Skocz do zawartości

Dropshipping, nie równa walka na allegro, ale uważam że warto.


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, ten dzienniczek będzie o droopshippingu na allegro (jak się oczywiście nie trudno domyśleć), walka może i nie równa, lecz warta uwagi i warta poświęcenia czasu - przynajmniej ja tak uważam.

Żeby było jasne, nie twierdzę że da się zarobić kokosy, ale widząc wiele kont które ewidentnie działają w dropie, widząc ile mają komentarzy itd w ciągu ostatnich 12 miesięcy, nie trudno się domyśleć że gdzieś w tym wszystkim jest sens.

więc tak, mam swój sklep na allegro, oczywiście wiele razy handlowałem i z realnym towarem który chodził bardzo szybko, oraz z towarem który posiadam po dziś dzień, więc ruszyłem z dropem w kilku branżach, wytypowanych przez wiele statystyk, oraz mojego nosa.

Branże:

1. Dom, ogród

2. W trakcie automotive - czemu? z uwagi na to że muszę się zaopatrzyć w odpowiedni program np: tecdoc który będzie wyszukiwał po VINIE odpowiednich części samochodowych, tym bardziej że w mojej okolicy mam 4 fajne hurtownie moto, lecz bez swojego systemu - tutaj kwestia rozwojowa

3. Części do ciągników - również kwestia rozwojowa z uwagi na to że mam dostęp do fajnych hurtowni, lecz kompletnie sie nie znam na cześciach do ciągników, a kolejna sprawa są hurtownie które się specjalizują w częściach, lecz np: nie systemu do wyszukiwania części nie udostępniają, albo ja o czymś nie wiem.

4. Branża ceramiczna - kubki, talerze etc - wiadomo że to podchodzi pod dom, ale wolałem o tym napisać oddzielnie z uwagi na to że to jest temat większy i grubszy niz się z poczatku wydaje.

 

AD.1 - dom, ogród, tutaj w zasadzie cały rok można sprzedawać produkty, branża bardzo szeroka, ale czycha wiele pułapek w dropie, głównym problem jej aktualizacja pliku XML przez hurtownie, nie które jak zauważyłem synchronizują stany magazynowe kilka razy w ciągu doby - to jest odpowiednie, bo ja wtedy BL czy Apilo mam tak ustawione że w zasadzie cały czas aktualizują mi stany magazynowe (używam obecnie apilo), lecz spotkałem się z wieloma hurtowniami które olewają xmla, stany magazynowe itd, a nie które karzą sobie płacić za plik xml, w dodatku niestety często plik XML kompletnie nie dostosowany do wystawiania szybkiego na allegro - częste błędy w parametrach czyli trzeba tworzyc reguły, co nie jest łatwe, częste błędy w cenniku, do tego Apilo czy BL - dodaja hurtownie z którymi kompletnie nie mają integracji - na jedną sie naciąłem, zadzwoniłem do hurtowni, a tam okazuje się że oni nie wiedzą co to jest BL czy Apilo. Pułapek jest bardzo dużo już na poziomie integracji, nie mówiąc o samej sprzedaży na allegro.

 

AD.2 - motoryzacja, potężny temat, fajne marże (nie od razu oczywiście), w mojej okolicy jest cztery hurtownie które mają towar w większości od ręki, liczący w setkach tysięcy, w jednej mam ponad 60k produktów to lista docelowa to około 220k produktów - z jednej hurtowni, problem jednak jest dużo większy z uwagi na to że trzeba jakoś wyszukać odpowiednią część i ją wstawić na allegro, przez co? jak? przecież np: Ford nie podeśle mi pliku xml i sobie wrzuce na allegro (tak by chciał każdy), więc tutaj przychodzi z pomocą program TECDOC, pomijam już koszty licencji, ale problemem jest wrzucenie towaru na allegro, kilka pomysłów juz mam w głowie, ale jeszcze czekam na jakieś konkrety z innych hurtowni, bo od jednej mam ich wyszukiwarkę pod VIN, ale jak mam to wrzucić na allegro? ręcznie - to mi zejdzie sie kilka dekad. Szukam rozwiązań,

 

AD.3 - podobna sytuacja co do AD.2, marże lepsze, wymagająca branża bo wymaga specjalistycznej wiedzy, do tego z tego co sie orientowałem to nie mają czegoś takiego jak TECDOC więc trudniej znaleźć odpowiednią część, a jeszcze gorzej z nazewnictwem - tu również musze powalczyć, a czy się uda? nie wiem.

