aż tyle zaoszczędziłeś na jedzeniu w miesiącu, nie ukrywam że da się łatwo "wyżyć" za 15pln/dzień, ba niektóre rodziny muszą nawet za mniej, ale podziwiam pomysł na takie "oszczędzanie" 

Przerażony sam jestem ? kwestia tego że wcześniej mnóstwo, ale to całe wory żarcia lądowaly w koszu, bo się przeterminowaly.

I od tego miesiąca dokładnie analizuje zakupy związane z domem, nie tylko spożywka. A co do 15 zł dziennie - da się wyżywić za tyle, ale nie jest to orgazm smaków ?

Na chińczykach zwykły problem partnerski. 

16 godzin temu, profesor napisał:

Również życzę powodzenia w realizacji celów i będę śledził! Musimy się dogadać co do #nosmokingchallenge ?

Jasne  1 listopad pasuje? Bo tego dnia już zaplanowałem rzucić. Na razie odstawiłem alkohol, bo wiadomo że przy piwku chmura to praktycznie obowiązek  

Pasuje, cel to odpalić świeczki a nie kiepy  

Stoi  

W dniu 10.10.2018 o 13:59, profesor napisał:

Pasuje, cel to odpalić świeczki a nie kiepy  

No to mamy układ

Odnośnie dalszych działań. Już powoli blog nabiera rozpędu. Do dzisiaj było więcej wejść niż łącznie z ostatnich dwóch miesięcy, a SEO jest bardo delikatnie robione. Muszę przerobić artykuł odnośnie programów partnerskich, bo po tej całej aferze z Affiliate44 nie zasługują na drugie miejsce. Znacie może jakiś program partnerski w którym lwią dziedziną są finanse (poza bankierem)?

Tak to wszystko ładnie zaczyna się turlać. Jakieś grosze już wpadną z AliExpress, ale tutaj podsumowanie zrobię po 2 miesiącach. Dzisiaj startuje mój lider wśród projektów zarabiania, czyli strona pod programy partnerskie związane z oświetleniami. Konkurencja dosyć mocna, ale spokojnie da się tam namieszać. Ten projekt potrwa w najgorszym wariancie 5 lat, ale pierwsze zyski pojawią się już po 6 miesiącach działania (tak koło 100-400 zł miesięcznie).

Do tego powoli przymierzam się do nowej wizualizacji bloga: Autorskie zdjęcia mojego ryja, fajny układ, zegary projektów itd. Trochę kasy z oszczędzania się już uzbierało, więc pora trochę zainwestować w prezentację bloga, który też ma coś zarabiać.

Znacie może jakiś program partnerski w którym lwią dziedziną są finanse (poza bankierem)?

https://ebrokerpartner.pl

https://www.comperialead.pl

https://www.money2money.com.pl

*** piszę z fona... ;-)

W dniu 26.09.2018 o 09:44, MichaelOneDollar napisał:

Robimy teraz listę względem posiłków i wychodzi dużo taniej

Jeżeli zależy Ci nie tylko na oszczędzaniu na ilości, ale również na zdrowiu, to pomyśl, by znaleźć zdrowsze zamienniki produktów, które wcinasz. Chyba, że już tak działasz.  Pod dzienne kwoty rzędu 15-20zł układa się dobrze zbilansowane diety. Podstawa to brak słodyczy i napojów gazowanych.

I oczywiście również życzę powodzenia w spełnianiu swoich celów!

13 godzin temu, Hemsworth napisał:

Jeżeli zależy Ci nie tylko na oszczędzaniu na ilości, ale również na zdrowiu, to pomyśl, by znaleźć zdrowsze zamienniki produktów, które wcinasz. Chyba, że już tak działasz.  Pod dzienne kwoty rzędu 15-20zł układa się dobrze zbilansowane diety. Podstawa to brak słodyczy i napojów gazowanych.

I oczywiście również życzę powodzenia w spełnianiu swoich celów!

Dzięki  Nie mam czasu na ułożenie zbilansowanej diety, ale może kiedyś.

Siemka,

Zapraszam do podsumowania 3 miesiąca zarabiania na blogu https://przemyslanezarabianie.pl/3-miesiac-zarabiania-na-blogu/  z którego jestem zadowolony. Blog po 3 miesiącach działania jeszcze nic nie zarobił i zakładam, że jeszcze długo się to nie zmieni. Cierpliwie rozwijam aktualne projekty zarabiania i oszczędzania szykując miejsce na nowe.

Zacząłem też niedawno projekt oszczędzania "Rzucam picie" który w założeniu miał trwać do Świąt Bożego Narodzenia, ale - wyprzedzając aktualizację na blogu - zdradzę że przedłużam go o cały przyszły rok. Wszystko zmierza w dobrym kierunku i jak dalej tak będzie, to spokojnie od zera dojdę do 4000 zł miesięcznie. Na razie trzeba dalej robić swoje i nie narzekać, że nic się nie zarobiło bo samo oszczędzanie pośrednio wpływa na moje zyski i to nie tylko biznesowe, ale i osobiste.

Witam z powrotem

Trochę mnie nie było, ale przerabiałem bloga. Dajcie znać jak się podoba https://przemyslanezarabianie.pl/  . Miałem go odpalać 1 stycznia, ale w trakcie prac wiedziałem że będzie tyle poprawek i szlifowania, że powoli sobie nad nim siedzę po pracy w grudniu i stopniowo go pielęgnuję

Jak nie macie ochoty odwiedzać to tak w skrócie wszystko podsumuję:

W listopadzie zarobiłem/zaoszczędziłem łącznie 1 140 zł - Wynika to z tego, że po prostu od groma kasy przepuszczałem przez palce nim się ogarnąłem i zacząłem oszczędzać. Co najlepsze, na jakości życia tego nie odczułem wcale, a nawet jest lepiej niż było

Miałem rzucać fajki od 1 listopada, ale nie dałem rady  Za to od kilku dni nakurzam e-fajeczka  Zawsze to dużo taniej, bo jarałem już 2 paki dziennie. Pierwszy miesiąc z zakupem tego całego e-fajka i olejkami wyjdzie koło 210 ziko więc - o ile wytrzymam - to w grudniu do mojego skarbca trafi jeszcze 790 zł, a w styczniu będzie już wpadało 880 ziko - Będę palił te olejki bez nikotyny, bo sam dymek i te zapachy mi odpowiadają, a z rozrywki nie chcę rezygnować

Wszystko powoli się rozpędza. 4 miechy zmian i walki zaczyna przynosić owoce  Po rzuceniu alko tak mi się sen zoptymalizował, że jestem w pracy od 4 rano tak minimalnie do 18. Mam więc z solidną górką czas na firmę i własne projekty

Będę zaglądał tutaj coraz rzadziej, bo nie widzę sensu pisać tego samego tutaj co robię na blogu  Motywacji mam mnóstwo i co jakiś czas coś skrobnę, bo jakby nie patrzeć te forum było świadkiem moich początków i go nie zapomnę