Rzucanie Palenia

Ide do hipnotyzera o.O

Paliłem 5 lat średnio paczka dziennie, więcej jak chodziłem na imprezy. Stosowałem i jakieś nicorett itp badziew. Przeniosłem sie na e-papierosa. Zaczynałem od mocy 24 liquidu teraz palę moc 6 i 0. Od roku nie ruszyłem nawet 1 papierosa, na początku dym normalnych fajek strasznie mnie ciągną aby zapalić po około 2 tygodniach wszystko minęło. Teraz dym z papierosa po prostu mi śmierdzi. Nie denerwuje mnie czy coś w tym stylu i toleruję go lecz nie ciągnie mnie do papierosa. Jeśli byś się zdecydował mogę polecić sprzęt który ci starczy na cały dzień i nie będzie się psuł abyś nie miał problemu że bateria padnie czy coś.

Mój aktualny zestaw to:

3 baterie

2 Atomizery (to gdzie wlewamy liquid czyli płyn)

2 ładowarki

1 Bateria usb, którą używam jak jadę samochodem lub przy kompie wtedy na wyjście gdzieś na miasto mam zawsze 2-3 baterie naładowane. 

Przy mocnym paleniu buch za buchem jedna bateria starcza mi średnio na 7 godzin czyli 2 batki i dzień z głowy. 

Jeśli chodzi o cenę to 1 liquid 10ml kosztuje 9-12zł, starcza on przy ciągłym paleniu na 3-4 dni, przy mniejszym paleniu do 6 dni. Po pewnym czasie sam zaczniesz robić swoje liquidy jak ja wtedy cena schodzi w dół strasznie.

Za 40zł miał byś ok. 50ml kupnego a robionego masz ponad 150ml co starcza na bardzo długo. 

Nie wierzcie w te brednie że e-papierosy są bardziej szkodliwe itp, tutaj w skład olejku wchodzą substancje nie szkodliwe dla zdrowia jedyne co to czysta nikotyna, której po pewnym czasie nie bedzie jak zaczniesz palić liquidy o mocy 0

Jak już piję to najlepszą, najdroższą wódkę, nie sądzę aby większość meneli taką piła...

Ostatnio na urodzinach kumpla była wódka z tej niższej klasy, to po prostu odmówiłem "Idealna dla producentów, fatalna w skutkach dla konsumentów"...

Kiedy najdroższe idzie w parze z najlepszą? Jestem ciekaw co to za gorzałka. Co do fajek to menel tez nie pali Marlboro tylko dzingi które kosztują pięć zeta, albo zbiera tytek z pojar  

Kiedy najdroższe idzie w parze z najlepszą? Jestem ciekaw co to za gorzałka. Co do fajek to menel tez nie pali Marlboro tylko dzingi które kosztują pięć zeta, albo zbiera tytek z pojar

Nie łap mnie za słówka, ponieważ biorąc średnią najdroższych wódek i najtańszych, lepsze jakościowe będą te droższe.

Pracowałem w sklepie i większość kupowała faje po ~13 złotych, może po prostu trafiło na bogatych meneli

No pewnie macie rację, nie paliłem więc nie wiem.

Ale jedno jest niezmienne, jeśli bardzo Ci to przeszkadza to rzucisz palenie. Zresztą ja nie wyobrażam sobie, że miałbym palić takie papierosy po 15 złotych paczka. To trochę poniżenie, skoro te same papierosy palą żule, osoby biedne i cały margines społeczny. Ale wraz z rozwojem cywilizacji coraz mniej ludzi będzie dymiło

Wez i wyjdz... Nie unos sie synek bo mama nie da na nowe zabawki...

Menel? Biedniejszy? To jest margines spoleczny? To ze rodzina wielodzietna nie ma na przezycie to sa gorsi od ciebie? Kim ty jestes zeby uwazac sie za taka szyche?

Moze taki "menel" byl kiedys biznesmenem... Stracil fortune przez krach na rynku i teraz zeby przezyc i zaznac odrobiny przyjemnosci (tak, taka tez im sie nalezy ) kupi sobie paczke routow czy vickow?

Osobiscie pale vicki lub routy  a coraz czesciej krecone (dobry tyton ) i nie uwazam sie za jakiegos lepszego czy gorszego od przecietnego kowalskiego...

A tak w ogole patrzac na twoje kosmiczne zarobki z sygny raczej nie bardzo mogl bys sobie pozwolic na malboraski po 15 zeta   A wodeczke za 80 zl moglbys poogladac w sklepie (oczywiscie jezeli mieszkal bys sam )

A co do mojego rzucania palenia, to zabieram sie za to jak prawiczek do majtek... Niby da rade, ale jednak nie...

Nabardziej szkoda mi zdowia, bo czuje jak coraz gorzej sie czuje z dnia na dzien...

Silna wola

Wstałem rano, powiedziałem nie pale.

