Pytanie Co kupić? Android vs Ios

Ktoś kto kupuje telefon za 3-4k musi się po prostu dowartościować Bo przecież jak kupi xiaomi mi3 za 1500 zł to nie będzie lansu że to iphone i że wydał na niego 3-4k zł ;(

Widzę że bardzo Cię boli, że ktoś chce mieć iPhone i go stać to sobie go kupuje. Nie chcesz - nie kupuj. Ale nie - tutaj trzeba się chwalić kto ma lepszego penisa...

Myślę że autor miałby łatwiejszy wybór gdybyście podawali mu zalety tego co polecacie a nie chwalili się kto ma większego penisa -.-

Sent from my LG-P350 using Tapatalk 2

O penisach zaczął pisać arafat(ja nic na ten temat nie pisałem) Skąd wiesz czy mnie stać czy nie? Odpowiedź brzmi tak, stać mnie ale nie widzę sensu wydawać 3-4k zł na TELEFON.

Serio? Serio?

W tym momencie mam 3,5k wolnej gotówki, całość mogę przeznaczyć na telefon.

Na 99,9% kupuję chińczyka o nazwie ZOPO C3. 830zł. Staram się szanować pieniądze. Wolę, aby ukradziono mi C3 niż iPhone'a to raz. Dwa, porównując do bebechów iphone'a? Bije na głowę. Ekran? PPI biję na głowę. Niestety nie ma technologii NFC tak powszechnie używanej w naszym kraju i dziesiątek aplikacji, które w Polsce i tak by mi nie działały :<

Żenadą jest to, że 90% głosów osób posiadających iPhone'a brzmi mniej więcej tak: "iPhone jest lepszy". No, ci bardziej kumaci podadzą dwa powody: "lepsze usability i stabilność, to jest to czego Android nie ma!".

Pamiętam jeszcze czasy 3GS'a, kiedy chwalono się i bebechami. Chwalił się Jobs, chwalili się użytkownicy - żaden telefon nie miał takich bebechów jak iPhone! A teraz? Czego już nikt się nie chwali? :< Przecież Retina to miało być cudo... Teraz bebechy nie są ważne - optymalizacja, usability i stabilność - te trzy pojęcia by zawładnąć grupą średniej i wyższej klasy klientów!

Więc bez bullshitów mi tutaj proszę. Nie ma człowieka, który przekona mnie merytorycznie, że iPhone jest lepszy od Androida. Nie ma. Prześciganie się w firmware'owych aplikacjach jest bez sensu.

Dlatego pozostanę przy swojej opinii, którą wyrobiłem już sobie jakiś czas temu:

- iPhone - telefon dla każualowców, ludzi, którzy się po prostu na technologii mało znają i chcą mieć telefon gotowy, ma działać i tyle - za to płacą 30% więcej niż reszta słuchawek na rynku

- Android - ludzie albo zmuszeni do kupienia tańszego telefonu, albo nie bojący się grzebania w telefonie. Aczkolwiek, tak jak wspomniano - topowe modele tak samo nie potrzebują żadnych modyfikacji jak iPhone...

Serio? Serio?

 

W tym momencie mam 3,5k wolnej gotówki, całość mogę przeznaczyć na telefon.

Na 99,9% kupuję chińczyka o nazwie ZOPO C3. 830zł. Staram się szanować pieniądze. Wolę, aby ukradziono mi C3 niż iPhone'a to raz. Dwa, porównując do bebechów iphone'a? Bije na głowę. Ekran? PPI biję na głowę. Niestety nie ma technologii NFC tak powszechnie używanej w naszym kraju i dziesiątek aplikacji, które w Polsce i tak by mi nie działały :<

 

Żenadą jest to, że 90% głosów osób posiadających iPhone'a brzmi mniej więcej tak: "iPhone jest lepszy". No, ci bardziej kumaci podadzą dwa powody: "lepsze usability i stabilność, to jest to czego Android nie ma!".

