Dziennik pracy by Bartolini - MyLead + Rockwall Investments

Czerwiec 2018

To był bardzo pracowity miesiąc - zaczęło się od zlotu, który do tej pory wspominam bardzo pozytywnie, przez cały czas dużo pracy nad magisterką , dziesiątki godzin spędzonych w bibliotece - siedzieliśmy tam w troje i pisania pracy w tym wiele nie było, więc i to pozytywnie wspominam (praca na ukończeniu, najbliższe dni pokażą czy obrona w lipcu czy wrześniu), czerwiec poświęciłem także na szybki minicut, spadło parę kg, a siła utrzymana, ale z tym też też nie było lekko - 500km zrobione na rowerze, dużo siłki, street workoutu, mało imprez, po za tym większość pozostałego czasu starałem się wkładać w pracę przy głównym z moich projektów, który rozwijam od marca... ogólnie rzecz biorąc nie było lekko, aale są tego efekty
W zeszłym miesiącu pokazywałem Wam tego screena, ogólnie był to i tak progres względem kwietnia i byłem zadowolony, ale w czerwcu wygląda to tak:

Co daje łącznie z leadami do zaakceptowania 3971,97 zł na samym MyLead. Wiadomo, nie wszystko będzie zaakceptowane, ale i tak wyjdzie grubo ponad połowę lepiej niż miesiąc wcześniej, dla mnie to ogromny krok na przód Smile

Dodatkowo z innych serwisów:
Lead.Network - 235,26 zł
OGAds - 16,33$ (ok. 60 zł)
G2A - 5,10€ (ok. 22 zł)

Także łącznie będzie z tego około 4000 zł przychodu w czerwcu.

Do tego w końcu wiem co mam robić - do tej pory cały czas przerzucałem się na nowe projekty, dopiero po tak długim czasie, z pomocą pewnej osoby z MyLead w końcuzrozumiałem, że faktycznie lepiej skupić się na jednym, porządnym projekcie i wycisnąć z niego co się da. Tak też robię. Mam w planach dodanie jeszcze sporej ilości contentu na ten serwis - pracy przynajmniej na miesiąc, między czasie cały czas promowanie, także dopiero jak skończę sprawy z tą uczelnia to rozwinę ten serwis do granic swoich możliwości, zobaczymy wtedy jakie cyferki się pojawią Smile

Na dzisiaj to tyle - do zobaczenia w następnym wpisie!

https://soundcloud.com/hexoss/malik-montana-entliczek-pentliczek-prod-oster

W ubiegłym miesiącu po raz pierwszy od dawna udało mi się w końcu przebić próg 200 zł dniówki, wczoraj udało się 300... i 400

#milestone

Super wyniki ;) Gratuluje i ciśnij dalej! ?

Popracowałbym nad konwersją, dużo ruchu codziennie ci się marnuje.

mgr inż. Bartolini24

Tak, udało mi się w końcu dokończyć i obronić pracę, o której sporo w dzienniku wspominałem ostatnimi czasy Studia mam już za sobą, dla ciekawych ukończyłem inżynierię produkcji - tak więc nic związanego z zarabianiem w sieci. Co to dla mnie oznacza? Przede wszystkim, że będę miał teraz dużo więcej wolnego czasu i będę mógł się znacznie bardziej skupić właśnie na zarabianiu i tylko na to poświęcać wolny czas.
Czy wybieram się do pracy? Póki co na pewno nie. Plan był taki, by ukończyć studia, wziąć się za zarabianie w sieci na poważniej i zobaczyć ile jestem w stanie z tego wyciągnąć. Dam sobie czas, nie wiem ile dokładnie, być może do końca września, może trochę dłużej, aby zobaczyć do jakich kwot dojdę. Prawdę mówiąc, to już stają się one satysfakcjonujące, ale zobaczymy czy to nie jest tylko chwilowy wzlot. W każdym razie, mam nadzieję, że uchronię się przed etatem i prędzej pomyślę nad jakimś swoim biznesem, no ale póki co zostaje w sieci

Jak wyglądają zarobki na obecną chwilę? Mniej więcej tak:

Wszystko fajnie się rozkręca i powoli dochodzę do ciekawych zarobków, a pracy przede mną jeszcze sporo. Na szczęście mam ustalony plan, wiem co chcę robić i raczej jestem pewien, że to zadziała. Tak więc, jak już pisałem we wcześniejszym poście rozwijam cały czas jeden projekt, mam przy nim jeszcze pracy na wiele długich dni przy kompie i zobaczymy co z tego wycisnę
Póki co dziś 3ci dzień świętuje obronę, trochę zaległej pracy przy domu zostało, muszę też powywalać z kompa i z pokoju wszystko związanego ze studiami, sformatować drugiego laptopa i cisnę z rozbudową projektu, także na pewno będzie ciekawie

Na dzisiaj to chyba tyle
pozdro!
 