 

AD.4 - dość prosta sprawa, kubki, zastawy, talecze etc wysokiej jakości z produkcją z PL, znalazłem kilka hurtownii, nie działają na zasadzie dropa, ale kod EAN jest, a z tego co już rozmawiałem nie ma problemu żebym sprzedawał na allegro, ale wysyłaja do mnie, nie bezpośrednio do klienta więc - wydłużony czas zamówienia. Towar od ręki.

 

Na co uważam?

1. Czy hurtownia jest na prawdę hurtownią, czy tylko pośrednikiem - bo wtedy drop nie ma sensu, już kilka hurtowni takich zlokalizowałem, które niestety, ale jedynie pośredniczyły.

2. Na hurtownie mają towar od ręki, czy dopiero zamawiają od producenta jak wejdzie zamówienie - tu dla mnie jest ważny czas i towar tylko od ręki.

3. aktualizacja stanów magazynowych i cen - w zasadzie podstawa, ale tu też jest problem

4. jak wygląda plik xml? czy da się w miarę szybko wystawić towar na allegro? to jest pytanie na sto punktów, nie dowiem sie jak nie spróbuje, obecnie mam kilka xml podłączonych i mimo że razem jest ponad 10k produktów, mam wystawionych raptem 2000 produktów, bo ciągle jakieś problemy są z parametrami - tu przyznaje da się stracić cierpliwość, do tego jak raz wrzuciłem przez BL ponad 3k produktów, mimo tego że dobrze - allegro mi usunęło wszystkie produkty, a jak wrzucam ręcznie - jest ok, myslałem że gdzieś błąd jest, ale inaczej by mi BL nie puściło, więc szukałem błędu po stronie allegro - rówież nie znalazłem.

5. Czy muszę swoje etykiety generować czy tylko hurtownia to robi - mam umowę z dpd i inpostem, więc ja głównie generuje etykiety (wtedy wyższa jakość sprzedaży jest) podsyłam hurtowni a ona wysyła. Czasami są drobne problemy z $$ za przesyłkę, ale wyrównuje to z hurtowniami na bieżąco.

Jak sobie przypomnę jeszcze jakieś ZA/PRZECIW/PROBLEMY/UWAGI, będę na 100% wrzucał.

Co do kwot netto dla mnie, to średnio mam od 10-20% i to max co udaje mi się wyciągnąć. Prowizja mniej więcej 12%, z promowań, adsów na razie nie korzystam bo chce mieć raz że już SMARTA (jeszcze nie mam), a dwa na razie zależy mi na wysokiej jakości sprzedaży i dużo dużo łapek w górę i opinii.

Uważam że wielu by nawet na takie kwoty jak 10 czy 20% netto, nie spojrzało, ale dla mnie to jakoś mega ważne jest, z drugiej strony widzę potencjał w branży automotive, ale tu problem jest z wrzucaniem produktów, chociaż jak pisałem czekam na kilka odpowiedzi, a sam też mam kilka rozwiązań.

Dzięki za przeczytanie moich wypocin, jak macie jakieś uwagi to śmiało dawać. Pozdrawiam

 

 

 

 

 

 

 

  • Super 1
Odnośnik do komentarza

Zarejestruj się za darmo i naucz się zarabiać online!

  • Dostęp do darmowych poradników pokazujących krok po kroku jak zarabiać w Internecie
  • Sposoby zarabiania niepublikowane nigdzie indziej
  • Aktywna społeczność, która pomoże Ci rozwiązać problemy i doradzi
  • Profesjonalne treści na temat SEO, social media, afiliacji, kryptowalut, sztucznej inteligencji i wiele więcej!

o no i fajnie.

