Bukmacherka jako dodatkowy dochód?

Myślę, że bukmacherka zdąży jeszcze Cie nauczyć pokory Będąc uszczypliwym, nie wiem jaki sens jest pokazywać wygrane kupony po fakcie. Rozumiem jeszcze, gdyby to były wszystkie zagrane (a domyślam się, że przegranych nie pokazujesz). Chcesz pokazać, że wychodzisz na + z buka? Prowadź temat i będzie to łatwe do sprawdzenia. Na razie z podanych tutaj typów jesteś na -, a już snujesz wizje sprzedaży typów na zamkniętej grupie Chociaż nie wątpię, że naiwniacy się znajdą.

26 minut temu, neslly napisał:

Nikt nie zarabia jak gra długo i jest cały czas na +

Nierozumiem co chciałeś przekazać w tym zdaniu. Jeśli siedzisz w kasynie i przykładowo grasz na ruletce, to systemowo na każdym becie tracisz załóżmy około 8%.. Im więcej grasz, tym więcej pieniędzy tracisz. W przypadku bukmacherki jest podobnie. Na meczach jest prowizja i podatek.

Nie da się osiągnąć zysku powtarzając wielokrotnie nieopłacalne zakłady. Rozumiem. Myślisz, że robisz analizy i dzięki temu zyskujesz przewagę. Jest to nieprawda. Buki maja całe zespoły profesjonalistów i liczą prawdopodobieństwo znacznie lepiej. Jeśli masz jakąś informację analityczną z internetu, możesz byc pewny że bukmacher ma do niej dostęp. Do tego dochodzi to o czym napisałem na samym początku. Żeby zarabiać musiałbyś być lepszy w szacowaniu prawdopodobieńśtwa wydarzeń od ludzi którzy zajmują się tym zawodowo i mają duże doświadczenie. Dodatkowo nie możesz byc lepszy o 1 czy 2%, tylko o wiele więcej aby zniwelować efekt podatku i marży.

Co jak co ale odradzam bukmacherke . Wiem co mówię , grałem dość długo , zaczynałem jak każdy chyba od taśm za 2 złote w stsie .. skonczylo się na grubszych kwotach .. dziś już nie gram jakieś 2 lata i mogę zauważyć czy na koncie czy w portfelu duża różnice

niech mi ktoś nie mówi ze trzeba umieć grac , umiałem spokojnie

W dniu 7.02.2021 o 12:19, Rimster napisał:

Co jak co ale odradzam bukmacherke . Wiem co mówię , grałem dość długo , zaczynałem jak każdy chyba od taśm za 2 złote w stsie .. skonczylo się na grubszych kwotach .. dziś już nie gram jakieś 2 lata i mogę zauważyć czy na koncie czy w portfelu duża różnice

niech mi ktoś nie mówi ze trzeba umieć grac , umiałem spokojnie

Dlatego w poście pisałem, że to jest jedynie ZABAWA, nie pewny zarobek czy coś w tym stylu - jestem świadomy, że mogę przegrać i być na minusie.

Wiele osób pewnie źle odczytało wątek po tytule - WĄTEK JEST DLA ZABAWY