Militaria - zabawki dla dużych chłopców

Na lata 2013 - 2022 przewidziano potężny program modernizacji Polskiej armii, która już na chwilę obecną przestaje być militarnym skansenem jakim była jeszcze jeszcze 10 lat temu. W ciągu 9 lat w Polską armie ma zostać wpompowane 137 MILIARDÓW PLN z czego niemal 100 miliardów tylko i wyłącznie na uzbrojenie. Jest to obecnie największy tego typu program w hipisowskiej europie, która tnie wydatki na uzbrojenie jak tylko może.

Polska ze swoim 1,95% PKB wydawanego na obronność jest pod tym względem jednym z liderów w Europie (tak się prezentują oficjalne dane NATO):

Albania - 1,4
Belgia - 1
Bułgaria - 1,4
Chorwacja - 1,5
Czechy - 1,1
Dania - 1,4
Estonia - 2
Francja - 1,9
Grecja - 2,3
Hiszpania - 0,9
Holandia - 1,3
Luksemburg - 0,4
Łotwa - 0,9
Litwa - 0,8
Niemcy - 1,3
Norwegia - 1,4
Polska - 1,8
Portugalia - 1,5
Rumunia - 1,4
Słowacja - 1
Słowenia - 1,1
Turcja - 1,8
Węgry - 0,9
Włochy - 1,2
Wielka Brytania - 2,4
Średnia - 1,6

​Należy w tym miejscu nadmienić, że zaleceniem NATO jest przeznaczenie przynajmniej 2% PKB na obronność. 

Polski przemysł zbrojeniowy niegdyś rozwijał się dynamicznie i prężnie - obecnie niemal cały sprzęt jaki posiadamy jest importowany z zachodu, a Bumar realizował jedynie zamówienia na zagranicznym patencie. Jednak w związku z planem modernizacji pojawiło się światełko w tunelu dla naszej zbrojeniówki. Tutaj szczegóły:

W sumie od 2013 do 2022 r. na program operacyjny „Kołowe transportery opancerzone KTO Rosomak" przeznaczono 7,8 mld zł, „Modernizacja wojsk pancernych i zmechanizowanych" – 8,6 mld zł, „Modernizacja wojsk rakietowych i artylerii” – 6,9 mld zł, „Indywidualne wyposażenie i uzbrojenie żołnierza Tytan” – 3,1 mld zł, „Rozpoznanie patrolowe” – 1,4 mld zł, „Przeciwpancerne pociski kierowane Spike” – 0,4 mld zł, „Samolot szkolno – treningowy AJT” – 1,4 mld zł, „Samoloty transportowe (CASA-C295M i M-28)” – 0,4 mld zł, „Zwalczanie zagrożeń na morzu” – 13,7 mld zł, „Rozpoznanie obrazowe i satelitarne” – 2,5 mld zł, „Zintegrowany system wsparcia dowodzenia oraz zobrazowania pola walki C4ISR” – 5,7 mld zł, „Symulatory i trenażery” – 1,1 mld zł.

Tutaj jest projekt, który najbardziej przypadł mi do gustu, zainteresowanie wyrazili już m.in. armie Izraela, USA i UK - jeśli wszystko dobrze pójdzie ma wejść do produkcji seryjnej od 2018 roku:

Innym ciekawym projektem jest Indywidualny System Walki Tytan:

Przedstawiajcie swoje opinie na temat uzbrojenia, jednostek specjalnych, projektów koncepcyjnych, ciekawych materiałów np. z "Polski Zbrojnej" itp..

dla mnie to podstawa samemu produkować sprzęt do własnej armii, a nie kupować od innych krajów, które znają na wylot plany i słabe punkty tego sprzętu ale..

jak to jest w naszym kraju, stawiam, że patent do PL01 sprzedadzą i sami będziemy musieli kupować te czołgi za grubą kasę, tak to jest w tym kraju, ktoś chce się nachapać na szybko i nie myśli o kraju tylko o własnym portfelu..

dla mnie to podstawa samemu produkować sprzęt do własnej armii, a nie kupować od innych krajów, które znają na wylot plany i słabe punkty tego sprzętu ale..

jak to jest w naszym kraju, stawiam, że patent do PL01 sprzedadzą i sami będziemy musieli kupować te czołgi za grubą kasę, tak to jest w tym kraju, ktoś chce się nachapać na szybko i nie myśli o kraju tylko o własnym portfelu..

Już teraz nie pozwoliliby sobie na taki ruch. Nawet nasze zacietrzewione "elity" zaczynają powoli rozumieć, że w obecnej sytuacji geopolitycznej niezależny przemysł zbrojeniowy jest podstawą bezpieczeństwa. Dobrze rozwinięta "zbrojeniówka" jest także gwarancją dużej liczby miejsc pracy. Obecnie na serwisie Leopardów (A4 i A5, których ma być docelowo 400 sztuk do 2017 roku) zarabiają wyłącznie Niemcy. Jednak lepsze to niż postsowiecki złom w postaci T-72, tak samo jak lepsze F-16 niż Su-22, które już ponad 30 lat latają po Polskim niebie... Zarówno Leo jak i F16 C/D 52+ to świetne maszyny i taki zastrzyk technologiczny był potrzebny postsowieckiej Polskiej armii. Jednak mam nadzieje, że zaczniemy stopniowo przechodzić na autorskie technologie. Należy pamiętać, że np. Amerykanie mają kody źródłowe wszystkich 48 F-16 i nie podzielili się nimi z Polakami w związku z czym jakiekolwiek prace modernizacyjne są uzależnione od USA i... mogą unieszkodliwić nasze maszyny w każdej chwili.

Do 2022r. to już Polski na mapie świata nie będzie 50% z tych 100 miliardów to pójdzie w kieszenie polityków.

Pokój i miłość! Żadnych broni! Żadnych wojen!

Wysłane z mojego IdeaTabA1000-F przy użyciu Tapatalka