Dwie nowe kampanie FOREX dołączają do FireAds - SPRAWDŹ!

Drodzy wydawcy!

Dodaliśmy dwie nowe kampanie FOREX w FireAds!
Zacznijcie promować GoldFlame (2x landing page) oraz LV Grow (2x landing page).
Skorzystajcie z nowych kampanii i zwiększcie wasze zarobki już dziś!

Informacje o kampanii:

GoldFlame

Stawka: CPA 1055,34 PLN
Obsługiwane kraje: Kampania globalna
Link do kampanii: KLIK

LV Grow

Stawka: CPA 1319,17 PLN
Obsługiwane kraje: POLSKA
Link do kampanii: KLIK

Życzymy wysokich zarobków!

@FireAds czy weryfikujecie oferty, które dodajecie do swojej sieci? Pragnę zauważyć, że LV Grow Markets oraz Gold Flame to brokerzy nieregulowani w Polsce oraz w całej Europie. Tym samym nie mają prawa świadczyć swoich usług na tych terenach.

Jednak nie to jest najbardziej przerażające. Bardziej razi w oczy fakt, że to typowe SCAMy, które nie wypłacają środków swoim klientom. Zajrzyjcie choćby tutaj: https://forexrev.pl/forex/lv-grow-markets/

Nie wiem czy wobec tych firm toczą się obecnie jakieś postępowania w polskiej prokuraturze, jednak w przypadku wielu podobnych, działających dokładnie w taki sam sposób (swoją drogą wyglądają jak kolejne marki tworzone przez tych samych ludzi), takie postępowania już się toczą. Warto dodać, że może to narazić na nieprzyjemności również osoby promujące tego typu "brokerów Forex", którzy nie zdają sobie sprawy z prawdziwej natury ich działalności.

18 godzin temu, albertc napisał:

@FireAds czy weryfikujecie oferty, które dodajecie do swojej sieci? Pragnę zauważyć, że LV Grow Markets oraz Gold Flame to brokerzy nieregulowani w Polsce oraz w całej Europie. Tym samym nie mają prawa świadczyć swoich usług na tych terenach.

Jednak nie to jest najbardziej przerażające. Bardziej razi w oczy fakt, że to typowe SCAMy, które nie wypłacają środków swoim klientom. Zajrzyjcie choćby tutaj: https://forexrev.pl/forex/lv-grow-markets/

Nie wiem czy wobec tych firm toczą się obecnie jakieś postępowania w polskiej prokuraturze, jednak w przypadku wielu podobnych, działających dokładnie w taki sam sposób (swoją drogą wyglądają jak kolejne marki tworzone przez tych samych ludzi), takie postępowania już się toczą. Warto dodać, że może to narazić na nieprzyjemności również osoby promujące tego typu "brokerów Forex", którzy nie zdają sobie sprawy z prawdziwej natury ich działalności.

Każda kampania jest weryfikowana pod kątem zgodności z polskim prawodawstwem, dlatego też nie ma kampanii oferujących narkotyki czy handel bronią. Broker regulowany to broker, który ma licencje wydaną przez organ nadzorczy danego kraju, w przypadku Polski jest to KNF, broker w momencie wejścia na polski rynek, który stara się o licencję KNF musi przede wszystkim umożliwić dochodzenie swoich praw klientom na terenie Polski. Obowiązkiem każdego brokera jest posiadanie licencji w kraju swojej rejestracji, pozostałe licencje są nieobowiązkowe(z wyjątkiem USA, gdzie jest inna regulacja prawna) i bynajmniej nie oznacza to, że nie mogą działać na danym rynku.

