FGXpress - Odkryj siebie na nowo! OTWIERAMY POLSKĘ

spoko spoko tutaj kazdy che dowodów.

Jak pokażesz siano  to i ludzie sie zainteresują. Tutaj prawie każdy liczy tylko siano. Nic wiecej sie nie liczy.

To nie HyipFor***  Tu jest inny świat.

Przepraszam bardzo, ale co ma się innego liczyć na forum o ZARABIANIU? 

Przepraszam bardzo, ale co ma się innego liczyć na forum o ZARABIANIU? 

po co pytasz?, jak odpowiedz znasz 

a co do postu yoshiego zgadzam się,że prowadzenie firmy w systemie MLM to świetny biznes dla producenta.

wystarczy tylko wymleć cos fajnego , nawet moze być to produkt elektroniczny

Przepraszam bardzo, ale co ma się innego liczyć na forum o ZARABIANIU? 

Zawarcie nowych znajomości i rozwój osobisty w monavie czy innym mlm

PPA to nie tylko h@cki i fake, no ale co tam będę tłumaczył przecież dla Ciebie moralniejsze jest wciskanie gówna starym ludziom i pociskania im bajerów jaki ten plaster ma zastosowanie lecznicze, czy maseczek które są lekiem na wszystko Każda osoba, które trochę się zna bardzo dobrze wie, że MLM to największe złodziejstwo, wystarczy poczytać jakieś AMA na wykopie czy reddit'cie byłych członków. Dla mnie osobiście kradnięcie na hackach jest bardziej moralne niż okradanie staruszek czy biednych ludzi (tutaj głównie akwizytorzy) obiecując im super oszczędności, kradnąc na hackach okradasz w sumie osobę, która chciała zniszczyć zabawę innym (np. Speedhack do cs'a, czy taki aimbot)

słabo czytasz ze zrozumieniem, jest napisane ile kosztuje 50 QV, dałem ci dowód po 3 dnich pracy, będzie więcej dowodów. Ja nie będe tracił czasu aby każdemu tłumaczyć jak działa ten biznes, nie jesteś zainteresowany biznesem, więc nie jesteś zainteresowny informcją.

Przyznam rację, dużo legend krąży i bardzo dużo ludzi nic nie zarabia, poprostu nie umieją tego biznesu robić, a czemu? bo nikt ich nie nauczył bo ich sponsor sam nic nie wiedział i chciał nazbierać ludzi byle dostać $$, nie tak się robi ten biznes. 

Generalnie uśmiałem się z tego co napisałeś, poraz kolejny pokazujesz jak wielkim jesteś ignorantem, 

VallaR

a weź coś ciekawego powiedz o produktach. Jakiś skład podaj itd tak aby mozna było zobrazować sobie to i owo.

Sam ciekawy jestem jak to wygląda. Na razie firma jest młodziuśka, więc takich informacji mało co jest.

Sam wiesz produkt jest kluczowym elementem 

ahaaa i z tego co udało mi się zrozumieć to jest to system binarny jak w wspomnianym monavie, tak?

Tylko,zę kwalifikacja jest o około 100zł mniejsza? czyli około 300zł ??

Jeśli się mylę to sprostuj proszę 

a co do Yoshiego to 400 dolarów to on na  paliwo wydaje, tak więc wiesz 

Jakiś skład podaj itd tak aby mozna było zobrazować sobie to i owo

Wystarczy wejść na YT i zobaczyć, że większość przedstawia to jako sc@m... Również ci co opisują produkty pozytywnie zbierają dla siebie ruch z fraz "nazwa_produktu sc@m".

Każdy plaster ma dwie warstwy. Zewnętrzna zawiera German. Wewnętrzna, ta, którą przyklejamy zawiera odpowiednio zmieszany sfermentowany Czerwony Żeń -Szeń koreański, Srebro, Fitoplankton Morski (Alpha-c CMPTM)

Ja już skończyłem wykłócanie się z wami, o to czy ten biznes jest sc@m, czy nie sc@m, o to czy produkt działa czy nie działa, o to czemu mlm jest lepszy czemu gorszy, 

Ja zacząłem uczestniczyć w tym temacie z nadzieją na to że jeżeli ktoś będzie pisać to w sprawch ewentualnego biznesu, a nie wykłócać się z każdym bo on sobie przyszedł "naszczać" na mój temat jaki to mój biznes jest zryty i do niczego się nie nadaje , jestem w stałym kontakcie z ludźmi którzy MV do Polski wprowdzali, i mówili że z jednej strony mieli gorzej, ale z drugiej lepiej wiecie czemu mieli gorzej? bo nie było internetu tak rozpowszechnionego jeszcze, a wiecie czemu lepiej? bo nie było internetu.... ale reakcja byla dokładnie taka sama: nie wierzę bo nie znam, to jakieś oszustwo

Zawsze się śmieję z tych produktów MLM. Żaden produkt z marketingu bezpośredniego nie stał się rozpoznawalny na świecie, a jakoś cała reszta produktów na świecie, odniosła sukces bez MLM Ot, po prostu, chcę udowodnić, że produkt w MLM jest tylko czymś, co musi istnieć, i tyle.

