Archiwum Facebook jak zdobyć fanów, Zarobić dzięki reklamom, oraz wiele więcej

No i wypadałoby przeprosić ludzi, że ich publicznie okłamałeś i manipulowałeś faktami. 

Tylko pytanie dlaczego połowę? Ja zostaję przy tym żebyś zwrócił 100% kwoty i zapominamy o sprawie.

Nie zakupiłem poradnika ale również byłbym za tym abyś oddał 100% za poradnik.

Co do kont na Facebooku które chciałeś mi sprzedać to już podziękuje, nie jestem zainteresowany kupnem.

Jednym słowem chytrus z Ciebie Sawincujesz, proponowałeś mi na PW kupno niby swojego poradnika, dobrze że się nie zgodziłem go zakupić bo byłbym w plecy.

A moim zdaniem, autor ma prawo do sprzedaży swojego poradnika. A jeżeli go udostępnia za darmo, to nie znaczy, że jest skąpy. Według recenzji poradnik wygląda zachęcająco, jestem przekonany że kupi go osoba która będzie chciała poznać tajniki. Sam uważam, że poradnik to zbiór ważnych ciekawostek które przydadzą się każdemu który kupił kompa rok temu.

Ja bym nie oddawał kasy, kupiliście czyjeś wypociny - ok gdyby poradnik kosztował 100zł czy 500zł... Ja temat uważam za zamknięty, przeczytałem wpis jednego użytkownika, że kopiował... Oszczerstwa  w internecie mogą słono kosztować, wystarczy poczytać o prawie autorskim. W skrócie napisze, że poradnik to ocena FaceBooka okiem Autora tematu.

Wy w pewien sposób też kopiujecie prace innych użytkowników internetu. Żerujecie na nieświadomych osobach zarabiając w PP(D/A). Zamiast zrobić coś oryginalnego, wypromować jakąś ciekawą grę własnymi filmami to wy preferujecie to co już jest dawno oklepane i macie ściągnięcia generowane przez osoby które się wkońcu uczulą na to. Przez co zniechęcacie ludzi do tego typu systemów. 

Problemem nie jest to, że tak robił, bo mógł. Kwintesencją jest to, że jak zostało to wykryte, to on skłamał, by mógł dalej sprzedawać. Na tym trzeba się skupić, a nie odwracać kota ogonem. Bo że mógł, to każdy wie.

Tylko klientów w błąd już wprowadzać nie mógł. Bo klient wiedzący, że coś gdzieś jest za darmo, nigdy nie zapłaci 40 zł. A jak on został o to publicznie zapytany, czy to jest to samo, co rozdaje za free, to po prostu zmanipulował on faktami oszukując przy tym ludzi. 

Ująłbym to tak, zachowanie nie godne blogera. Szanujący sie bloger wałków nie robi

A sie zastanawiałem czy to ten sam poradnik i jednak dobrze rozkminiałem

Chyba popełniłem błąd oddając ten poradnik za darmo, bo koleś o mailu "galanonim@gmail.com" ciągle spamuje mi bloga, uważając że sprzedałem mu ten poradnik za 40 złotych. Czy ktoś może mi pomóc i powiedzieć, jak mam się obejść z takim gościem?

 

 

Beka z Was, widać było od razy, że jakiś nie ogar, spamuje każdemu na pw, 

Szkoda w sumie czasu na niego marnować.

No to się porobiło, proponowałbym dochodzenia swoich praw, na mocy "oszustwa", oraz podkradzenia praw autorskich - idzie gościa zrobić na szaro, przestrzelił sobie kolana, lepiej wyznawać zasadę, że chytry traci dwa razy niestety.

Witam. Jestem Sawiuszem i założyłem teraz tu konto żeby wyprostować temat dotyczący poradnika. Niestety miałem nieprzyjemności z tego powodu, że użytkownik, który nie dość że bezczelnie podkradł mi nazwę użytkownika, to jeszcze ukradł mi mój poradnik, który ZA DARMO wrzuciłem na konkurencyjnym forum. Brak mi słów na takie osoby, czy uważacie że powinienem pociągnąć tego gościa do odpowiedzialności prawnej? 

Jestem naprawdę zły za to, że wśród użytkowników, którzy ciężko pracują na swoje pieniądze, pojawia się człowiek, który robi takie rzeczy. Myślę, że jest to ferment wśród społeczności, bo teraz ludzie, którzy będą chcieli oddać swoje poradniki, nie zrobią tego, bo mogą jeszcze na tym stracić kasę. 

Witam. Jestem Sawiuszem i założyłem teraz tu konto żeby wyprostować temat dotyczący poradnika. Niestety miałem nieprzyjemności z tego powodu, że użytkownik, który nie dość że bezczelnie podkradł mi nazwę użytkownika, to jeszcze ukradł mi mój poradnik, który ZA DARMO wrzuciłem na konkurencyjnym forum. Brak mi słów na takie osoby, czy uważacie że powinienem pociągnąć tego gościa do odpowiedzialności prawnej? 

 

Jestem naprawdę zły za to, że wśród użytkowników, którzy ciężko pracują na swoje pieniądze, pojawia się człowiek, który robi takie rzeczy. Myślę, że jest to ferment wśród społeczności, bo teraz ludzie, którzy będą chcieli oddać swoje poradniki, nie zrobią tego, bo mogą jeszcze na tym stracić kasę. 

No w końcu, na to czekałem, oczywiście upierdziel tego cwela (sorry za słownictwo) żeby zapamiętał na przyszłość. Pozdrawiam i szacun za poradnik

Do pseudo sawiusza: czekam na zwrot całej kasy za poradnik albo inaczej to załatwimy wszystko. Pozdro zjebku 

Interesujący temat ciekawe co teraz autor tematu powie

Na razie wrzucę post na bloga ku przestrodze wszystkim, którzy będą chcieli kupić poradnik od tego oszusta. Zapraszam autora tematu do dyskusji tutaj. I stawiam ultimatum bez taryfy ulgowej - oddajesz całą kasę użytkownikom i przepraszasz ich oraz mnie tutaj na forum. Każdą złotówkę. 

Teraz przynajmniej nie ma wątpliwości, że autor tematu to zupełnie inna osoba niż autor poradnika. Na te zapewnienia, że odda kasę po 13 raczej bym nie liczył. 

Ku przestrodze:

http://www.sawiusz.pl/jak-ukradziono-mi-moj-poradnik-o-facebooku/

Ja już mam namiary tego pseudo sawiusza, więc jak nie odda to inaczej to załatwimy i będzie miał ładnie po dupie

Chyba autor tematu zabalował wczoraj za waszą kase...

Chyba autor zabalował wczoraj za waszą kase...

Chyba autor nie zabalował, bo nawet grosza z tej kasy nie widziałem. Złodziej - owszem, zabalował.

Chyba autor nie zabalował, bo nawet grosza z tej kasy nie widziałem. Złodziej - owszem, zabalował.

Przepraszam, miałem na myśli autora tematu a nie autora poradnika. Nie dopisałem, mój błąd. zaraz poprawie