Dziennik Kapitana

Witam, cześć i siema.

Długo zastanawiałem się nad tym czy powinienem zakładać swój dziennik, po przemyśleniu tego pomysłu po raz enty doszedłem do wniosku ze jest to jednak dobra metoda na usystematyzowanie swoich działań oraz na spróbowanie czegoś innego.  Prawdę mówiąc to całe swoje dotychczasowe życie unikałem pisania różnych rzeczy w internecie, jestem raczej typem obserwatora(uwielbiam analizować różne rzeczy). Cenię sobie swoją prywatność dlatego też nie będę opowiadał prywatnych rzeczy o sobie typu imię czy historie z życia, jednocześnie myślę ze większość ludzi i tak ma to gdzieś.

Dooobra, jeszcze raz.. Jestem Kapitan Kesz i jak większość tu zgromadzonych chce robić siano przez internet. Od zawsze miałem z tyłu głowy coś co mi mówiło, że nie nadaje sie do pracy od 9 do 17 za parę kafli. Zawsze chciałem czegoś więcej od życia, głównie to być po prostu wolnym człowiekiem bez większości zmartwień zwykłych ludzi. Świat stara się nas wychować od samego początku na potulne baranki które będą się uczyć,pracować,płodzić dzieci i umierać. To zdecydowanie nie jest dla mnie. Może po prostu jestem p*jebany, a może nie.

Każdy chce być bogaty, nie jest to jednak takie proste. Trochę zajęło mi zanim zabrałem się do tego czym aktualnie się zajmuję. Będąc znacznie młodszym naoglądałem się filmików jak to cudnie żyją ludzie którzy grają na giełdzie, trochę się na tym przejechałem xD Stwierdziłem że Forex ssie i trzeba sie brać za to co jest trendy.  Zacząłem więc od kupna dosyć drogiego bota na crypto. To był zdecydowanie niewypał , BTC ma strasznie pokręcone wahania. Skończyło się na sprzedaniu bota i -300 euro. Po jakimś czasie doszedłem do wniosku ze skoro BTC ma takie wahania a bot nie za bardzo to wyłapywał to może będę robił to ręcznie. To również był błąd, tym razem było to -500 euro xD . Wszystko to pomimo wielu godzin spędzonych nad nauką analizy technicznej i fundamentalnej. Co prawda kilka razy udało mi się wyjść na + ale koniec końców wychodziłem na - .  Na szczęście nie jestem aż tak głupi i grałem wolnymi środkami.

Gdy już wiedziałem że gracz ze mnie taki jak z koziej dupy trąba , postanowiłem zająć się na serio czymś innym. Tylko czym? Spędziłem wiele godzin na czytaniu for takich jak BlackHatWorld, Make-Cash czy BlackHatProTools. Wniosek był z tego taki że trzeba budować strony, generować ruch i go monetyzować. To oczywiste , jednak wszyscy wiemy że wymaga to sporo wiedzy oraz czasu. Metod jest od groma, Instagram, Reddit, Snapchat, FB etc.  Postanowiłem że na stałe zajmę się SEO, gdyż wydaje mi się że jest to jedna z najlepszych metod pozyskiwania ruchu. Stwierdziłem że dobry plan to podstawa, wyznaczenie celów długoterminowych oraz krótkoterminowych. Dochodziła do tego nauka stawiania stron, optymalizacji oraz samego SEO.

Postanowiłem że zacznę od zrobienia kilku BH, które są dosyć proste do postawienia oraz optymalizacji. Z większą wiedzą można brać się za WH, które planuje rozwijać przez lata. Mój plan zakłada posiadanie łącznie 16 stron internetowych. Chciałbym wspomnieć w tym miejscu, że gdyby nie SeoTools dostępne na MC to bym gówno zrobił. Ilość płatnych narzędzi dostępnych w jednym miejscu za pare dych to jak diller mówiący że możesz brać co chcesz i ile chcesz za 20 dolców. Coś pięknego

Do tej pory postawiłem 11 stron, z 2 zrezygnowałem gdyż był to tylko eksperyment. Na ten moment mam 8 stron BH oraz 1 WH. Codziennie linkuje ręcznie każdą ze stron oraz raz w tygodniu robię kampanie Rankerem. Efekt jest tego taki ze większość stron ma pojedyncze wejscia z przegladarek. Jedna z pierwszych stron które robiłem generuje mi okolo 250-350 wejść dziennie, druga około 50 dziennie. Zadowala mnie to bardzo gdyż od pojawienia się pierwszych backlinkow na ahrefsie minęło na pierwszej stronie około 2 miesiecy a od 3 tygodni strona zarabia mi pierwsze $$$ a dokładnie 152,52$. Fajny wynik jeśli brać pod uwagę fakt że główny KW w USA oraz EU znajduje się dopiero na 2 karcie. Zakładałem wstępnie że pierwsze zarobki będę miał po 3-4 miesiącach więc obecna sytuacja tylko napędza mnie do robienia dalej tego co robię.

