Trafność Lotto

Witam 

Chciałbym zapytać czy macie jakieś swoje spostrzeżenia odnoście lotka. Jak zwiększyć swoje szanse itd.

Mam kilka pomysłów choć one mnie zawiodły. Co można zrobić by pomóc losu w trafieniu 5 nie mówiąc już o 6. 

Jeśli jest to zły dział proszę o przeniesienie. 

Najlepsze spostrzeżenie - nie graj. Nabijanie portfela, ale nie sobie zauważ że większość megahipersuper kumulacji robionych jest przed np. świętami wielkanocnymi/bożego narodzenia, początkiem roku szkolnego, wakacjami. Organizatorzy lotto doskonale wiedzą że każdy będzie w tym momencie potrzebował gotówki, więc skory będzie wydać 3 zł na los
 Przed wprowadzeniem systemu który połączył wszystkie kolektury i wysyła dane do bazy, o wiele łatwiej było trafić 3-4. Więcej też było wygranych po 1-2 miliony, ponieważ nie dało się uzbierać kumulacji. Mówię tu o czasach 10-15 lat wstecz. W momencie gdy oddajesz kupon do kasy, kolektura wysyła cyferki do bazy i już wiadomo jakich kulek nie wylosować

Ale graj, jeśli lubisz - powodzenia

Tak ale może być tym szczęśćarzem bo gdy już wszytkie np. nr zostały skreślone i któreś maszyna musi wylosować i to mogą być jego

42 minuty temu, mmarko1 napisał:

Tak ale może być tym szczęśćarzem bo gdy już wszytkie np. nr zostały skreślone i któreś maszyna musi wylosować i to mogą być jego

Tak, zgadza się - dlatego jedynie można liczyć na 'szczęście'. Nie ma na to sposobu, nie ma sposobu na zwiększenie szans. Takich ludzi którzy właśnie na szczęście liczą jest w Polsce podczas losowania ile? ze 20 milionów?

Mój kumpel podczas któregoś hiper losowania (coś koło 30mln) postanowił zagrać systemem - wydał 1300 zł na los, nie trafił nawet 1 liczby

2 godziny temu, Kath4r napisał:

W momencie gdy oddajesz kupon do kasy, kolektura wysyła cyferki do bazy i już wiadomo jakich kulek nie wylosować

Dokładnie tak jest..

Godzinę temu, mmarko1 napisał:

ale może być tym szczęśćarzem bo gdy już wszytkie np. nr zostały skreślone i któreś maszyna musi wylosować i to mogą być jego

Nie zdziwiłbym się wcale gdyby okazało się że kumulacje zgarniają podstawione osoby

Ja gram co jakiś czas, zazwyczaj wychodzę na plus jak kupie 12 zakładów za 36 zł. Ostatnio 2x 176zł wygrałem

4 minuty temu, Moriarty napisał:

Ostatnio 2x 176zł wygrałem

W czepku urodzony

Ja sporadycznie skreślam po kilka kolumn raz na jakiś czas i trafiłem może 2-3 razy trójkę za dwie dychy

Kiedyś skreślając losowe trafiałem 3ki i 4ki - to było na porządku dziennym

Teraz grywam sporadycznie, może 2-3 razy w roku - jak trafię to 1 cyfrę i tyle

Ostatnio 5 trafiłem w lotto plus , jakies 2 tyg temu

2 godziny temu, Kath4r napisał:

Tak, zgadza się - dlatego jedynie można liczyć na 'szczęście'. Nie ma na to sposobu, nie ma sposobu na zwiększenie szans. Takich ludzi którzy właśnie na szczęście liczą jest w Polsce podczas losowania ile? ze 20 milionów?

Mój kumpel podczas któregoś hiper losowania (coś koło 30mln) postanowił zagrać systemem - wydał 1300 zł na los, nie trafił nawet 1 liczby

Też raz zagrałem systemem i raz obliczyłem sobie prawdopodobieństwo i trafiona byłą tylko 1 cyferka.

1 godzinę temu, Kath4r napisał:

Kiedyś skreślając losowe trafiałem 3ki i 4ki - to było na porządku dziennym

Teraz grywam sporadycznie, może 2-3 razy w roku - jak trafię to 1 cyfrę i tyle

Teraz to i ja gram sporadycznie raz może 2 na rok, starszy gra częściej, 1-2 na miesiąc 

Ja już bym wolał pobawić się w kasynie, ale ofc nie za 3 zl tylko ciut więcej, chociaż stówka Ale podchodzenie do lotto jak do metody zarobku jest jakimś nieporozumieniem. Systemy XD

LOTTO nie jest dla mnie, skreślałem i trafiłem maksymalnie 2. Stwierdziłem, że nie będę nabijał komuś portfela bo tak to wygląda.

Jest takie powiedzenie jak nie grasz to nie wygrasz

Taki sobie kawał  

  Pewien facet popadł w kłopoty finansowe. Jego firma popadła w długi, stracił samochód, bank chciał zająć dom. Postanowił zagrać w lotto. Niestety nie wygrał. Modli się więc do Boga:
- Boże, moja firma bankrutuje, mogę stracić dom, spraw, żebym wygrał w lotto!
W następnym losowaniu znowu wygrał ktoś inny. Znowu się modli i błaga:
- Boże, za tydzień stracę dom, gdzie się podzieję z rodziną?!
Znowu wygrywa jakiś inny gość.
- Boże, nie masz litości? Moja rodzina głoduje, jutro bank nas wyrzuci z domu, pozwól mi wygrać w lotto!
Nagle widzi błysk i staje przed obliczem rozgniewanego Boga:
- Mogę Ci pomóc, ale wykrzesaj też coś z siebie - wypełnij wreszcie ten cholerny kupon!  

12 godzin temu, Olo napisał:

LOTTO nie jest dla mnie, skreślałem i trafiłem maksymalnie 2. Stwierdziłem, że nie będę nabijał komuś portfela bo tak to wygląda.

Również zrezygnowałem

12 godzin temu, mmarko1 napisał:

Jest takie powiedzenie jak nie grasz to nie wygrasz

Taki sobie kawał  

  Pewien facet popadł w kłopoty finansowe. Jego firma popadła w długi, stracił samochód, bank chciał zająć dom. Postanowił zagrać w lotto. Niestety nie wygrał. Modli się więc do Boga:
- Boże, moja firma bankrutuje, mogę stracić dom, spraw, żebym wygrał w lotto!
W następnym losowaniu znowu wygrał ktoś inny. Znowu się modli i błaga:
- Boże, za tydzień stracę dom, gdzie się podzieję z rodziną?!
Znowu wygrywa jakiś inny gość.
- Boże, nie masz litości? Moja rodzina głoduje, jutro bank nas wyrzuci z domu, pozwól mi wygrać w lotto!
Nagle widzi błysk i staje przed obliczem rozgniewanego Boga:
- Mogę Ci pomóc, ale wykrzesaj też coś z siebie - wypełnij wreszcie ten cholerny kupon!  

Śmiechom nie było końca

Proponuję modlitwę do Allaha. Biorąc pod uwagę, że ISIS walczy oficjalnie prawie z całym światem i daje radę to znaczy, że ich bóg jest najmocniejszy.

Tak poważnie jeśli chodzi o hazard to żeby zarabiać trzeba mieć na to matematyczne szanse. Coś takiego daje teoretycznie bukmacherka. Trzeba "tylko" lepiej szacować kursy od bukmachera i w ten sposób szukać tych wartościowych. Osobiście jednak polecam prawdziwą pracę.

Już wolne maszyny od lotka