Skocz do zawartości
  • Zarejestruj się za darmo i naucz się zarabiać online!

    • Dostęp do darmowych poradników pokazujących krok po kroku jak zarabiać w Internecie
    • Sposoby zarabiania niepublikowane nigdzie indziej
    • Aktywna społeczność, która pomoże Ci rozwiązać problemy i doradzi
    • Profesjonalne treści na temat SEO, social media, afiliacji, kryptowalut, sztucznej inteligencji i wiele więcej!

ForexDuo


Kiljan

Obecny tydzień przy wykorzystaniu algorytmów. Więcej info: ForexDuo

  • Super 4

Z kategorii:

Inne metody

· -1 grafik
  • -1 grafik
  • 2 066 komentarzy do grafik




Rekomendowane komentarze

3 godziny temu, Szprytkos napisał:

Po co to pokazujesz? Ludzi w hazard chcesz pchać? Dodaj, że 95% ludzi traci na forex.

Z 10 lat temu miałem podobne zdanie o forexie, jednak forex, akcje, oraz ogólnie cfd to nie hazard. Gdyby to był hazard to przecież ilość tracących i zyskujących byłaby porównywalna (w końcu mamy aż 50% szans, że otworzymy w odpowiednim kierunku), nie byłoby przewagi tracących (ok 70-80% na rynku forex wykazuje stratę, nie 95%). Ten odsetek cały czas spada (mowa o rynku polskim) z powodu ograniczeń ustawowych dotyczących lewarowania pozycji. Kiedy dla przeciętnego Kowalskiego był dostępny lewar w wysokości 1:100 to niestety nawet niewielki ruch w drugą stronę powodował straty. Natomiast ludzka psychika nakazuje zamykanie pozycji przy początkowym zysku, a czekać na zmniejszenie strat lub ich zniwelowanie. Dlatego też najczęściej średnia strata jest wyższa niż średni zysk. Więc kiedy psychika podpowiada "czekaj, bo zaraz się odwróci" i sytuacja się nie odwraca to przeciętny Kowalski w jeden dzień może stracić 10, 30, 50, 80% tego co zainwestował bo obawiał się wyjścia z pozycji w chwili lekkiej straty, bo przecież kurs może się odbić. Po takim zderzeniu z rzeczywistością wiele osób po prostu się poddaje i wpada do koszyczka "strat". 
Forex, akcje, surowce, indeksy wymagają stalowych nerwów oraz przede wszystkim wyeliminowania emocjonalnego podejścia do pozycji, które otwieramy. Jeżeli otwieramy pozycje i cały czas na nie patrzymy czy zmieni się kurs o 1 pipsa i zaczynamy się stresować kiedy kurs pójdzie w drugą stronę o 10 pipsów to to jest właśnie kierowanie się emocjami. Pozbycie się tego nie przyjdzie od razu, jednak trzeba nad tym pracować, aby nasze działania na rynku nie były dla nas obciążeniem psychicznym. CFD nie jest dla każdego, tak samo jak ze wszystkimi możliwościami inwestycji. Jednak z całą pewnością forex to nie hazard, nie obstawiasz tutaj X i jedynie od losu zależy co się dalej wydarzy.

Edytowane przez Kiljan
Odnośnik do komentarza

Hazardem można nazwać samo podejście do fx, a nie giełdę, niestety mało jest ludzi, którzy potrafią się na tyle ogarnąć żeby robić sensowny wynik. To co mówisz o dźwigni to akurat pierdoła bo wystarczy założyć konto np na ICMarkets i masz dźwignię 1x500 o czym większość ludzi na polskim rynku wie.

Jak to nie zależy od losu co się wydarzy? Masz wpływ na rynek? Powiedziałbym raczej, że od Ciebie zależy jak zareagujesz na to co los(rynek) przyniesie, natomiast wpływu na to nie masz żadnego.

Może trochę się czepiam, ale to dlatego, że właśnie takie gadanie powoduje, że większość ludzi budzi się potem z ręką w nocniku. Bez urazy i gratuluje wyniku.

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, 4cyrkles napisał:

Hazardem można nazwać samo podejście do fx, a nie giełdę, niestety mało jest ludzi, którzy potrafią się na tyle ogarnąć żeby robić sensowny wynik. To co mówisz o dźwigni to akurat pierdoła bo wystarczy założyć konto np na ICMarkets i masz dźwignię 1x500 o czym większość ludzi na polskim rynku wie.

