dziennik rozwoju Bluro w MonaVie

W którym miejscu pod tym linkiem jest informacja, której szukam?

Jeżeli jest partnerem to jednoznaczne jest w tym biznesie, że RM będzie reklamował te produkty. To chyba proste? Chyba, że szukasz dziury w całym to trzeba by było raczej "takiej reklamy" poszukać żeby Ciebie zadowolić.

Jeżeli jest partnerem to jednoznaczne jest w tym biznesie, że RM będzie reklamował te produkty. To chyba proste? Chyba, że szukasz dziury w całym to trzeba by było raczej "takiej reklamy" poszukać żeby Ciebie zadowolić.

A ja wciąż pytam o informację dotyczącą spożywania Monavie przez zawodników Realu Madryt. 

To, że Monavie jest partnerem Fundacji Realu Madryt nie oznacza, że zawodnicy Realu spożywają ich produkty.

Trafiłem na ten temat zupełnie przypadkowo. Sama nazwa "Monavie" obiła mi się o uszy. Wszedłem więc w link , przeczytałem wszystko co wstawiłeś na stronę i WCIĄŻ nie wiem co oferujesz.

Najbardziej gryzie w oczy w co drugm zdaniu "produkty monavie".

 

posiadają rekomendacje naszych najlepszych polskich sportowców lista rekomendacji,którzy sami ich używają i polecają.

Ten fragment należy zmienić. Skoro Ci sportowcy je rekomendują to nie musisz pisać że ich używają i polecają.

Kolejną zaletą jest to ,że produktów monavie nie kupisz w tradycyjnym sklepie.

 

Dlaczego jest to niby zaletą?

Dzięki czemu masz pewność,że Twój prezent będzie jedynym w swoim rodzaju. Produkty posikają wiele badań laboratoryjnych oraz setki tysięcy zadowolonych konsumentów ,na całym świecie.

 

Posiadają wiele badań labolatoryjnych brzmi conajmniej dziwnie , lepiej byłoby napisać "zostały przebadane labolatoryjnie" lub coś w tym stylu (proszę mieć na uwadze że nie wiem co w swojej ofercie ma firma Monavie). Jeżeli zostały przebadane labolatoryjnie to mógłbyś to czymś podeprzeć , jakimś certyfikatem lub czymś co potwierdzi rzekome badania.

Kupując produkty monavie masz 100% satysfakcji ,że osoba którą obdarujesz będzie zadowolona

Brzmi jak z google translatora. Lepiej byłoby zacząć "Kupując zestaw podarunkowy monavie".

Mam , już wiem czym są produkty monavie , właściwie te wszystke produkty to tak naprawdę jagody acai , również firma monavie to jagody acai. Przynajmniej tak wynika z tego co napisałeś w "czym jest monavie"

Produkty MonaVie znane są również w mediach

 

Trzy okładki jakiś magazynów , które mi nic nie mówią. Może być coś o nich wspomniał.

Kupisz je tylko i wyłącznie bezpośrednio od producenta.

 

No wiadomo chyba że jak kupie je od producenta to bez pośrednika. Wywal bezpośrednio.

Produkty firmy MonaVie spożywa również drużyna  klubu piłkarskiego Real Madryt. To idealny prezent dla fana tego klubu piłkarskiego.

 

Nigdzie nie znalazłem żadnej wzmianki o tym cytacie powyżej , do tego brzmi sztucznie. "SPOŻYWA" miażdży system.

produkowane bez chemicznych konserwantów i ulepszaczy.

 

produkowane bez UŻYCIA chemicznych konserwantów i ulepszaczy lub "przy produkcji produktów monavie nie używa się sztucznych konserwantów i ulepszaczy" , lub coś w ten deseń.

składająca się  z najlepiej wyselekcjonowanych owoców na całym świecie .

 

Jakich tych owoców , głównym składnikiem są jagody acai , a gdzie reszta? Jeżeli reszta składników jest zbędna to dlaczego nie oferujesz samych jagód acai?

mówię MrNorbi jest to ciężko znaleźć w ogóle. To jak mówię wstyd dla dystrybutorów i firmy ,ze tak słabo nagłaśnia takowe informacje.

