Jesteś freelancerem i szukasz klientów? Zastanawiasz się jak zbudować swoją osobistą markę w sieci? Przeczytaj nasz poradnik i poznaj sposoby na budowanie renomy w Internecie.

Portfolio to Twoja wizytówka – buduj je z głową!

Każdy, kto zdecydował się na freelancing, wie, jak ważne jest portfolio. To między innymi na jego podstawie klient decyduje o podpisaniu umowy.

Portfolio nie może wyglądać jak przypadkowa zbieranina różnych, wcześniej zrealizowanych, zleceń. Wbrew pozorom im więcej, tym gorzej, bo zapoznanie się z nim zajmie zbyt dużo czasu. A co, jeśli najlepsze znajdzie się na końcu, w tych ostatnio zrealizowanych? Klient tam nie dotrze.

Jak zbudować dobre portfolio? Wybierz pięć swoich najlepszych realizacji, umieść je na stronie internetowej lub stwórz plik PDF. Nie osiadaj na laurach. Jeśli wykonasz zlecenie, którym chciałbyś się w przyszłości chwalić, zaktualizuj swoje portfolio. Pamiętaj jednak, że nadal nie powinno być w nim więcej niż pięć realizacji. Jeśli potencjalny zleceniodawca będzie chciał zobaczyć więcej, na pewno o to poprosi.

Zobacz też jak pozyskiwać klientów w internecie i jak portfolio może ci w tym pomóc.

Własna strona internetowa? Tak, ale tylko pod warunkiem, że masz na nią czas

Wielu freelancerów uważa, że posiadanie własnej strony internetowej to obowiązek i wabik na klientów. Teoretycznie mają rację, ale tylko ci, którzy tę stronę na bieżąco uaktualniają.

Twoja strona nie może wyglądać jak zaprojektowana dziesięć lat temu. Trendy się zmieniają, a ty musisz udowodnić, że za nimi nadążasz. Jeśli decydujesz się na własną witrynę, musi wyglądać nowocześnie.

Dobrym nawykiem jest prowadzenie bloga firmowego, w ten sposób udowadniasz, że stale działasz aktywnie, a twoja oferta jest aktualna. Jeśli jednak nie masz na to czasu – odpuść. Nie ma nic gorszego niż blog, który od roku jest martwy.

Freelancer nie jest samotnym białym żaglem. Poznaj innych freelancerów

Media społecznościowe to prawdziwa kopalnia freelancerskich społeczności. Dołącz do nich, poznaj ludzi z branży, wymieniaj się doświadczeniami i… klientami. Jeśli chcesz zaistnieć w branży, nie możesz się chować. Muszą znać cię nie tylko klienci, ale też twoja potencjalna konkurencja. Szybko przekonasz się, że z ich strony może cię spotkać wiele dobrego. No i zawsze dobrze jest mieć znane w branży nazwisko.

Pamiętaj też, że możesz liczyć na Zlecenia dla freelancerów w serwisie odfreelancera.pl. Wbrew pozorom nie musisz szukać klientów samodzielnie. Możesz korzystać z platform, które łączą zleceniodawców i freelancerów. To znacznie ułatwia budowanie swojej osobistej marki.

Zbieraj rekomendacje od zadowolonych klientów

Udało ci się zrealizować fajne zlecenie i klient jest bardzo zadowolony? Zanim się z nim pożegnasz, poproś o rekomendację. Nie musi to być długi elaborat, bo – nie oszukujmy się – i tak nikt go nie przeczyta. Wystarczy kilka zdań, które podkreślą wysoką jakość współpracy z tobą.

Nie zapomnij uprzedzić, że rekomendacje umieścisz w portfolio bądź na stronie internetowej. Jeśli współpracujesz z dużymi markami, tym bardziej pamiętaj o wzięciu od nich rekomendacji. Już sam fakt, iż jeden z rekinów rynku podpisał z tobą umowę, mocno podniesie twoje notowania. Ale pamiętaj – zanim wykorzystasz logo i nazwę klienta do umieszczenia na własnej stronie, koniecznie zapytaj o zgodę. Nie wszystkie duże firmy chcą się chwalić podwykonawcami.

Bądź profesjonalistą w każdym calu

Właściwie od tego punktu powinien zacząć się niniejszy poradnik. Nigdy nie zdobędziesz renomy jako freelancer, jeśli nie będziesz profesjonalistą. Co to znaczy?

Nigdy nie pracuj bez podpisania umowy. Nawet jeśli tylko otrzesz się o szarą strefę, bardzo źle to o tobie zaświadczy. Umowa zabezpiecza twoje interesy, jak również interesy klienta. Doprecyzujcie, o co dokładnie wam chodzi, jaki jest budżet zlecenia i czas na jego realizację. Miej gotowy wzór umowy, zrobisz tym dobre wrażenie, ale pamiętaj – to tylko wzór, bądź elastyczny.

Czas na pracę traktuj jako czas tylko na pracę. Nie rób przy okazji kilku innych rzeczy. Nie próbuj też pracować na kilkoma zleceniami w tym samym czasie. Każdego klienta traktuj tak, jakby był tym najważniejszym. Jeśli nie masz wolnych terminów, śmiało o tym mów. Paradoksalnie to też działa na twoją korzyść. Freelancer, który zawsze ma czas, nie ma zleceń, co wcale nie świadczy o nim dobrze.

Deadline jest nieprzekraczalny, tylko w bardzo rzadkich przypadkach losowych można bez obaw poprosić klienta o kilka dodatkowych dni na dopięcie zlecenia. Dni, nie tygodni!

Przeczytaj też poradnik o cechach dobrego freelancera. Sprawdź, czy masz je wszystkie.