Poduszka finansowa i przechowywanie pinionszków

Czołem,

domyślam się, że większość tu obraca nie najmniejszą gotówką - i przede wszystkim nie w PLN lecz walutach zagranicznych (USD, GBP, EUR etc.). Mam dwa pytania:
1) jak budujecie poduszkę finansową, ile (np. 6 miesięcy przeżycia na biedaka, 12 wypłat miesięcznych itp), gdzie (lokaty, konta oszczędnościowe, skarpety, inwestycje)?

2) jak przechowywujecie pieniądze w obcej walucie, ile zamieniacie na PLN (100%, 50%, 72,5135541%), czy wgl to robicie?

Pozdro,
D.

22 minuty temu, DaaV napisał:

1) jak budujecie poduszkę finansową

W miarę możliwości rozbudowuję. Kiedyś miałem zrobione tak, żeby przeżyć 2-3 miesiące bez pracy - na ten moment mam na 8-9.

22 minuty temu, DaaV napisał:

jak przechowywujecie pieniądze w obcej walucie, ile zamieniacie na PLN (100%, 50%, 72,5135541%), czy wgl to robicie?

Kilka - kilkanaście tysięcy to jeszcze za mało żeby zamieniać to na inną walutę, ale docelowo mam plan 50k PLN + 100k w złocie inwestycyjnym + 50k w USD/CHF. Na ten moment trzymam wszystko na koncie w PLN.

Kto nie ma poduszki finansowej to z całego serca polecam - mi już się przydała.

W dniu 21.05.2019 o 23:26, Szmigol napisał:

W miarę możliwości rozbudowuję. Kiedyś miałem zrobione tak, żeby przeżyć 2-3 miesiące bez pracy - na ten moment mam na 8-9.

Ja mam na pół roku życia i zastanawiam się nad skalą 6x średnia miesięczna wypłata. 

W dniu 21.05.2019 o 23:26, Szmigol napisał:

Kilka - kilkanaście tysięcy to jeszcze za mało żeby zamieniać to na inną walutę, ale docelowo mam plan 50k PLN + 100k w złocie inwestycyjnym + 50k w USD/CHF. Na ten moment trzymam wszystko na koncie w PLN.

Czyli dywersyfikacja na różne waluty, good. Ja aktualnie więcej w USD niż w PLN, dlatego się zastanawiam nad proporcją.

Ktoś jeszcze się podzieli informacjami jak to u Was wygląda?

50 minut temu, DaaV napisał:

dlatego się zastanawiam nad proporcją.

Powiem Ci tak - nie sugeruj się innymi tylko zastanów się na jakie sytuacje chcesz być przygotowany. Każdy ma inną sytuację życiową, inne zdrowie, zarobki itp

Dywersyfikacja jeżeli chodzi o poduszkę w moim przypadku to w dużej części wpływ paranoicznej osobowości - 50k PLN przygotowane na wypadki życiowe/moich przyjaciół czy rodziny. 100k w złocie inwestycyjnym (głównie w mini sztabkach) na wypadek destabilizacji upadku ekonomii w Europie - w wypadku masowej emigracji ludności z Europy ja mam jakiś start w innym kraju właśnie dzięki tym sztabkom bo mogę je łatwo sprzedać na miejscu i nie muszę się martwić, że nie będę miał coś jeść przez pół roku. Kiedy inni będą kisić się w ośrodkach dla uchodźców płacząc jaka to tragedia ich nie spotkała to ja będę miał środki do życia zanim nauczę się języka. Jeżeli chodzi o USD/CHF to wybór pada na te waluty z dwóch głównych powodów - wojna to pieniądz. Szwajcarzy nie lubią się wtryniać w wojny konwencjonalne - wolą przeliczać hajs i z boku patrzeć jak inni do siebie strzelają. Amerykanie za to lubią zrzucić sobie bombę, pohandlować bronią (nie ważne czy sojusznik, czy wróg - ważne że zapłaci). Do tego oba te kraje lubią w trakcie wojny komuś pożyczyć hajs na działania. W wypadku konfliktu obstawiam, że Szwajcaria mogła by pozostać neutralna (znów) - głównie dzięki ich wewnętrznej polityce, trudnemu do sforsowania położeniu geograficznym i samowystarczalności, a Amerykanie zaczęli by bombardować wszystko jak leci. Gdyby taki konflikt wybuchł to warto posiadać te dwie waluty z tego powodu, że zwiększą mogą znacznie zwiększyć wartość (dlatego aż taka dywersyfikacja, złoto zawsze będzie w cenie - co do USD/CHF pewności nie mam).