POWERStrips™ - są to niesamowite naturalne plastry przeciwbólowe, od niedawna są wpisane na listę FDA

No patrzcie, znalazł się Termik co sprawdził.

37.5g czystego fitoplanktonu Alpha 3 CMP™

Wpisałem nawet nazwę angielską, żeby znaleźć więcej wyników:

Pominę nazwy domen tj.: basedonscience.com czy newsciencefacts.com. Wejdźcie na nie, przekonacie się do czego się odnoszą...zadziwiające, do naszych plastrów!

Następnie widać dużą liczbę pdfów z topki, które mają udawać być badania naukowe (no bo przecież .pdf), a są zwykłymi reklamówkami jak np. http://www.bsuccessful.com/phyto.pdf czy http://www.shirleys-wellness-cafe.com/pdf/FG/Azuldetail.pdf

JEDYNE rzetelne badanie, które znalazłem na pierwszych kilku stronach, to to przeprowadzone przez Uniwersytet Utah, które zdaje się potwierdzać niewielkie zmiany po zażyciu specyficznego środka (badanie jest z 2008 roku, taki to "przełomowy produkt", który ma pokochać świat, hehe): http://www.umaclife.com/pdfs/Alpha-3-phytoplankton.pdfJednak ktoś interesujący się trochę metodologią badań, będzie wiedział, że jedno badanie na naprawdę małej grupie ludzi niczego nie potwierdza (jest o tym zresztą napisane w sprawozdaniu).

No, to ja zachęcam Was również do inwestowania pieniędzy i czasu w 6-letni produkt, który, kiedy już większość o nim zapomniała, wraca znowu, pod inną nazwą 

Kiedy do mojego życia magicznie wracał MLM (a to poprzez znajomego, który się tym zaczął trudnić, a to na forum), to zawsze mówiłem, że założyciel mami pieniędzmi i super bonusami ludzi, a kiedy ma ich już garstkę, uczy ich dokładnie jak zrobić im takie samo pranie mózgu, jak on im, i następnie ta garstka ludzi, chcąc chociaż odzyskać pieniądze zainwestowane w biznes, mami kolejne osoby itd. itd. Jedynym prawdziwym wygranym tutaj jest założyciel.

Nie przeczę jednak, że na MLM nie da się zarobić, bo znajdą się ludzie, którzy w te bajki uwierzą nie mając możliwości ich zweryfikowania. Ale to jest jeszcze słabsze zarabianie pieniędzy niż w przypadku chamskiego naciągania w PPA. I chyba o każdy tak krzyczy, że super biznesmeni świadomie wciskają innym ludziom gówno.

@NeedMoney, nie cytujemy całych postów!! 

Ja powiem tak...

Na MLM da się coś faktycznie zarobić, ale szkoda że to się raczej nie kalkuluje. Trzeba mozolnie budować strukturę by inwestycja w produkt się w ogóle zwróciła.  Jeśli masz dobre kontakty - próbuj. Osobna kwestia jest taka że ja bym nie umiał namawiać osób w stylu: "ooo, to biznes przyszłości, na tym zarobisz bardzo dużo kasy, rzucaj szkołę i etat, wejdź w to".  Znam ludzi którzy mają tak wyprane mózgi twórczością pana Kiyosakiego (która nie jest wcale taka głupia choć są osoby piszące mądrzej) że tylko o tym plotą. Szczerze, jeśli masz dar przekonywania, lepiej sprzedawaj własne produkty i wyjdziesz na tym lepiej. To są piramidy finansowe, ale trochę inne żeby były dozwolone przez prawo. 

"ooo, to biznes przyszłości, na tym zarobisz bardzo dużo kasy, rzucaj szkołę i etat, wejdź w to".  

