Dziennik Kisu - udowadniam, że kobieta też może [PPA,PPI]

Hej

Jestem Agata, a moje "naście" ucieka z prędkością światła. Zostało mi go jeszcze tylko kilka miesięcy. W sieci zarabiam od dwóch, dwóch i pół roku. Pisałam kiedyś dziennik na konkurencyjnym forum, może mnie ktoś jeszcze pamięta Zaczęłam po rozstaniu z chłopakiem, chciałam czymś zabić czas, znaleźć sobie jakieś sensowne zajęcie. Miałam swoje wzloty, upadki. Nie raz zaczynałam od zera z różnych powodów. W tym czasie oczywiście życie nie raz wywróciło mi się do góry nogami co powodowało zwiększenie lub zmniejszenie motywacji. Po ostatnim filtrze od google (który miał miejsce kilka miesięcy temu) zupełnie się poddałam, a jedyne pieniądze które zarabiałam były z autopilota - ze starych, brzydkich stron. W międzyczasie zrobiłam fanpage bez znaczenia, nabiłam 3k lajków. Stwierdziłam, że "już się nie da" i odpuściłam. 

Za dwa tygodnie kończę szkołę, a życie znów wywróciło koziołka. Nie ma jednak co rozpaczać, trzeba się brać do roboty! Postanowiłam więc zacząć od nowa i udowodnić, że NADAL się da. Wolnego czasu mam aż za dużo. Motywacji również sporo. Założyłam dziennik, aby dzielić się z wami moimi zarobkami, spostrzeżeniami, przemyśleniami i trickami

Tutaj moje aktualne wyniki z CPAGrip: http://scr.hu/583i/f0i9o

Konwersja jest TRAGICZNA głównie za sprawą tego, że te strony to syf. Łamany angielski przerzucony przez spinner. Nieco poprawiłam ich wygląd, ale boję się zbyt wiele zmieniać żeby nie spadły w wynikach. 

A tutaj netcashrevenue: http://scr.hu/583i/2n6rr

Mój cel ? Hym... W tym miesiącu pewnie wiele nie zdziałam, bo moją "specjalizacją" jest SEO. Marzeniem byłoby 300$. Następny ? Napisać dobrze maturę, stanąć na nogi i zarobić co najmniej 300$ ^^

Aktualnie: 74,5$/300$

Trzymajcie kciuki i życzcie szczęścia. Wszelkie rady również wskazane

Słabe EPC może wcale nie wynikać przez brzydką stronę. Często antywiry blokują mirrory z cpagripa. Powodzenia 

Masz azjatyckie korzenie?

Masz azjatyckie korzenie?

Ja się rozpisuję o zarabianiu, a Ty mnie o korzenie Mam mongolskie w może 5 pokoleniu. 

O proszę, kolejna kobieta, która ma ambicje na coś więcej niż etat 1500 na rękę. Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć powodzenia

O proszę, kolejna kobieta, która ma ambicje na coś więcej niż etat 1500 na rękę. Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć powodzenia

Na razie na ambicjach się kończy, ale mam nadzieję na pracę w domu, przez internet, a nie w Biedronce

Napisać dobrze maturę

Co po maturze?

Powodzenia

Na razie na ambicjach się kończy, ale mam nadzieję na pracę w domu, przez internet, a nie w Biedronce

Wiesz, teoretycznie wiara w siebie i chęć zmiany to 90% sukcesu.

Co po maturze?

Powodzenia

Planowałam studia informatyczne (chodzę do technikum informatycznego, lubię to), ale może być ciężko jeśli chodzi o finanse. Wiesz... jakiś kawałek podłogi, utrzymanie się. Nadal moją pierwszą opcją są studia, ale to już nie jest takie pewne

Jeżeli chcesz studiować to motywacją mogą być właśnie studia. Dojść to takich zarobków które pozwolą na życie na studiach;)
 

Działaj!

Polecałbym te kilka tygodni do matury poświęcić na naukę. Wycisnąć ile się da. Napisać dobrze egzamin, a potem złożyć papiery na studia. Jeżeli główną przeszkodą są pieniądze, to od matury do października masz sporo czasu na rozwijanie projektów zarobkowych i uzyskanie zarobków pozwalających na samodzielne utrzymanie się. W razie gdyby się nie udało, to ze studiów zrezygnujesz, ale co szkodzi spróbować. Ale zrobisz jak zechcesz. 

Sam mam plan żyć wyłącznie z biznesu internetowego i obecnie co miesiąc mam z niego pieniądze, które by na to pozwoliły. Mimo wszystko robię studia (2 rok budownictwa), żebym miał godną alternatywę, gdyby coś mi się nie powiodło w podstawowym planie.

Powodzenia życzę.

Powodzenia i oby Ci się udało! Fakt perspektywa etetówki za 1500 i oczekiwanie na wakacje jest mało satysfakcjonująca... Życie ma się tylko jedno, więc szkoda tracić czas na rzeczy, które nie mają sensu na dłuższą metę. 

"Nawet najlepsze rady innych, są gorsze od własnych"

Pozdro.

PPI bym sobie odpuścił.

@vajper, to działa obok siebie. Ci którzy chcą pobrać wersje PC ściągają PPI, a Ci którzy chcą wersje MOBILE wypełniają ofertę. Całkiem nieźle sprawdza się takie rozwiązanie. 

