Od zera do digital marketera: copywriting, content marketing i inne…

Witam wszystkich bardzo serdecznie! Od czasu skończenia wyzwania nie wstawiłem tutaj żadnego nowego posta, a przecież dziennik miał być kontynuowany. Brak postów w wątku nie wiązał się z całkowitym brakiem aktywności. Cały czas aktywnie działam w copywritingu.

Obecnie staram się realizować plan wyskalowania swojego biznesu. Chociaż pisaniem tekstów zajmuje się już całkiem długo, to nigdy nie skupiałem się na budowaniu marki osobistej i portfolio. To był błąd! Teraz staram się wszystko nadrobić, dlatego powoli zaczynam budować swoje profile w mediach społecznościowych i gromadzę wartościowe teksty do portfolio. W moich najbliższych planach jest również stworzenie strony internetowej i bloga. Docelowo chciałbym, aby copywriting stał się moją jedyną aktywnością zawodową – przynajmniej na razie.

Moje działania to nie tylko praca, ale także edukacja. Skrupulatnie odhaczam kolejne pozycje z listy „książki do przeczytania”. Staram się z każdej książki robić notatki i od razu stosować pozyskaną wiedzę w praktyce. Trochę pozycji już przerobiłem, więc jak będę w rodzinnym domu, to wstawię tutaj zdjęcie przeczytanych przeze mnie lektur. Może ktoś się zainspiruje.

Co ważne, widzę postępy w moim pisaniu. Staram się do każdego tekstu przyłożyć na 200% i jak najwięcej uczyć się podczas pisania. Jednakże często pomimo początkowego zadowolenia, po kilkukrotnym przeczytaniu tekst przestaje mi się podobać. Czuję, że to kwestia stawiania sobie nierealnych oczekiwań. Podobno im więcej wiedzy na dany temat mamy, tym bardziej jesteśmy świadomi swoich braków. Pozostaje mi chyba cały czas dawać od siebie coraz więcej, może wtedy w końcu będę z siebie zadowolony.

Cały czas mówię, że piszę już od jakiegoś czasu, ale nigdy w sumie nie dałem żadnych konkretów. Gdybym miał podsumować swoje przygody z pisaniem to: jestem współautorem książki, pisałem teksty eksperckie na jeden z największych polskich portali z branży dotyczącej zdrowia, prowadziłem kilka blogów o różnej tematyce, wstawiłem setki postów do mediów społecznościowych, tworzyłem teksty na strony internetowe i zrealizowałem całkiem sporo zleceń na różnych platformach. Pewnie znalazłoby się kilka innych rzeczy, ale o nich nie pamiętam.

Zrobiłoby się z tego całkiem spore portfolio, prawda? Problem w tym, że 90% tych tekstów z różnych powodów nie nadaje się do portfolio. Część stron już nie istnieje, część z nich to po prostu syfiaste strony pod afiliacje, część tekstów jest po prostu słaba, a tekstów pisanych na platformach nie mogę (chyba) wykorzystać.

Z regularnym wciskaniem literek na klawiaturze mam do czynienia od 2018 roku, a mimo to czuję się, jakbym zaczynał od zera. Żałuję, że wcześniej nie zabrałem się za copywriting na poważnie. Myślę też nad nowym wyzwaniem, żeby być bardziej aktywnym w tym dzienniku. Przyszło mi do głowy kilka pomysłów, ale nie wiem, czy w praktyce wyjdzie to w miarę fajnie i ogarnę to czasowo.

Na koniec mam jeszcze dodatek. Udało mi się w międzyczasie uzbierać kolejną wypłatę na GoodContent. Niby nic wielkiego, ale na jakiś mały świąteczny prezent będzie.

PS

Jakby ktoś potrzebował jakiegoś tekstu, to w najbliższym czasie planuje ogłosić się na forum ze swoją ofertą. Obecnie mam trochę pracy przy innych projektach, ale chcę bardziej iść w copy, więc jestem otwarty na różne zlecenia. Link do oferty wrzucę także w tym wątku. 

Delete

Luq Ja tak z nudów zacząłem tam pisać i po tygodniu uzbierałem 45 zł. Dodam że było to pisanie krótkich 2-3 tekstów dziennie bez żadnej spiny. Teraz sam chce tam wrócić bo zatrzymałem się na tych 45 zł przez inne prace które były ważniejsze. 

@Luq Zainteresowania na pewno pomagają, ale moim zdaniem bardziej przydatna jest ogólna wiedza i tyczy się to szczególnie pisaniu na platformach. Nie traktowałbym tego jako szczególnie ograniczający czynnik. Ten problem można rozwiązać poprzez robienie dobrych researchów. Idąc w to dalej, warto się wyspecjalizować i mieć kilka branż i typów tekstów, w których czujemy się najlepiej.