O ile sam bym nie wszedł w takiego typowego dropa na allegro, tak handlowałem już swoim towarem, nawet kupowanym też na allegro, mialem tez krótki epizod z dropem (ale nie takim typowym, że wielka hurtownia, setki dropowiczów,  tylko kilku i niszowy produkt), to widać przynajmniej na pierwszy rzut oka teraz,  że względnie wiesz co robisz, nie jesteś po kursie od guru, który daje liste hurtowni, integrujesz sie w 10 minut i jusz masz tysiące aukcji = niski próg wejscia, niemozliwe do przebicia sie tam.

Martwi mnie Twoja prowizja, bo to 12% allegro bardzo lubi się podwoić - dojdzie dopłata do Smart, dojdzie jakaś dopłata do paczki i nie wygrasz z kurierem, dojdzie jakas nieodebrana paczka, zwrot itp. Czasem potrzeba jednak wyróżnienia jakiegoś produktu nakręcającego całą sprzedaż, czy puszczenie adsów. 

Niestety ceną nie pograsz, to powinieneś móc grać chociaż promowaniem czy chociażby swoimi własnymi, lepszymi zdjęciami - co generuje koszty... 

Natomiast życzę powodzenia i z przyjemnością będę śledził. 

Edytowane przez RianesS

bla

Odnośnik do komentarza

@RianesS - dodam też że na prawdę coraz więcej hurtowni - nie pozwala handlować na allegro ich towarem przykład: galanteria CEDAR (Rovicki), a to tylko pierwszy z brzegu, takich firm jest coraz więcej, mimo że mają napisany drop - to pierwsze pytanie "a gdzie Pan będzie sprzedawał nasze produkty?" "na allegro" - a to nie dziękuje. 

Kolejna pułapka tym razem fiskalna to taka że np: jest dobry miesiąc w sprzedaży (aktualnie mogę o takim pomarzyć, ale załóżmy że jest), a że to jest drop - to nie wiem jaki towar mi zejdzie to nie zamawiam w ciemno towaru, więc np: mam 100 sprzedaży miesięcznie - dla ładnej sumki niech to będzie 30k netto czyli 6900zł vatu na koniec miesiąca (tak wiem vat tylko przekazuje, płaci konsument), ale jednak tę kwotę muszę mieć a jednocześnie zbierają sie opłaty na allegro, prowizje, apilo/bl itd i co? normalnie gdybym wiedział że np: pójdzie mi 100 namiotów ogrodowych - to bym zamówił, aby "zbić" vat bo wiem że i tak sprzedam więc żeby obniżyć vat i jednocześnie pit5 i składkę zdrowotna od dochodu - robię sobie zapas bo wiem że mi zejdzie, a tu niestety nie mogę tego uczynić, bo to jest mega loteria co mi zejdzie, bo np: w maju sprzedawałem np: namioty ogrodowe, krzesła ogrodowe, leżaki ogrodowe, to w czerwcu - może mi z tego nic nie zejść (wątpię w to, ale też na siłę robić koszty nie ma sensu, bo już przerabiałem ten temat). W dodatku gdy kolejny miesiąc po dobrym miesiącu jest słaby, to jak dochodzą podatki, zusy, zatowarowanie i inne wydatki robi się nie ciekawie jak widzę że np: do 10 dnia miesiąca nie mam chociażby sprzedaży na poziomie kilku k. Vat przychodzi do zapłacenia do 25, do 20 pity,  zusy i boli bo trzeba jednak z oszczędności czy też poduszki wziąć pieniądze. To taka moja uwaga nie tylko do siebie żeby jednak tego pilnować, ale i do wszystkich dropowiczów bo później boli.

 

 

Odnośnik do komentarza

Życzę powodzenia, ponieważ sam zajmuję się handlem na allegro.

Czy taki dropshipping ma jeszcze sens skoro potrafisz sprzedawać mając produkty na stanie? 

W dobie produktyzacji, gdzie głównie sprzedaje się oferta będąca top ofertą bardzo ciężko jest sprzedawać w ten sposób. Najważniejsze wymagania to cena, promowanie i czas wysyłki aby mieć top ofertę. Jeśli nie masz top oferty to niewiele się sprzedaje, chyba że masz najniższą cenę w katalogu, albo ktoś dobiera ten produkt do jakiegoś Twojego bestsellera. 