Ja to się dziwie jednego. Jak takie osoby potem są w stanie spojrzeć komuś w twarz na ulicy znajomym? Jak to sie wtedy witać, rozmawiać jak jest "kwas". Może i cholera duzo przez to nie zarabiam, ale robię wszystko tak by potem nie było wątpliwości żadnych i na "braciaku" ze wszystkimi dalej żyć. Jakiś czas temu pewien marketingowiec opowiadał mi o przykładzie słonia,jak to było dwoje ludzi.

 Znam ludzi którzy mają tak wyprane mózgi twórczością pana Kiyosakiego (która nie jest wcale taka głupia choć są osoby piszące mądrzej) że tylko o tym plotą.

zgadzam się bo Kyosaki dobrze mówi,ale oczywiście nie mozna dać sie zwariować w tym wszystkim. Życie,życiem a jakieś działania plany też to inne kwestia. Żyru nikt nie da za to,że ktos ma marzenia i wizje przyszłości. Oczywiście musimy marzyć i warto bo dzięki temu mamy motywację do pracy

Osobna kwestia jest taka że ja bym nie umiał namawiać osób w stylu: "ooo, to biznes przyszłości, na tym zarobisz bardzo dużo kasy, rzucaj szkołę i etat, wejdź w to"

masz racje też bym nie spojrzał w twarz, dlatego tak nie robię , Niestety ale większość ludzi którzy zajmują się MLM, tak niestety robi, i potem są postrzegani jako sprzedawcy, i sam biznes jest postrzegany bardzo negatywnie przez pryzmat osoby która nie umie tego robić, niestety takie są polskie realia. Wciągani są ludzie którzy nic nie umieją, mają prane mózgi że zarobią krocie, i potem sprzedają tą samą wiedzę (czyli żadną) następnym swoim znajomym, jak łatwo się domyślić przekażemy im tyle lub mnie wiedzy ile sami posiadamy. Tak właśnie powstała opinia na temat MLM i będzie dłuuugo jeszcze. 

Rozmawiałem osobiście z wieloma znajomymi na temat tego biznesu teraz, jak i w poprzedniej firmie. Jeszcze nie straciłem ani jednego z nich, i nikt nigdy mi nie powiedział że komuś coś chcę wcisnąć, ba jeżeli osoba nie była zainteresowana słyszałem jedynie stwierdzenia typu "Dziękuje za pokazany materiał, jest bardzo ciekawy, ale ten temat nie jest dla mnie" koniec dalsza część rozmowy polegała na pytaniach typu "co tam u Ciebie" 

tak więc panowie szanuje was wszystkich, ale niestety wiedza jaką posiadacie jest niestety pozyskana zazwyczaj ze złych przykładów, dobrych nikt nie dostrzega

@VallaR,

Czemu się dziwisz, że są tak postrzegani skoro na pytanie nie odpowiesz dokładnie tylko kręcisz albo odsyłasz do filmiku jakiegoś biznesmena. Zobacz sobie na dziennik bluro, u niego wszystko jest jasne i co jakiś czas tylko jakiś hejter się doczepi, ale tak wszędzie jest więc nie ma co się przejmować

Zobacz sobie na dziennik bluro, u niego wszystko jest jasne i co jakiś czas tylko jakiś hejter się doczepi, ale tak wszędzie jest więc nie ma co się przejmować

http://make-cash.pl/trochę-inaczej-o-mlm-bez-czarów-magi-i-oszołomstwa-t6489/?p=126556 

Witajcie:) troszkę materiału mam dla was, wartego uwagi i poświęcenia czasu(dla osób zinteresowanych, bo dla pozostałych jak się domyślam może to być strata czasu)

Zapraszam do współpracy z najszybciej rozwijającą się strukturą w Polsce oraz na świecie

Wiecie co mnie zawsze interesuje w MLMowcach typu bluro (bez hejtu)? Ich styl pisania np na forum. Nie mam pojęcia czy przenosi się to do Waszego życia prywatnego, ale czasem wydaje mi się, że jesteście w sekcie. Piszecie aż 'za mądrze', jakbyście chcieli nas ogłupić pięknymi, wyszukanymi słowami z najgłębszych czeluści słownika języka polskiego. Dlaczego co? Powiedzcie dlaczego piszecie tak mądrze, czasem wydaje mi się, że mam do czynienia z Einsteinami XXI wieku, a ja jestem przy Was zwykłym 'chłopem'. IMO źle dobieracie słowa by promować swój produkt. Wszystko brzmi za dobrze by było prawdziwe. Nie sądzicie? Przypominacie mi te osoby, które pukają do drzwi i mówią 'chcemy porozmawiać o Bogu'. Przecież to jest kpina.