Przecież jest to niesamowitym prestiżem i wyróżnieniem. Na stronach anglojęzycznych też 5woda po kisielu.

NIESTETY JA NA TO WPŁYWU NIE MAM

Tak więc wybacz mi nie jestem w stanie aż tak zaspokoić Twojej ciekawości Norbi, przykro mi.

Zawsze staram się to robić lecz tym razem nie dam rady. 

wielkie dzięki za wpis tylko ,że to nie ten temat oczywiście wszystko przeczytam.

Nobi zrobisz taki trik jak zrobiłeś ze swoim postem ? (prosi)

Szmigol jak coś o monavie pisz do woli zawsze to lubię czytać i pamiętaj ,ze w ten sposób stajesz się cząstką tego dzienniczka:)

No dobra, ale skoro nie możesz sam znaleźć takiej informacji, to skąd wiesz, że te produkty spożywają? Przecież skądś musiałeś się dowiedzieć  Jak dla mnie ta informacja jest fałszywa i wprowadza w błąd. Tym bardziej, że Monavie jest partnerem Fundacji Realu Madryt, a nie bezpośrednio Realu Madryt.

Straciłem 5 min

No na stronie monavie coś takiego jest napisane, ale to akurat nie jest dla mnie wiarygodne źródło.

Ogólnie na hiszpańskich coś tam jest bez fundacji, ale nie znam hiszpańskiego

Także faktycznie coś nie teges.

Jeśli bluro jesteś w tej firmie już to powinieneś zapytać się o konkretne info, żeby przekonać takiego niedowiarka jak Norbi

Na logikę to wziąłem skoro zachwalają reklamują no to dlaczego mieliby tego nie używać?

Jednak przyznaje nime nigdzie napisano ze piłkarze real madryt spożywają produkty monavie"

tylko jaki miało by cel ich nie spożywanie?

dziękuje za poświecenie. Niestety mi Hiszpański tez kole w oczyska

Żadna logika, bo są tylko partnerem fundacji Realu Madryt.

Czyli nieprawdziwe informacje dalej będą widniały na tym LP czy znikną?

Miałem jutro zadzwonić i się z ciekawości zapytać, ale skoro już przyznałeś mi rację to ok.

nie przyznałem Tobie racji. Po prostu powiedziałem ,że nie jest napisane czarno na białym.

Jak np w przypadku naszych sportowców polskich. Jeśli chcesz to zadzwoń sam jestem bardzo ciekawy.

Zadzwonię i zdam relacje z rozmowy.

Powiedzmy sobie prosto, bycie partnerem i polecanie nie oznanacza że korzystają. Np. Partnerem polskiej ekstraklasy jest Orange, polecają ich nawet w swojej nazwie, a nie każdy zawodnik ekstraklasy ma tam umowę Tu dochodzi jeszcze słówko fundacja co może oznaczac zupełnie inny twór.

ciamek ale to nie miało by sensu.

Skoro większość ludzi ze świata dietetyki,technologi żywienia,lekarze i trenerzy fitnes itd(po prostu ludzie z branży), maja bardzo dobre opinie o tych produktach.

Może nie każdy ale myślę ,żę większość spożywa monavie chociażby na smak ,który jest przepyszny.

Noooo ale nie ukrywam ,żę czekam na to co powie Norbi ;-) sam jestem ciekawy ,bo na pewno będzie pytał również o inne rzeczy.

Wgl, takie szybkie pytanko. Non stop głosisz epopeje o tej firmie a ile aktualnie na tym zarobiłeś i czy wgl?

rajza

Witaj Cibie ponownie ;-)

wspomniane jest prędzej w dzienniczku. Na chwile obecną jest to kwota około 200zł

Non stop głosisz epopeje o tej firmie

 

mógłbyś sprecyzować?

rajza

Witaj Cibie ponownie ;-)

wspomniane jest prędzej w dzienniczku. Na chwile obecną jest to kwota około 200zł

 

mógłbyś sprecyzować?