Jak wspomniałem sam sprzedaję i dziś bez reklamy raczej ciężko zdziałać cokolwiek, chyba że jesteś najtańszy. ADSy zyskują cały czas na wartości, bo tylko tak możesz się wyświetlać na listingu nie będąc top ofertą. Mają oczywisty minus, że płacisz, a nie wiesz czy sprzedasz dlatego trzeba być cierpliwym i cały czas testować, zmieniać stawki cpc, budżety czy różne miejsca emisji.

Czy dużo łapek w górę coś zmieni? Nie powiedziałbym, dziś aż tak bardzo na to Klienci nie patrzą, bo mają allegro protect i czują się bezpieczni.

Zgadzam się z przedmówcą, że trzeba pamiętać o dodatkowych kosztach, przede wszystkim dopłaty do smart, jakieś dopłaty od kurierów czy koszty pakowania.

Sam staram się cały czas wyróżniać, mimo że to już nie tak opłacalne jak kiedyś. Ale ciągle mam własne zdjęcia, lub jakieś inne przerobione, aby przykuć uwagę Klienta czy to w katalogu czy przede wszystkim aby zwiększyć liczbę kliknięć poprzez ADS. W dobie chata gpt opisy nie są problemem. Na pewno warto wystawić kilka takich samych ofert z różnymi tytułami aby znaleźć Klientów, którzy wpisują niepopularne frazy.
 

Czy te umowy z DPD i Inpost są korzystne? Nie lepiej używać brokera jak BLPaczka? Ja z tego korzystam, mają najniższe ceny.

Dlaczego nie próbujesz z własnym sklepem tylko właśnie na allegro? Na allegro dziś coraz trudniej, najlepiej mieć własną markę, własne kody EAN. Piszesz, że są konta na allegro, które działają w dropie z sukcesami, ale często jest tak, że ich główna sprzedaż była tylko na bonusie powitalnym.

Ja mam dość tego portalu, uważam że jest coraz gorzej i liczy się tylko cena. Na pewno się da, ale nie mając własnej marki, własnych produktów trzeba pracować bardzo dużo, a efekty niekoniecznie są jakieś wybitne.

Jak będziesz potrzebował jakiejść pomocy to chętnie coś doradzę, znam doskonale ten serwis, śledzę nowości, algorytmy i mam kontakt z agencjami więc jestem na bieżąco.

Edytowane przez Zasiu

Pomogłem? Daj reputa ;)

Odnośnik do komentarza

@Zasiu czy drop ma sens? według mnie ma, ale tutaj trzeba spełnić co najmniej kilka warunków żeby to było rentowne, chociażby od tego żeby mieć sensowna marżę, ale w dropie o tym muszę zapomnieć, więc szukam jak juz wspomniałem w pierwszym poście takich hurtowni w mojej okolicy czy np: promieniu 30-km, gdzie mam "ich" system lub się podpinam (stąd branża automotive), sprawdzam gdzie mam najtaniej i sam nawet po ten towar jadę i wysyłam gdzieś po drodze, oczywiście nie mówimy tu o towarze za 10zł i żebym do tego jeszcze na paliwo dokładał, tylko bardziej ilość + marża odpowiednia = sens, dlatego drop to nie jest do końca, ale tą metodą sprawdzam które branże są zyskowne na tyle bym mógł w to uderzyć, tak jak piszesz nastukać XXk produktów to nie jest problem (chociaż z parametrami trzeba się pomęczyć), ale chciałbym wykorzystać te hurtownie które mam u siebie w okolicy a np: wiem że pewien sklep ma części do traktorów (różnych marek) i tutaj są sensowne marże, nawet nie wiem czy nie bliżej 100% (pomijam jaka to część), zaś w dropie no cóż próbuje bo raz że chce, raz że muszę, a dwa że towar teraz na stanie - nie jest dla mnie bo trzeba mocny hajs wsadzić a i tak nic z tego wyjść nie musi, tylko utopie kasę. Że tak powiem to na razie "badania" są, chociaż fajnie by było gdyby nawet na dropie zarabiać z czasem bym poszedł w którymś kierunku.

