Ostatnie podejście... Droga do lepszego życia

Śpisz tylko 3h?

Tak akurat wyszło:P

Nie polecam też orać jak wół, w moim przypadku to 3 dni ciężkiej pracy po 13-15h i czwartego dnia czuje się jak flak i spada skuteczność  

No i nastąpiła regresja, przez około 2 dni nie dodałem codziennego postu.

Nie potrafiłem się zmusić do pracy w tych dniach, przez co niewiele zrobiłem.

Wracam z ogromnym zapałem i pragnieniem zwycięstwa. Spodziewajcie się pod koniec dnia podsumowania z prac:)

O której podsumowanie?

Ojojojoooooj.

Ciężko ciężko ciężko..

Jakoś porzuciłem wszystkie projekty na bok w ostatnich dniach. Nie wiem z czego to wynika, brak chęci do lepszego życia?

Miało być podsumowanie, a odpisuję za tydzień. Dałem dupy jednym słowem.

Dziś biorę się do pracy, wszystko rozpisałem, zobaczymy ile uda mi się zrobić i napiszę podsumowanie dnia.

Poblokowałem większość stron, ponieważ wiem, że ostatnio działało to rewelacyjnie - każdemu polecam poblokowanie sociali, innego gówna, które zżera nam czas.
Po drodze wrócił także nałóg grania w MMO, obydwie gry skasowałem i nie wracam do nich - może kiedyś do 30 min dziennie, ale to jak wszystko się ustatkuje.

Dzień mega napięty, trochę niewyspany, ale celi do zrealizowania do końca życia cała masa. 

Trzymajcie się.

Podsumowanie:

Wreszcie coś ruszyło do przodu: ogarnąłem FB, Instagrama, trochę w Google Webmaster Toolsie, sprawdziłem kilka istotnych rzeczy. FCS strasznie mnie irytuje, skuteczność jego jest bardzo niska, dlatego też muszę się wspomagać ręcznymi webami i profilami. Ogarnąłem kilka prywatnych spraw, kilka przemyśleń, kilka pomysłów Dziś krótko i zwięźle, ponieważ jestem teraz trochę niewyspany  

Inspiracja:

"Na koniec wszystko będzie dobrze, a jeśli nie jest, to znaczy, że to jeszcze nie jest koniec"

Podsumowanko <3

Ojoj, wreszcie ogarnąłem co nie co. 

Zdenerwowałem się trochę przy tworzeniu profili, ponieważ te listy, które mam, w większości nie udało mi się tam zamieścić linku.

Ale uciułałem tam kilka profili, dopracowałem FCSa.

Sociale poogarniałem.

Wciąż jestem przekonania że za mało pracuję, za słabo wykorzystuję dany mi czas.

Sam nie wiem ile mi życia pozostało, ile jest mi dane żyć. Chociaż nic mi nie jest i jestem zdrowy, to w życiu nigdy nic nie wiadomo .

Inspiracja:

"Jeśli chcesz mieć coś czego nie posiadasz, musisz robić rzeczy, których wcześniej nie robiłeś"

Pracuj systematycznie i mądrze, nie odpuszczaj.

A tak ogólnie to:

może kiedyś do 30 min dziennie

30 min dziennie w MMO ? Tak się nie da

Dodatek do dzisiejszego wpisu, dopiero teraz mi to do głowy wpadło

Mam straszny mindfuck w głowie, bo chciałbym temu projektowi poświęcić jak najwięcej czasu, zrobić jak najwięcej, a jednocześnie mieć pieniądze. I to powoduje to, że nie wiem czy podążam dobrą ścieżką, ponieważ pieniądze mi są potrzebne, a być zależnym od rodziców to tak średnio. I sam nie wiem, co wybrać: jakiś nowy projekt w PPA byle się dorobić jakiegoś dochodu, jakąś pracę jako freelancer, coś innego, czy po prostu cisnąć ten projekt i tak naprawdę nie być do końca pewnym kiedy przyniesie on konkretne pieniądze ...

Tymczasem książka, sen i kilka przemyśleń dotyczących jutrzejszego napiętego dnia. 

Szefie, da się. Ja wiem, że uj zrobisz za tyle czasu, bo grywałem kiedyś po 16h i wtedy tak naprawde wiedziałem, że gra się posuwa do przodu, ale moje życie w tym czasie posuwało się do tyłu. Ważna jest systematyczność i traktowanie grania w MMO czy w cokolwiek innego jako działanie pozytywne dla umysłu. A w cs'a czy w lola nie zamierzam grać, nie nadaję się do tego typu gier, jestem zbyt nerwowy

Podsumowankooooo. 