Pamiętam jeszcze czasy 3GS'a, kiedy chwalono się i bebechami. Chwalił się Jobs, chwalili się użytkownicy - żaden telefon nie miał takich bebechów jak iPhone! A teraz? Czego już nikt się nie chwali? :< Przecież Retina to miało być cudo... Teraz bebechy nie są ważne - optymalizacja, usability i stabilność - te trzy pojęcia by zawładnąć grupą średniej i wyższej klasy klientów!

 

Więc bez bullshitów mi tutaj proszę. Nie ma człowieka, który przekona mnie merytorycznie, że iPhone jest lepszy od Androida. Nie ma. Prześciganie się w firmware'owych aplikacjach jest bez sensu.

Dlatego pozostanę przy swojej opinii, którą wyrobiłem już sobie jakiś czas temu:

- iPhone - telefon dla każualowców, ludzi, którzy się po prostu na technologii mało znają i chcą mieć telefon gotowy, ma działać i tyle - za to płacą 30% więcej niż reszta słuchawek na rynku

- Android - ludzie albo zmuszeni do kupienia tańszego telefonu, albo nie bojący się grzebania w telefonie. Aczkolwiek, tak jak wspomniano - topowe modele tak samo nie potrzebują żadnych modyfikacji jak iPhone...

Hm, myślę że jednak ten telefon nie bije bebechami iPhone.

Jak dla mnie jeśli chcę mieć porządny telefon na androidzie to taki telefon ma minimum 4.7" - nie wyobrażam sobie latać z telefonem 5".

Po za tym - telefony z androidem wcale nie są takie tanie. Kupisz chinczyka dopłacisz VAT i cło i Ci wyjdzie jakbyś kupił jakiś high-end samsunga czy HTC.

Hm, myślę że jednak ten telefon nie bije bebechami iPhone.

 

Jak dla mnie jeśli chcę mieć porządny telefon na androidzie to taki telefon ma minimum 4.7" - nie wyobrażam sobie latać z telefonem 5".

Po za tym - telefony z androidem wcale nie są takie tanie. Kupisz chinczyka dopłacisz VAT i cło i Ci wyjdzie jakbyś kupił jakiś high-end samsunga czy HTC.

Bardzo mały odsetek ludzi dopłaca VAT i cło. Bo zazwyczaj udaje się to ominąć.

Bardzo mały odsetek ludzi dopłaca VAT i cło. Bo zazwyczaj udaje się to ominąć.

To ja kupię Xiaomi Mi3, dorzucę Ci 200zł za sprowadzenie do Polski a potem mi  wyślesz.

Może Ci się uda.

Wiadomo że jest zawsze jakaś szansa na dopłacenia ale nie słyszałem żeby ktoś kto zamawiał na ibuygou musiał opłacić.

 

Dokładnie. Przecież XIAOMI nikt nie zna, a Apple każdy :< a przecież znajomi mnie wyśmieją jak kupie coś lepszego ale nie markowego

 

 

 

Z tego co wiem ibuygou wysyła jako gift i cło jest omijane  

 

 

Wysłanie jako gift nie oznacza ominięcia cła.

Kupując z aliexpress lub ibuygou nie płacisz podatku, cła czy innego syfu.

Chyba, że jesteś kretynem i zamawiasz kurierem XD

Kupując z aliexpress lub ibuygou nie płacisz podatku, cła czy innego syfu.

Chyba, że jesteś kretynem i zamawiasz kurierem XD

A potem dostajesz telefon za 1500zł w wersji "Zrób to sam"

Aktualnie ja i Szinek czekamy na telefon z chin - Jiayu G3S, jak przyjdzie, to na pewno się pochwalimy zestawem 'Zrób to sam', który otrzymaliśmy

Telefony z Chin to aktualnie najpotężniejsze sukinsyny na świecie.

Wysłanie jako gift nie oznacza ominięcia cła.

Cła na telefony nie ma, jedynie VAT.

Xiaomi bez podatku: Poroniec i TheDoom, 2 tygodnie temu?