Content is king

Treści na blogu są szczególnie ważne, niekomu nie trzeba tego tłumaczyć. Mówi się nawet, że treść jest królem i kluczem do sukcesu, szczególnie przy pozycjonowaniu na długi ogon. Skierowałem ten temat do bardziej doświadczonych użytkowników, jakie sa wasze sposoby na unikalną treść? Czym się kierujecie pisząc posty "z palca"? Skąd czerpać informacje przy pisaniu opisów? Jakich narzędzi używacie przy pisaniu postów? Mam na myśli edytory dla tłumaczy itp. Czym się kierować przy tworzeniu treści i na co zwrócić uwagę? Jaką długość powinien miec post, by nie zanudzić czytelnika a zadowolić google? Prosze o odpowiedź i pomoc w odpowiedzi na te pytania. Jak pogodzić zagęszczenie fraz, by uniknąć keyword stuffing.

Z góry przepraszam jeżeli takowy temat gdzieś już się powtórzył, przeszukałem całe forum pod tym kątem i opinie są podzielone, tak że nie wiem w końcu czym się kierować

http://make-cash.pl/blog/15/entry-53-optymalizacja-strony-z-czym-to-si%C4%99-je/
Blog Ziemnego odpowiada na część pytań

Post powinien mieć +/-1000 słów, chociaż podobno już 400 jest seo friendly. 

Polecam.  Znalezione w czeluściach internetu jak widać napisane po boku gdzie.

Dzieki chlopaki, a co w kwestii pisania tekstów, bo wiadomo że nie zawsze ma się wenę. Warto wchodzić np. na polskie strony i wzorować się na ich recenzjach/opisach a potem pozmieniać to i przepisać na angielski? Znacie jakieś narzędzia do sprawdzania poprawności tłumaczeń pod kątem gramatycznym itd.

PS. Wiadomo, ze nawet mimo bardzo dobrej znajomości angielskiego często brakuje jakiś inspiracji, nie każdy jest urodzonym lingwistą

Ja zawsze korzystam z polskich tekstów. 

No właśnie to już jest coś Ciekawe czy google wykrywa takie treści przetłumaczone oczywiście nie słowo w słowo . 

W SEO Yoast masz jeden z Czynników a mianowicie wskaźnik łatwości czytania tekstu(Flesch-Kincaid Reading Ease). Pisząc artykuły możesz to sprawdzać tutaj. https://readability-score.com/generalnie wskaźnik ten powinien być >70.

Prawda jest taka, ze wszystko zalezy od keywordow i linkow. Mozna miec pol miliona ruchu i po 2 zespinowane zdania na podstrone a mozna robic artykuly po 1000 slow i nie byc w setce. Spam wchodzil w topy, wchodzi i bedzie wchodzic. Sam jakoscia tekstow nigdy sie nie przejmowalem a jesli chce cos ambitniejszego to zlecam na zewnatrz. 

Przy trudniejszych frazach takim badziewiem się nie wybijesz, a jeżeli się wybijesz to na krótki czas, google nie jest głupie i potrafi rozpoznać syfiaste stronki. Content jest baaaardzo ważny, to w nim są właśnie frazy kluczowe o których mówisz.