Andrzej Nopost - kradzież 100$!

@PanInwestor, Jeżeli poszkodowany nie chce iść z tym na policje , to czy ja mogę to zrobić? 

Akurat tutaj to nie Lukines, przeczytałem dużo jego postów, zawsze pisze jak dziecko i robi błędy z przecinkami. Styl odpowiedzi też inny.

/ Po za tym po ostatniej sytuacji nie odważyłby się na kradzież jeszcze w takim stylu, ktoś musiał mu się wkraść na konto. Payza powinna zwrócić pieniądze, policja nic nie zrobi- ale spróbować można.

No czekam na Payzę ale chat się urwał.. Złożyłem spór i poczekamy.. Mój angielski trochę kuleje więc może być problem z tym xD

@nwds12, Payza to frajery, mi 10$ od 5 lat nie oddali xD Leć na policje to już nikt z forum cie nie wyr***a.

Miałem już kiedyś podobną sytuację na innym forum. Gościu zrobił ze mną deal i po kilku godzinach napisał żebym spierd$$@ł i że ktoś mu się włamał na konto.

Pocisnąłem oczywiście właściciela konta, bo to nie moja wina, że gościu ma takie, a nie inne hasło. Nie odpuściłem, gościu myślał, że jeżeli logował się z komórki, a nie z adresu domowego to jest bezpieczny.

Później zmiękł i zaczęły się bajki, że był bardzo wtedy napruty i jego brat to zrobił. Zdobyłem jego pełne dane, pocisnąłem go na priv. W między czasie okazało się, że koleś ma długi, komornika.

Po kilku dniach zwrócił pieniądze. 

Nie polecam odpuszczać, a nawet jeśli to nie była ta sama osoba, to konsekwencje powinien ponieść i właściciel konta. 

W razie gdyby się nie udało odzyskać hajsu to polecam zgłosić to jako kradzież, a nie oszustwo. Jako winny oczywiście właściciel konta, a resztą się nie przejmuj

@lutzen, W Twoim przypadku dużo dało, że gość się obsrał, myślał, że jest anonimowy, a zdobyłeś jego pełne dane. Ja miałem przypadek oszustwa na kwotę 215 zł, policja pokierowała by zgłosić to do prokuratury bo to ich sprawa, pomogli mi z formalnościami, gość się przyznał do oszustwa, a oni umorzyli. Gdzieś może mam nawet te papiery jeszcze, czarno na białym było napisane, że oszukał i nie potrafi wyjaśnić dlaczego, a oni umorzyli bo nie miałem prawa sprzedawać rzeczy, która nie należy do mnie. (np. sprzedając wirtualne konto, fanpage nie ma się praw na dobrą sprawę do sprzedawanej rzeczy). Także na policję tak średnio bym liczył, ale zgłosić nie zaszkodzi na pewno.

Payza to frajery

Nie wiem jak jest teraz, ale 3 lata temu udało mi się odzyskać kasę wsadzona w pewien hyipopodobny twor, który nie tyle przestał wypłacać co zmienił zasady. Nie było to ekspresowe, bo trzeb abyło po napisaniu dispute czekać na odpowiedź drugiej strony i to jak dobrze pamietam nie jeden raz, ale sama Payza podeszła do tego profesjonalnie i $ zostały odzyskane. Tak, że jeśli ich podejście do różnych rzezimieszków się nie zmieniło to sa duże szanse,że $ odzyskasz. Problem może byc jedynie jesli udałoby mu się jakoś na szybko wyciągnąć ta kasę na szybko z systemu Payzy.

CIAMCIAJ MOZE TEZ MI POSTA USUNALBYS JAK GIGIZOWI ?

Sam jesteś żałosny.. Po prostu wiem jakie są realia w PL.. Na razie zgłosiłem spór na Payzę a jak to nie pomoże to sprawa ląduje na komisariacie EOT

@, Tobie należy się warn za offtop w temacie + obrażanie użytkownika bez przyczyny. 

@qw83, Opisałem sytuacje na payza , kazali żeby poszkodowany napisał do nich . Napisali mu że ma złożyć spór może coś się uda ugrać bo jak narazie ciężko to widze.

