Skocz do zawartości

Dzialanie feromonów


maccro

Rekomendowane odpowiedzi

Hej. Ciekawi mnie czy ktoś przetestował feromony i może napisać coś o ich działaniu? Dodam, ze nie pisze tutaj o jakichs feromonach za 20 zł z allegro ale o tych z wyższej polki.  Mam takie blokady przed powiedzeniem czegos w grupie tak jakby boje sie odezwac bo nachodza mnie dziwne mysli ze po co , ze to co powiem to bedzie bez sensu, chce zadac jakies pytanie komus ale nie mam odwagi, bo kto co o mnie pomysli i tak się zastanawiam czy feromony by mi pomogły sie odblokowac. 

Odnośnik do komentarza

Zarejestruj się za darmo i naucz się zarabiać online!

  • Dostęp do darmowych poradników pokazujących krok po kroku jak zarabiać w Internecie
  • Sposoby zarabiania niepublikowane nigdzie indziej
  • Aktywna społeczność, która pomoże Ci rozwiązać problemy i doradzi
  • Profesjonalne treści na temat SEO, social media, afiliacji, kryptowalut, sztucznej inteligencji i wiele więcej!

Ten sam temat ostatnio przerabiałem z siostrą. Mówiła, że jej koleżanka (która z nią pracuje) właśnie używała jakiś czas takich perfum z feromonami. Mężczyźni którzy na co dzień z nią nie rozmawiali i olewali to mieli jakieś dziwne pobudzenia. Jeszcze dopytam i najwyżej jutro dam jeszcze znać.

Odnośnik do komentarza
Gość kotprezes

Feromony same w sobie nie dodadzą Ci odwagi ani nie odblokują bariery psychicznej. Mogą co najwyżej delikatnie wzmocnić zainteresowanie kobiety. Kiedyś testowałem na dwóch koleżankach i moich zdaniem po użyciu akurat w tym dniu były bardziej zaangażowane w rozmowę niż zazwyczaj.

Odnośnik do komentarza

Powiem Ci że kiedyś też byłem dość nieśmiały ale po pewnym czasie stwierdziłem że tak nie może być. Tak więc zacząłem czytać i oglądać filmiki na ten temat. Nie ukrywam że naoglądałem się tego dość dużo ale wydaje mi się że to co mi pomogło to zacząłem od prostych rzeczy np kiedy kupowałem coś w sklepie to zawsze nawiązywałem rozmowe z kasierką czy kasierem na jakieś totalnie głupie tematy, zacząłem przełamywać swoje bariery. Powiem Ci że tak przyzwyczaiłem się do rozmowy podczas skanowania moich produktów że czuje się głupio jak nic nie powiem :). Tak więc jak to mówią wszyscy tego typu trenerzy "To wszytko jest tylko w twojej głowie" a co do feromonów to moim zdaniem to jeden wielki kit. Polecam też pójść na siłownie i zadbać o siebie (nie chce Cie obrazić) myślę o tym żebyś poszedł do dobrego fryzjera który Ci doradzi dobrą fryzurę, możę wybielanie zębów dzięki temu podniesie się twoja samocena i łatwiej będzie Ci się przełamać. Mi też pomogła gra ze znajomymi zawsze jak imprezowaliśmy to bawliśmi się w tak zwane wyzwania dzięki temu też przełamywałem bariery. Tak więc życzę powodzenia i zamiast wydawać kasę na feromony to wydaj ją na siłownię lepszę od feromonów :) i napewno działa 

Odnośnik do komentarza
57 minut temu, brokert napisał:

Pośrednio tak. Szczególnie jeśli działanie jest dla Ciebie widoczne. Sam tak jak pisałem przetestowałem kilka takich zapachów i rzeczywiście ich działanie było czasami pozytywnie zaskakujące ale nie znaczy to, że jak użyjesz feromonów to możesz stać pod ścianą i każdy będzie do Ciebie przychodził i Cię zagadywał, bo na pewno nie ma tak łatwo.

A może pozytywne działanie feromonów jakiego doświadczyłeś to nie one tylko efekt placebo który zadziałał na Ciebie stałeś się bardziej śmiały i przez to lepiej się z Tobą rozmawiało.

