Dyskusja Poglądy polityczne

KNP albo TR.

brawa dla stonogi . chlop ma jaja i mowi prawde

mam nadzieje ''ze nie popelni samobojstwa tak jak lepper , petelicki czy tez remigiusz muś ''

O kurde Pan Stonoga troche ostro poleciał.
No niewiem niewiem czy nie powinien porozmawiać z jakimiś ciemnymi stronami miasta i zacząć myśleć o ochronie.

Nie miej jednak ogromny szacunek za odwagę.

Widząc to nagranie przypomina mi się Pewien Francuski film gdzie chodziło o czarna listę tylko ,ze tam eliminowano ludzi z tej listy.

No to teraz ja was zaskoczę sensacją dnia

Szykują się podwyżki w podatkach ;-)

http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/706205,1103800-Podatki-zamiast-reform.html

 

 

 

"Rzeczpospolita" dotarła do rządowego dokumentu pt. "Wieloletni plan finansowy państwa. 2014–2017". Wynika z niego, że ekipa Donalda Tuska nie zamierza wprowadzać reform, które miałyby uzdrowić finanse państwa. W zamian chce za to ciągle podwyższać podatki i liczyć na lepszą koniunkturę gospodarczą.

Zdaniem rządowego planu obniżenie podatków poprzez zwiększenie kwoty wolnej od podatku nastąpi nie szybciej niż w 2018 roku. Do końca 2017 roku prawdopodobnie nie mamy na co liczyć, że kwota 3091 zł - która od 5 lat niezmiennie stanowi limit dochodów nieopodatkowanych - ulegnie zmianie. Najmocniej odczują to osoby najbiedniejsze. W 2009 r. dla minimalnej płacy wynoszącej wówczas 1260 zł podatek dochodowy wynosił ok. 540 zł rocznie. W roku 2014 osoba zarabiająca minimalną płacę wynoszącą 1680 zł brutto w ciągu roku musi odprowadzić 984 zł podatku dochodowego, co oznacza wzrost aż o 82 proc. w stosunku do roku 2009 (mimo że płaca minimalna zwiększyła się jedynie o 33 proc.). Dzięki takiemu działaniu rząd zgarnia od obywateli miliardy złotych więcej: w 2010 r. było to ok. 1,5 mld zł więcej, w 2015 r. będzie to już ok. 1,8 mld zł, a w 2017 r. – nawet około 2 mld zł.

To jest cyctat z serwisu gdzie znalazłem ten wpis niewygodne.info

.

Podatki płacą najbiedniejsi bogaci wiedzą jak tego unikać 

.

no tak tylko trzeba zrobić to oczywiście z głową.

500 afer PO : http://www.blogpress.pl/node/7889

.

7 dla Korwina

7 dla Korwina 

 

jeszcze nic o tym nie słyszałem ale fajnie fajnie.

jak machnie 10% to będzie juz konkretnie.

tylko kurcze zobaczymy ile zdobędzie realnie.

Mysle ze te 7% powinien machnąć chciałbym by miał 10

PS:

Filmiku Stonogi juz niema

> Nie płać podatków

> Narzekaj, że w kraju źle się żyje

> Nie płać podatków

> Narzekaj, że w kraju źle się żyje

> Płać podatki.

> Dalej żyj źle.

> Płać podatki.

> Dalej żyj źle.

Nie płaćmy podatków

Próbujmy dalej oszukiwać go (kraj) na każdym kroku

Będzie nam się żyło na pewno dużo lepiej

.

"Paaaanie, nima wojny żyje sie dobrze"

A tymczasem koszą nas jak trawe...

Gdyby oprócz podatków nie doili nas na każdym kroku, to pewnie żyłoby się inaczej.

Zniesienie przymusu gry hazardowej w "jeśli przeżyjesz 67 to ci oddamy", czy podbicie kwoty wolnej od podatku dla zarabiających najmniej powiedzmy do 20 tys rocznie to chyba nie jest jakaś granica nie do przeskoczenia, PIT stanowi tylko kilkanascie procent budżetu państwa.

Zniesienie przymusu gry hazardowej w "jeśli przeżyjesz 67 to ci oddamy", czy podbicie kwoty wolnej od podatku dla zarabiających najmniej powiedzmy do 20 tys rocznie to chyba nie jest jakaś granica nie do przeskoczenia, PIT stanowi tylko kilkanascie procent budżetu państwa.

 Jest kijowo a kilkanaście % mniej w budżecie i będzie nam lepiej ekonomiści

 Jest kijowo a kilkanaście % mniej w budżecie i będzie nam lepiej ekonomiści

A obniżenie lub zniesienie podatku dochodowego lub składki ZUS po to, by nowe firmy powstawały w Polsce, a nie za granicą to pewnie też nieprzemyślana głupota? Zawsze lepiej myśleć jednotorowo. W niektórych "hamerykańskich" kręgach nazywa się to zjawisko mianem TunnelVision.