Gratuluję obrony! Panie magistrze!

Piękne zarobki ogólnie! Tak dalej

W dniu 19.04.2018 o 11:19, Bartolini napisał:

Zacząłem książkę, którą dostałem od mysca - "Jednym kliknięciem. Historia Jeffa Bezosa i rosnącej potęgi Amazon.com"

Przeczytałem jakoś do połowy, potem coś mnie odciągnęło. Nawet ciekawe, ale traktować trzeba raczej jako opowiadanie niż książkę do zdobywania wiedzy  

14 godzin temu, paulinka1998 napisał:

Gratuluję obrony! Panie magistrze!

Piękne zarobki ogólnie! Tak dalej

Dziękuje

2 godziny temu, Ciamciaj napisał:

Przeczytałem jakoś do połowy, potem coś mnie odciągnęło. Nawet ciekawe, ale traktować trzeba raczej jako opowiadanie niż książkę do zdobywania wiedzy  

Może i masz rację, na niektóre wątki faktycznie z przymrużeniem oka trzeba patrzeć, ale właśnie jako luźną biografię całkiem fajnie mi się czytało

Dość długo tutaj nic nie pisałem, więc pora na małą aktualizację. Nie będzie to zbyt rozległy post, bo wiele nowości u mnie nie ma, ale przekroczyłem kolejny próg zarobkowy - a to chyba w tym dzienniku najważniejsze, więc się pochwalę

Przypominam, że niewiele ponad miesiąc temu liczyłem na przekroczenie 3 tys łącznie z zysku zaakceptowanego + oczekującego, więc to jak się rozwinąłem w tak krótkim czasie, przechodzi moje wszelkie oczekiwania

Cały czas rozwijam swój główny projekt, miałem ostatnimi czasy z nim kilka problemów - maile z hostingu o wirusach, strona zawieszona, usuwanie wirusów, przywrócenie, za kilka dni to samo - i tak kilka razy strona po pół dnia nie działała, mam nadzieję że uda mi się z tym uporać raz na zawsze A co do aktualnych działań to po prostu konsekwentnie realizuję swój plan, a w planach nowy projekt - także na pewno będzie ciekawie!

Lipiec 2018

Przyszła pora na kolejne podsumowanie miesiąca, kolejnego bardzo owocnego z resztą Tak streszczając jego przebieg - pierwsze 2 tygodnie minęły mi jeszcze na dokańczaniu pracy, ogarnianiu obrony, no i samemu obronieniu się, potem oczywiście świętowanie, tydzień się odmóżdżałem po tym wszystkim Po prostu nadszedł tydzień lenistwa, czytałem książki, oglądnąłem serial - "La Casa De Papel", polecam, trochę rowera, sporo czasu ze znajomymi, no ogólnie odpoczynek. Oczywiście nie było tak, że zostawiłem internety całkowicie, trochę czasu każdego dnia temu poświęcałem, a od jakiegoś czasu wchodzę na coraz wyższe obroty, ale o tym za chwilkę.

Teraz podsumuję to, co pewnie wielu z Was najbardziej ciekawi w tym dzienniku - liczby
Więc tak, nie pisałem o tym tutaj, ale miałem na ten miesiąc postawiony cel - 5800 zł. 
Dlaczego akurat tyle? Po prostu po odjęciu podatku, kosztów w postaci płatnych narzędzi, hostingu, usług księgowego zostało by mi na czysto 5 tys., a dawno tyle nie było i była by to bardzo miła suma Big Grin Czy się udało? Pewnie już wiecie z poprzednich wpisów, a więc tak to wygląda:

Screen z 30stu dni, gdyby doliczyć 1wszy lipca i zsumować leady zaakceptowane+oczekujące z całego lipca to wychodzi na MyLead 6764 zł.

Dodatkowo w innych serwisach:
Lead.Network - 203 zł
G2A ~ 30 zł

Co daje łącznie jakieś 7 tys. zł. przychodu brutto, odjąć leady odrzucone - czyli pewnie jakieś 200 zł
Tak więc jak widać cel jak najbardziej osiągnięty. Nie spodziewałem się, że tak uda mi się go przeskoczyć

Co w dalszych planach?

