Forumowy kącik Yerba-Mate

Jaka jest srednia cena herbaty + tej "bombki" z ktorej sie pije. Bo zaczalem sie tym interesowac a mam kilka sklepow herbacianych w miescie.

Wysłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2

Yerba to nie herbata, ale nie jestem aż takim purystą językowym Średnia cena to 20-25zł za 500g, które mnie osobiście wystarczy z tego co widzę na baaardzo długo. Raz wsypaną yerbę masz praktycznie na cały dzień. Po prostu dolewasz wody.

Matero, czyli naczynie, waha się między 25zł a nawet 150zł (naczynie z Palo Santo, czyli to najbardziej zalecane, jest bardzo drogie). Do tego bombilla (ta metalowa rurka), która kosztuje około 20zł.

Uzależnia to?

Uzależnia to?

jak wszystko.

Uzależnia to?

Nie bardziej niż kawa, czy herbata.

Nie wiem czy wiecie, ale

kod YERBAMATESTORE na 25% zniżki w yerbamatestore.pl jest niekończący sie

Zestaw do yerby zakupiony pozostaje czekać aż przyjdzie

Wysłane z mojego Blade przy użyciu Tapatalka

Do mnie właśnie przyszedł Zobaczymy czy mi to zasmakuje Nawet jeśli nie, to chce się do tego smaku przyzwyczaić

Dostałem gratisowo Despalade

Hmm gratisowo? A to ciekawe

Wysłane z mojego Blade przy użyciu Tapatalka

Tzn tylko 30 g Zapomniałem dodać.

-----------

Zaparzyłem sobie i muszę powiedzieć, że smakuje trochę jak zielona herbata, którą pije moja narzeczona. Ale ogólnie nie jest zła w smaku, może też przez to, że ja niczego ogólnie nie słodzę

No dobra, smak smakiem, a jak z efektami? Bo nikt o nich nie pisze.

Co daje, jak to odczuwacie, w porównaniu do kawy/energetyków na przykład?

Sam bym przed świętami zamówił jakiś zestaw startowy.

Ja poczułem większą chęć działania. Dzisiaj od rana naprawdę byłem przymulony, a yerba mnie ożywiła. Porównując do tego kawę, to ona na mnie nie dawała żadnego efektu. Dodam, że pierwsze zaparzenie robiłem z tak mniej więcej 1/3 zapełnienia naczynia.

No dobra, smak smakiem, a jak z efektami? Bo nikt o nich nie pisze.

 

Co daje, jak to odczuwacie, w porównaniu do kawy/energetyków na przykład?

Sam bym przed świętami zamówił jakiś zestaw startowy.

Rozjaśnia umysł, pobudza ciało. Działą lepiej niż kawa czy herbata moim zdaniem. Dodatkowo nie ma zjazdu z kofeiny i problemów z zasypianiem.

Hmm dziś do mnie przyszła i muszę przyznać że nawet jest dość smaczna jednak denerwują nie trochę drobne kawałki które przedostają się przez bombilie.

Jeszcze tak zapytam wodą o jakiej temperaturze zalewacie yerba?

Wysłane z mojego Blade przy użyciu Tapatalka

70-85 stopni

Jak w tym zestawie dla początkujących to sitko się nie mieści do naczynka... Porażka... Ale smakuje rzeczywiście jak popiół.

Jestem ciekaw czy właściwie to wszystko przygotowujecie do zaparzenia.

Jestem ciekaw czy właściwie to wszystko przygotowujecie do zaparzenia.

Ale co masz na myśli?

Wysłane z mojego Blade przy użyciu Tapatalka

Czy zatykacie bombille jak wkładacie ją do zalanej już yerby, czy robicie taki nasyp, jeżeli wkładacie ją przed zalaniem, czy zrobiliście tzw. currado, czy zalewacie ją wodą o odpowiedniej temperaturze, czy długo czekacie przy zaparzaniu itd.

Czy zatykacie bombille jak wkładacie ją do zalanej już yerby, czy robicie taki nasyp, jeżeli wkładacie ją przed zalaniem, czy zrobiliście tzw. currado, czy zalewacie ją wodą o odpowiedniej temperaturze, czy długo czekacie przy zaparzaniu itd.

Trochę późno, ale odpowiadam Zatykam bombillę, żeby paprochy się do niej nie przylepiły. Currado zrobiłem, ale moja tykwa była praktycznie od początku gotowa do użytku. Piję zaraz po zalaniu wodą

Ja akurat pytałem poprzedników, bo smak im za bardzo nie zaimponował, dlatego byłem ciekaw czy dobrze yerbe przygotowali do picia, bo to też jest ważne jeżeli chodzi o jej smak