Dziennik Przyciągania

2 godziny temu, Drakoon34 napisał:

@Muraszczyk Odnośnie samorozwoju to co napisał nie jest prawdą. Wypraszam sobie, nie uważam za rywala kogoś kto już dawno pokazał mi, że nie warto się nim przejmować. Jest inteligentny, temu nie mogę zaprzeczyć, ale co z tego skoro brak mu pokory, jest niedojrzały i zarozumiały. Oczernia takim zachowaniem personę, która jest jego autorytetem, mnie by było wstyd, ale jak widać różni są ludzie. Jak dojrzeje, popracuje nad inteligencją emocjonalną i przestanie być takim zarozumialcem oraz nabierze mądrości wtedy mógłby być moim rywalem. Nie zrozum mnie źle, to nie jest "walka" o to kto jest lepszy, śmiało potrafię przyznać, iż ktoś jest ode mnie lepszy czy też odpuścić, gdy ktoś ma talent tam gdzie ja go nie posiadam i jednocześnie wspierać go by ten talent rozwijał. Problem zaczyna się dopiero, gdy trafi na mnie osoba jego pokroju. Nie widzę tutaj powiązania między zainteresowaniami. Jego ograniczone spojrzenie jest momentami komiczne, stara się być człowiekiem renesansu w czasach, gdy nie da się wiedzieć wszystkiego, kieruje się zasadami swojego mentora, gdy obecnie nie mają one odniesienia, a tym bardziej dla osoby, która nie jest nawet ułamkiem osoby jaką był DV. Bawi mnie po prostu jego postawa, zainteresował się wybitną jak na swoje czasy osobistością, naczytał się, stara się kierować jego zasadami, jest przy tym strasznie zarozumiały, bo on jest przecież taki wyjątkowy, no bo DV, bo go naśladuje. Momentami zabawne, lecz i momentami żałosne. Tyle mam w jego temacie do powiedzenia, mam swoje problemy, swoje zmartwienia, wolę skupiać się na swoich wadach niż marnować czas na skupianiu się na wadach innych, dlatego skoro wyjaśniłem swoją postawę względem jego osoby to zakończę tę farsę. 

po co się tak tłumaczysz?

jeżeli chodzi o prawa wszechświata, to tutaj macie jedyną prawdę w tym temacie

O 8/12/2016 o 16:37, KushGun napisał:

Deklaruje że uwierzę w to że zarobie 100 000PLN do końca roku.

Błąd w deklaracji. Co z tego, że uwierzysz? To rzecz domyślna, powinieneś zadeklarować, że zarobisz. Wtedy prawo przyciągania/ podświadomość miałby jakąkolwiek szansę zadziałać (jeśli oczywiście takie bajeczki istnieją...) W Twojej deklaracji głównym celem jest wiara... Po co? Sztuka dla sztuki?

Z Bogiem,

xproboszcz

14 minut temu, xproboszcz napisał:

Z Bogiem,

xproboszcz

Ty w rzeczywistości też tak kończysz swoje wypowiedzi? To nie forum religijne, a forum o zarobku przez internet.
Co do tematu to czekam na kolejny update i mam nadzieje, że w końcu się weźmiesz do porządnej, sumiennej pracy!

W realu ograniczam się tylko do "z Bogiem", wszyscy przecież widzą, że to ksiądz proboszcz...

Z Bogiem,

xproboszcz

O 16.08.2016 o 23:38, xproboszcz napisał:

W realu ograniczam się tylko do "z Bogiem", wszyscy przecież widzą, że to ksiądz proboszcz...

Troling przestal byc w modzie. 

Musisz jeszcze napisac jak zarobisz te 100 k.

@Maximilion A tam trolling, mamy jeszcze jedną możliwość

 @KushGun I jak tam, przyciągnąłeś już sobie jakąś sumkę?  

Ja liczę, że przez internet do końca roku wyciągnę z 1000zł, ale ja nie jestem zbyt ambitny  http://www.projekt-wem.pl/zaluzje-drewniane-warszawa/zaluzje-drewniane-50-mm/ to firma która jest dla mnie wzorem do naśladowania, chcę uzbierać jak najwięcej i stworzyć kiedyś coś podobnego.

Dzięki Wielkie mordeczki za odpowiedzi  Nie chciałem pisać przez ostatnie dni gdyż byłem bardzo rozkojarzony. Rzuciłem szludzki i trochę się męczę, ale ogólnie jest spoko. Już prawie 3 dni 

O 15.08.2016 o 11:21, Papassek napisał:

Oczywiście nie polega to na tym, że wystarczy myśleć o pieniądzach, a zaczną one nam spadać z nieba. Zawsze potrzebne jest działanie, a pozytywne myślenie będzie tylko pomagać. Jedni uznają, że to pozytywny wpływ na psychikę (to będzie działało zawsze), a inni uznają to za coś "wyższego"

Właśnie tak jest  Co do sarki to nic nie robie. Trochę sie pogubiłem przez szludzi, nic mi sie nie chce. Staram sie o nich nie myśleć, ale to nie jest wcale takie proste. Robie sobie dobre przekąski, dużo wody i zaraz ide biegać. Ciągle do przodu!! 

"Opóźnienie nam służy, pozwala na zmianę decyzji"

W TEJ CHWILI UŚWIADOMIŁEM SOBIE CZEGO TAK NAPRAWDĘ CHCE I CO MI JEST POTRZEBĘ! bIERE jE ps.NIE MAM NIC SARY, OGÓLNIE MUSZE ODDAC 100 JESZCZE 

Zastosowałem dziś "prawo przyciągania" i jestem w szoku, to działa

9 minut temu, Scarface97 napisał:

Zastosowałem dziś "prawo przyciągania"

A co przyciągnąłeś do siebie?

@Gigiz

Uratowałem pewną poważną sytuację, chociaż nie miałem na to matematycznych szans  Teraz jak odtwarzam wszystko w głowie to nie jestem w stanie wyjaśnić jak to się stało Po prostu wszystko się zaje*iście dobrze złożyło - czysty, szczęśliwy przypadek miał miejsce akurat po tym, jak robiłem "sekret"

Sprawa naprawdę jest warta uwagi, ale pamiętajcie, że pozytywne myślenie to tylko połowa sukcesu

Czasem, jak idę opróżnić pęcherz, ale nie czuję jeszcze dużej potrzeby, to stoję i o tym myślę. I nagle mi się chcę, dla mnie to również magia. 

Ja czasem mam tak, że z rana myślę sobie "hmm, zjadłbym spaghetti na obiad". Parę godzin później mama gotuje makaron i robi farsz. Niesamowite.

Polecam

Elo Elo nie chce mi sie pisac co zrobiłem czego nie xDD 

Kiedyś jakieś statystyki będą  U mnie prawo przyciągania działa fantastycznie, byłem dwa razy na kursie furką za który dystaje 60zł minus dyszka tzn 110 kupiłem se butki właśnie te czarne blazerki znalazłem za 7 dychów ideololo  i kupiłem se książkę PrawoP  Co do prawa zakupy wyszły mi za 120 :/ jadac furką za psarzera czytam se książkę p i chce to wykorzystać, myślałem b ardzo intensywnie o końcowym efekcie ze mam buty i książkę - co  najlepsze wczoraj za kurs dostalem 70zł zorientowałem sie dopiero w domu  Pozdro sry ze tak piszę na opak ale jestem dobry chłopak