• mimo, że jak widać zarobki wzrastają mi z miesiąca na miesiąc, to drugą połowe lipca miałem słabszą od pierwszej, tak więc może być ciężko utrzymać tendencję wzrostową w sierpniu,
• muszę się więcej skupić na promocji głównego projektu (a nie tylko na pracy nad samym serwisem), nie promować tego tak na odwal, więcej działań nad SEO strony,
• prócz właśnie skupiania się na SEO, cały czas też realizować swój plan, o którym wspominałem we wcześniejszych postach - dodając cały czas content na stronie, w planach mam jeszcze tego tyle, że jeszcze z dwa tygodnie mi z tym zejdzie, później już myślę, że stronę mogę uznać za gotową i jedynie ją dalej promować,
• na koniec właściwie najważniejszy punkt na ten miesiąc - ruszyć z nowym projektem i to na tym się skupić w największej mierze, więcej o tym napiszę wkrótce - na pewno będzie ciekawie

Pozdrawiam!

Mega kwota! Gratuluje! 

Pamiętam jak podczas naszych rozmów interesowałes się kryptowalutami + zarabianiem na budowaniu grupy poleconych w innym systemie :)) Jednak zawsze w dobrych słowach mówiłeś o mylead i ich programach, muszę szczerze powiedzieć że w mniejszy lub większy sposób zainspirowałes mnie podczas rozmów i tego dziennika że warto iść mocniej w jedną konkretną stronę/model  Sam bardzo długo szukałem odpowiedniej drogi dla siebie i myślę że ją znalazłem i zamierzam ja skalowac tak mocno jak tylko dam radę :)) Oczywiście sam również mam kryptowaluty ale na hold. 

Czekam na kolejne wpisy

Zainspirowałeś mnie do zaczęcia pracy na nowo, choć nie wiem czy dam radę nie zniechęcić się do pracy przez to, że moje tworzenie stron jest jeszcze na niskim poziomie

W dniu 4.08.2018 o 19:37, EfectiveWork napisał:

Pamiętam jak podczas naszych rozmów interesowałes się kryptowalutami + zarabianiem na budowaniu grupy poleconych w innym systemie :)) Jednak zawsze w dobrych słowach mówiłeś o mylead i ich programach, muszę szczerze powiedzieć że w mniejszy lub większy sposób zainspirowałes mnie podczas rozmów i tego dziennika że warto iść mocniej w jedną konkretną stronę/model  Sam bardzo długo szukałem odpowiedniej drogi dla siebie i myślę że ją znalazłem i zamierzam ja skalowac tak mocno jak tylko dam radę :)) Oczywiście sam również mam kryptowaluty ale na hold. 

Czekam na kolejne wpisy

Super, dziękuje Ci bardzo za ten komentarz Ciesze się, że dołączyłeś do grupy i mam nadzieje, że również będziesz zadowolony z efektów 

W dniu 25.08.2018 o 13:50, asocialjan napisał:

Zainspirowałeś mnie do zaczęcia pracy na nowo, choć nie wiem czy dam radę nie zniechęcić się do pracy przez to, że moje tworzenie stron jest jeszcze na niskim poziomie

Świetnie słyszeć, że jestem dla kogoś inspiracją, kto by pomyślał A co do tworzenia stron powiem Ci tak - rok temu byłem w tym całkowitym laikiem, teraz sam widzisz jakie efekty, strony tworze z automatu, nie jest to w każdym razie wcale takie trudne Na wszystko znajdziesz odpowiedź w googlach, pozdro

 

Dość długo jak na mnie się tutaj nie wypowiadałem, chyba najwyższa pora napisać do u mnie.

Na wstępie przyznam, że niestety w sierpniu nie działo się tak wiele, jak to sobie zaplanowałem. Przeceniłem chyba swoją motywację, bo przez te upały nie mogłem się praktycznie zmusić do myślenia, kilka nowych pomysłów było, ale działań w ich kierunku niestety tyle co kot napłakał

Przynajmniej cały czas konsekwentnie kończyłem swój główny projekt, na tyle na ile miałem sił - i udało się ukończyć go na tyle, na ile chciałem przed końcem miesiąca. Dodałem sporo nowego contentu, który trzeba będzie jeszcze wypromować - ale potencjał zarobkowy tej strony stale będzie wzrastał. Została tak jak mówiłem promocja - dużo pracy nad pozycjonowaniem przede mną, ale to już będę bardziej na spokojnie podchodził. Będę się teraz skupiał mam nadzieję nad nowymi projektami i ruszał z nimi, a w wolnym czasie coś tam się bawił SEO starego projektu.