Jak to nie zależy od losu co się wydarzy? Masz wpływ na rynek? Powiedziałbym raczej, że od Ciebie zależy jak zareagujesz na to co los(rynek) przyniesie, natomiast wpływu na to nie masz żadnego.

Może trochę się czepiam, ale to dlatego, że właśnie takie gadanie powoduje, że większość ludzi budzi się potem z ręką w nocniku. Bez urazy i gratuluje wyniku.

Mówiąc o zmianie ustawowej dot. dźwigni mam oczywiście na myśli prawodawstwo polskie, nie komentuje brokerów, którzy nie są regulowani przez KNF. Każdy może sobie grać u kogo tylko chce, ja mówię o ograniczeniu spadków u osób, które za wszelką cenę chcą osiągnąć jak największy zysk. Zmiany kursów nie zależą od losu a od wielu czynników kształtujących kurs. Jeśli skupiasz się na określonych parach walutowych to powinieneś analizować sytuację każdego kraju, a nie na ślepo otwierać pozycje. Jeśli otwierasz na ślepo to wtedy zgadujesz. Przeanalizowanie sytuacji i oparcie na tym swoich przewidywań lub stosując fundamenty to nie zgadywanie. Stosując taką logikę to produkując jakiś towar też nie od Ciebie zależy czy się sprzeda czy nie, tylko od rynku czy go kupi, jednak produkcji nie nazwałbyś zapewne hazardem. Hazard jest wtedy kiedy wygrana lub przegrana wynika z przypadku lub losowości.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Kiljan napisał:

Z 10 lat temu miałem podobne zdanie o forexie, jednak forex, akcje, oraz ogólnie cfd to nie hazard. Gdyby to był hazard to przecież ilość tracących i zyskujących byłaby porównywalna (w końcu mamy aż 50% szans, że otworzymy w odpowiednim kierunku), nie byłoby przewagi tracących (ok 70-80% na rynku forex wykazuje stratę, nie 95%). Ten odsetek cały czas spada (mowa o rynku polskim) z powodu ograniczeń ustawowych dotyczących lewarowania pozycji. Kiedy dla przeciętnego Kowalskiego był dostępny lewar w wysokości 1:100 to niestety nawet niewielki ruch w drugą stronę powodował straty. Natomiast ludzka psychika nakazuje zamykanie pozycji przy początkowym zysku, a czekać na zmniejszenie strat lub ich zniwelowanie. Dlatego też najczęściej średnia strata jest wyższa niż średni zysk. Więc kiedy psychika podpowiada "czekaj, bo zaraz się odwróci" i sytuacja się nie odwraca to przeciętny Kowalski w jeden dzień może stracić 10, 30, 50, 80% tego co zainwestował bo obawiał się wyjścia z pozycji w chwili lekkiej straty, bo przecież kurs może się odbić. Po takim zderzeniu z rzeczywistością wiele osób po prostu się poddaje i wpada do koszyczka "strat". 
Forex, akcje, surowce, indeksy wymagają stalowych nerwów oraz przede wszystkim wyeliminowania emocjonalnego podejścia do pozycji, które otwieramy. Jeżeli otwieramy pozycje i cały czas na nie patrzymy czy zmieni się kurs o 1 pipsa i zaczynamy się stresować kiedy kurs pójdzie w drugą stronę o 10 pipsów to to jest właśnie kierowanie się emocjami. Pozbycie się tego nie przyjdzie od razu, jednak trzeba nad tym pracować, aby nasze działania na rynku nie były dla nas obciążeniem psychicznym. CFD nie jest dla każdego, tak samo jak ze wszystkimi możliwościami inwestycji. Jednak z całą pewnością forex to nie hazard, nie obstawiasz tutaj X i jedynie od losu zależy co się dalej wydarzy.