@JokerSTS Powodzenia! Pochwal się wynikami. 

W dniu 9.12.2021 o 16:05, KacperS napisał:

Delete

Warto wejść na giełdę zamówień Whitepress : )

Miałem wrzucić książki ze swojej biblioteczki, ale intensywna końcówka roku sprawiła, że kompletnie wyleciało mi to z głowy. Oto przeczytane przeze mnie książki bezpośrednio związane z copywritingiem i marketingiem. Przeczytałem też kilka ebooków, ale z wiadomych względów nie ma ich na zdjęciu. Są też książki, z których można nauczyć się rzeczy pośrednio związanych z copy, ale tutaj takich nie umieściłem.

Jak moja kolekcja się powiększy, to wrzucę aktualizację. Obecnie mam przerwę od książek tego typu i przerabiam książki o finansach i inwestycjach. Samo czytanie książek także pomaga rozwinąć warsztat, bo człowiek oswaja się z budową zdań czy słownictwem. W moim przypadku książki finansowe mają również taką zaletę, że pokrywają się z tematyką tworzonych przeze mnie tekstów.

Warto czytać…ale to tylko moje zdanie.  

@KacperS Jak oceniasz Content Marketing - Od strategii do efektów? 

10 minut temu, Ciamciaj napisał:

@KacperS Jak oceniasz Content Marketing - Od strategii do efektów? 

Książka przede wszystkim tłumaczy, czym jest content marketing. Znajdziemy w niej różne przykłady tego, jak można prowadzić działania content marketingowe oraz na co warto zwrócić uwagę podczas prowadzenia takich działań. Można z niej wynieść kilka praktycznych informacji. Dużo tutaj zależy od stopnia zaawansowania osoby czytającej. Jeżeli ktoś dopiero zaczyna z marketingiem, to z pewnością dowie się interesujących rzeczy. Moim zdaniem jest w niej całkiem sporo praktycznych rozwiązań.

Od siebie polecam poniższy kurs. Jest płatny. Jaka cena? Sam ustalasz. [emoji846] Jednak odrazu mówię, kurs jest na bardzo wysokim poziomie merytorycznym, więc uszanujcie ciężką pracę autora i "sypnijcie" złotówkami. [emoji6][emoji846]

https://hanalei.pl/produkt/pisanie-dla-zabieganych/

W dniu 7.12.2021 o 12:40, JokerSTS napisał:

Luq Ja tak z nudów zacząłem tam pisać i po tygodniu uzbierałem 45 zł. Dodam że było to pisanie krótkich 2-3 tekstów dziennie bez żadnej spiny. Teraz sam chce tam wrócić bo zatrzymałem się na tych 45 zł przez inne prace które były ważniejsze. 

2-3 tekstów. a ile czasu poświęciłeś i poświęcasz na pisanie jednego tekstu i jak  długie są te teksty? słyszałem że często jest to 1000znaków(jak to mierzyć np w wordzie) ?

W dniu 6.01.2022 o 01:42, boksowany napisał:

2-3 tekstów. a ile czasu poświęciłeś i poświęcasz na pisanie jednego tekstu i jak  długie są te teksty? słyszałem że często jest to 1000znaków(jak to mierzyć np w wordzie) ?

Powiem Ci szczerze że nie jestem jakimś szczególnym pisarzem, chociaż nie mam problemów z napisaniem tekstu na 1000 znaków a takie przeważnie piszę. Robię to z nudów, jak mam czas w pracy i średnio piszę tak 4 teksty dziennie, to wychodzi około 12-13 zł netto. Oczywiście są tam też teksty za grubszy hajs ale do tego trzeba mieć trochę więcej czasu. Takie codzienne pisanie daje mi 250-300 zł na miesiąc tak na prawdę za nic bo w tym czasie i tak jestem w pracy. Fajny dodatkowy zarobek  

W dniu 7.12.2021 o 12:40, JokerSTS napisał:

Luq Ja tak z nudów zacząłem tam pisać i po tygodniu uzbierałem 45 zł. Dodam że było to pisanie krótkich 2-3 tekstów dziennie bez żadnej spiny. Teraz sam chce tam wrócić bo zatrzymałem się na tych 45 zł przez inne prace które były ważniejsze. 

W dniu 6.01.2022 o 01:42, boksowany napisał:

2-3 tekstów. a ile czasu poświęciłeś i poświęcasz na pisanie jednego tekstu i jak  długie są te teksty? słyszałem że często jest to 1000znaków(jak to mierzyć np w wordzie) ?

