Nowe pomysły/nisze/sposoby w 2025?

Jak myślicie czy w zbliżającym się powoli 2025 roku pojawią się jakieś nowe możliwości, nisze albo sposoby związane z zarabianiem? Może na przykład cos nowego związanego z AI? Ewentualnie z kryptowalutami? Czy raczej będzie kontynuacja tego co do tej pory i nic rewolucyjnego sie nie pojawi? 

Czy zarabianie w internecie kiedykolwiek spowszednieje? Bo póki co dla większości ludzi to dalej coś mało przystępnego i w sumie to mało kto w tym internecie zarabia, pewnie mniej niż 5% ludzi w Polsce w wieku ,,produkcyjnym'' (tak podejrzewam, bo statystyk nie ma).  

Pewnie przybędzie ludzi chcących zarabiać w internecie bo pokolenie "Z" raczej nie wybiera się do normalnej pracy, a jak już to na chwilę i by się tylko nie narobić. 

W dniu 6.12.2024 o 13:47, WhiteNigga napisał(a):

 bo pokolenie "Z" raczej nie wybiera się do normalnej pracy, a jak już to na chwilę i by się tylko nie narobić. 

Świetnie się składa bo i tak tego co nazywasz ,,normalną pracą'' będzie prawdopodobnie coraz mniej mniej i mniej. Od wielu lat maszyny zastępują coraz więcej pracowników fizycznych, a teraz doszło do tego, że dzięki AI zastępowani są nawet pracownicy umysłowi, więc i dla jednych i drugich pracy w przyszłości może być coraz mniej  

3 godziny temu, Igutu napisał(a):

Świetnie się składa bo i tak tego co nazywasz ,,normalną pracą'' będzie prawdopodobnie coraz mniej mniej i mniej. Od wielu lat maszyny zastępują coraz więcej pracowników fizycznych, a teraz doszło do tego, że dzięki AI zastępowani są nawet pracownicy umysłowi, więc i dla jednych i drugich pracy w przyszłości może być coraz mniej  

No nie wiem czy się dobrze składa, napisałem że przybędzie konkurencji na rynku afiliacji bo młodzież woli siedzieć przez komputerem.

W dniu 22.12.2024 o 17:54, WhiteNigga napisał(a):

No nie wiem czy się dobrze składa, napisałem że przybędzie konkurencji na rynku afiliacji bo młodzież woli siedzieć przez komputerem.

Dobrze się składa dlatego, że jak połowa lub więcej ludzi nie będzie mogła dostać etatowej pracy bo zwyczajnie nie będą do żadnej już potrzebni to rząd nie będzie miał wyboru i będzie musiał zmienić system. Najbardziej prawdopodobną zmianą systemu i najłatwiejszą jest wprowadzenie tak zwanego ,,dochodu podstawowego'' i podejrzewam, że pójdą tą drogą. 

W dniu 6.12.2024 o 13:47, WhiteNigga napisał(a):

Pewnie przybędzie ludzi chcących zarabiać w internecie bo pokolenie "Z" raczej nie wybiera się do normalnej pracy, a jak już to na chwilę i by się tylko nie narobić. 

No właśnie może tak nie być. Np. affilacja to też praca jak każda inna. Aby dobrze zarabiać, trzeba naprawdę dużo włożyć czasu i energii... lub pieniędzy, aby przyspieszyć proces. Dziś każdy chce kasy "na już"....

Nawet ostatnio miałem taką sytuację. Znajoma (jakoś około 21 lat) skończyła szkołę, liceum gastronomiczne. Zanim jeszcze dostała świadectwo to mówiła, że chcę na rękę w pracy 7 tyś zł.... xD Życie zweryfikowało szybko jej poglądy. Pierwsza, druga, trzecia praca.... umowa zlecenie, pensja na rękę 2 tys zł. Teraz pracuje w Żabce... 

Wracając do ogólno mówiąc "zarabiana przez Internet", sami wiecie że to dynamicznie rozwijająca się branża. Trzeba być na bieżąco w temacie, szkolić się itp. aby konkurować na rynku. I ponowne pytanie, czy młodemu pokoleniu będzie się chciało? Czy wytrzymają odroczoną gratyfikacje?

W dniu 27.12.2024 o 09:42, maverick1981 napisał(a):

Nawet ostatnio miałem taką sytuację. Znajoma (jakoś około 21 lat) skończyła szkołę, liceum gastronomiczne. Zanim jeszcze dostała świadectwo to mówiła, że chcę na rękę w pracy 7 tyś zł.... xD Życie zweryfikowało szybko jej poglądy. Pierwsza, druga, trzecia praca.... umowa zlecenie, pensja na rękę 2 tys zł. Teraz pracuje w Żabce... 

 

Jakie to... życiowe,  młodzi mają ogromne wymagania finansowe, które są totalnie oderwane od ich kompetencji(wiedzy/umiejętności) - często napędzane przez życie ich "idoli" Instagramach.

Proza życia codziennego jednak bardzo szybko to weryfikuje

Co do planów na 2025 i rozwoju technologii, jedno jest pewne - to się nie zatrzyma.

Spora część branż gdzie kilkanaście/dziesiąt lat temu wymagała do realizacji zadania np 100 osób, dzisiaj wymaga ułamek z tego a resztę wykonują roboty/sprzęty mechaniczne(nawet nie o AI tutaj chodzi, a zwykłe roboty typu owijanie sterczem na magazynie, przesuwaki taśmowe, weryfikacja dojrzałości owoców) ---> Praca, którą wykonywali dawniej ludzie, dzis wykonywana jest inaczej a rozwój AI tylko to przyśpieszy.