Forex, hazard, jest to gra o sumie zerowej to znaczy ,że prędzej czy później zbankrutujesz, kwestia czasu. Krótka piłka, na jakiej platformie grasz? czy zlecenia wychodzą na rynek zewnętrzny? kto zapewnia płynność brokerowi? Wszystko, co mi napisałeś to bajki dla dzieci

Edytowane przez Szprytkos
Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Szprytkos napisał:

Forex, hazard, jest to gra o sumie zerowej to znaczy ,że prędzej czy później zbankrutujesz, kwestia czasu. Krótka piłka, na jakiej platformie grasz? czy zlecenia wychodzą ja rynek zewnętrzny? kto zapewnia płynność brokerowi? Wszystko, co mi napisałeś to bajki dla dzieci

Przecież gdybyś zainteresował się tematem to w 5 sekund dowiedziałbyś się, że gram na mforex, dostawców płynności mbanka mogę Ci oczywiście podać, ale zakładam, że nie muszę. Chyba nie sądziłeś, że gram u MM?

Odnośnik do komentarza

To świetnie, że nie grasz na mm, pytanie kurs leci na łep na szyje a ty w pozycji lub pozycja zamknięta i konto wchodzi na minus np. Milion złotych i co wtedy? Algorytmy przewidzą to? Będziesz brokerowi oddawać milion?

Edytowane przez Szprytkos
Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Szprytkos napisał:

To świetnie, że nie grasz na mm, pytanie kurs leci na łep na szyje a ty w pozycji i konto wchodzi na minus np. Milion złotych i co wtedy? Algorytmy przewidzą to?

Przeczytałeś to co napisałem czy wrzucasz historie wzięte z notowań bitcoina? Algorytm nie ma za zadanie przewidywać przyszłości, a prawdopodobny ruch na podstawie przeszłych danych dot. zachowania danego notowania. Mówiąc o koncie na minus milion pokazujesz niestety, że o CFD nie masz pojęcia, a szkoda.

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, Kiljan napisał:

Mówiąc o zmianie ustawowej dot. dźwigni mam oczywiście na myśli prawodawstwo polskie, nie komentuje brokerów, którzy nie są regulowani przez KNF. Każdy może sobie grać u kogo tylko chce, ja mówię o ograniczeniu spadków u osób, które za wszelką cenę chcą osiągnąć jak największy zysk. Zmiany kursów nie zależą od losu a od wielu czynników kształtujących kurs. Jeśli skupiasz się na określonych parach walutowych to powinieneś analizować sytuację każdego kraju, a nie na ślepo otwierać pozycje. Jeśli otwierasz na ślepo to wtedy zgadujesz. Przeanalizowanie sytuacji i oparcie na tym swoich przewidywań lub stosując fundamenty to nie zgadywanie. Stosując taką logikę to produkując jakiś towar też nie od Ciebie zależy czy się sprzeda czy nie, tylko od rynku czy go kupi, jednak produkcji nie nazwałbyś zapewne hazardem. Hazard jest wtedy kiedy wygrana lub przegrana wynika z przypadku lub losowości.

Ty chyba nie przeczytałeś tego co ja napisałem, przede wszystkim napisałem, że hazardem można nazwać podejście większości ludzi, czyli kierowanie się emocjami itd generalnie roszczeniowe podejście, że rynek coś musi, a gówno musi.

Te jak to nazwałeś " Wiele czynników kształtujących kurs" są od Ciebie i każdego retaila niezależne, rynek ma w dupie co Ty przewidujesz i analizujesz, Ty możesz tylko reagować na jego zmiany tak żeby zarobić i oczywiście, że są ludzie do tego zdolni, ale nie ma ich wielu. Może Ty jesteś jednym z nich? Nie zmienia to faktu, że powinno się dobitniej pisać o realiach rynku. Bo później wielu ludzi ma spore problemy, nie tylko finansowe.

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, Szprytkos napisał:

Pochwal się wynikami za kilka lat. Mimo wszystko powodzenia na forex i nie powodzenia w wciąganiu nowych.

 

Pozdrawiam

Na CFD gram od mniej więcej 10 lat, więc popełniałem masę błędów i złych przewidywań. Wszelkie błędy, o których wspomniałem odnośnie grania na zbyt wysokiej dźwigni, kierowania się emocjami itd. były moimi własnymi błędami przez które przeszedłem, dlatego też po tych wszystkich latach wiem jakie podejście jest zdrowe do forexa i innych cfd. Nie ma ludzi ani algorytmów nieomylnych, grunt aby były generowały więcej pozycji zyskownych niż stratnych.

