bluro jedzie na rower i zakamuflowane zło przebija mu koło

@mesjasz19, no pocichu mam nadzieje ,ze to tylko linka jest ale teraz ciemno jak w dupie a przy latarce nie będe grzebał tam. bo osiągnę tyle co i bez światła. ojjj znam to dokładnie idziesz idziesz i klniesz i idziesz idziesz kulosy bolą a rower trzeba taszczyć. bo pojechać niema szans więc idziesz idziesz i tylko kur*a dlaczego!?

bluro podaj namiary na dilera, prosze

Poszły hamulce w rowerze   naszczescie tylny został ale przedni poszedł w pi*du.

Może to i lepiej że przedni hamulec się zj#@ał, bo może byś nawet tego tematu nie napisał.  

bluro martwię się o twój mózg

Jak czytam tematy bluro to się zastanawiam czy on nas przypadkiem nie trolluje 

Też się zastanawiałem, czy bluro taki jest, czy to troll. Po tym temacie jestem pewny, że to troll...

a myślcie sobie co chcecie ja tam mam opinie juz wyrobioną i nie będę udawał kogoś kim nie jestem, bo mnie takie coś męczy.

wole być małym psychopatą ale sobą i sie tego nie wstydzę nooo moze kilka razy zgniłem ale ogólnie jest okey.

co do rowery to wdała się moja niesystematyczność miałem wstać o 9wiatej i iść rozmieniać mamy godzinę 11:40 i dopiero wstałem.

dwa telefony zdzwonią a bluro ma w dup**e  wyłączył i poszedł spać dalej.

no ale to poważna sprawa ide robić jakieś śniadanie i do tych hamulców patrzeć

w okolicach godziny 14stej powinno byc po krzyku,a wspominania z piątkosobu pozostaną.

edit:

rower naprawiony rzeczywiście była to linka która się po prostu poluzowała. naciągnięta i wszystko okey.

niestety pompkę muszę odkupić ale dzis juz sklepy pozamykane są wiec w poniedziałek to zrobię.

Podsumować mozna to tak niema tego złego, co by na dobre nie wyszło.