Ja, jeśli chciałbym porozmawiać o Bogu to sam szukam gdzieś informacji a nie dowiaduję się od przypadkowych osób, które mają w tym interes i chcą wyprać mi mózg.

Wgl mam takie szybkie też pytanko do Was (skierowane do zarejestrowanych jako osoby bezrobotne). Dlaczego nie pójdziecie do PUP'u i nie weźmiecie dotacji na otworzenie biznesu, którego celem byłoby reklamowanie produktów danego MLM'a? 

Np. (posłużę się tutaj Tobą bluro bo jesteś najbardziej zaangażowany w tym temacie). Idzie sobie bluro, bierze dotację i otwiera wyspę w jakimś centrum handlowym. Nazwie siebie Sweets Monavie i rozdaje próbki (jeśli takowe istnieją) danych produktów, sprzedaje full produkty dołączając ulotki, że można na tym zarabiać. Moim zdaniem internet przepełniony jest MLMami i innymi syfami i ludzie już traktują to jako monotonię i wyssane historie z palca (np reklamy na onecie - schudnij 30 kg w miesiąc WTF?! ;O).

Co do FGXpress - Termik wyczerpał temat przedstawiając rzetelne informacje, które kłócą się z Waszymi 'reklamowymi' informacjami.

Pewnie zaraz w temacie będzie milion linków, by przekonać że Termik nie miał racji bo o tym piszę tu1 i tu2 i tu3 i tu4. A wszystkie linki do stron, które nazwałem 'tu*' pochodzą nie do rzetelnych informatorów a raczej do stron promujących dany MLM.

Weźcie się za normalną robotę bo tylko utopicie hajsy. I to że ktoś zarabia na PPA nie oznacza, że zarabia tylko na fake'ach!

eeee czy ja piszę tak "mądrze"? Cięzko mi to ocenić. Cholerka , zawsze staram sie pisać by kazdy zrozumiał.

dzie sobie bluro, bierze dotację i otwiera wyspę w jakimś centrum handlowym. Nazwie siebie Sweets Monavie i rozdaje próbki (jeśli takowe istnieją) danych produktów, sprzedaje full produkty dołączając ulotki, że można na tym zarabiać. Moim zdaniem internet przepełniony jest MLMami i innymi syfami i ludzie już traktują to jako monotonię i wyssane historie z palca (np reklamy na onecie - schudnij 30 kg w miesiąc WTF?! ;O).

owsszem w tamtym roku miałem taki pomysł. Ale to nie jest tak prosto jak sie Tobie wydaje.Co do dalszej części z tym onetem itd to daj spokój mnie też irytują takie rzeczy. Ale jak zarabia się w PPA  na idiotach tak tutaj na też "częsciowych idiotach" ,którzy wierzą ze zjedzą tabsa i schudną  10kila.

Ja zawsze mówię jedno chcesz skudnąć robimy diete mż[miej żreć, treningi i dobre wspomagacze] to ma sens.

Natomiast co do firmy FG się nie wypowiadam,ponieważ nie jestem konsumentem tych produktów.

Ale to nie jest tak prosto jak sie Tobie wydaje

I tu się mylisz bo jest bardzo proste, sam myślę nad otworzeniem stacjonarnego biznesu. Nie wiem czy miałeś na myśli otworzenie działalności, pozyskanie próbek czy dotacji? Jeśli chodzi o pierwszą i ostatnią rzecz to jest to banał. Możesz dostać do 21 tysięcy. U mnie w PUPie przynajmniej taką dotację dostaje co druga osoba, po prostu dobrze trzeba przedstawić biznes plan. Skoro wierzysz w ten biznes to przecież się utrzymasz przez ten rok prawda?

Chyba, że sam wątpisz w ten biznes?

I tu się mylisz bo jest bardzo proste, sam myślę nad otworzeniem stacjonarnego biznesu. Nie wiem czy miałeś na myśli otworzenie działalności, pozyskanie próbek czy dotacji? Jeśli chodzi o pierwszą i ostatnią rzecz to jest to banał. Możesz dostać do 21 tysięcy. U mnie w PUPie przynajmniej taką dotację dostaje co druga osoba, po prostu dobrze trzeba przedstawić biznes plan. Skoro wierzysz w ten biznes to przecież się utrzymasz przez ten rok prawda? Chyba, że sam wątpisz w ten biznes?

te będziemy musieli poobracać "makarone" w nowym roku :]