Czy chcesz w przyszłości wyemigrować z Polski?

Z racji ,zę mam chwile to się wypowiem.

Kilka lat temu tak jak najbardziej byłem na Tak ( w zasadzie to jeszcze kilka miesiecy temu)

Jednak jak spojrzałem na to wszystko okiem człowieka z zagranicy jak to wszystko wygląda od środka to juz nie jest tak kolorowo.

Oczywiście jest lepiej jak w Polsce tzn więcej sie zarabia i jest wyższy standard życia.

Jednak tak siak czy inaczej jest to wegetacja tylko na wyższym poziomie.

Oczywiście pozostawicie rodzinę znajomych itd za którymi kiedyś będziecie tęsknić i żąłować,że

spędziliście z danymi osobami za mało czasu.

Chodzi mi o życie takiego zwykłego kowalskiego bez uprawnień na maszyny np cnc czy inne specjalistyczne sprawy,które są dobrze płatne.

Tzn sprawa wygląda tak, że jak pojedziesz tam z rodziną bądź do rodziny i masz dobrze płatną pracę np jako Informatyk, to bez znaczenia, bo możesz sobie pozwolić na przylot do Polski 2x w miesiącu jak chcesz i odwiedzić rodzinę, spotkać się ze znajomymi. Natomiast gorzej jest jak jedziesz tam tak jak wspomniał @bluro, wegetować na wyższym poziomie. To wtedy nie jest kolorowo.

Mieszkanie zagranicą nie jest takie opłacalne jakby mogło to wyglądać, co innego jechać na zarobek okresowo a co innego mieszkać tam na stałe.

Mam siostrę za granicą i fakt faktem zarabia zdecydowanie więcej niż w Polsce w tym samym zawodzie ale normalne opłaty za mieszkanie, samochód, telefon, internet itp. są ogromne. Nawet bilety na święta to kpina bo dochodzą do 2000-2500zł i kto przylatuje 2 razy w miesiącu ? Nikt, nawet ten co go stać, przylatuje się 2-3 razy w roku. Dochodzi do tego brak rodziny aczkolwiek ma narzeczonego nie polaka i przenosić się z powrotem do Polski nie zamierza.

Mi z kolei żyje się dobrze i trudno mi jest się zaaklimatyzować w nowym miejscu dlatego wyjeżdżać nie mam zamiaru.

@plove, zamawiasz bilet z wyprzedzeniem i sobie przylatujesz ile chcesz razy 

póki nie skończą mi sie zarobki w swoim biznesie nie mam zamiaru , lecz gdy nadejdzie taki czas że już nie będe zarabiał przez neta to napewno , Polska to kpina poprostu , niema tu życia dla zwykłego człowieka ,biurokracja , oszuści , znajomości , szkoda gadać

@plove, zamawiasz bilet z wyprzedzeniem i sobie przylatujesz ile chcesz razy 

Z wyprzedzeniem jakim ? Rocznym ? Bo z półrocznym to koszt ponad 2000zł, a też nie wiadomo czy dostaniesz wolne w robocie bo w niektórych krajach nie są obchodzone np. Święta Bożego narodzenia i jest to normalny dzień pracy.

TAK

Ponieważ nie mam w tym kraju żadnych perspektyw do normalnego życia.

@plove, ja mam na myśli UK. Bilety są w granicach 200zł a czasem i 80zł - w dwie strony. wyprzedzenie? hmm 3 miesiące do przodu 

Nie.

Uważam, że w Polsce jest jeszcze wiele rzeczy do zrobienia i ,,dla chcącego nic trudnego''.
Jest jak jest, nie mam zamiaru uciekać od problemów, wyjeżdżać od rodziny tylko po to by być Robolem za dobre pieniądze, mam większe ambicje .

Ps: A co do osób z wyższym wykształceniem. Jeśli ktoś jest dobry w tym co robi- zawsze będzie zarabiał dobre pieniądze. Nie ważne czy w Polsce, Brazylii, Niemczech czy Stanach .

Nie.

Jestem polakiem i zostaję w polsce, pozatym nie potrafiłbym się zaklimatyzować w innym kraju. Uważam, że na miejscu spokojnie można zarobić przyzwoity pieniądz, trzeba tylko ruszyć dyńką.

