Motywacja pozwala zacząć, nawyk pozwala wytrwać.

wczoraj wziąłem 95kg na klatę

Tak z ciekawości, ile ważysz, wiek, i ile masz wzrostu? Staż na siłowni?

Gratulacje sukcesów  

Dzięki

A co do pytań to: 78-79kg, 24lat, 180cm

Realnie na siłowni ćwiczyłem wrzesień - grudzień (chciałem trochę masę zrobić i jednocześnie konkretne partie podpompować), teraz od stycznia na takiej domowej siłce można powiedzieć, bo w garażu u kumpla, gdzie może nie ma nie wiadomo ile sprzętu, ale większość ćwiczeń da się zrobić

Wcześniej 2 lata kalistenika / streetworkout, czyli pompki, dipy, drążek i różne naprawdę różniste wariacje ćwiczeń z ciężarem własnego ciała. Teraz jak wyżej mixuje, raz street workout, raz siłka w garażu.

A co do klaty pierwszy raz sprawdzałem się ile w ogóle jestem w stanie max na raz ponieść, także miłe zaskoczenie.

Kurcze mam identycznie, dosłownie wszystko to samo z wyjątkiem wieku bo tutaj 18 no i ćwiczę 2 lata na siłowni (też domowa), a reszta identycznie, 95 kg wezmę, bo 100 już nie dałem rady, ważę 78-79 kg wzrost jest inny bo 173 cm, ale normalnie prawie jakbym widział opis siebie

Nie rozumiem tego zamiłowania do kulturystyki w dodatku jak ktoś trenował kalistenike i street workout, przecież wtedy wie się jak kulturystyka niszczy stawy.

Nie rozumiem tego zamiłowania do kulturystyki w dodatku jak ktoś trenował kalistenike i street workout, przecież wtedy wie się jak kulturystyka niszczy stawy.

Trenuje teraz i kalistenike i oraz siłownie dla lepszej sprawności oraz separacji mięśni. Ćwiczę pod okiem kumpla rehabilitanta (który notabene też ze mną ćwiczy) więc nie ma szans na robienie czegoś wbrew ciału. Robimy ćwiczenia czysto siłowe, jak właśnie wyciskanie sztangi, ale także dużo jest rehabilitacyjnych ćwiczeń wzmacniających stawy i stabilizacje, dokładając do ich standardowych wersji dla osób mających problem z daną partią ciała, niewielkie ciężary a niektóre ćwiczenia nawet i bez dodatkowego obciążenia nie są proste

Myślę że połączenie tego wszystkiego to najlepszy sposób na zdrową, ładną i sprawną sylwetkę, bo przecież nie chodzi o to żeby tylko wyglądać, ale też umieć coś z tym ciałem zrobić. Różnorodność jest dobra (przynajmniej dla mnie). Nikt nie mówi że chcę brać 200kg na klatę i wyglądać jak Pudzian. Chcę się dobrze czuć z własnym ciałem tyle (no może lubię te endorfiny po ciężkim treningu). Wydaje mi się, że wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba wszystko robić z głową. Tyle

Edit.

Hehe przeczytałem jeszcze raz podsumowanie poprzednie i chwalenie się tymi 95kg faktycznie trochę zabrzmiało jak wypowiedź nie wiadomo jakiego pakera  A pochwaliłem się, bo niegdy nie sprawdzałem "ile na klate biere", bo mnie to nie jarało. Ostatnio tak jakoś wyszło, a że byłem ogromnie zdziwiony że przy mojej wątłej posturze, ale jak widać wyćwiczonych mięśniach jestem w stanie poradzić sobie z takim ciężarem. To pomyślałem że się z tym z Wami podzielę.

Teraz rozumiem No to tak trzymać i powodzenia na przyszłość!

Przedwczoraj dokończyłem 2 strony. Co oznacza że 3 strony z 6 które na razie są "w produkcji" są wychuchane, upiększone, zakutalizowane o dobrej jakości teksty i w ogóle cycuś glancuś. Tylko czekać na ruch, który mógłby zacząć klikać w reklamy.

Wczoraj jednak był jeden z tych dni w których wstajesz lewą nogą i nie idzie kompletnie nic!!

• auto odebrane od mechaników zesrało się zaraz po odbiorze..
• kilka grubszych potyczek na gruncie osobitym..
• proxy które kupiłem okazało się że nie działają..
• po naprawieniu problemu z proxy przez support chciałem puścić pinblastera
• ..ale ten zaczął sypać błędami.. najśmieszniejsze że widzi konta, piny, boardy, ale nie może wykonać żadnej akcji.. internet przeszukany, wiele opcji rozważonych, żadne rozwiązanie nie działa, ticket do supportu z problemem zgłoszony.. mam nadzieję, że mi pomogą inaczej będę ponad 200zł za ten program w dupę za przeproszeniem..