Za dwa dni wyjeżdżam na 2 tygodnie, tak więc robię sobie trochę odpoczynek od internetów. Kierunek - Francja. W połowie zarobkowo, w połowie turystycznie. Ogólnie jadę ze znajomymi ze studiów, swoim samochodem, ekipka fajna, około tygodnia pracy, później w planach Paryż, zobaczymy co tam jeszcze wyjdzie. Na zarobki wielkie się nie nastawiam, ale mam przecież internety Będzie pasywnie wpadało

No i pewnie najciekawsza kwestia - liczby

Tak więc ten miesiąć zapowiada się podobny do ostatniego, co w sumie mnie cieszy, bo przez pierwsze 2 tygodnie sierpnia miałem jakoś spadek (może to właśnie przez te upały), a teraz sporo nadrabiam Aż ciekaw jestem jak to będzie we wrześniu

Podsumowując - przez najbliższe 2 tygodnie nie będzie ze mną zbytnio kontaktu, wracam w połowie września. Oczywiście laptopa zabieram ze sobą i będę śledził, czy nic niespodziewanego się nie dzieje, czy moje aktualne projekty zarabiają jak należy, na wiadomości pewnie będę odpisywał, ale na pewno będzie ze mną mniejszy kontakt niż do tej pory.

Mam nadzieję, że wrócę wypoczęty i zmotywowany do dalszego działania, bo pomysłów w głowie sporo - trzeba będzie tylko porządnie przysiąść

Wow, zazdroszczę Ci. Ja próbuje wejść w te leady, ale jest ciężko Pozdrawiam.

Miłych wakacji! Motywuj mnie mentalnie

Siemanko!

Powoli wracam do życia po wspominanym we wcześniejszym poście wyjeździe do Francji, pora troszkę opowiedzieć co u mnie i jakie mam dalsze plany Więc po pierwsze....

Francja
Wspaniały kraj, świetnie spędzony czas. Pracowałem tam przez 10 dni przy zbiorze winogron, właściwie to była moja pierwsza tak typowo fizyczna praca i nawet to samo w sobie było bardzo fajnym doświadczeniem. Warunki pracy mieliśmy bardzo dobre, nikt nas nie poganiał, dużo wina i przede wszystkim wspaniali ludzie, bardzo zgrana ekipa, ogólnie na duży plus. Później Paryż, zakochałem się w tym mieście (klik) i mam nadzieję, że jeszcze nie raz tam wrócę, z resztą jak tylko będę miał okazję to za rok na pewno wybiorę się w to samo miejsce. Zarobkowo może nie będę wspominał, bo wiele na plus nie wyszedłem, ale traktuje to bardziej jako przygodę, chyba najlepszą w życiu.

Co działo się między czasie z moimi zarobkami online? Wszystko jak najbardziej w porządku Przygotowałem swoje zaplecze dobrze pod ten wyjazd i wszystko pracowało tak jak sobie zaplanowałem. Przez około 2 tygodnie mojej nieobecności zarobiłem ponad 3 tysiące w MyLead, można powiedzieć, że całkowicie pasywnie - niedawno było to nie do pomyślenia
Niestety też nie wszystko jest tak kolorowo, bo przez ostatni ~tydzień zaczął mi spadać ruch na głównym projekcie, dlatego muszę się trochę teraz na tym skupić, ale
pojawiła się w moim życiu nowa, mega dawka motywacji, dlatego też może wyjdzie mi to jeszcze na lepsze, bo będę nad tym na pewno teraz sporo kombinował. Dopiero dziś się zabieram poważnie za powrót do zarabiania, tak jak napisałem jestem mega zmotywowany, planu jeszcze do końca nie mam ułożonego, ale na pewno muszę ogarnąć trochę dwa zarabiające już projekty + wystartować z czymś nowym.
Także na pewno będzie się dużo działo w najbliższym czasie.
Post ten pisze trochę na spontanie, dlatego nie wiem cóż tu jeszcze mogę dodać, na pewno za kilka dni wjedzie kolejna aktualizacja, już bardziej na spokojnie, jak ułożę sobie plan działania na najbliższy czas.

Na koniec łapcie klasycznego screena z ostatnich 30 dni

Pozdrawiam wszystkich śledzących dziennik!

No ładnie! Jak pogoda? Pod koniec nadal ciepło było we Francji?

Pogoda bardzo udana, non stop po około 25 stopni, jeden dzień tylko padało, gdy pracowaliśmy - ale to nawet lepiej wyszło, odpoczęliśmy A  w Paryżu jeden dzień zachmurzenie, tak jak widać na zdjęciu, za to następny dzień już pogoda idealna  Nie było na co narzekać

Zarabianie pasywne to coś pięknego  Wielkie gratulacje :))

Ile aktualnie serwisów przynosi Ci ten dochód ?