@freakable, mogłeś dodać ankietę

Niektórzy myślą że wyjazd do bardziej "zamożnego" kraju to krok do przodu i same superlatywy. Niestety nie do końca tak musi być.. Jeśli ktoś nie umie zarobić w Polsce nie koniecznie zrobi to w innym kraju.. Byłem już kilkakrotnie za granicą i jedyną zaletą jaką dostrzegłem to różnica waluty

PS Praca (a przynajmniej ta fizyczna) wygląda wszędzie tak samo - różnią się tylko pieniądze za nią otrzymane. Na zachodzie koszty utrzymania też nie są niskie a pracownicy (np. sprzedawca w sklepie) kokosów nie dostaje - 800-1000 E przy czym koszt mieszkania w miarę przyzwoitym miejscu to ok. 300-400 E ..

Wszystko ma swoje plusy i minusy. Jeżeli ktoś nie ma dobrego fachu w ręku, a tym bardziej nie zna języka, niech nie łudzi się, że Anglicy, Niemcy czy inni będą czekać na niego z otwartymi rękami. Z drugiej strony jak ktoś zna się na robocie to i w Polsce będzie zarabiał dobra kasę, tyle że w złotówkach nie w euro...

Ja jako gość któremu już bliżej do 30-tki niż 20-tki mogę powiedzieć, że nigdzie się z Polski nie ruszam. Wiadomo pieniądze są z*******e ważne w życiu i trzeba je zarabiać, ale czasami warto jest mięć trochę mniej, żeby móc mieć więcej  

Tym bardziej, że uchodźców zachód ma teraz sporo, więc nie mam zamiaru jeszcze siebie tam dostarczać. Ktoś musi tą nasza Polskę dźwignąć z lat zaborów, wojen i 50 lat komunizmu

Wyemigrowałem i jest mi dobrze na Bali

Ja jak najbardziej tak. W planach mam emigracje w wieku 25-26 lat. Nie jadę do jakichś zamożnych krajów, ale wciąż. W Polsce obecnie brak większych perspektyw na życie o wyższym standardzie. Jeszcze jak ma się przed oczami wizję wygranej PiS czy PO w wyborach i tak co 4 lata to, aż krew zalewa. Będę póki jestem głosował na Korwina, ale powiedzmy sobie szczerze, że nasz w podeszłym wieku prezes może nie dożyć tych 8-10 lat. Mam jednak nadzieje, że na kolejne wybory ludzie pójdą po rozum do głowy i zagłosują na Korwina, póki ten jeszcze jest wśród żywych, chociaż jak to się mawia "wam się oczy otworzą, kiedy mnie się zamkną". Jedni chcą żyć i mieszkać w Polsce, inni są patriotami, a jeszcze inni chcą wyemigrować i ja to wszystko rozumiem i szanuje każdą inną od mojej decyzje. Mimo wszystko gdzieś ta mała cząstka patriotyzmu w moim sercu została i na starość chciałbym wrócić do Polski i mam nadzieje zobaczyć jak się wszystko zmieniło na lepsze, chciałbym też umrzeć ze starości w mojej ojczyźnie, i w ponownych czasach świetności zasalutować na grobach poległych w tamtych czasach ludziom, żołnierzom, patriotom, którzy oddali życie w walce o wolność, niepodległość, ale i ojczyznę. Moja emigracja i powrót na starość zapewne można by uznać za zdradę czy ucieczkę, mimo tego jest to takie moje małe marzenie.

Jeżeli zarobki z adsense beda nadal rosly z miesiaca na miesiac to jak najbardziej jestem za wyjazdem, ale nie mam w planach Europy tylko inny kontynent.

@bilo22, cieszę się, że Ci się udało z AdSense, bo dzięki Tobie zacząłem przygodę z zarabianiem w necie, pewnie nie pamiętasz ale za czasów Lockerz mi dużo pomogłeś i uwierzyłem, że można zarabiać  

Czy chcesz w przyszłości wyemigrować? 

Nie

Rodzina, przynależność państwowa

rodzina

@xeosnar, wiesz ze biletów na święta nie ma właściwie w cenach takich niskich? To nie jest tak że w każdym terminie jest pula tanich, oni wiedzą ze one i tak pójdą także nie zawsze sa one puszczane z bardzo dużym wyprzedzeniem, trochę w kolorowym świecie listopadowych biletów żyjesz