Brokerzy tego typu nie są scamami, lecz stosują agresywny marketing i weryfikację(której duża część osób nie jest w stanie przejść, w przypadku brokerów działających pod nadzorem KNF taka weryfikacja musi się odbywać przed depozytem, wtedy osoby, które nie mogą być zweryfikowane nie mogą dokonać wpłaty) w momencie zgłoszenia dyspozycji wypłaty środków. Klientami tego typu brokerów są najczęściej osoby, które nie mają pojęcia o rynku forex i zupełnie obce jest im pojęcie handlu CFD, takie osoby nie miałyby szansy przejść przez MiFID, a w przypadku tych brokerów nie ma obowiązku przeprowadzenia takiej ankiety. Osoby, które zostaną zweryfikowane środki mają wypłacane. Dlatego też ci brokerzy cofają naliczone prowizje jeśli klient wypłaci od nich środki przed upływem 30 dni od depozytu. Jako sieć afiliacyjna nie możemy wyrokować czy dany podmiot stosuje się do prawa czy też nie, od tego są sądy i instytucje do tego powołane.

Zarówno sieć, pośrednicy jak i wydawcy działają w dobrej wierze i dopóki, któreś ogniwo tego łańcucha nie złamie prawa lokalnego nie może odpowiadać za działania innego podmiotu, który nie jest im podległy.

"Osoby, które zostaną zweryfikowane środki mają wypłacane."

Ciekawe, bo poniżej przedstawię w jaki sposób środki są "wypłacane" przez LV Grow Markets:

Cytat

W Lv grouw Market mam konto i chciałam wypłacić pieniądze. Zrobiłam dyspozycje na stronie i na drugi dzień zadzwonił  Pan Szymański i powiedział że  wypłaty robią na zasadzie blokady na koncie bankowym, blokady środków w wysokości kwoty wpłaty  i muszę być przy swoim komputerze, zrobić ruch na swoim koncie bankowym ( tzn. wypłacić pieniadze z konta do kantoru Neptun Exchange  i zaraz miał być zwrot z podwojoną kwotą) stalo się tak że zwrot nie nastąpił tylko pieniądze ktore wplaciłam w kantorze zrobiły zakup bitcoina  ( wyczytałam to na potwierdzeniu z kantoru które dostałam na emailu). Napisalam do kantoru zapytanie gdzie są moje pieniądze oni odpisali że wpłacili na portfel  widniejący na potwierdzeniu. Po wpisaniu Wallet Address tranzakcji w blockchair zobaczyłam że była zrobiona wpłata ale też były robione wypłaty także konto jest zerowe.

Czyli rzeczywiście stosują agresywny marketing i namawiają na wpłaty osoby, które nigdy nie powinny inwestować żadnych środków w produkty CFD, to prawda. Jednak dodatkowo nie tylko nie wypłacają środków, ale przy okazji wypłaty próbują wyciągnąć jeszcze większe środki od pokrzywdzonych osób stosując takie mechanizmy jak powyżej. No trzeba przyznać, że weryfikacja skutecznie odstrasza, a de facto powinna być robiona przed możliwością depozytu środków, a nie dopiero przy wypłacie środków. 

Jednak prawda jest taka, że póki nie ma wyroku sądu, to działają "legalnie", więc zarabiać na nich może każdy, bo akurat takiego CPA u legalnie działającego brokera nie dostaniecie nigdzie  Pozostaje jedynie kwestia sumienia, bo najczęściej są to osoby pokroju Waszych dziadków lub rodziców, które w komputery zbyt wiele nie potrafią, a tracą spore oszczędności odkładane na stare lata. 

