Cel - BMW M4 Coupè

Witajcie. Nazywam się Kacper. Interesuję się informatyką. Więcej nie będę mówił, bo to raczej nikogo nie interesuje :v Na początek, będę zajmował się subami sms, ponieważ mam fajną niszę. Także moim celem, choć nierealnym jest BMW M4 Coupe. Kosztuje ok. 400000zl dlatego taki cel sobie stawiam. Kiedy go osiągnę? Nie wiem, bardzo możliwe, że nie nigdy  Jutro prawdopodobnie dam podsumowanie co zrobiłem. I jeszcze mam pytanie, który z serwisów najlepiej wybrać lm/fsub/mylead.

Cele:1000zl - nieosiągnięty

5000zl - nieosiągnięty

10000z - nieosiągnięty

50000zl - nieosiągnięty

Jeśli chodzi o suby z odnowieniami to zdecydowanie najlepsza będzie Eforsa przy stawce 7.5zł za lead (+ odnowienia w każdy poniedziałek o 10:00). 

7 minut temu, KiLo napisał:

Także moim celem, choć nierealnym jest BMW M4 Coupe

8 minut temu, KiLo napisał:

Kiedy go osiągnę? Nie wiem, bardzo możliwe, że nie nigdy 

To może zacznij od realniejszych celów skoro masz takie nastawienie jeśli chodzi o tą BMW.

Po co cel w który nie wierzysz

Dlatego, że będę robił wszystko, żeby go zdobyć jak dam sobie tysiąc to nie będzie motywujące. Wiesz dla każdego co innego będzie motywacja. Dla innego będzie to zebranie pieniędzy na rokse.pl Kappa

15 minut temu, KiLo napisał:

Dla innego będzie to zebranie pieniędzy na rokse.pl

Byli już tacy  Powodzenia

38 minut temu, Lami napisał:

Byli już tacy  Powodzenia

Ale @Naturlicha to Ty zostaw w spokoju.

@KiLo lepiej wyznaczać mniejsze realniejsze kamienie milowe, które dążą do Twojego celu głównego. Każdy mały sukces zwiększa motywację i chęć pracy  Powodzenia!

Właśnie. Ustaw checkpointy i odznaczaj chyba że dziennik umrze jak każdy tutaj

Ciężki cel do zrobienia.

Powodzenia.

Metoda małych kroków jest najlepsza. Oczywiście nadal znajdą się tacy, którzy będą bredzić, że im wyżej postawią poprzeczkę tym bardziej ich to motywuje, to zwykła ignorancja i oszukiwanie samych siebie. Małe kroki, porażki w drodze do sukcesu, opracowywanie planu działania, rozpiska kamieni milowych. To są elementy dzięki, którym nauczysz się samodyscypliny, a to pomoże Ci spełnić cel długoterminowy.

Ok. Po prostu w pierwszym poście dodam cele i przy spełnieniu każdego będę go odznaczał. Wydaje mi się, że to nie najgorszy pomysł

14 godzin temu, Drakoon34 napisał:

Oczywiście nadal znajdą się tacy, którzy będą bredzić, że im wyżej postawią poprzeczkę tym bardziej ich to motywuje

Oj Drakonku, jakoś dziwnie odczułem atak w moją osobę.
Powiem Ci że biedny jesteś. Żyjesz w natłoku jakiś bezsensownych informacji, czytasz każde badziewie które wpadnie Ci w ręce i właściwie jedyną dumą życiową jest przekonanie że faktycznie coś wiesz >.<

Dam Ci radę, zmień forum. Tu z tego co wiem większość się z Ciebie śmieje, lepiej odnalazłbyś się na jakiś forach pseudo motywacyjnych

Temat. Kilo, po prostu codziennie pracuj na to co chcesz osiągnąć. Nie ograniczaj się do tych wszystkich regułek, bo ostatecznie wszystko sprowadza się do postawienia celu (jaki by nie był) i pracy.

Ps: Drakon, nie ma szans żebym przejął się taką płotką jak Ty. Po prostu zacznę Cię ignorować- od tego momentu.

14 godzin temu, Drakoon34 napisał:

Oczywiście nadal znajdą się tacy, którzy będą bredzić, że im wyżej postawią poprzeczkę tym bardziej ich to motywuje, to zwykła ignorancja i oszukiwanie samych siebie.

Najlepsze jest to, co działa na Ciebie, jeżeli działają wysokie poprzeczki to dobrze, małe kroki też dobrze.

14 godzin temu, Drakoon34 napisał:

Małe kroki, porażki w drodze do sukcesu, opracowywanie planu działania, rozpiska kamieni milowych. To są elementy dzięki, którym nauczysz się samodyscypliny

Ja akurat uważam ,że planowanie to dobry pomysł, kamienie milowe też, samodyscypliny też trzeba się nauczyć ale to trudne.

Co do autora - Polecam system Get Things Done do planowania celów.

@Muraszczyk Nie specjalnie celowałem w Ciebie, napisałem co uważałem za słuszne. Oceniaj dalej ludzi pochopnie, nic o mnie nie wiesz i niech tak pozostanie, żyj w swoich przeświadczeniach na mój temat, mało mnie to obchodzi. Nie skorzystam z Twojej rady, zostanę tutaj, a i to co sądzą o mnie ludzie jakoś niespecjalnie mnie interesuje, liczy się dla mnie jedynie moja opinia o sobie. Jeżeli przejmujesz się opinią innych to jesteś słaby, tak to działa, to, że się ze mnie śmiejecie i macie taką, a nie inną opinię to już o was źle świadczy  Płotką, zabawne.

Fajnie, że chłopak sobie dziennik założył a wy wprowadzacie do niego swoje przepychanki :)))))))))

Jeszcze wszystkim tutaj gul skoczy jak na forumowej galerii wyląduje M4 Coupe Powodzenia, będę zaglądał 

W najbliższych dniach nie będę w stanie wiele zrobić, aczkolwiek na razie stworzyłem domenę i podpialem pod hosting. W mojej drodze do bety to atom w morzu, ale małymi kroczkami do mki

Cel - 0/1000zl

Zanim zarobisz to trochę poleci z ceny

Też chcę betę E46 2.5