Użyłem słowa epopeje ze względu na to, że tak wychwalasz tę firmę, polecasz ich produkty i ogólnie dużo się o nich rozpisujesz.

Moim zdaniem powinieneś rzucić to w kąt. Ten dziennik ma prawie pół roku a Ty zarobiłeś 200 zł? Naprawdę?

Warto Ci się z tym bawić? W moim odczuciu gra niewarta świeczki. Przejdź na MNS i tyle zarobisz w dzień jeśli się postarasz. Oczywiście nie twierdzę, że po tygodniu, ale to też inwestycja i praca długoterminowa ale efekty na pewno większe i zarobki i ta satysfakcja, że polecisz potem na autopilocie gdzieś w Acapulco a pieniądze same będą spływać do kieszeni. Olej te całe monavie.

Okey okey masz racje ale ja nie robię monavie tylko dla pieniędzy.

Dzięki MLM-owi zrozumiałem trochę spraw w życiu.

Zauważyłem jak czasami ludzie chcieli robić mnie w trąbę ,bo mam dobre serce i lubię wszystkim pomagać.

Nie potrafię nie pomóc człowiekowi jak jest w potrzebie sam sobie odmówię by dać komuś.

Nauczyłem się jeszcze kilku spraw. Z MonaVie chce być kojarzony, ponieważ jest to firma prestiżową mało tego jest to temat na lata.

jest wiele spraw jeszcze o ,których nie chciał bym wspominać na forum. A jakie były moje początki niestety padło LCP.

Tam było napisane jakie miałem problemy psychiczne przed podjęciem DECYZJI tego tematu.

Byłem bardzo bardzo dużym przeciwnikiem....

Poza tym lubię zawsze robić rzeczy ,których inni nie chcą robić.

Jestem zdania ,ze MLM jest bardzo bardzo edukacyjny i KAŻDY POWINIEN SPRÓBOWAĆ.

Co do zarabiania pieniędzy to owszem są inne dziedziny, tak jak wspominasz.

Oczywiscie nie mogę o nich zapomnąć ,jednak pieniadze to nie wszystko.  

Ja do MLM nie przyszedłem ze względu szybkich pieniędzy.

Nooo i najważniejsze częściowo MLM spełnia moje marzenia o posiadaniu własnej firmy.

mówię częściowo ;-)

Moim zdaniem wyprano Ci mózg po prostu. Kiedyś jak ja szukałem pracy w realu zadzwoniła do mnie też prestiżowa firma. Pojechałem na spotkanie. I był to MLM. Od razu na wejściu poczęstowali mnie kawą, ciastkami, cukierkami i ... hotdogiem (o zgrozo). I też już praktycznie zaczęli prać mi mózg. Poszedłem do domu.

BTW. Miło, że potrafisz się przyznać, że to MLM bo kiedyś stanowczo zaprzeczałeś. Dostałeś się do sekty. Tyle w temacie.

Szanuje Twoją opinię tylko ,że ja MLM zainteresowałem sie sam nie ,ze ktos do mnie przyszedł i rozmawiał.

Wziąłem kartkę długopis "otwieracz umysłu" duzo alkoholu i zacząłem myśleć , analizować rożne herezje i fakty.

Moja opinia kiedyś była taka sama jak Twoja i to własnie przekonało mnie do tego aby spróbować.

Pomimo porażki i oszustwa nie poddałem się i działam dalej.

Mnie przekonują tylko zarobki, bo życie nie opiera się na jagodach goji (dobrze napisałem?)
Pozdrawiam

dlatego nie nadajesz sie do Tego biznesu. Musiałoby sie zmienić Twoje nastawienie. Tutaj trzeba mieć też inne cele nie tylko PLNy.

Tak jak wczoraj rozmawialiśmy , polecam przeanalizuj sobie naszą rozmowę.