Skocz do zawartości

Mentalność / blokada psychiczna?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Hej.

W temacie zarabiania w sieci siedzę już parę lat. Problem w tym, że od wielu miesięcy całe moje zarabianie wygląda następująco: mam jedną stronę w fajnej niszy, siedzącą w Googlu wysoko. Wpada z niej miesięcznie ze 2 tysiące zł. Nie robię nic, opieprzam się cały czas. Spinam dupę dopiero wtedy, gdy stronka spadnie w wynikach (a z nimi ruch i zarobki), wtedy przez 2-3 miesiące cośtam porobię, dodam nowy content, pobuduję trochę ładnych backlinków. Strona po pewnym czasie odzyskuje pozycję, a ja wracam do opieprzania się.

Nie jest mi z tym dobrze. Największego bólu pewnej części ciała dostaję, gdy widzę, że inni zarabiają dużo więcej i wiem, że gdybym pracował codziennie po parę godzin, tworząc nowe projekty i ulepszając stare, to na pewno też bym tyle zarabiał. Nakręcam się, zazdroszczę i nic z tego nie wynika. Nadal nie biorę się do pracy.

Dlaczego? Nie wiem, częściowo dlatego założyłem ten temat. Może mam jakąś blokadę psychiczną w związku z tym, że efekty mojej pracy pojawiają się dopiero po dłuższym czasie (kilka miesięcy od stworzenia do strony do łapania dużego trafficu). Jednocześnie cały czas martwię się - martwię się, że strona nagle wyleci z TOP10, że spadnie traffic, że za jakiś czas dużo trudniej będzie zarabiać w sieci, itd... I to jakoś blokuje moje działania. Może się po prostu do tego nie nadaję, ale nie chcę tego zaakceptować, bo zawsze do zarabiania w sieci mnie ciągnęło, zresztą cały czas mnie korci (i korciło będzie), że spore pieniądze są na wyciągnięcie ręki.

Kiedyś na pewnym mądrym forum przeczytałem, że tak naprawdę 90% osób, które biorą się za zarabianie w internecie ostatecznie rezygnuje, bo z jakiegoś (mniej lub bardziej oczywistego) powodu im to nie wychodzi. Nie chcę do nich dołączyć.

Może miałby ktoś dla mnie jakieś rady, może ktoś był w podobnej sytuacji.

PS: Wielokrotnie próbowałem albo ostro wziąć się do pracy (motywacja wypalała się po 1-2 dniach), albo metodą małych kroków starać się powoli wyrobić nawyk pracy (działało max kilka tygodni, w koncu powrót do punktu wyjścia). Mimo wszystko wydaje mi się, że na chwilę obecną pierwszym krokiem powinna być u mnie zmiana myślenia, uspokojenie się i brak bezsensownego napinania się na zarabianie.

Myślałem, żeby może spróbować stworzyć od zera zupełnie nowy projekt (stworzyć stronę i ją pozycjonować), starając się nie myśleć o mojej obecnej stronie (i nawet nie sprawdzać statystyk), licząc na to, że pojawi się jakiś świeży entuzjazm (taki jak na samym początku mojej przygody z zarabianiem w sieci), bez niepokoju, że stracę ruch / zarobki. Ale jakoś średnio jestem do tego przekonany, a nie mam pod ręką nikogo mądrego, kto utwierdziłby mnie w przekonaniu, że to dobry pomysł lub by go odradził.

Odnośnik do komentarza

Zarejestruj się za darmo i naucz się zarabiać online!

  • Dostęp do darmowych poradników pokazujących krok po kroku jak zarabiać w Internecie
  • Sposoby zarabiania niepublikowane nigdzie indziej
  • Aktywna społeczność, która pomoże Ci rozwiązać problemy i doradzi
  • Profesjonalne treści na temat SEO, social media, afiliacji, kryptowalut, sztucznej inteligencji i wiele więcej!

Może dlatego, że cały czas próbujesz pracować tak samo? Może spróbuj zarabiać w zupełnie inny sposób (zakładam, że te 2 tysiące złotych to dodatkowy zarobek a nie środek utrzymania), więc część z tego możesz zainwestować w nową formę zarabiania, która akurat może wypali, a będzie ciekawsza i bardziej będzie cię wciągała w temat :P

Odnośnik do komentarza

@Matt44 Pewnie dość młody jesteś i nie zaznałeś czasu jak by zarobić na szklankę chleba trzeba było zapier... w smarach po łokcie albo w błocie po kolana ;) Kiedyś bez wyjścia z chaty grosza się nie zarobiło :) Teraz sobie człowiek siądzie przy kompie i jeszcze może sobie pozwolić pracować kiedy mu się zachce ;)
A tak poważniej to takie zjawisko w pracy jest znane i nazwane. Co z tym zrobić? No nie siedzisz w korporacji czy jakiejś firmie więc szkolenia z motywacji nikt Ci nie fundnie ale są na YT filmiki o motywacji, itp. Pooglądaj, pogadaj z osobami które mają zapał, otocz się osobami działającymi. Przede wszystkim co wieczór rób listę co do zrobienia następnego dnia i bezwarunkowo punkt po punkcie wykonuj. Na początku to nudne i bez sensu się wydaje ale zakorzenia systematyczność.
Psychika człowieka jest taka że kilka godzin można podziałać i człowiek się już męczy i nie może skupić dobrze. Dłużej pracować przy czymś też nie za dobrze bo można się wypalić "zawodowo". To ciężko przezwyciężyć tak samo jak słomiany zapał. Przechodziłem i to i to - nawet szkolenie na długo poweru nie dało ale trzeba się pilnować i wyznaczać godziny, punkty zadań itd. Tylko tak się będziesz rozwijać w tym co robisz. Powodzenia :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystanie. Polityka prywatności .