Ktoś tam u góry chyba ewidentnie rzuca mi kłody pod nogi.. no ale jak to mówią, jakby zarabiania hajsów było tak proste, to każdy byłby milionerem. Nie poddaje się i szukam alternatywnych rozwiązań. Co by nie było, że dzisiejszy post taki pesymistyczny, a tu przecież piąteczek, to motywacyjne hasło na dziś: "zawsze znajdzie się jakiś sposób!"

Jeden z moich dni w tym tygodniu wyglądał podobnie. Po prostu wszystko się psuło, krok na kroku pojawiała się jakaś przeszkoda, która psuła mi humor lub uniemożliwiała zrobienie czegoś pożytecznego... Może to po prostu test Twojej silnej woli? Pokonanie takiej przeszkody może Cię tylko wzmocnić, a pamiętaj, że nawet po największej burzy wychodzi słońce. U mnie już następny dzień przyniósł poprawę, więc mam nadzieje, że u Ciebie będzie podobnie.

Dokładnie jak @up, trzymaj się i do boju

Nie chcę znowu marudzić ale u mnie całość trochę stoi. Idzie tylko promocja na Twitterze, pinterest w ogóle nie chce współpracować z pinblasterem Przy czym program został przetestowany na 3 różnych łączach od różnych dostawców internetu (myślałem, że może coś nie tak z portami, akurat te których może używa program są poblokowane), następnie program został przetestowany na zewnętrznym VPS'ie na którym bot do twittera śmigał aż miło. Niestety .. error returned by pinterest nieubłaganie pojawia się w kółko, jakiej akcji bym nie wykonał. Hmm no to może proxy jest problemem? Raczej nie, program nie "ładzia" zarowno po proxy jak i po IP z różnych połączeń z internetem z których był testowany

Szlag mnie już po woli trafia.. ale cóż pocisnę przez znajbliższe dni ręcznie tyle ile będę w stanie czasowo 3 stronki, które już są gotowe pod promocje. Jak ktoś miał podobny problem, to z chęcią poczytam, co jeszcze można spróbować aby to "ścierwo" wreszcie mi zadziałało Tymczasem czekam na dzisiejsze videopołączenie z Vlad'em z supportu pinblastera, który ma mi pomóc rozwiązać problem. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Tyle ode mnie i pozytywny cytat na ten tydzień: "Jestem oazą spokoju. Pie***onym ku**a zajebiście wyciszonym kwiatem lotosu na zajebiście spokojnej tafli jeb***go jeziora. Jestem wręcz jak je**ny wagon pełen pierd****ych medytujących tybetańskich mnichów! ;D"

Pinblaster dalej leży, ale doszedłem do ciekawych odkryć.. 1 na 3 konta normalnie łączy się i wykonuje akcje.. dzisiaj po pracy będę grzebał w ustawieniach pinteresta (może coś jest z automatu przyblokowane czy cuś?), a jeżeli to nie pomoże to spróbuje postawić nowe konta i zobaczyć, czy te się łączą.. bo to coś dziwnie że 1 z 3 kont działa tylko. Są to świeże konta niektóre jeszcze w ogóle bez żadnych pinów, także nie ma szans na bana.

Nie mniej dzisiaj a raczej wczoraj pozytywny akcent i pierwsze mikrozyski także głowa do góry i przeskakuj przez te kłody co Ci życie rzuca pod nogi!

@cinex,Spoko Ci idze, ja tez zrobilem wlasnie strone adsense + Cb  i promocja seo + pintrest i twiter. Jak na 2 dni promocji to uwazam ze spoko

@ gratki! fajnie to wygląda jak na 2 dni  no mnie (jak widać po powyższych postach) już szlag trafia z botem do pinteresta, no ale za kilka godzin jestem umówiony na skypie z supportem, mam nadzieję że poradzą coś na ten problem.

Pytanie Neo23, z jedną stroną na razie ruszasz czy większą ilością i czy polecasz coś pod SEO? (tutoriale / automaty?)

Ile wyświetleń na stronie masz dziennie?

