Rozwiązane Dziennik Muraszczyka

Dzisiaj na szybko dla podtrzymania rutyny wpisów

• 4 godziny produktywnego pisania/edytowania (liczone na Toggl) 60% (może coś jeszcze poleci)
• Zgłoszenie minimum jednego nowego artykułu do publikacji
• Rutyna marketingu na Twitter
• Rutyna marketingu na Medium (komentarze, polubienia, wyróżnienia, a wiec wszelaka aktywność dla widoczności)

Napisałem dzisiaj artykuł do publikacji "2 minutes madness", ktokolwiek pisał kiedyś artykuły wie że "mniej" w pisaniu tak naprawdę oznacza "więcej". Naprawdę trzeba być znawcą danego tematu żeby zbudować merytoryczny artykuł poniżej 500 słów. Zobaczymy czy zostanę zaakceptowany ale jeśli tak, to na pewno będę dla nich pisał co jakiś czas.

Coś mi się nie chce pisać na tej Quorze, pomyśle czy warto to robić.

Jutro spróbuję wrzucić wpis z rana.

Właśnie siadam do pisania, wiec na rozgrzewkę napiszę coś tutaj i oczywiście dokończę kawę

Pisanie jest najważniejsze ale muszę ruszyć zewnętrzny marketing. Moja aktywność na Twitter spadła do średnio 2 tweetów dziennie, a na inne social media wrzucam tylko nowe wpisy, więc są bardzo słabe. Quore kiepsko rozumiem, LinkedIn ma potencjał, Instagram jest nie na teraz i finalnie Facebook (fanpage), to obecnie dno.

Budowanie osobistego brandu w social media to takie trochę kuszenie losu że ktoś zobaczy nasz wpis, zajrzy w profil i się zainteresuje klikając w profilowy link. Moim zdaniem właśnie tak to wygląda- można wrzucać nowe wpisy ale generalnie liczy się content w obrębie platformy, profil i zainteresowanie. Nikt nie chce obserwować profilu, który jest niczym innym jak ścianą reklamową. Subtelny link w profilu (do np. linktree) jest wystarczający dla zainteresowanych osób, a reszty nie ma co odstraszać i po prostu schludnie prowadzić profil.

Twitter wprowadził jakoś tydzień temu relacje (twitter fleets), które są dostępne jedynie na telefonach w apce. Jest w tym jakiś potencjał, bo można udostępniać stare twwety jako fleets, co może właśnie być nieinwazyjną metodą promocji starych wpisów. Na dzisiaj odpuszczę Quorę.

19 minut temu, Muraszczyk napisał:

Quore kiepsko rozumiem

Jak wyszukujesz zagadnienia na quorze? Da się znaleźć takie które mają sporo wyświetleń a brak dobrych lub wgl odpowiedzi. W te bym uderzał najmocniej.

27 minut temu, Ciamciaj napisał:

Da się znaleźć takie które mają sporo wyświetleń

Za pomocą ahrefsa, jesteś w stanie to ogarnąć. Podbij na PW/Discord, to Ci pomogę

Godzinę temu, Ciamciaj napisał:

W te bym uderzał najmocniej.

Tak właśnie spróbuje to ugryźć

36 minut temu, GrandCash napisał:

Za pomocą ahrefsa, jesteś w stanie to ogarnąć

Dzięki, odezwę się!

Niecały tydzień od "który to już powrót", a jestem zmuszony napisać że póki co się wstrzymam Nie podoba mi się forma odhaczania codziennych zadań. Jakoś źle się z tym czuje, nie motywuje mnie, a nawet odrzuca. Taka słodka forma kolorowania zadań na forum chyba już nie jest dla mnie, a na inną nie mam pomysłu, chęci czy po prostu mi nie podchodzi.

Nie wiem czy kiedyś tu wrócę, poproszę po cichu o zamkniecie tematu. Na ten moment kompletnie tego nie czuje i nie chcę się męczyć. Na forum będę nadal aktywny, pewnie bardziej niż byłem, bo tak to wchodziłem tylko do dziennika. Musze po prostu pójść do przodu, a dziennik był takim miejscem do którego stale bezsensownie wracałem z sentymentu- umówmy się że ostatnie strony nie mają za wiele (tematycznej) wartości.

19 stron, początek ponad 4 lata temu, spory kawałek historii, dziękuje wszystkim którzy zaglądali i powodzenia w żyćku!