Jest nieźle, nawet bardzo dobrze co do mojej produktywności. W weekend wyjeżdzam, więc będę chciał zrobić tyle, ile będę w stanie przez ten czas, choć nie liczyłbym za wiele, dlatego teraz spinam dupsko, żeby zrobić jak najwięcej a gdy wrócę, działać jeszcze mocniej.

Maturka próbna napisana, zobaczymy wyniki wkrótce.

Zrealizowałem dzisiaj większość dziennych celów, załapałem się jeszcze na 2-godzinną konferencję, po której postaram się zaaplikować kilka nowych rzeczy do swojego codziennego życia.

Codzienne rytuały wykonane, weby stworzone, profile zaindeksowane.

Przeczytałem dzisiaj bardzo dużo tekstów, które dały mi do myślenia o tym, jak cholerne szczęście mam w życiu.

Aplikuję bieganie do planu tygodniowego x4 <3

Dodatkowo wpadł mi do głowy pomysł reaktywacji mojego starego akwarium.

Z każdym dniem uświadamiam sobie jak wiele czasu tracę na głupoty i o ile więcej osiągnąłbym, gdybym realizował swój plan w 100% .

Inspiracja:

"Zawsze możesz być w gorszej sytuacji niż jesteś w tym momencie"

"Nie myśl o tym czego nie masz, pomyśl o tym, jak to zdobyć"

Dla tych co czekają na wpis (w ogóle ktokolwiek mnie czyta?) wpis z podsumowania prac będzie jutro. Dziś nie ogarnąłem praktycznie nic co dotyczy mojego projektu. Czas przejść na suplementację witaminy D3 + K2 MK7 bo jesień doskwiera, pomimo, że rano słońce świeciło jak głupie

Chcę zrobić test i zobaczyć, ile jestem w stanie ogarnąć w ciągu jednego jutrzejszego dnia. Zawaliłem sobie dzień konkretnie obowiązkami/zadaniami.

Trzymajcie się.

Będę polował na książkę : "Money. Mistrzowska gra". Tylko 832 strony, w sam raz do końca roku

Dla tych co czekają na wpis (w ogóle ktokolwiek mnie czyta? )

No pewnie

Też mam zamiar kupić tę książkę, jak przeczytasz to daj znać czy warto

w ogóle ktokolwiek mnie czyta?

Oczywiście, że czytamy i trzymamy kciuki!  

OK podsumowanie dzisiejszego dnia:

Jeden z lepszych dni w moim życiu. Dałem radę, wiele się nauczyłem o sobie samym.

Ogarnąłem takie rzeczy jak: mapa XML, podstrona, sociale.

Oraz zauważyłem, że moje działania SEŁO jednak do czegoś prowadzą - wskoczyłem na 50 miejsce z moją główną pozycją. Pozycja z dupy, ale i tak jestem zadowolony bo widzę, że to co robię, daje jakieś wyniki. 

Pobierają mi się właśnie wtyczki do WP, poinstalujemy coś

Jakie są wasze "must have" z WP wtyczek?

Inspiracja na dziś: Niesamowity człowiek, przebiegł 50 ironmanów w 50 stanach w 50 dni.

Garstka ludzi kończy jeden i z wielkimi trudnościami, a tu jest przykład osoby, która pokazuje, że człowiek nie ma żadnych ograniczeń .

Wpisów nie ma póki co bo nie ma mnie w domu. Najwcześniej ujrzycie coś w poniedziałek, bo wtedy wrócę )

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Ech ciężko ciężko. Postaram się coś dzisiaj podsumować. Pozycję skaczą jak głupie póki co xd. Nie napisałem podsumowania w poniedziałek i wtorek bo nie było za bardzo co podsumowywac. Wrócę ze szkoły to coś podzialam. Pozdro

PS co do gigza i zawieszenia dziennika to nie wiem jaki masz problem z dziennikiem. Jestem pewny ze w ciągu dnia marnujesz więcej czasu niż zajmuje napisanie zwykłego postu. Głupia wymówka.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Może zacznij interesować się apkami ?

Nie mam póki co pomysłu na appke, aczkolwiek gdybym nawet miał, to hajsu nie mam na programistę ;P