Tutaj masz zagraniczny test dość popularnego kiedyś programu 

Edytowane przez Adika98
Odnośnik do komentarza
Gość kotprezes

@regazzi oj to było tak na prawdę wiele lat temu. Z 7-8 spokojnie. Mogę tylko tyle powiedzieć, że to była malutka fiolka z 10ml i dałem za to z 60zł także to był drogi gips. Maksymalnie 1-2 krople się stosowało na szyje inaczej efekt mógłby być odwrotny.

Odnośnik do komentarza
W dniu 25.01.2019 o 10:08, maccro napisał:

Mam takie blokady przed powiedzeniem czegos w grupie tak jakby boje sie odezwac bo nachodza mnie dziwne mysli ze po co , ze to co powiem to bedzie bez sensu, chce zadac jakies pytanie komus ale nie mam odwagi, bo kto co o mnie pomysli i tak się zastanawiam czy feromony by mi pomogły sie odblokowac. 

Fobia społeczna - zalecam wizytę u psychologa.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza

@maccro feromony na pewność siebie to zadziałają tylko jeśli sam uwierzysz, że jesteś przez to atrakcyjniejszy :P jak masz problem z pewnością siebie to raczej psycholog lub własna terapia, umów się na kilka spotkań przez tindera (na żywo raczej nie wyrywaj, pewnie zadziała w odwrotną stronę gdy kilka odmówi), załapiesz coś kontaktu z kobietami i samoocena oraz pewność siebie wzrosną (w tym swoboda rozmowy, raczej nie chciałbyś się umawiać z jakimś "dziwakiem"?, a często osoby nieśmiałe tak są odbierane). jak jesteś na tyle zestresowany, że nie potrafisz się z kimś spotkać na żywo to może farmakologia? doraźnie przed spotkaniem możesz jakieś benzo zarzucić, nie polecałbym ale jeśli jest tak kiepsko, że liczysz na feromony to może na pierwsze spotkanie się przyda? :P jak będzie za słabe to dołóż lampkę wina na spotkaniu ?

  • Super 1
Odnośnik do komentarza

@yosumitshu akurat benzodiazepin osobom nieśmiałym bym nie polecał, prędzej niskie dawki hydroksyzyny (po przedstawieniu problemu lekarzowi i otrzymaniu recepty, oczywiście). Benzodiazepiny dla osób z problemami tego typu prowadzą do bardzo szybkiego uzależnienia nie tyle fizycznego, co psychicznego. Taka osoba może dojść do wniosku, że bez benzo nie jest aż tak atrakcyjna i w rezultacie faszerować się co raz wyższymi dawkami (nie zgłębiałem tematu, ale raczej z czasem może osłabić się reakcja receptorów) dążąc tym samym już do uzależnienia fizycznego. Tak złożonego uzależnienia bardzo trudno się pozbyć.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza

@Wujek Ziemny tak, w pełni się zgadzam, benzo to straszny syf na dłuższą mete, znam nawet jeden przypadek uzależnienia gdzie typ leciał już na bardzo wysokich dawkach bo tolerancja wzrasta potężnie. Chodziło mi raczej o doraźne przyjęcie na przełamanie do pierwszego spotkania. Teraz takie czasy nastały, że co drugi ma depresje (pseudo) i czuje się jak gówno, udane spotkanie może zmienić o 180 stopni jego nastawienie. Benzo do leczenia się nie nadaje, prędzej tak jak napisałeś hydroksyzyna lub ssri, ale do tego też trzeba chęci i terapii, bo same antydepresanty nic nie pomogą. Taki xanax działa jednak mocno i natychmiastowo (nie to co ssri, który uaktywnia się po kilku tyg.), ja bym zaryzykował na pierwsze spotkanie, bo też nie działa to tak drastycznie, że nagle jest się uzależnionemu. 3 razy spróbowałem przed ważniejszymi momentami (nie podryw xD) i jakichkolwiek reakcji nie czułem, ot tak jeden dzień spokojniejszy na kilka miesięcy :)

/ no ale nie znam przypadku opa, jeśli faktycznie to jakiś poważny stan depresyjny to nie będę bawił się tutaj w lekarza, trzeba pofatygować się osobiście :) pisze o luźnym przypadku zaniżonej samooceny, co jest częstym przypadkiem u nastolatków.

Odnośnik do komentarza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystanie. Polityka prywatności .