FILTR - Google Webmaster Tools - Szkodliwa Treść

Dzień dobry,

wczoraj moja strona znikła z wyszukiwarki, wejścia spadły do zera. Dzisiaj w google webmaster tools otrzymałem komunikat przedstawiony na screenie:

Być może ma to jakiś związek z usunięciem z wyszukiwarki.

Strona to fejki do gier, z odnosnikami do astrocasza. Z komunikatu jak widać nic bezpośrednio nie wynika, nie podali nawet przykładowych url.

Nie mam więc pojęcia co zostało uznane za "szkodliwą treść", ani co miałbym usunąć.

Spotkaliście się już z czymś takim? Macie pomysły jak zareagować?

P.S: nie mam na stronie żadnych wirusów, a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo.

Pozdrawiam Serdecznie!

W.

Nie masz wirusa na wordpress? Ja mialem tak jak ktoś zainstalował mi jakiś adware na Wordpress.

Strona stoi na Joomla. Jak sprawdzić obecność "wirusa"?

Na wordpressa są pluginy skanujące stronę, na joomlę też powinno się coś takiego znaleźć. Oprócz tego zeskanuj ją na poniższych stronach:

https://www.virustotal.com/pl/

https://sitecheck.sucuri.net//

http://quttera.com/website-malware-scanner

Może miałeś włam na stronę ?

Na przyszłość zabezpiecz strony, ale jak już Ci się uda znaleźć szkodliwy kod to zdejmą ci tego bana bez problemu.

Dokładnie, zdejmują potem całkiem sprawnie, dostaje się coś takiego:

O 13.04.2016 o 09:35, mgcod napisał:

Na wordpressa są pluginy skanujące stronę, na joomlę też powinno się coś takiego znaleźć. Oprócz tego zeskanuj ją na poniższych stronach:

https://www.virustotal.com/pl/

https://sitecheck.sucuri.net//

http://quttera.com/website-malware-scanner

Dziękuję wszystkim za wskazówki, niestety (albo stety) żaden z powyższych ani innych znalezionych w sieci skanerów nic nie wykrywa, wszędzie mi świecą na zielono "clean". Nie mam więc dalej pojęcia gdzie szukać tych rzekomych wirusów. 

Jednak parę dni później dostałem kolejny komunikat od google:

Dodam, że artykuły pisałem sam, nie używałem też żadnych ryzykownych technik seo, backlinki klepałem ręcznie w niewielkich ilościach i to też dawno temu. Strona od prawie roku stała nieruszana - nie dodawałem artykułów ani jej nie promowałem.

Macie jakieś pomysły jak ugryźć ten temat? Czy raczej jestem już skazany na pożegnanie się z wyszukiwarką?

4 godziny temu, WidzęCzerwoneDrzwi napisał:

backlinki klepałem ręcznie

To czy ręcznie czy z automatu to nie ma znaczenia. Google nie jest wstanie tego odróżnić. To, że nie dodawałeś artykułów od roku też nie ma znaczenia. Filtr dostałeś nie za nienaturalne pozycjonowanie a za samą treść na stronie. Jaka jest ogólna tematyka tej strony? Zawsze możesz spróbować się odwołać, kliknij poproś o sprawdzenie i napisz, że starałeś się robić co w twojej mocy aby dostarczyć użytkownikom najlepszą treść itp.

@mgcod Jak już pisałem w pierwszym poście - strona to zwyczajne fejki z odnosnikami do astrocasza. Generatory "manny" do gier.

Napisałem właśnie odwołanie w tym stylu, czekam teraz na decyzję.

Decyzja negatywna. Więc cóż....członek bombki strzelił?

P.S: Ale ktoś strofowanieł forum tą autocenzurą...

P.S2: "Strofowanieł"? Co to ku**wa jest "strofowanieł"? Którego debila przygrzało aż tak mocno?

Nie po to płaciłem za tą zasraną elitę, żeby sobie nawet ch**em nie móc strzelić raz do roku, bo o braku innych korzyści już nie wspomnę

Gdyby dało rady to bym poprosił o zwrot kasy, ale już dość dużo czasu minęło.. Pustki i nic więcej, szkoda mi tych 30$. 

Pomógłbym ale sam w tym siedzę ;/  2 domeny w p**du. Pisz do Bogumiła bo on ma sposób jak tego uniknąć ale dla mnie to czarna magia i wole od nowa zacząć. 

Ja chwała bogu wyszedłem z filtra, 4 dni czekałem na rozpatrzenie.

O 4.05.2016 o 17:55, AirBourne napisał:

Gdyby dało rady to bym poprosił o zwrot kasy, ale już dość dużo czasu minęło.. Pustki i nic więcej, szkoda mi tych 30$. 

Poważnie? Mi te durne 30$ dzięki wiedzy zdobytej w tym dziale zwróciło się w kilka dni

Jak ktoś nie potrafi wykorzystać informacji, a liczy na przelewy za nic, bo przecież zapłacił to już nie trzeba pracować to się nie dziwię ze jest niezadowolony.