W dniu 4.02.2022 o 13:03, JokerSTS napisał:

Powiem Ci szczerze że nie jestem jakimś szczególnym pisarzem, chociaż nie mam problemów z napisaniem tekstu na 1000 znaków a takie przeważnie piszę. Robię to z nudów, jak mam czas w pracy i średnio piszę tak 4 teksty dziennie, to wychodzi około 12-13 zł netto. Oczywiście są tam też teksty za grubszy hajs ale do tego trzeba mieć trochę więcej czasu. Takie codzienne pisanie daje mi 250-300 zł na miesiąc tak na prawdę za nic bo w tym czasie i tak jestem w pracy. Fajny dodatkowy zarobek  

To ja jeszcze dorzucę, że jakiś rok temu przez ponad miesiąc (chociaż nie liczyłem z zegarkiem w ręku) prawie codziennie chcąc właśnie sprowadzić czy da się na tym zarobić; siedziałem po minimu 8h a czasami więcej. Wypłaty z tego macie na screenie; 

Chciałem w sumie napisać coś więcej, ale chyba najlepiej będzie jak każdy sam wyciągnie wnioski czy mu się opłaca czy nie.

Dodam, że napisałem około 500 tyś zzs. Dla porównania przeciętna książka (oczywiście zależy też indywidualnie od wydawnictw) to około 9 arkuszy wydawniczych (Jeden arkusz to 40k zzs), czyli w przybliżeniu 360-400 tyś zz.s

W każdym razie powodzenia z dziennikiem i dalszymi zarobkami, może pójdzie Ci lepiej😜

I jak idzie? Sam myślałem o zrobieniu portfolio i dodatkowo trzaskanie 1-2h dziennie robiąc teksty. Jestem ciekawy o ile łatwiej wtedy ogarnąć zgłoszenia. Chciałbym to robić tylko dodatkowo i np. rozliczać się przez useme, ale nie wiem jak ciężko będzie złapać zlecenia.

@Kogni

Dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami! Podziwiam samozaparcie.  Osobiście nie czuję potrzeby takiego katowania GoodContent, bo na prywatnie pozyskanych zleceniach mogę wyciągnąć 10x większą stawkę. Gra niewarta świeczki.

@fkmesreves

Powoli, ale do przodu. Nie wkładam w to tyle pracy, ile tak naprawdę bym mógł. Gdybym pilnie potrzebował nowego źródła dochodu, to prawdopodobnie bardziej zdecydowanie postawiłbym na rozwój. Czasem napiszę jakieś teksty na GoodContent, czasem zrealizuje poważniejsze zlecenie…i tyle. Nie znaczy to, że nic w tym kierunku nie robię.

Obecnie zajmuję się projektem swojej strony internetowej i tworzeniem sensownego portfolio w PDFie. Chociaż mam na swoim koncie sporo różnych tekstów, to w portfolio chcę umieścić tylko te najlepsze. W pokazowym portfolio znajdą się fragmenty kilku tekstów, które moim zdaniem są warte uwagi. Ma być krótko, ale bardzo konkretnie. W razie czego zawsze mogę dosłać linki do swoich publikacji. Moje najbliższe cele to:

• Stworzenie strony internetowej z blogiem – mam już domenę, hosting, prawie cały projekt strony głównej i część już jest napisana w kodzie.
• Zebranie fajnych tekstów i przygotowanie portfolio w PDFie – docelowo myślę, że będzie to 5-6 fragmentów różnych tekstów.
• Ogłoszenie swoich usług – do tej pory nigdzie się nie promowałem.
• Chciałbym też zrobić jakieś kolejne wyzwanie związane z pisaniem na platformach, ale trochę szkoda mi czasu.

Jak już będę miał stronę, to dodam kilka artykułów na bloga. One również będą stanowiły element mojego portfolio. Dopóki nie będę miał strony, to nie poświęcam zbyt dużo uwagi na budowanie marki osobistej.

Jeżeli chcesz złapać pierwsze zlecenia, to polecam ogłosić się na grupach na Facebooku. Zauważyłem, że wiele osób w ten sposób zaczyna.

Zgodnie z zapowiedzią ogłosiłem swoje usługi na forum, więc jeśli ktoś potrzebuje tekstów – zapraszam.

WYZWANIE 2 - PRECELKI DO KAWY

Czy na piciu kawy można zarabiać? Oczywiście, że tak! I wcale nie mam na myśli profesjonalnych kawowych krytyków, o ile ktoś taki w ogóle istnieje. Stwierdziłem, że ja mogę zarabiać na piciu kawy – pisząc przy tym proste teksty na sprzedaż. Skoro i tak codziennie marnuję czas na kawę, to może warto go jakoś wykorzystać? 