Odnośnik do komentarza
22 minuty temu, 4cyrkles napisał:

Ty chyba nie przeczytałeś tego co ja napisałem, przede wszystkim napisałem, że hazardem można nazwać podejście większości ludzi, czyli kierowanie się emocjami itd generalnie roszczeniowe podejście, że rynek coś musi, a gówno musi.

Te jak to nazwałeś " Wiele czynników kształtujących kurs" są od Ciebie i każdego retaila niezależne, rynek ma w dupie co Ty przewidujesz i analizujesz, Ty możesz tylko reagować na jego zmiany tak żeby zarobić i oczywiście, że są ludzie do tego zdolni, ale nie ma ich wielu. Może Ty jesteś jednym z nich? Nie zmienia to faktu, że powinno się dobitniej pisać o realiach rynku. Bo później wielu ludzi ma spore problemy, nie tylko finansowe.

Stosujesz wyrażenie hazard mimo, że w żadnym wypadku tutaj nie pasuje. Podejście ludzi to nie hazard, to chęć osiągnięcia szybkiego dużego zysku bez podstawowej wiedzy, to głupota a nie hazard. 
Tak jak wcześniej pisałem, CFD nie jest dla każdego, nie wyobrażam sobie aby ktoś wchodził i otwierał sobie pozycje "jak leci" bo wtedy ma właśnie 50% szans a nawet mniej bo będzie się sugerował wyłącznie obecnym trendem krótkoterminowym lub będzie próbował łapać noże

15 minut temu, Szprytkos napisał:

Po tych 10 latach jesteś milionerem? Mieszkanie dałoby kupić za zysk?

Stosując dosłowną nomenklaturę to musiałbym nazwać siebie multimilionerem, co nie znaczy, że forex to kopalnia złota dla przeciętnego Kowalskiego.

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Szprytkos napisał:

To ile zarobiłeś na forex? Gdzie można znaleść twoje wyniki za ostatnie 10 lat?

Wyniki można znaleŹĆ na moim koncie, nie podpinam wszystkich rachunków na jakich gram bo nie jest moim celem pokazywanie jaki to jestem bogaty i jak zajebiście gram. Celem dziennika jest pokazanie jak sprawdza się najnowsza strategia, aby pokazać ludziom, że forex to nie jest "wpłać 250$ i czekaj na kontakt analityka". Całkowicie mylnie podchodzisz zarówno do moich wypowiedzi jak i do mnie samego. Nie mam żadnego zysku w tym, że ktoś sobie pogra na giełdzie bo zobaczy screena.

Odnośnik do komentarza
54 minuty temu, Kiljan napisał:

Wyniki można znaleŹĆ na moim koncie, nie podpinam wszystkich rachunków na jakich gram bo nie jest moim celem pokazywanie jaki to jestem bogaty i jak zajebiście gram. Celem dziennika jest pokazanie jak sprawdza się najnowsza strategia, aby pokazać ludziom, że forex to nie jest "wpłać 250$ i czekaj na kontakt analityka". Całkowicie mylnie podchodzisz zarówno do moich wypowiedzi jak i do mnie samego. Nie mam żadnego zysku w tym, że ktoś sobie pogra na giełdzie bo zobaczy screena.

Powtórze pytanie ile zarobiłeś na forex i jakie procenty zwrotu przez te 10 lat.  Możesz sprawdzić pity od brokerów.

Kilka komentarzy temu podałeś wiliczenia w procentach ile ludzi traci pieniądze a nie możesz się doliczyć zysków?

 

Masz niewidoczne kwoty na tym koncie:

www.myfxbook.com/members/Kiljan/mforex/8577971

 

Edytowane przez Szprytkos
Odnośnik do komentarza

Nigdy nie mówiłem, że nie mogę się doliczyć zysków, a że nie podaje wszystkich swoich transakcji, bo nie chodzi o to aby pokazywać ile na tym zarobiłem. Dlatego też konto, które podałeś ma ukryte kwoty bo to konto na którym gram zdecydowanie większymi kwotami a z doświadczenia wiem, że takie kwoty nie spowodują przyznania mi racji, a wręcz przeciwnie, dalej będziesz brnął w "pokaż mi to konto za kilka lat".