Zacznę od końca, jeśli chodzi o średnią wieku to najczęściej są to osoby z przedziału 15-25 lat, które nie rozumieją podstaw rynku a chcą zarabiać duże pieniądze. Pierwsza grupa - nieletnich - nie powinna się w ogóle rejestrować i wpłacać pieniędzy, broker weryfikuje to dopiero po depozycie, jednak to nie broker złamał prawo a dziecko, które się zarejestrowało. Druga grupa najczęściej nie ma możliwości przejścia weryfikacji z przyczyn technicznych czyli nie mają na siebie rachunków, nie mają drugiego dokumentu tożsamości, u brokera działającego pod nadzorem unijnym taka osoba odpadłaby przy rejestracji, regulator z innej części świata ma inne zasady i brokerzy się po prostu do nich stosują. Natomiast jeśli chodzi o panów szymańskich i innych, to nie są pracownicy brokera, to są pracownicy firmy, która organizuje zaplecze techniczne i merytoryczne dla brokera, to ta firma zajmuje się pozyskiwaniem klientów i obsługą tych klientów. To są tzw. brokerzy wprowadzający, aby kontaktować się bezpośrednio z brokerem należy to robić z firmą, która widnieje w regulaminie i umowie, a nie Panem, który obsługuje jedynie danych klientów. Taki pracownik nie ma możliwości "pogonienia" wypłaty, taki pracownik ma premie za wpłacone środki przez klienta. 90% klientów nie miałoby żadnych problemów gdyby najzwyczajniej w świecie przeczytali regulamin w serwisie, w którym przecież chcą zainwestować pieniądze. 

Z kiljanskimi to od zawsze jakieś jaja  Nie pierwsza sytuacja gdzie dzieją się jakieś "wątpliwe" rzeczy czy sposoby zarabiania z ich udziałem albo z nimi związane (kto pamięta podbijanie topki dla Diqtiona? potem było też parę aferek z naszymi braćmi na forum)

W dniu 13.08.2020 o 00:37, Kiljan napisał:

 

Zarówno sieć, pośrednicy jak i wydawcy działają w dobrej wierze 

Większego bullshitu nie czytałem, już wiadomo skąd ci nowi adepci "ZARABIANIA" wrzucają screeny z zarobkami. Przy użyciu osób 3cich ludzie są oscamowywani na to wychodzi

Co do drugiej strony Goldflame... https://pl.trustpilot.com/review/goldflame.com 
Te fake'owe opinie aż bolą w oczy. 

@triline123 

Typowy przykład zmarnowanego prawa do wolności słowa, wyskakujesz z topką Diqtiona(gdzie już milion razy było wyjaśniane, że Diqtion nigdy na plikach nie zarabiał tylko na gatewayu i dlatego też nie miał żadnych pobrań plików) wyskakujesz "wątpliwymi" rzeczami (nie jesteśmy zakładem produkcyjnym, żadnej rzeczy nie produkujemy) czy też sposobami zarabiania (jesteśmy siecią afiliacyjną a nie poradnikiem do zarabiania, sposoby zarabiania mają wydawcy a nie sieć). Z nami zawsze są jakieś jaja, to pewnie dlatego jesteśmy najdłużej działającą firmą tego typu w Polsce, to pewnie dlatego od 10 lat jesteśmy uznawani za sieć z najlepszym supportem i podejściem do wydawców. Oczywiście mówisz o aferkach, jednak już żadnej nie przytoczysz, również mógłbym wspomnieć o twoich występkach jeśli chodzi o notoryczne łamanie prawa i zainteresowanie Twoją osobą przez organy ścigania.

Rozumiem, że z uwagi na nauczanie zdalne możesz mieć problemy w czytaniu ze zrozumieniem, jednak zgadza się, wydawcy jak i sieć działają w dobrej wierze ponieważ nikt nigdy poza reklamodawcą nie ma wiedzy co dzieje się w jego kampanii od środka. Wydawca ani sieć nie ponosi odpowiedzialności za to, że kupiłeś środek na powiększanie penisa z linku i niestety produkt nie spełnił Twoich oczekiwań i nic nie urosło. Działalność wydawcy polega na promowaniu kampanii reklamowych, nie na testowaniu czy reklamodawca robi coś dobrze czy coś źle. Tak jak ostatnia sprawa z pewnym reklamodawcą posiadającym konkursy, to nie wydawcy ponoszą odpowiedzialność, że reklamodawca nieodpowiednio przetwarzał dane osobowe i ma teraz problemy z tego tytułu. 

Zanim zaczniesz coś pisać najpierw zapoznaj się z tematem, na który chcesz się wypowiedzieć, bo później wychodzi ignorancja i niewiedza, a chyba lepiej wykazać się wiedzą i znajomością tematu?