Z racji tego ze pracuje na etacie a po pracy zajmuje się stronami aktualizacje będę wstawiał raz na tydzień, najprawdopodobniej będzie to sobota lub niedziela.

Mam nadzieje ze forma w jakiej zacząłem ten dziennik nie będzie źle odebrana. Tak jak wspomnialem na poczatku, to dla mnie nowość. Srogich leadow Panowie i Panie

Cel

- Niezależność finansowa

Rzeczy do zrobienia

- dodawanie 1 posta tygodniowo przez miesiąc do wieloniszowki BH

- postawienie oraz regularne rozwijanie drugiej niszy WH

- regularne Rankowanie

- regularne linkowanie reczne

- Poszerzanie wiedzy na temat SEO

Powodzenia życzę  fajnie rzeczowo opisane  

Postaw sobie cel kwotowy i go systematycznie zwiększaj.

Kwota X/miesiąc/tydzień.

Będzie łatwiej Ci dążyć do konkretnego celu; konkretnych cyferek.

 Powodzenia.

Cześć i Czołem

Czas na mały update,  miał być w sobotę ale jak zwykle coś wypadło. No dobra, nic nie wypadło po prostu mi się nie chciało jak cholera. Bywam strasznie leniwy i staram się z tym walczyć ale często wygląda to jak walka z wiatrakami..

Między ostatnim wtorkiem a niedzielą to i owo udało mi się zrobić.

Zrobione

- dodawanie 1 posta tygodniowo przez miesiąc do wieloniszowki BH

Dodałem nowy art na 1000 słów. Nie ma w tej niszy zbyt dużej konkurencji więc myślę że póki co wystarczy, jeśli art będzie się opornie zachowywał najwyżej dodam więcej contentu

- postawienie oraz regularne rozwijanie drugiej niszy WH

Domena kupiona(fart jak cholera bo bardzo podobne chodzą po kilka-kilkanascie koła papieru), WP postawiony, Pluginy wgrane

Strona goła i wesoła, jutro a w zasadzie to dziś będę stawiał stronę główną

- regularne Rankowanie

Content zrobiony, kampanie na ten tydzień również

- regularne linkowanie reczne

Kilka linków na każdą stronę dziennie. Nie mam na to aż tak dużo czasu więc robie po 2-3.

- Poszerzanie wiedzy na temat SEO

Przeczytałem parę artów, problem w tym że w większości miejsc jest napisane to samo więc niczego rewolucyjnego się nie dowiedziałem ;/

Może wy coś polecicie?

@Tomasz Bogusz  wiem że cel kwotowy to przydatna rzecz ale chyba na to za wcześnie. Po za tym mam do tego trochę inne podejście niż "100$ dziennie do września" .

Zanim zabieram się za budowę strony, pisanie contentu czy optymalizację dokładnie analizuję konkurencję pod dane kw i to nie tylko pod względem tego czy mam szansę ich przebić ale i tego czy jest to w ogóle opłacalne. Według mnie istotne jest to aby brać się za coś co przyniesie nam zadowalający efekt. SEO to nie jest coś co da ci upragnioną kasę w miesiąc czy dwa, na to niestety trzeba wielu miesięcy i wielu przepracowanych godzin. Zmierzam do tego że warto przekalkulować sobie ile dana strona może nam przynieść $$$.  Można to łatwo zrobić, poprawcie mnie jeśli się mylę. Załóżmy że każda ze stron w top 5 zgarnia średnio 30 000 trafficu miesięcznie , przechodność liczę małą , jakieś 3-4%. Daje to ok. 1000 leadów , każdy lead daje mi ok 1.7$ w EU i 3.6$ w USA. Ponad 1000 $ miesięcznie powinno wskakiwać na lajcie. Taki efekt będzie spełnionym celem.

Strona o której pisałem w poprzednim poście jest w większości krajów na 2 karcie, to że ktoś w ogóle zgarnia jakies $$ to cud, chyba desperaci na nią wchodzą xD. Póki strona nie będzie w topce i nie będzie zgarniać większych ilości wejsc i leadow myślę ze nie ma sensu ustawiac jakiś celów kwotowych. Bardziej zależy mi na tym żeby strona w ogóle weszła w topke, wtedy mogę kombinować i sprawdzać co przynosi najlepszy efekt, lepszy LP, a może inny content locker.

Rzeczy do zrobienia

- Dodać trzeci post do wieloniszowki BH

-  Postawić stronę główną w drugim WH

- Dodać 300-500 słów do trzech stron BH

-  Rankowanie

- Linkowanie reczne

- Poszerzanie wiedzy na temat SEO