Co dzisiaj zrobiłam:

Na lekcjach zawodowych dużo czytałam na temat tworzenia postów i pozycjonowaniu ogólnie. Większość rzeczy obiło mi się wcześniej o uszy, ale zawsze warto sobie przypomnieć i uporządkować widzę. Dotarłam też do kilku "perełek". Ha ! W ramach ćwiczenia nowych (odświeżonych) informacji zrobiłam też kilka postów według podanych wytycznych. Nisze nadal oklepane, stare, oblegane. Po nieprzespanej nocy nie miałam głowy do kombinowania. Wiem z własnego doświadczenia, że nawet na tych pozornie wypalonych można coś zarobić. Przecież każdy dolar zarobiony małym nakładem pracy cieszy, prawda ? ;P

Na razie czytam, przypominam sobie, dowiaduję się. Weekend poświęcę na wynajdowanie nisz + próby ich wykorzystania

Myślę też o wykorzystaniu mojej "prywatnej", nie zarobkowej strony i walnąć na nią reklamy. Czy widzicie sens, jeśli ma ona 300-500 wyświetleń dziennie ? (górna granica w weekendy). 

PS Okazało się, że GTA V pójdzie na moim lapku <3 Ale to po maturze... jak teraz włączę to skończę w czerwcu

Miesięcznie: 77,90$/200$

@Kisu, Możemy razem ponapadać na banki XD

/ Obadaj sobie serwis popads, może nie będą to jakieś grube pieniądze (od 1-6$ za 1k UU) ale zawsze coś. Do tego można adsense dodać (oczywiście z głową żeby ludzie nie uciekali)

Czytałem kiedyś twój dziennik na konkurencyjnym forum. Fajnie że teraz będę mógł czytać na tym forum. Powodzenia w realizacji twoich planów.

Hej, to znowu ja

Kiedy moja "śmieciowa" stronka z przed kilku lat zaczęła przynosić zyski byłam mocno, mocno zaskoczona. Pojęcie SEO i ten twór to dwa różne światy. Z tygodnia na tydzień przekonywałam się jednak, że to żaden kaprys wyszukiwarki i na prawdę - nawet taki syf może się wybić. Po kilku miesiącach potraktowałam tą stronę jako moje pewne "kieszonkowe". Upiększyłam ją nieco, zrobiłam fanpage, profil google. Dzisiaj, kiedy zalogowałam się na CPAgrip i ujrzałam smutne, wyjątkowo niskie statystyki trochę się przeraziłam... Okazało się, że strona została zablokowana czy usunięta. No szlag by to... Lepiej. Razem ze stroną poszły inne, pomniejsze. 

Zaczynam więc zupełnie od zera. Piękny dzień. Od usuniętych stron poprzez autobus uciekający z przed nosa na odwołaniu czerwcowej pracy kończąc. 

Co zrobiłam:

• kupiłam domenę,
• kupiłam hosting,
• zainstalowałam wordpress,
• znalazłam i zainstalowałam przejrzysty, prosty i ładny theme.

No, tym razem NA PEWNO mi się uda i NA PEWNO zarobię na utrzymanie się na studiach. Mam jeszcze sporooo czasu Życzcie powodzenia, chętnie przyjmę wszystkie rady dotyczące tworzenia strony od zera. Trochę już jestem poza "trendami". 

Piękny i pracowity dzień, w końcu udało mi się wciągnąć w pracę.

Prawda stara jak świat - trzeba coś stracić by to docenić. Wiem o tym od dawna, chociaż nieustannie przekonuję na nowo. Tracąc WSZELKI zysk zostałam zmuszona do pracy. Mimo, że początek dnia minął mi na przeglądaniu stron z sukienkami (niedługo jadę na wesele kuzynki), a większość obecnych oszczędności wydałam na... ów sukienkę i pasujące do niej buty, reszta dnia była bardziej owocna. Do południa pozałatwiałam też ostatnie sprawy szkolne. Jeszcze tylko odbębnić piątkowy koniec roku i można świętować koniec szkoły  

Co dziś zrobiłam:

• social media dla strony (facebook, google+, twitter...),
• ponaprawiałam masę błędów na stronie (problem był nawet z CHMODami),
• dwa posty na nową stronę,
• przeczytałam mnóstwo poradników.

Te posty na stronę szły mi bardzooo opornie - głównie z powodu ich długości i restrykcyjnego trzymania się pewnych wytycznych. Mam nadzieję, że niedługo dojdę do wprawy i nie będzie to trwało aż tak długo... no i oczywiście, że konsekwencja w działaniu doprowadzi do wysokich wyników  

Co uważacie na temat używania LINK COLLIDER ? Pomoże ? Zaszkodzi ? Używać do strony czy tylko fanpage ?

Co uważacie na temat używania LINK COLLIDER ?

Skoro w pierwszym poście wspomniałaś, że twoją specjalizacją jest SEO, to nie wiem gdzie widzisz korzyści wynikające z nabijania wejść na stronę. Co do Facebooka, jak i reszty social media, czasy podwyższania konwersji liczbami minęły. Ja bym bardziej pchał się w content i wykorzystywał wiele serwisów, szczególnie tych mniej passe, niż Facebook czy Twitter, a nie mianował się od razu na spamera, który oferuje to samo, co 95% zarabiających na PPA/CPA.