@cinex,Zajmuje sie tylko internetem wiec w kwietniu postawie jeszcze pewnie z 2 strony cb/adsense, mam jeszcze pare innych projektow do zrobienia (jednoniszowki ppa i mnsy). Pod seo mix web 2.0 ( np fsc networker)  i linkow profilowych (mozna kupic np xneo - o ile sie czlowiek ogarnie w tym bo kupe siana kosztuje ). A co do tutoriali to nie jestem w stanie pomoc bo ja bazuje na doswiadczeniu z promocji w ppa

Edit: a zaczalem tak jak Ty, odlozylem troche siana, rzucilem wszystko i spalilem mosty. I sie udalo Kiedy nie masz dokad wracac jedyna droga to isc na przod

@vajper Wczoraj było 8 odsłon   byłem wielce zdziwiony jak wpadł mi klik, tym bardziej że jak mówię całość bardziej stoi niż hula w związku z problemami z promowaniem, o których piszę w poprzednich postach.

@ hmm większość z tych rzeczy kompletnie nic mi nie mówi ale dzięki za hasłowe wymienienie zagadnień, poczytam o tym

@cinex, Zielony w zarabianiu w sieci ? Ze spokojem kazdy kiedys zaczynal  

Jednoniszowki ppa - Strony na ktorych jest tylko jedna nisza ( w tym przypadku h@ack do gry ) - niemoralne, ale oplacalne. 

MNS - Micro Niche Site - strony pod adsense ktore maja mala ilosc wyszukiwan i mala konkurencje - ale latwo sie je pozycjonuje i maja duza stawke za klik 

Xneolinks - program do robienia backlinkow w profilach na forach ( co jest dosc skuteczna i bezpieczna metoda pozycjonowania - ale kosztuje 100$ wersja standard ) 

Fsc networker - strona ktora oferuje automatyczne tworzenie blogow web 2.0 z artami z naszymi bl - 2 skuteczna i bezpieczna metoda pozycjonowania  

Problem rozwiązany, promowanie leci na pełnej "Pani zarabiającej ciężko na życie"!!

Problemem był kraj i język, które w niełączących się przez boty z pinterestem kontach były ustawione na PL i Polskę, wystarczyło zmienić na USA i angielski i problem znikał. Przy Polsce url linków był uzbrajany w dotakowy przedrostek pl.pinterest.com co nie jest obsługiwane przez programiki. Pinblaster widział konta i ich szczegóły, ale nie mógł wykonywać akcji przez błąd w url. To tak jakby ktoś kiedyś miał podobny problem.

Apropo, kolejne "pierwsze zyski", małe a cieszy

Plan na dziś, puścić promowanie po powrocie do domu (znowu zaspałem rano.. coś mnie ta wiosna rozregulowała), zamówić kolejne teksty, doinstalować kilka newralgicznych wtyczek na wordpsessy. Święta to u mnie istny kociął, gdzie w przeciwieństwie do większości osób, mam czasu mniej niż w zwykłym tygodniu powszednim, także będę się musiał ostro z planami skompresować  No ale jak to mówią jak na czymś człowiekowi zależy to czas zawsze się znajdzie!

 Pozdro!

No jak widać w dzienniku niezła wyrwa, spowodowana świętami, a po świętach rozłożeniem mnie przez chorobę. Dzisiaj czuje się lepiej i cisnę z promowaniem dalej. Niestety święta i zdrowotne perypetie spowodowały, że jednego dnia odpalałem promowanie, a drugiego nie i tak w kółko.

Także efekty są w kratkę, kilka klików po kilkadziesiąt groszy wpadło, ale nie ma absolutnie się czym chwalić. Także nawyk, nawyk i jeszcze raz nawyk. Promowanie wraca już do codziennej rutyny także jest ok, większych efektów na razie brak ale jestem cierpliwy.

Z pobocznych rzeczy teraz przerabiam filmik jak znaleźć i publikować ciekawe filmiki z darmowych źródeł na youtubie. Przerabiam kurs i staram się przełożyć go na obecnie kolejne (pewnie dopiero w przyszłości) źródło ruchu.

To tyle, a tak to jestem wkurzony bo przez chorobę kolejna wyrwa w treningach i regres. Na dworze dzisiaj śliczna pogoda, a ja po 'odbębnieniu swojego' muszę kisić się w domu z przeszkadzającym kaszlem i fatalnym stanem gardła. Tyle ode mnie na dziś! Pozdro!

Powoli do przodu, boję się trochę blokad od strony pinteresta więc nie szarżuje zbytnio z ilością akcji na kontach. Efekty wolniejsze ale pewniejsze czy bez sensu? To się okaże. Tymczasem wczoraj miła niespodzianka, udało się przebić barierę 1zł pewnie na razie chwilowo, ale CTR dzienny jest na prawdę fajny więc potencjał zacny. Stay tuned!