Wakacyjna praca.

Witamko forumowicze.

Otóż jestem na etapie planowania wakacyjnej pracy gdzieś zagranicą. Nie mam jeszcze konkretnych typów co do państwa, ale nie ukrywam, że głownię będę sugerował się tym aby zarobić jak najwięcej.

Macie może jakieś doświadczenie w tym temacie i chcecie się podzielić na co uważać lub co brać pod uwagę podczas planowania takiej ekskursji?

z góry pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi!

Niemcy, Francja, Holandia, Szwajcaria, Anglia.  

Oddzdrawiam z dołu.

Ja pracowałem w Niemczech, aż tak źle nie było. Najgorzej jak kierownikiem jest Polaczek   

1 minutę temu, Atomic napisał:

jest Polaczek   

Święta prawda, zagranicą Polak Tobie najgorszym wrogiem. 

Osobiście polecę Skandynawię, a w szczególności Norwegię, Szwecję i Islandię. 

Bylem w Niemczech, Holandii i Anglii, najbardziej podobalo mi sie w NL. 

Jak jedziesz przez agencje to zawsze dokladnie sprawdzaj w jakich warunkach bedziesz mieszkal. 

Właśnie myślałem o Skandynawii.
Polecacie może jakieś agencje etc?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Potwierdzam słowa wyżej  Cóż prosto z mostu - największa kurwą dla Polaka jest Polak. I Słowak/Litwin. Aktualnie pracuje w UK przez agencje Staffline. Lekko nie jest, ale siano się zgadza i można nieźle zarobić. Z tego co widzę - dalej rekrutują, przemiał osób też jest niezły bo większość po prostu nie wytrzymuje pracy fizycznej. Ale co się dziwić, skoro biorą osoby z biura, które nigdy wcześniej fizycznie nie pracowały. Na początek agencja - jeśli się spodoba - spierdzielaj na kontrakt do danej firmy, bo na agencji mają zaniżone stawki, wymagania z kosmosu i z dnia na dzień możesz polecieć. Dla nich tylko performance jest ważny a to czy jesteś zdrowy/chory to mają już gdzieś, tak samo jak zasady BHP.

@[an5w3r] mogę w razie W odezwać się na pw?

Dawaj, jestem na miejscu, jak będziesz potrzebował pomocy to daj znać, pomogę i opowiem Ci co i jak  

edit;

w Holandie nawet się nie pchaj - dużo osób narzeka, warunki też słabe. Na grupach FB żalą się Polacy których wykiwali i szukają mieszkań, pracy, pieniędzy, dachu nad głową. Szkoda zachodu. Chyba że masz znajomych i sprawdzone agencje oraz dobre mieszkanie.

Pracowałem w Holandii, cięzki kawałek chleba, ale jak chcesz zarobić i odłożyć, to to zrobisz.
W 3miesiące 25-30k pln można odłożyć żyjąc normalnie. Mam namiar na pracę więc pisz PW jeśli chcesz

2 godziny temu, Andrzej13 napisał:

Pracowałem w Holandii, cięzki kawałek chleba, ale jak chcesz zarobić i odłożyć, to to zrobisz.
 W 3miesiące 25-30k pln można odłożyć żyjąc normalnie. Mam namiar na pracę więc pisz PW jeśli chcesz

Okej wezmę Ciebie pod uwagę  

Mieliście może kontakt jeszcze z jakimiś agencjami pracy do UK? Aktualnie jestem w kontakcie ze Staffline, ale szukam też alternatywy bo nie wiem czy w czerwcu będą mieli jakieś oferty typowo dla studenta na krótszy okres czasu.