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Kiljan napisał:

Nigdy nie mówiłem, że nie mogę się doliczyć zysków, a że nie podaje wszystkich swoich transakcji, bo nie chodzi o to aby pokazywać ile na tym zarobiłem. Dlatego też konto, które podałeś ma ukryte kwoty bo to konto na którym gram zdecydowanie większymi kwotami a z doświadczenia wiem, że takie kwoty nie spowodują przyznania mi racji, a wręcz przeciwnie, dalej będziesz brnął w "pokaż mi to konto za kilka lat".

Pokaż statementy za te 10 lat i się policzy ile zarobione i jakie zwroty. Problem jest w tym, że wielu gada jak to zarabia na forex a prawda jest zupełnie inna. Jeśli jesteś w tych 5 % zarabiających to gratulacje ale z tego co mówisz na temat forex to wątpię. Wklejasz zdjęcie tylko z zyskownymi trejdami za ostatnie 3 dni, wklej za ostatnie 30 dni. Po co to logo forex duo na zdjęciu?

Edytowane przez Szprytkos
  • Haha 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
17 minut temu, Szprytkos napisał:

Pokaż statementy za te 10 lat i się policzy ile zarobione i jakie zwroty. Problem jest w tym, że wielu gada jak to zarabia na forex a prawda jest zupełnie inna. Jeśli jesteś w tych 5 % zarabiających to gratulacje ale z tego co mówisz na temat forex to wątpię. Wklejasz zdjęcie tylko z zyskownymi trejdami za ostatnie 3 dni, wklej za ostatnie 30 dni. Po co to logo forex duo na zdjęciu?

Nadal nie rozumiesz, moim celem nie jest pokazanie jak świetny jestem, a jak radzi sobie algorytm. No i nadal, na forexie traci 70-80% nie wzięte z kosmosu 95%. 
Pozycje z września (więc 23 dni) jak najbardziej mogę pokazać, z konta na którym działa algorytm (to wszystko jest do sprawdzenia we własnym zakresie, nie trzeba czekać aż ja wrzuce screen).
Logo jest z bardzo prostego powodu, nie życzę sobie aby moje wyniki gdzieś były przedstawiane jako "własne" w celu namówienia kogoś do podjęcia jakiejś inwestycji.
image.thumb.png.46464121568afe53e07b2119ae8c2d58.png

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Saint99 napisał:

Po prostu dodał swój zarobek. Inni wrzucają z kasyna i bukmacherki i tam nie komentujesz...

 

Politycy też kradną to znaczy, że nas zachęcają do tego pokazując to?

Kasyna i buki to większość osób wie jak działają, ludzie chodzą na odwykii i jest jakaś ogólna świadomość tego zjawiska. Forex jest przedstawiany jako coś lepszego, do przewidzenia a rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Jeszcze trochę i też się będzie mówiło o leczeniu z uzależnienia od forexa.

32 minuty temu, Kiljan napisał:

Nadal nie rozumiesz, moim celem nie jest pokazanie jak świetny jestem, a jak radzi sobie algorytm. No i nadal, na forexie traci 70-80% nie wzięte z kosmosu 95%. 
Pozycje z września (więc 23 dni) jak najbardziej mogę pokazać, z konta na którym działa algorytm (to wszystko jest do sprawdzenia we własnym zakresie, nie trzeba czekać aż ja wrzuce screen).
Logo jest z bardzo prostego powodu, nie życzę sobie aby moje wyniki gdzieś były przedstawiane jako "własne" w celu namówienia kogoś do podjęcia jakiejś inwestycji.
image.thumb.png.46464121568afe53e07b2119ae8c2d58.png

Logo jest po to aby napędzić sprzedaż. Pierwsze logo masz pod wynikami dopiero drugie na wynikach. Ty pokazujesz wyniki i założyłeś temat na forum żeby sprzedawać sygnały za 30$ od osoby a nie żeby "pokazać" jak system zarabia. Po co sprzedawać sygnały, kursy jak ma się pewny sposób na zarobek? Idziesz do banku bierzesz kredyt i zarabiasz, no chyba ,że to nie jest aż tak pewny sposób... 

Odnośnik do komentarza

Szprytkos ty na prawde sądzisz, że ktoś kto ma milionowe dochody rocznie z samej sieci afiliacyjnej będzie nakłaniał na jakieś śmieszne abonamenty 30$? Płaczesz tutaj jakbyś został zrobiony w wała na słynne 250$ - tak Ciebie tutaj widzimy.