Teraz pytanie do mnie czy ja mogę występować też jako poszkodowany? Że włam na konto lub coś takiego? Ponieważ jeśli nds nie będzie nic z tym robił nie mam zamiaru tego tak zostawić. 

Kiedyś miałem podobną sytuację przy kupowaniu Zennopostera z drugiej ręki. Kasa przelana z góry.. kontakt się urywa. Czekam pierwszy, drugi dzień i nic. W końcu poszperałem w necie i znalazłem kilka informacji o kolesiu. Napisałem do niego maila że mam jego dane, postraszyłem policją, skarbówką (bo dowiedziałem się że prowadzi firmę) i po pewnym czasie gość zaczął się tłumaczyć że był w szpitalu i inne podobne bajki. W końcu udało się odzyskać hajs w całości mimo że koleś miał na swoim koncie parę numerów (oszukiwał na PIO z tego co pamiętam).. Zobaczymy jak będzie teraz, liczę że dostanę jakąś odpowiedź od Payzy bo w końcu kasa nie mogła się tak ot rozpłynąć..

WInny znaleziony.

Tak jak przypuszczałem zarejestrowałem się w tym jego serwisie zaszyj.pl

Screen z zc : 

W jego wątku pisało że dla pierwszych 10 osób da konto premium za free , dlatego się zarejestrowałem i napisałem do niego wiadomość którą odczytał 10 minut przed włamaniem : 

Od tej pory się nie zalogował na swoje konto : 

Gdyby cwaniak był mniej cwany i nie wyłączył powiadomień mailowych o konwersacji o bym zareagował prawie od razu , tak jak to zrobiłem gdy dostałem informacje o nowej rozmowie.

Czyli jednym słowem zarejestrowałeś się w jego serwisie na kradzionym skrypcie gdzie ustawiłeś takie samo hasło i jeszcze podałeś mu swój login z make-cash.

@Skipi, Tak Skipi popełniłem ten błąd że podałem takie samo hasło. 

Jak ktoś ma rzeczowe informacje do przekazania to proszę się wypowiadać. Nie spamujcie w temacie, bo procenty będą się sypać. 

Ja tylko przepraszam. Ale również chciał bym się przyznać ze założyłem tam konto. Więc jeśli tylko ktoś by coś oferował to ja nie mam z tym nic wspólnego. A hasła właśnie zmieniam. W każdym razie posiadam tylko pp na swoje imię i nazwisko. Nie mam payzy nie prowadzę wymian itd. Gg zaczyna się na 34 a kończy na 2. Jeśli ktoś by widział sytuację podszycia się pod moją osobę. Poinformujcie mnie.

Dodam tylko ze na zc nie ma już tematu tego skracacza. Więc faktycznie coś jest na rzeczy.

Jeszcze raz przepraszam, jeśli administracja uzna to za spam. Myślę że choć troszkę minimalnie tutaj coś wnioslem.

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka

Ja również proszę o jakieś informacje na ten temat jeśli ktoś coś o tym wie. Typek zrobił sporo wałków i trzeba go załatwić. 

edit. 

@piotrekprorok, priv

PS. Jeśli można to proszę administrację o edytowanie tematu bo wyszło na to że @Lukines jest oszustem a wszystko wskazuje na to że to ktoś inny.. 

Jeżeli to Andrzej Nopost to dziwna sprawa, ja miałem sprawę przeciwko niemu, okradł mnie na parę K, kupił sobie trochę ciuchów na PP ze stoprocent - wszystko zostało anulowane oprócz pewnych płatności z STP - nauczyłem się swojej lekcji.

Koleś miał sprawę karną, dostałem pismo z sądu, że był osadzony, to było jakiś rok, półtorej temu. Kasy oczywiście nie zobaczyłem. 

że był osadzon

Osadzony czyli, że poszedł do paki ?  To jeżeli sprawa była na policji i doszła do sądu to nie dostałeś żadnych informacji/ nie ciągneli Cie po sądach jako poszkodowany ?