Skocz do zawartości

Aby zima była gorąca <$$$> - dziennik pracy v2


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

 

Mam na imię Krzysiek, od marca na karku 24 lata. Utrzymuję się tylko z zarobku z neta (+osobiste sprawy zarobkowe, ale nie jest to praca fizyczna), czasem jakaś fucha jak mnie ktoś namówi przy wykończeniówce, bo wiadomo jak się chce pracować "rękami", jak można inaczej :).

Postanowiłem ruszyć z 2 dziennikiem, bo jak wiadomo pomaga on trochę spiąć tyłek i zacząć efektywną i systematyczną pracę (stary dziennik na pewno niektórzy pamiętają). Zarabiam w PPA łącznie około 3 lat. Suma, którą zarobiłem dotychczas w internecie (samo ppa) to : 26 000$ , co po kursie z dzisiaj (3.76PLN) daje kwotę prawie: 100.000 PLN. Do tego jakieś 5.000 tysięcy zł z reklam. Aktywnie pracowałem przez te 3 lata powiedzmy, że rok, chociaż nie wiem czy nawet tyle, bo wiadomo jak to jest z motywacją w tej dziedzinie :P

 

Z tego co widzę i we wiadomościach prywatnych i nawet ogólnie po was, to sporo ludzi pamięta mój zryw zimy. Zacząłem wtedy pracę przy PPA, po powrocie z Niemczech (tj. koniec września 2014). Spiąłem wtedy dupę i solidnie popracowałem. Na efekty nie czekałem długo, bo po miesiącu z dniówek po około 50zł ( nie robiłem nic wtedy przez jakieś 5 miesięcy - pełen autopilot po filtrze na mojego pierwszego bloga) zaczęły się większe zarobki dzienne po około 200zł. Nie spocząłem wtedy o dziwo na laurach i dalej zawzięcie pracowałem i czytałem - oj kilka nocek było nieprzespanych, ale na zmęczenie każdy ma swoje asy w rękawie. Kulminacja mojej pracy nastąpiła na początku grudnia. Z dnia na dzień moje zarobki skoczyły najpierw do około 150$ na dzień, aby na przełomie roku 2014/15 osiągać moje rekordowe dniówki:

 

1z3tjch.jpg

 

Takie sumy zarobiłem na 1 blogu (w całej karierze miałem 2) i h@ackach. Da się? Da. :)

 

Przez 2 miesiące na RoaringCash zarobiłem (po prezentach robionym skarbówkom itp.) 35 000 zł. Nie stosowałem churn and burn jak pewnie wiele osób pomyśli. Blog stoi do tej pory i planuje wycisnąć z niego jeszcze trochę $. Backlinków w rekordowym momencie było na nim 4k. 

 

 

To tyle o przszłości - przejdźmy do teraźniejszości :

Jakieś 2 tygodnie temu powróciłem po 5 miesiącach pełnego autopilota do jakiejś pracy, ale tak na prawdę do tej poty nadrabiam zaległości, które nazbierały się przez ten czas. Jak wiadomo apetyt rośnie i niestety zarobki około 2,5 - 3 tyś na miesiąc nie spełniają moich oczekiwań, tym bardziej, że mieszkam na wiosce i muszę wszędzie podróżować autem. Trzeba zaciskać pasa niemało. Myślę, że dziennik trochę doda mi animuszu w drodze do celu :)

 

Moje cele na rok 2015:

 

Planuję wrócić do dniówek przynajmniej po 500zł, przede mną daleka droga, biorąc pod uwagę co ostatnio dzieję się w ppa.. Sieci dają ostro po dupie już od jakiegoś czasu. Mam nadzieję (pewnie nie tylko ja :D ), że niedługo wróci do normy wszystko i leady będą wpadały normalnie.

 

Na razie zajmę się moim starym blogiem, ale pod koniec tego miesiąca będę chciał odpalić 2 stronę (nie będę tam zarabiał na h@ckach, to będzie taki czarno-biały kontent). Domena już jest (od ponad roku), trzeba ją tylko zacząć zapełniać treścią i promować.

 

Do wiosny przyszłego roku mam w planach, jak wyjdzie- nie wiadomo zarobić około 100 000 pln i zakupić sobie Audi a5 coupe:

$_20.JPG

 

To główny cel, o pobocznych nie będę pisał, bo nie wiem czy główny wypali, ale w coś trzeba wierzyć :) Tyle o marzeniach.

W tym momencie jestem w ciemnej dupie, dniówki wahają się w granicach 30$, przy czymś jeszcze niedawno miałem z tylu unikalnych klików (około 500 na ten moment) 60$ bite. Ale nie ma co się rozpamiętywać, tylko brać się za robotę :)

Staty z ostatnich kilku dni mówią same za siebie :

 

2vcvlvr.jpg

 

Dzisiaj 15, zarobione ogólnie w tym miesiącu 400$ wszystkiego. Postaram się zarobić ten 1000$, ale czy to wyjdzie to nie wiem.

To byłoby na tyle. I tak rozpisałem się ostro :P

Pozdrawiam! Oczywiście liczę i na waszą aktywność tutaj, obserwujcie, komentujcie, bo bez tego dziennik nie wypali  :)

Edytowane przez gumaczek166
  • Super 13
Odnośnik do komentarza

Dołącz do nas za darmo i naucz się zarabiać!

  • Dostęp do darmowych poradników pokazujących krok po kroku jak zarabiać w Internecie
  • Sposoby zarabiania niepublikowane nigdzie indziej
  • Aktywna społeczność, która pomoże Ci rozwiązać problemy i doradzi
  • Profesjonalne treści na temat SEO, social media, afiliacji, kryptowalut, sztucznej inteligencji i wiele więcej!

 

 

Może zajedzie najtańszą wazelinką, ale z pozoru wydajesz się być osobą, którą ja chcę w przyszłości być ;a Opowiesz coś o swoich początkach? Ale takich prawdziwych, uwzględniając nawet zabawę w b@xy, które chyba każdego kiedyś interesowały.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza

@Lami Oczywiście, początki to były b@xy. Miałem wtedy może z 17 lat. Pamiętam około 50 pozycji w zakładkach samych b@xów i klikanie godzinami dziennie z wielką wiarą, że zarobię na nich kokosy :D A zawsze kończyło się wywalaniem z zakładek scamów i zamienianiem ich wtedy moim zdaniem kolejnymi "perełkami". Potem były jeszcze stronki z kodami i oczywiscie 20$2surf - tam wypłaciłem swoje pierwsze pieniądze (powyżej 100zł) na pp i jarałem się niemiłosiernie :P Kiedyś miałem takie zdanie, że jak strona ma próg wypłaty 10$ to na pewno sc@m, bo ileż to trzeba zbierać na wypłatę - do tej pory na pewno serwis padnie :D Wiadomo skąd to się wzięło jak znało się tylko b@xy i jakieś inne pierdoły. Ale w końcu przejrzałem na oczy i zabrałem się za ppa, które jeszcze te 3 lata temu było mega łatwe - wystarczyło kilka filmów na yt, pare postów i dniówka 20$ była w zasięgu ręki dla takiego świeżaka jak ja wtedy, teraz jest inaczej. Konkurencja ogromna i bezpardonowa. Ale jakoś trzeba sobie radzić :)

Edytowane przez gumaczek166
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystanie. Polityka prywatności .