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, kamilos95 napisał:

Szprytkos ty na prawde sądzisz, że ktoś kto ma milionowe dochody rocznie z samej sieci afiliacyjnej będzie nakłaniał na jakieś śmieszne abonamenty 30$? Płaczesz tutaj jakbyś został zrobiony w wała na słynne 250$ - tak Ciebie tutaj widzimy.

Przecież to robi:

https://www.signalstart.com/analysis/alm0stf4mous/222730

https://www.signalstart.com/analysis/forexduo/207392

Edytowane przez Szprytkos
Odnośnik do komentarza
7 minut temu, kamilos95 napisał:

Nie wiem jak skomentować to co piszesz - dla mnie jesteś po prostu głupi i nie rozumiesz zdań złożonych. To moja opinia i prosze moderacje o nie cenzurowanie.

1000 subskrybentów to 1000 x 30$ = 30 000$ x 12 miesięcy = 360 000$. 360 000 x 3,93 kurs dolara na złoty = 1.414.800 zł 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Szprytkos napisał:

Kasyna i buki to większość osób wie jak działają, ludzie chodzą na odwykii i jest jakaś ogólna świadomość tego zjawiska. Forex jest przedstawiany jako coś lepszego, do przewidzenia a rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Jeszcze trochę i też się będzie mówiło o leczeniu z uzależnienia od forexa.

Logo jest po to aby napędzić sprzedaż. Pierwsze logo masz pod wynikami dopiero drugie na wynikach. Ty pokazujesz wyniki i założyłeś temat na forum żeby sprzedawać sygnały za 30$ od osoby a nie żeby "pokazać" jak system zarabia. Po co sprzedawać sygnały, kursy jak ma się pewny sposób na zarobek? Idziesz do banku bierzesz kredyt i zarabiasz, no chyba ,że to nie jest aż tak pewny sposób... 

Ależ kochany Szprytkosiu znajdź serwis, który umożliwi kopiowanie pozycji za darmo to od razu tam lecę i daje ludziom link. Gdyby moim celem była sprzedaż kopiowania to nie ustalałbym stawki minimalnej jaką da się ustawić w serwisie tylko wynosiłaby ona np. 100-200$ lub więcej ponieważ mojej gry nie wyceniam na 30$ miesięcznie. Rozumiem, że dla Ciebie może być obca sytuacja, kiedy ktoś najzwyczajniej w świecie chce się podzielić możliwą opcją zarobku tudzież straty bez żadnych dodatkowych haczyków, opłat itd. Niestety trafiłeś na osobę, która w życiu zarobiła naprawdę fajne pieniądze i nie sprowadza wszystkiego do osiągania jak największych zysków wszelkimi możliwymi sposobami. Giełda to nigdy nie był sposób na zarobek u mnie, to zawsze od najmłodszych lat (zacząłem w wieku ok 18 lat) było hobby i chęć zrozumienia jak działa. W swoim życiu miliony na giełdzie zarobiłem i podobnie miliony straciłem, nigdy nie powiedziałem, że giełda to coś gdzie łatwo się zarabia i wszystko jest wspaniałe. Lecz to ty nie masz bladego pojęcia jak działa forex bo Twoja wiedza nie wynika z doświadczenia czy faktycznej wiedzy zdobytej przez życie tylko czytania i kopiowania pierwszej lepszej strony pt. "uwaga forex to zło". Uzależnić można się od wszystkiego, to nie zależy od produktu czy usługi, a od człowieka, jeśli ktoś jest bardzo podatny na uzależnienia nie powinien myśleć o niczym co wiąże się z jakimkolwiek ryzykiem finansowym. Ponadto wyskoczyłeś z wyliczeniem 1000 subskrybentów, to tylko jeszcze bardziej pokazuje jak niewielką wiedzę masz o rynku forex w Polsce. W całej Polsce aktywnych "forexiarzy" jest zaledwie ~30 tysięcy i w dużej mierze są to osoby, które albo mają w tym duże doświadczenie i wiedzą co robią albo "testerzy", którzy dopiero próbują swoich sił w forexie i mają niewielkie pojęcie. Pozostała część to reszta z 70-80%, które po pierwszym roku znikną z handlu na rynku walutowym.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystanie. Polityka prywatności .