Konkretnie?

Dążenie do automatyzacji aktualnych procesów w celu skrócenia zaangażowania mojego czasu w procesy technologiczne - łopatologicznie niech "samo się robi więcej".

Przykład: 

Rok 2022: Całość pracy ręcznie/stawka np 100 pln/h

Rok 2023: Część pracy ręcznie/10% automatyka/Stawka rośnie automatycznie o 10%

Rok 2024: Praca 50/50 ---> Podwojenie stawki z 2022 roku dzięki automatyzacji.

Oczywiście to tylko przykład, ale bardzo obrazowy. Jeżeli dawniej 100% pracy wykonywałem w 8godzin, a dzisiaj w 4 godziny, to pozostały wolny czas mogę poświęcić według własnego uznania np. na inne czynności zarobkowe podnosząc swój przychód 

Obserwując rynek stwierdzam że pracownicy umysłowi (klepacze kodów, exelowce i wiele innych osób pracujących obecnie na komputerze wykonujących jakieś śmieszne prace na gotowych programach) zostanie zastąpionych w ciągu paru lat programami AI lub innymi skryptami. Zostaną w branży tylko i wyłącznie wyjadacze osoby które znają się rzeczywiście na programowaniu i będą te programy tworzyć lub nadzorować.

Co do pracowników fizycznych też w jakimś stopniu, ale w naszym kraju nie stać januszów nosaczy na automatyzację czyli kupno maszyny za X milionów złotych.
Więc automatyzacja nie będzie tak szybko postępować, dodatkowo sądze że zawody budowalne i wiele innych zawodów gdzie potrzebny jest fach w ręku będzie na wagę złota. Młodzi obecnie nie pachją sie do pracy fizycznych i często mają dwie lewe ręce...

Także jeśli ktoś pracuje w biurze lub jest jakimś marnym klepaczem kodu to lepiej niech pomyśli o przebranżowieniu się lub podniesieniu kompetencji.

Komitet Centralny Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (w skrócie: KC PZPR) 50 lat temu zrobił ankietę, a obraz załączam niżej.

Przewidywania ludzi są "lekko" odrealnione. Tam samo @bjjb twoje "stwierdzenie", zacytuję:

4 godziny temu, bjjb napisał(a):

stwierdzam że pracownicy umysłowi (klepacze kodów, exelowce i wiele innych osób pracujących obecnie na komputerze wykonujących jakieś śmieszne prace na gotowych programach) zostanie zastąpionych w ciągu paru lat programami AI lub innymi skryptami

Klepacze kodów nie zostaną zastąpieni, bo pisanie kodu - wbrew pozorom - jest czynnością kreatywną, excelowców też nie zastąpi, bo ktoś te dane musi weryfikować. Przez "wiele innych osób" masz kogo na myśli?

• programistów? - kreatywność, rozwiązywanie problemów, tworzenie nowych (innowacyjnych) rozwiązań
• analityków danych? - interpretacja i wyciąganie wniosków
• UX/UI designerów? - no ktoś projektować dla użytkownika musi
• specjalistów SEO? - analiza, ustalanie strategii (oraz kupowanie linków sponsorowanych )
• twórców gier? - kreatywność, storytelling, pisanie kodu, tworzenie grafiki, wymyślanie fabuły, animacja, VFX
• monterów wideo? - narracja, kreatywność
• tłumaczy? - kontekstu kulturowego AI nie zastąpi
• inżynierów CAD? - myślenie przestrzenne
• menedżerów projektów? - zarządzanie projektami, koordynowanie i komunikacja z zespołem
• traderów i analityków giełdowych? - analiza ryzyka, śledzenie nowinek, ekonomia

Wielu powyższym zawodom AI już POMAGA W PRACY ale nie ma takiej opcji żeby zastąpiło. Weźmy na przykład programistów. Tutaj kompletnie nic się nie zmienia poza progiem wejścia. Junior obecnie powinien mieć umiejętności mida, bo w większości AI (ChatGPT, Claude) wykonuje prace juniora (prawie) dobrze, a z czasem na pewno się to zmieni.

Tak, wiem, że pismaki farmazony straszą ale wystarczy użyć przez chwile mózgu. AI nie jest kreatywne, nie rozwiąże problemów, nie stworzy samo z siebie czegoś. Teraz jak i za 30 lat będzie obowiązywała zasada GIGO -> https://pl.wikipedia.org/wiki/Garbage_in,_garbage_out. Zmieni się jedynie wykorzystywanie nowego narzędzia. Jestem pewny, że za kilka(naście) lat będzie stanowisko typu "Operator obsługi AI". Człowiek zawsze będzie potrzebny.

Poczytaj sobie czym był "Luddyzm". Innym przykładem niech będzie prasa drukarska wynaleziona przez Gutenberga w XV wieku, telegraf wynaleziony przez Alessandro Volta w XIX wieku, czy mechanizacja rolnictwa w XX wieku, to tylko kolejne przykłady, a tego jest naprawdę sporo.

Reasumując, nie ma czegoś takiego jak "zastąpienie" pracy. Jedne stanowiska na pewno w końcu przestaną istnieć, a na ich miejsce powstanie X nowych. Tutaj jest identyczna sytuacja, bo AI nie zabierze pracy przez jeszcze bardzo długi okres, a jedynie usprawni obecną i stworzy nowe stanowiska pracy. Idealnie wytłumaczone to jest w książce "Co widać i czego nie widać", która powstała w 1850 roku, a autorem jest Frederic Bastiat - polecam każdemu, bo cały czas aktualna.

Skończyłem 🤣