DPD ma słabe warunki na start, inpost od razu woła o abonament więc też średnio, no ale wolę swoję etykietę - niech allegro widzi że to ja wysyłam paczkę, bo jak dotąd tylko jedna hurtownia wysyłała ze swoją etykietą, ale moim mailem allegro (klienta) - więc wtedy od razu numer nadania wskakuje na allegro do zamówienia.

Swój sklep mam, ale na razie go szykuje pod adsy googla i fb, bo ponad rok przy nim nic nie robiłem, a mimo to trochę zamówień wpada z wyszukiwarki (około 10 msc, masz 15 i to przed świętami) do tego część produktów juz nie ma etc etc, zapomniany sklep więc muszę nadrobić.

Ja do allegro równiez nie jestem kompletnie przekonany, ale wiem że w takim 2016-2018 roku mi dość dobrze szło na innym koncie (z towarem od reki), ale wtedy jednocześnie z całkiem innego powodu musiałem wywalić dużo $$ i że tak powiem z handlu nici.

Dzieki za radę, jak coś to się odezwę.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Dobrze, że próbujesz inaczej niż wszyscy tego dropa. Ale wchodzisz w duże branże, a tam jest duża konkurencja. Pomyśl też o bardziej dostępnych sklepach/hurtowniach skoro chcesz próbowac w ten sposób, na pewno to lepsze niż podpięcie się pod hurtownie, których używają wszyscy. Towar z Ikei czy innych znanych sklepów sprzedaje się świetnie na allegro, a coś o tym wiem ;) 

Jeszcze dopytam o te etykiety.  Bo jak Klient kupuje u Ciebie na allegro, to masz etykietę więc po co masz wtedy korzystać z innej i płacić? Jeśli InPost i DPD mają słabe warunki to sprawdź sobie jak wspomniałem jakiegoś brokera, na pewno będzie taniej. Wysyłam regularnie zamówienia hurtowe poza allegro więc też zależy mi na jak najlepszej cenie i tu mi wychodzi najtaniej. Żadnch umów, tylko płacisz od razu albo ja sobie do ich skarbonki wpłacam, żeby była jedna FV w miesiącu.

 

Wiesz kiedyś to na allero ludzie miliony zarabiali. Sam zacząłem jakieś 4 lata temu i wtedy marże miałem o wiele wyższe, a teraz już coraz ciężej.

 

Pomogłem? Daj reputa ;)

Odnośnik do komentarza
46 minut temu, Zasiu napisał(a):

Jeszcze dopytam o te etykiety.  Bo jak Klient kupuje u Ciebie na allegro, to masz etykietę więc po co masz wtedy korzystać z innej i płacić? Tak, ale jak kupują z hurtowni typowej w dropie to hurtownia wysyła na swojej etykiecie, a wtedy allegro nie widzi przesyłki, owszem uzupełniam oczywiście numer przesyłki, ale doliczają sobie np: 6zł za pakowanie (wiadomo koszty pakowania, pracownika kosztują), ale to już w cenie towaru jest. Uważam na allegro jeśli chodzi o dropa, czemu? bo kiedyś musiałem się wysilić i to mocno żeby ratować konto na allegro, tłumacząc im że sprzedaje w dropie, a oni chcieli zdjęcia towaru z moją twarzą i dowodem w ręku, dowodem obok towaru etc. Jaja jak cholera, z 2 miesiące miałem zablokowane konto, zablokowane środki, które potem poszły na prowizje, a ja sam musiałem ze swojej "poduszki" wydać na towar dla klientów, a jak prosiłem ich żeby mi kase zwolnili to odmówili od razu. Zaczęło się od dyskusji apropos jednego produktu, który po prostu dotarł, ale dzień później, ale allegro od razu zrobiło awanturę. Ile ja się nerwów wtedy najadłem, ile odkręcania wszystkiego, bo konto zablokowane od razu ludzie pisali że "gdzie towar" wiecie ocb.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystanie. Polityka prywatności .