Dziennik Kisu - udowadniam, że kobieta też może [PPA,PPI]

wyniki matur - wszystko zdane w granicach 83-87%

Co do studiów postanowiłam zrobić sobie rok przerwy i przez ten czas zaoszczędzić jak najwięcej $$. 

hehe Tak zwany "Gap Year" w sumie dobrze Ci to zrobi Będziesz mogła poświęcić dużo czasu na zarabianie w Internecie

Czytając twój dziennik, pomimo że długie posty przeczytałem je całe co mi się nie zdaża często Ale dziwnie się czuję bo czytając twój dziennik w myślach - jako dziennik kobiety - czyta mi go kobiecy głos    

~Tak wiem dziwnie to wyszło Ale tak jest jak go czytam

@Darvix, Dziękuję I gratuluję wytrwałości

To z tym głosem jest mega ciekawe. Mi zawsze czyta moje wewnętrzne (kobiece ^^) "ja". 

Sam się przymierzam do założenia dziennika który będzie mnie motywował do działania Tylko, że boje się, że więcej będe poświęcał na jego pisanie niż w tym czasie bym mógł zrobić  
Chociaż często jest tak, że tracę na darmo czas przeglądając FB, słuchając muzyki czy czytając forum itd. a mógłbym wtedy pracować Ale w sumie to chyba każdy tak ma, że coś go odciąga od pracy

Ty widzę, że zdałaś maturę a u mnie plan jest taki, że 4 technikum i trzeba zdać ostatnią kwalifikację zawodową i przyłożyć się do matury więc planowałem pracować albo do września albo do grudnia A po wszystkim poświęcić się w pełni zarabianiu tylko w internecie Dlatego to też mnie odsunęło od założenia dziennika jak na razie  Bo w czasie gdyby się najlepiej rozkręcił to trzeba by go pewnie zawiesić na kilka miesięcy

A mogłem go założyć już dawno gdy były ładne zarobki ale lenistwo wygrało xD

@Kisu, A jak u Ciebie wyglądał rok z przygotowaniem się do matury i praca w tym czasie ?
 

@Darvix, Odpiszę Ci, ale od razu mówię, że nie jestem dobrym przykładem

W skrócie - do połowy lutego się zupełnie leniłam. Każdy weekend z ówczesnym chłopakiem, wydawanie hajsów z autopilota (przez pół roku miałam ok. 300zł miesięcznie "za nic", nic nie robiłam). Moja frekwencja w szkole to było dosłownie 50%. Gdyby nie trochę farta i "taka grzeczna dziewczyna jesteś" to mogłabym zostać... i dopiero miałabym nauczkę. Cała nauka z polskiego to było chodzenie na lekcje (oczywiście bardzo wybiórczo). Porządnie przysiadłam tylko do matematyki. Miałam bardzo napięte stosunki z nauczycielką tego przedmiotu i nie raz groziła mi, że mnie nie dopuści do matury. Chciałam jej pokazać czego to nie umiem więc posiedziałam trochę z matemaksem. Z reguły w niedzielne wieczory. 

Od lutego do połowy kwietnia miałam kryzys. Coś w stylu "nie widzę sensu żeby w ogóle wstawać z łóżka". Wtedy prawie nie chodziłam do szkoły, nie uczyłam się... no ogólnie dwa miesiące z życia wyjęte. Czasem się zdarza nawet najlepszym, a co dopiero mi

Potem dwa tygodnie ostrych przygotowań, pisania pracy maturalnej na polski itp. No i jakoś poszło

A co do dziennika - dla chcącego nic trudnego. Nie musisz pisać codziennie. Myślę, że warto. Trochę żeby się pochwalić, trochę dla motywacji

To w takim razie ładnie Ci się udało zdać maturę skoro miała taki kryzys  

Zobaczymy jak u mnie to wyjdzie wszystko Może i teraz założe ten dziennik żeby mnie motywował do większych zarobków Do powrotu do nalepszych dniówek i jeszcze większych

Czego również Tobię @Kisu, życzę Powodzonka Wysokich leadów i dużego trafficu oraz wysokich pozycji w wujaszku google
Będę zaglądał i śledził twoje poczynania

Dobry wieczór

Dzisiaj zrobiłam coś szalonego - napisałam CV, list motywacyjny oraz złożyłam podanie o pracę. 

Szanse mam raczej niewielkie, bo jedyne "realne" doświadczenie jakie mam to miesięczne praktyki... Trochę nawymyślałam, polałam wody. Wiecie, coś typu "praca z bazami danych" - bo w końcu analizuję keywordy, statystyki...  Czy "umiejętność pracy zespołowej" -> bo grałam kilka miesięcy w zespole muzycznym itp. itd. 

Szalone jest to o tyle, że bardzo wzbraniałam się przed pracą na etacie. Im częściej jednak o tym myślę tym bardziej kusząca się wydaje. Pewne pieniądze - chociażby najniższe 1200. Do tego zapełnianie CV. To jedyna oferta na mniej-więcej moje kwalifikacje w promieniu 25km więc nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu, ale chciałam się pochwalić ;D

Jak masz dostać pracę, to pewnie dostaniesz 900zł/m bez umowy - moim zdaniem.