Na czym będzie polegało kolejne wyzwanie? Chcę napisać 100 tekstów preclowych po 1000 zzs każdy. Wystawię je na sprzedaż przy pomocy serwisu Giełda Tekstów. Nie będę liczył czasu, który poświęcę na pisanie ich. Będę je pisał wtedy, kiedy będę miał chwilę wolnego. Pozwoli mi to wykorzystać czas, który marnuję na czynności życia codziennego – przynajmniej niektóre.

Co jest celem tego wyzwania? Pamiętam, jak kupiłem swój pierwszy ebook o copywritingu. Autor przedstawił w nim ciekawy sposób na szybkie pisanie tekstów preclowych. Według tej metody na precelkach można zarobić przeszło 30zł na godzinę. Nigdy nie miałem okazji jej przetestować, ale teraz też tego nie zrobię. Chcę, żeby napisanie jednego tekstu zajmowało mi 5-7 minut. Nie będę specjalnie zastanawiał się nad treścią, dlatego będę pisał tylko o rzeczach, na których się znam.

Tak naprawdę chcę sprawdzić, ile czasu zajmie, zanim każdy z tych tekstów znajdzie nowego właściciela. W ostatnim wyzwaniu przetestowałem, ile mogę w miesiąc zarobić na luźnym pisaniu na platformach. Teraz chcę zobaczyć, ile zarobię na luźnym pisaniu najprostszych możliwych tekstów. Chcę też przetestować, jakiej stawki mogę oczekiwać za takie proste teksty preclowe. Nie będą to oczywiście potężne kwoty. Za 100 tekstów dostanę pewnie coś w okolicach 200zł. 

Będę pisał w ściśle określonych kategoriach. W serwisie dostępne są statystyki, które teksty najlepiej się sprzedają. Mam plan pisać przede wszystkim precle o tematyce finansowej. Możliwe, że wrzucę też jakieś związane z marketingiem internetowym. 

Po co to robię? Dla testu, dla zabawy, będę miał materiał do wpisów na bloga. Zarobek jest tutaj kwestią drugorzędną. Za część zarobionych pieniędzy kupię krypto, a resztę wpłacę na cel charytatywny. Pozdrawiam serdecznie!

NAPISANE TEKSTY PRECLOWE 0/100

SPRZEDANE TEKSTY PRECLOWE 0/100

Psssst...a jak potrzebujesz jakiegoś tekstu, to wpadnij tutaj: https://make-cash.pl/wykonam-teksty-które-pomogą-ci-rozwinąć-twoje-projekty-–-blogowe-sprzedażowe-t49934/

Bardzo fajny thread, z pewnością część raz (szczególnie książkowych) przyda mi się do budowania pierwszej strony afiliacyjn-kontentowej.

Dzięki

W ostatnie dni nie miałem za bardzo czasu na luźne pisanie, więc dopiero dzisiaj wrzuciłem pierwsze precelki. Czas poświęcony na napisanie jednego tekstu wyszedł taki, jak zakładałem. Samo dodanie tekstów jednak też trochę trwa – niestety. W następnym tygodniu mam sporo rzeczy do zrobienia, więc zobaczymy, jak wyjdzie z dodawaniem kolejnych tekstów.

Miłego tygodnia wszystkim życzę!

NAPISANE TEKSTY PRECLOWE 4/100

SPRZEDANE TEKSTY PRECLOWE 0/100

Wracam po małej przerwie! Ze względu na: dodatkowe obowiązki, tydzień choroby, majówkę i kilka innych rzeczy…po prostu nie pisałem precli na potrzeby wyzwania. Nie miałem ochoty zaprzątać sobie tym głowy. Mimo to wyzwanie trzeba skończyć, więc od jutra zaczynam ponownie.

Do tej pory napisałem cztery teksty preclowe. Zacząłem wyzwanie dawno temu, więc to dosyć słaby wynik.  Na szczęście wszystkie teksty znalazły nowych właścicieli! Pozostało więc "jedynie" 96 tekstów do napisania.

Co ciekawe wszystkie teksty sprzedały się w przeciągu trzech dni. Z moich obserwacji wynika, że wystawione na sprzedaż teksty potrafią wisieć przez dwa tygodnie, po czym wszystkie sprzedają się w kilka dni. Zobaczymy, jak będzie dalej!
 

NAPISANE TEKSTY PRECLOWE 4/100

SPRZEDANE TEKSTY PRECLOWE 4/100