Sam nie palę długo, bo może rok. Głównie przez szkołę, ale całkiem dobrze idzie mi rzucanie. Grunt to silna wola, nie u każdego to się sprawdzi, ale e-pet powinien być strzałem w dziesiątkę. Znam bardzo dużo wieloletnich palaczy, którzy przerzucili się na e peta, a następnie udało im się odstawić go do zera i się go pozbyć. Sam nie jestem idealnym przykładem "rzucania" bo ostawiam na jakieś 2-3 tygodnie fajki gdy już zaczynam odczuwać duży głód, gdy on mija to stopniowo wracam. Grunt to silna wola.

Wez i wyjdz... Nie unos sie synek bo mama nie da na nowe zabawki...

 

 

Menel? Biedniejszy? To jest margines spoleczny? To ze rodzina wielodzietna nie ma na przezycie to sa gorsi od ciebie? Kim ty jestes zeby uwazac sie za taka szyche?

Moze taki "menel" byl kiedys biznesmenem... Stracil fortune przez krach na rynku i teraz zeby przezyc i zaznac odrobiny przyjemnosci (tak, taka tez im sie nalezy ) kupi sobie paczke routow czy vickow?

Osobiscie pale vicki lub routy  a coraz czesciej krecone (dobry tyton ) i nie uwazam sie za jakiegos lepszego czy gorszego od przecietnego kowalskiego...

 

A tak w ogole patrzac na twoje kosmiczne zarobki z sygny raczej nie bardzo mogl bys sobie pozwolic na malboraski po 15 zeta   A wodeczke za 80 zl moglbys poogladac w sklepie (oczywiscie jezeli mieszkal bys sam )

 

 

A co do mojego rzucania palenia, to zabieram sie za to jak prawiczek do majtek... Niby da rade, ale jednak nie...

Nabardziej szkoda mi zdowia, bo czuje jak coraz gorzej sie czuje z dnia na dzien...

Moje ulubienie to routy 100 kosior niesamowity  Co do e-papierosów to próbowałem kiedyś i paliłem to i to więc jeszcze większe wydatki... 

Moje ulubienie to routy 100 kosior niesamowity  Co do e-papierosów to próbowałem kiedyś i paliłem to i to więc jeszcze większe wydatki... 

Jak kupisz na allegro bądź model do dupy to i tak jest  

Tez pale routy 100 lub vicki 100 czerwone xD

Kiedys palilem e-papierosa... Ale z czasem jakos mi to zbrzydlo no i jest nie poreczny w pracy...

Jak dla mnie, to w przypadku każdego nałogu pomorze tylko jedna rzecz - Silna wola. I to we wszystkim, czy pijesz, palisz albo czy musisz schudnąć 80 kg. Nie pomogą jakieś tabletki, syropy czy inne badziewia ... 

Jak kupisz na allegro bądź model do dupy to i tak jest

To nie o to chodzi.... nic nie zastąpi ciężkiego dymu z czerwonej fajki Nie wiem do czego mam ci to porównać, np: zwykłe piwo do smakowego dwie inne bajki. 

Jak dla mnie, to w przypadku każdego nałogu pomorze tylko jedna rzecz - Silna wola. I to we wszystkim, czy pijesz, palisz albo czy musisz schudnąć 80 kg. Nie pomogą jakieś tabletki, syropy czy inne badziewia ... 

Fajnie wiedzieć, ja podkarpacie

desmoxa, plastry, gumy, tabletki i jakis preparat to pic na wode.Najlepszym rozwiazaniem na motywacje aby nie palic jest druga osoba, na przyklad dziewczyna zona itp.Jak ci zalerzy to odstawisz.

desmoxa, plastry, gumy, tabletki i jakis preparat to pic na wode.Najlepszym rozwiazaniem na motywacje aby nie palic , jest druga osoba na przyklad dziewczyna zona itp.Jak ci zalerzy to odstawisz.

Potrzebuje siana podaj numer. 

Palilem paczke dziennie. 

Rzucilem po przeczytaniu ksiazki Allen Carr - Prosta metoda jak skutecznie rzucic palenie. I zapewne duzo ludzi z tym skonczylo dzieki tej ksiazce.

Tak mi ta książka pomogła w dużej mierze. Solidne pranie mózgu.

Co wy wszyscy z tego Pomorza ?

Fajny temat

Ja paliłem nałogowo od 17 roku życia do grudnia zeszłego roku czyli ok 6 lat. Propozycja rozstania się z nałogiem wyszła od koleżanki (obecnie narzeczona ), ciągle mnie denerwowała mówieniem że mam bardzo słabą wolę itd. 1 grudnia wstałem z łóżka po fajka i nagle pojawiła się myśl czy rzeczywiście tak trudno rzucić. No i stało się, może nie do końca ale nie palę po paczce fajków na dzień, popalam sobie cygaretki albo jakieś dobre cygaro raz na tydzień. Na imprezach też nie odmawiam jak ktoś częstuje, ot taka odskocznia od dnia codziennego