Dziennik Gigiza, czyli droga dokądś.

gscraper ma unlimited proxy

No własnie, z scrapebox też ma swoje proxy i jest za free. Masz może porównanie z tymi od gscrapera ?

KOCHAM TEN DZIENNIK <3

#no_homo

A tak po za tym, to gratuluję pomysłu, też chyba założę fake konto jakieś laski i zacznę zapraszać znajomych xD A potem dodam ich do 1000 grup za pomocą bota

Nie polecam korzystać ze skryptu tego, który jest na forum - wyłapałem bana na jakieś 14 dni na dodawanie osób do grup

KOCHAM TEN DZIENNIK <3

Siemka ludzie, 

tu Gigiz z przyszłości. Gigiz z teraźniejszości nie ma czasu napisać wpisu, bo ostro zapierdziela. Niech robi, bycie tu i teraz jest tego warte. Hmm.. no w sumie to nie pamiętam co dokładnie robiłem 13 listopada, ale mogę wam powiedzieć jak wygląda mój dzień obecnie. Chętni? No to jedziemy.

Wstaję sobie rano z łóżeczka, obudzony seksem oralnym przez 20-letnią azjatkę. Patrzę na zegarek - 14:00, hmm, klasycznie. Wchodzę sobie na moje konto na AC, gdzie czekało na mnie duże zaskoczenie:

Niestety dostałem filtra na mojej najlepszej niszy i zarobki spadły o 1000%. Obecne jakieś same groszaki wpadają... Ehh, nie ma lekko. Ale już znalazłem inną niszę z lekką konkurencją i za jakieś 3 dni powinienem być top 1 (obecnie top3):

Także nie ukrywam, że przesrane, ale jakoś sobie daję radę eh... Musiałem jeszcze mojej żonie kupić jakiś prezencik na urodziny. Zdecydowałem nie przepłacać i trochę budżetowo poleciałem. Tutaj zdjęcia z wręczenia prezentu:

Także to dzisiaj na tyle! Spieszę się na masaż tajski, a potem przejażdżka na księżyc!

Pozdrawiam kochani!     

Zadanie: Znajdź w tekście nieprawdziwą informację i skreśl ją. (Podpowiedź jedna z dwóch jest nieprawdziwa)

Rozwiązanie:

@Exilion, Chyba nie załapałem żartu  

Zawsze zastanawiam sie ile czasu poświęcasz na pisanie wpisów do dziennika. Czasami mam wrażenie, że więcej niż na pracę w PPA. Dziennik bardzo fajny, wpisy w większości to Twoje przemyślenia i opis Twojego życia, czyta sie to jak jakiś ala pamiętnik. Powodzenia.

@Gastro, No trochę mi zawsze zleci na napisanie Dzięki! 

Za ile lat Gigiz z przyszłości będzie teraźniejszym Gigizem?

Albo za ile lat teraźniejszy Gigiz będzie Gigizem z przyszłości, który napisał post w twoim dzienniku?

Nie wiem jak sformułować to pytanie, ale mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi. Zniszczyłeś mi mózg, gratulacje

Ostatnio mało piszesz "co dzisiaj zrobiłeś" albo się opier!@#$sz. Serpy same nie wskoczą

Gigiz Ty idz na trenera motywacyjnego. Bijący optymizm mnie oniesmiela.

Nofollow

No nie wiem czy 10 linkami dziennie zrobi frazę pokroju 50k wyszukań/miesiąc

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

Nie mylę konkurencji z ilością wyszukań bo jedno z drugim ma dużo wspólnego Na pewno więcej niż liczba wyników zwróconych przez G!.. Dalej pozostaję jednak przy stanowisku że 10-cioma linkami dziennie można zrobić frazy pokroju "szczepienie psów przeciwko wściekliźnie Mokotów" I to zakładając że pójdzie na anchory A tak na poważnie to niema reguły, można zrobić niejedną frazę paroma linkami tylko na pewno nie z ogólnodostępnych miejsc/

się opier!@#$sz.

Nie opierdzielam się tylko postanowiłem ugryźć temat nieco inaczej. Po co robić coś, co można zrobić lepiej

Gigiz Ty idz na trenera motywacyjnego. Bijący optymizm mnie oniesmiela.

Dzięki, ale jakoś nie przepadam za trenerami od rozwoju osobistego xd

Siemano!

Czas na wpis, bo już 2 dni nie pisałem. O kurczę! Widzę, że przedwczoraj Gigiz z przyszłości uraczył was swoim wpisem Ten to jest as xd Dobra, a teraz do rzeczy: jak wygląda obecnie moja sytuacja? No i na to nie można odpowiedzieć jednoznacznie, gdyż - ze strony zarobkowo-serpowej to jest istna masakra. Tragedia jakich mało

LOL, właśnie sobie wszedłem na na serplaba, żeby wkleić screena jak pozycje spadły i patrzcie:

Aż fajnie się poczułem Jednak z drugiej strony jest też taka sytuacja:

Nie śmiejcie się, proszę

Wątpię żeby to był filtr, bo za co? Obstawiam gugl dens. Będę linkować dalej i zobaczymy jak pójdzie. 

Generalnie miałem ostatnio trochę ciężkie chwile. Zawsze każdą trudność staram się traktować jako "wiadomość zwrotną", że coś jest nie tak, ale jednak jak się wkłada w coś kupę pracy, a jest z tego taka kupa to czasem się robi smutno. Usłyszałem jednak taki fajny cytat ostatnio, a brzmiał on mniej więcej tak: "Ludzie wybierając niskie standardy, mają pewność, że się nie zawiodą" - no kurcze, uderzyło to we mnie. Kozackie słowa. Na dodatek kończę czytać książkę the millionaire fastlane, która też zajeeebiście na mnie wpłynęła (tak, tak dzięki hannibal za rekomendację )

A teraz zajmijmy się tą pozytywną stroną, a mianowicie: Podszedłem do tematu SEO nieco inaczej, co na pewno zaprocentuje w przyszłości. Wykminiłem też 7 nowych nisz w tym 6 na Polskę i widzę widzę w nich niesamowity potencjał. Na dniach wezmę się za tworzenie stronki i potem promocję, zobaczymy jak się przyjmie

No i to na tyle z pozytywnych i negatywnych aspektów. Ciśniemy dalej bez płakania.

Wymyśliłem też ostatnio kawał XD

Jaki jest ulubiony przedmiot Jarosława Kaczyńskiego?

.

.

.

DługoPis

No i jeszcze jakiś GIFik

Kiedy przypomniałem sobie, że nie zaindeksowałem wszystkich linków:

Na dzisiaj to wszystko! Pozdrawiam mordki <3

clear

@zbyszeq,To mój jest lepszy, bo coś takiego jak pisolot to chyba nie istnieje XD 

To był podobny kawał, ale też z Kaczorem na czele ;p.

Na dodatek kończę czytać książkę the millionaire fastlane, która też zajeeebiście na mnie wpłynęła (tak, tak dzięki hannibal za rekomendację )

Jak skończysz Fastlane, to weź się za "Psychologię Perswazji" Kevina Hogana. Będziesz wiedział, jak zwiększyć konwersję

@Hannibal Lecter, Ok, z chęcią przeczytam