Archiwum Zarabianie na fetyszu

Witam wszystkich na forum!

Zacznę krótko. Przyjaźnię się z dosyć popularną blogerką na instagramie, która wtajemniczyła w świat zarabania na fetyszu a konkretnie rajstop/pończoch. Byłem w szoku jakie pieniądze można zarobić wstawiając zwykłe zdjęcia. Nakłoniłem więc moją dziewczynę do współpracy. Zaczeliśmy robić i wstawiać posty w sukieneczkach i pończochach (zupełnie normalne zdjęcia, żadne zboczenia).

Już po paru dniach różne profile zaczeły pytać czy mogą repostować zdjęcia, w ten oto sposób w przeciągu jednego miesiąca z 500 obserwujących wskakujemy w zawrotną sumę 19 000 na dzień dzisiejszy. Codziennie wypisują do nas masy facetów chętnych zapłacić grube kwoty za zdjęcia ze zbliżeniem na nogi w rajstopach. Zalożyliśmy Donorboxa, stronę do darowizn. Każdy kto wpłaci 15 euro dostaje co miesiąc paczkę z ładnymi profesjonalnymi zdjęciami na maila. W ten oto sposób zarobiliśmy już ponad 2000zł w tym miesiącu. 

Jednak myślę, jakby tu jeszce wykorzystać potencjał by biznes się zwiększył. Czy macie jakieś pomysły lub znacie strony na których można sprzedawać zdjęcia? Co myślicie o połączeniu tego również z blogiem?

PS: Ludzie chcą płacić również duże sumy (rzędu 100-300zł) za parę używanych rajstop, lecz chcę to troche zautomatyzować, dlatego zwracam sie do was. Każda propozycja mile widziana oraz zachęcam wszystkich was którzy nie widzą problemu w promowaniu swojej dziewczyny jako "Nylon Queen" na instagramie. Nie sądziłem że nie bede musiał chodzić do pracy robiąc pare zdjęc dziennie  Jest mnóstwo takich dziewczyn, z @Ari_Maj na czele.

haha smieszne to troche ale jak kasa sie kręci to czemu nie : ) zazdroszcze i gratuluje zarobków. Ja niestety nie mam laski. Chyba najwyzszy czas znalesc 

Nie wiem czemu ale ta nisza w takim wykonaniu kojarzy mi się z jedna z form zwyklej prostytucji.

Kojarzy Ci się to tak bo nie patrzysz szerokimi horyzontami. Prostytucja to uprawianie seksu za pieniądze. My tylko wysyłamy zdjęcia nóg w rajstopach, które przecież widać na codzień gdy kobieta ma je na sobie xD

3 minuty temu, Piotr27PL napisał:

Prostytucja to uprawianie seksu za pieniądze.

Nic do Was nie mam i ogólnie to nie moja sprawa.Powiedz mi tylko jak byś nazwał np. te dziewczyny które latają do Emiratów i robią tam za kible dla szejków ?

3 godziny temu, jayd1 napisał:

Nic do Was nie mam i ogólnie to nie moja sprawa.Powiedz mi tylko jak byś nazwał np. te dziewczyny które latają do Emiratów i robią tam za kible dla szejków ?

Babcia klozetowa wersja premium..

Sprzedałeś swoją dziewczynę za parę złotych. Proszę cię. 

Co za lenistwo.. Po co pracować skoro można robić i sprzedawać "fotki" swojej dziewczyny na instagramie , nie wiem komu bardziej współczuje jej czy Tobie .??

Autor tematu przyszedł z konkretnym pytaniem, a zamiast odpowiedzi, dostaje opinie na temat metody zarobku...

17 godzin temu, Piotr27PL napisał:

Jednak myślę, jakby tu jeszce wykorzystać potencjał by biznes się zwiększył. Czy macie jakieś pomysły lub znacie strony na których można sprzedawać zdjęcia? Co myślicie o połączeniu tego również z blogiem?

https://onlyfans.com/how/

Kiedyś natknąłem się na tą stronę ale nie korzystałem z niej, więc nie wiem jak dokładnie działa.

Off top, ale może kogoś natchnie. 

Dobra opcja na zarobek. Poza tym troche smiesznie widzieć takie reakcje jak @jayd1 na forum gdzie 90% ludzi przynajmniej raz udawało laski i pisalo ze zboczuchami, żeby zarobić. 

Co jak co ale ja bym była zdegustowana gdyby mój narzeczony by zaproponował mi takie coś ?

4 minuty temu, Shemeck napisał:

 Poza tym troche smiesznie widzieć takie reakcje jak @jayd1 na forum gdzie 90% ludzi przynajmniej raz udawało laski i pisalo ze zboczuchami, żeby zarobić. 

Nie znam tu nikogo kto by sprzedawał zdjęcia i rajstopy swojej dziewczyny bądź zony ale oczywiście jak ktoś chce się bawić w alfonsa to jego sprawa i nic mi do tego. Poza tym ciekawi mnie na jakiej podstawie twierdzisz ze 90% tego forum pisało ze zboczuchami ???

Ja tam wychodzę z założenia, że każdy może robić co chce i jeżeli nie krzywdzi tym innych ludzi to po co kwestionować jego moralność... Trochę strata czasu  Jego związek - jego problem (ale osobiście też bym czegoś takiego nie zrobił ) 

Gościu zaprzestań tego czynu zanim to za daleko zajdzie. Nawet nie wiesz kiedy i gdzie. 

To jest jego sprawa co robi nie Wasza, on tutaj nie prosi o oceny

Do puki nie myśli o sprzedawaniu swojej dziewczyny to spoko, raczej jej nie przymusza. Ja bym się tylko bał o jakiś napaleńców co mogą np. zacząć stalkować.

Jeśli on i jego dziewczyna się na to godzą to nic Wam do tego  Nie wasza sprawa ... niech komentują tylko Ci co mają coś wnieść do tematu a nie krytykujące  wszystko polaczki cebulaczki 

Metod jest naprawdę wiele. Erotyka to niekończący się temat i powiem Ci szczerze, że fetysze które oferujesz możesz rozwinąć poprzez korzystanie z IVR, SMS chat, programów partnerskich lub po prostu poprzez wpłaty od użytkowników za określone "akcję" - mam tu na myśli oferowanie w zamian za daną stawkę kolejną paczkę zdjęć, filmików itd. 

@c.d. Brawo ! Super kreatywność