automaty 7777, owocówki i jednoręki bandyci

Cześć Wszystkim!
Domyślam się, że teraz baardzo kontrowersyjny, może ktoś się podzieli wiedzą.
Czy ktoś z Was zajmuje się automatami hazardowymi typu 7777, owocówki i inne? W wielu miastach, na stacjach benzynowych, nad morzem stoi pełno tego typu kontenerów, są na pęczki...
Jak właścicielom się to opłaca? Jak przez parę miesięcy te automaty funkcjonują? Polica nie robi od razu wjazdu na te lokale? Wg mnie to jest fenomen...
Chyba że właściciele mają tak olbrzymie zarobki że licza się z tym że 3 lata paki grożą - a może tylko zawiasy ?
Ktoś interesował się tym tematem?

Ps. W całym internecie nie ma jakiejkolwiek informacji o prowadzeniu tego typu działalności, a jest pełno info o wyłapywaniu kolejnych "jaskiń hazardu"...

automaty które są nielegalne zostaną skonfiskowane przez skarbówkę, właściciel dostanie grzywnę nic więcej

Pewnie tak a zarobek z 1 takiego automatu to kwoty 10-20k / msc...

10-20k miesiąc w miech z 1 maszyny

Co ty tyle to oni w tydzień robią.

3 godziny temu, kut77 napisał:

Jak właścicielom się to opłaca? Jak przez parę miesięcy te automaty funkcjonują? Polica nie robi od razu wjazdu na te lokale? Wg mnie to jest fenomen...

Też mnie to zastanawia. Albo głupota albo niewiedza. U nas w okolicy zgarnęli typowi 2 maszyny w lokalu gastro i słyszałem jak rozmawiali (coś o jakiejś grzywnie ~100k za 1 maszynę). Typ tam mało co nie zemdlał taki wystraszony.

Wiesz może czysta kalkulacja - zysk kilkakrotnie przewyższa grzywnę. Z ciekawości czytałem wyroki sądów w tej sprawie - zazwyczaj są to grzywny w wysokości 10 - 50k plus 6 msc zawiasy.... Ale jeśli taki biznes pochodzi parę miesięcy to ktoś zarobiony w pip jest...

to działa też tak że dany kontroler nie wpada z nienacka do lokalu i mówi "mamy cie". Przychodzi z kamerą (WYŁĄCZONĄ). Musi się wylegitymować i powiedzieć w jakiej sprawie przyszedł. Dopiero wtedy może włączyć kamerę. Jeśli nie zdąży zarejestrować włączonego automatu to tak naprawdę może właścicielowi "naskoczyć". Automat jest wyłączany z pilota, który obsługa ma ZAWSZE pod ręką na taki wypadek. Oczywiście zdarza się że nie zdążą wyłączyć. To że u kogoś stoi automat (de facto nie jest gotowy do gry) nie upoważnia nikogo do nakładania kary  Przepisy są bardzo złożone i łatwo je ominąć. Wcześniej jeszcze gdy w zwykłych pubach mgły stać 3 automaty w jednym pomieszczeniu wystarczyło porobić "oddzielne" pomieszczenia wykonane np z pleksiglasu i w każdym postawić 3 automaty. Zyski z tego były niejednokrotnie wyższe niż wartość lokalu

Dzięki za info no to wiele zmienia w temacie   Niestety tam gdzie są pieniądze tam państwo chce mieć monopol...
Komuś chodził podobny pomysł z tymi automatami?

Jak nie masz kogoś ogarniętego kto bedzie tego pilnował to Ci rozwalą... konkurencja czy złodzieje.

zależy od automatu, lokalizacji i tak zwanych żydków którzy przychodzą przepuścić swoje wypłaty, znajomy kilka lat temu otworzył taki biznes przy dworcu pks w dużym mieście, tygodniowy obrót z jednej maszyny od 35 do 60 tyś zł.