Jeśli tak będzie to jej nie przyjmę i tyle - bo z PPA niewiele mniej wyciągam

Jeśli robisz sobie rok wolnego to być może dostaniesz pracę na umowę za więcej niż 1000 zł, powodzenia

Jeśli tak będzie to jej nie przyjmę i tyle - bo z PPA niewiele mniej wyciągam

No ale na nic innego nie licz Kiedyś mi szef powiedział, że jak otworzył rekrutację i miał rozmowy kwalifikacyjne, to się śmiał z oczekiwań finansowych, bo większość studentów oczekiwało 2500zł netto nie mając żadnej praktyki. Wdrożenie nowego pracownika to czas ok. 6 miesięcy, więc...

@Topek, Osobiście oczekuje najniższej krajowej. Jak to są wygórowane wymagania to ja już nie wiem...  

Genialny dziennik! Świetnie się czyta Twoje wpisy. Jak tam leci obecnie?

OBECNIE

Pracy o której pisałam nie dostałam. Zostałam jednak zaproszona na pierwszą rozmowę kwalifikacyjną więc zawsze jakieś doświadczenie do przodu. Niedługo potem zarejestrowałam się w urzędzie pracy jako bezrobotna. Na zdobycie pracy nawet nie liczyłam, ale może chociaż jakiś kurs itp. 

Moja kochana strona z hackami dostała już dłuższyyy czas temu filtra. Poddałam się bez walki, gdy tylko zobaczyłam spadek do 2-3 klików dziennie. Całkiem niedawno, nie dalej niż miesiąc temu wróciłam do tej strony i zupełnie bez sensu zaczęłam przeglądać jej statystyki. Zauważyłam, że nie wiadomo skąd przybyło mi kilka tysięcy linków z dwóch stron. Strasznie dziwnie to wyglądało. Bez specjalnych nadziei usunęłam te linki przy pomocy narzędzi google. Nawet o tym zapomniałam aż tu nagle podskoczyły mi statystyki na cpagrip Na dziś wygląda to tak:

http://screenshot.sh/n9mky4vOsWiVj

http://screenshot.sh/n8cs9L10XUBvj

Gdy tylko uda mi się przetransferować pieniądze z Payza na PayPala (albo dobije do 50$ na CPAGrip, zostało jeszcze z 8$) wykupię FCS'a. Wtedy już pójdzie z górki. Parę dni temu miałam dylemat - FCS czy seo tools z forum i wybrałam SEO tools. Dla samego keywordrevealer i ahrefs warto ♥ Nawet jeśli uda mi się dostać dotacje z PUP wciąż będę kontynuować h@cki jako PKD 73.12.C

Wczoraj próbowałam dodać na YT filmik z mało popularnym hackiem. Filmik padł po maksymalnie 30 sekundach i to bez TOP 

Poza stroną z hackami cały czas rozwijam mój inny projekt. Jest on dość... kontrowersyjny, ale przynosi zyski regularnie i prawie bez pracy. Właśnie podliczyłam, że od początku lipca do końca października zarobiłam niespełna 2400zł + około 600zł na innej platformie. Niestety, jeśli dostanę dotację z PUP (o tym niżej) będę musiała się pozbyć mojej złotej niszy przynoszącej piękne zyski, "nie chcę" jej mieszać w moją firmę. Także możliwe, że niedługo pojawi się na make-cash gotowa nisza z gotową stroną, całym systemem działania, reputacją i TOP w google. A do tego taka, która się nigdy nie wypali. Chyba, że mój sentyment do niej będzie zbyt silny  Nawet jak teraz o tym piszę to mam w głowie "NIE SPRZEDAM!" chociaż to byłaby straszna głupota

http://screenshot.sh/m3dWJiQtG1Y6F

Ten drugi, ważniejszy screen z zarobkami dodam jak będę sprzedawać niszę.

Wracając jeszcze do dotacji z PUP. Planuję otworzyć firmę zajmującą się tworzeniem stron internetowych, optymalizacją i pozycjonowaniem. No i jak wyżej - również "wynajmowaniem powierzchni reklamowej". Wszystko mam już gotowe, wniosek miał być oddany w piątek, ale okazało się, że mój poręczyciel zarabia o 60zł za mało... Pół litra i kilka piw rozwiązały problem i znalazłam drugiego poręczyciela, ale wszystko się przedłuży i wniosek oddam dopiero we wtorek. Lipa, ale nie mogę nic na to poradzić Strasznie nie lubię takiej bezczynności, gdy nic nie zależy ode mnie. Mam nadzieję, że i tak się uda. Już wyobrażam sobie tego pięknego kompa na którym Wiedźmin 3 pójdzie na maksymalnych

Hah! Czułem podstęp od samego początku. Jeden z tych dzienników, stworzony tylko po to by opchnąć poradnik lub niszę!

Będziesz zatrudniać ludzi od pozycjonowania czy sama się będziesz tym zajmować?

@Gigiz, To był plan idealny. Od 2011 wszystkie moje działania na forach tego typu miały sprowadzić się do jednego - sprzedaży "złotej" niszy :D

@vajper, Sama. Ogólnie plan to kompleksowa strona. Konkurencja jest ogromna, dlatego będę celowała bardziej w lokalnych klientów.  Bo gdzie mi tam do firmy 10 osób+++ 

a umiesz chociaż pozycjonować ?

Bo wczoraj w interwencji była jedną firma krzak

@Raichu2, Umiem wystarczająco, żeby wybić i utrzymać TOPki kilku stron o różnej tematyce i średniej konkurencyjności. 

Rozumiem, że white hat. Bo tylko to wchodzi przy robieniu klientowi.

@Raichu2, Przecież white hat nie istnieje