Czy influencerzy zostaną zastąpieni przez AI-twórców? Prognozy i przykłady
Wzrost znaczenia sztucznej inteligencji w marketingu cyfrowym prowadzi do zasadniczego pytania: czy influencerzy z krwi i kości zostaną zastąpieni przez twórców generowanych przez AI? Wirtualni influencerzy pojawiają się w coraz większej liczbie kampanii, przyciągając uwagę marek, odbiorców i ekspertów. W artykule analizujemy, kim są AI-twórcy, dlaczego marki po nich sięgają, jakie są przykłady ich działań oraz co to oznacza dla przyszłości całej branży influencer marketingu.
Kim są AI-twórcy i wirtualni influencerzy?
AI-twórcy to cyfrowo wygenerowane postacie, często przypominające ludzi, które funkcjonują w przestrzeni internetowej jak klasyczni influencerzy – prowadzą konta w social media, współpracują z markami, angażują odbiorców. Wykorzystują generatywne modele AI, deepfake, animacje 3D i silniki językowe, by tworzyć spójny wizerunek.
Najpopularniejsi wirtualni influencerzy, jak Lil Miquela czy Noonoouri, mają setki tysięcy, a nawet miliony obserwujących. Ich konta są prowadzone przez zespoły kreatywne i agencje, które zarządzają ich „życiem”, stylizacjami, opiniami i relacjami z markami. Co istotne – AI twórcy nie istnieją fizycznie, ale funkcjonują jak realni ludzie.
AI influencerzy mogą być całkowicie wymyśleni od podstaw albo bazować na rzeczywistych osobach – tworząc cyfrowe klony (tzw. digital twins), które działają w social media obok swoich pierwowzorów.
Dlaczego marki sięgają po sztuczną inteligencję w kampaniach?
Powodów jest kilka – i większość z nich wynika z potrzeby efektywności, przewidywalności i kontroli.
Po pierwsze, AI-twórcy nie mają złych dni – nie popełniają błędów wizerunkowych, nie spóźniają się, nie są narażeni na kontrowersje. Marka ma pełną kontrolę nad tym, co i kiedy publikują.
Po drugie, koszty współpracy z AI influencerem mogą być niższe w dłuższej perspektywie – szczególnie gdy jest to postać stworzona przez samą markę lub jej agencję. To inwestycja w aktywo cyfrowe, które można rozwijać i wykorzystywać wielokrotnie.
Po trzecie, personalizacja i dostępność – AI influencer może dostosować swój przekaz do konkretnego segmentu odbiorców, języka, kanału. Może prowadzić wiele kampanii równocześnie i być dostępny 24/7.
Nie bez znaczenia jest także aspekt innowacyjności – współpraca z AI influencerem może wyróżniać markę jako nowoczesną i otwartą na technologie przyszłości.
Przykłady znanych AI influencerów z Polski i ze świata
Najgłośniejszym przykładem globalnym pozostaje Lil Miquela – cyfrowa nastolatka z Los Angeles, która promowała takie marki jak Calvin Klein, Prada czy Samsung. Jej Instagram śledzi ponad 2 miliony użytkowników, a jej wizerunek jest spójny, stylowy i emocjonalnie angażujący.
Noonoouri, elegancka wirtualna postać z branży mody, współpracowała m.in. z Versace i Dior, a w 2023 roku zadebiutowała nawet jako artystka muzyczna. Co istotne – jej twórcy coraz mocniej wykorzystują generatywną AI do tworzenia treści.
W Polsce również pojawiają się pierwsze eksperymenty. Przykładem może być Alivia, wirtualna influencerka zaprezentowana przez jedną z agencji kreatywnych, która promuje treści edukacyjne i ekologiczne. To projekt testowy, ale wyraźnie pokazuje, że trend zaczyna docierać także na lokalne rynki.
Warto wspomnieć także o kampaniach, gdzie influencerzy nie są w pełni wirtualni, ale korzystają z narzędzi AI do automatyzacji treści, tworzenia stylizacji czy deepfake’ów, poszerzając swój zasięg bez osobistego udziału.
Co na to ludzcy influencerzy? Głosy i adaptacja branży
Naturalną reakcją części twórców jest niepokój. Wirtualni influencerzy nie wymagają wynagrodzeń, przerw ani negocjacji. W porównaniu z „żywymi” twórcami wydają się bardziej efektywni i wygodni dla marek.
Z drugiej strony wielu influencerów zaczęło wykorzystywać AI jako wsparcie w swojej pracy. Narzędzia AI służą im do analizy trendów, automatyzacji harmonogramów publikacji, edycji zdjęć czy przygotowywania transkrypcji i treści video. Niektórzy eksperymentują z tworzeniem własnych cyfrowych awatarów lub wersji AI, które mogą reprezentować ich w kampaniach, gdy są niedostępni.
Coraz więcej mówi się też o „hybrydowym modelu influencerstwa”, w którym człowiek i AI współpracują – np. influencer występuje jako twarz kampanii, ale część treści generuje jego AI-asystent.
Branża zdaje się rozumieć, że AI zmieni reguły gry, ale nie wyklucza ludzi – przynajmniej nie od razu. Ludzkie emocje, autentyczność i zdolność do interakcji nadal pozostają unikalnymi atutami.
Jak będzie wyglądać przyszłość influencer marketingu? Prognozy ekspertów
Zdaniem analityków i strategów, nie chodzi o zastąpienie influencerów przez AI, ale o redefinicję pojęcia wpływu i twórczości w mediach społecznościowych.
W najbliższych latach zobaczymy coraz więcej zintegrowanych modeli współpracy, gdzie AI twórcy będą działać obok realnych ludzi – jako cyfrowi ambasadorzy, postaci do kampanii globalnych, a nawet prowadzący relacje live z wykorzystaniem zaawansowanego deep learningu.
Firmy z sektora fashion, beauty i technologii już dziś testują wewnętrzne AI-influencerki – „własność marki” stworzona do komunikacji z klientami w określonym stylu i tonie. To pozwala na szybką adaptację treści do różnych rynków, języków i kanałów.
Z drugiej strony, pojawia się potrzeba regulacji – kto odpowiada za treści publikowane przez AI influencerów? Czy odbiorcy mają prawo wiedzieć, że komunikat pochodzi od nieistniejącej osoby? Transparentność i etyka będą kluczowe, by utrzymać zaufanie odbiorców.
Przyszłość influencer marketingu nie polega więc na prostym zastąpieniu jednych twórców drugimi, ale na poszerzeniu możliwości i redefinicji tego, czym jest autentyczność i wpływ w erze cyfrowej transformacji.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się