FGXpress - Odkryj siebie na nowo! OTWIERAMY POLSKĘ

te będziemy musieli poobracać "makarone" w nowym roku :] 

Nie rozumiem  

no jak co musimy ponawiać co i jak, może rzeczywiście dobrze kombinujesz.

Mówei ja tam zawsze cenię podpowiedzi czy też rady. Co moje oko nie zobaczy to czyjeś może dostrzec.

yyyy rajza zaspamowalismy temat Valla 

Jeśli jest ktoś zainteresowany to zapraszam ; ):
http://randyshroederwpolsce.evenea.pl/

ja poprostu przestałem reagować na komentarze w których muszę ciągle komuś coś dla mnie oczywistego tłumaczyć my robimy swoje, współpracuję z osobami które "czują bluesa" otaczam się ludźmi podobnymi sobie:) to że 90 % tego forum jest negatywnie nastawiona? Trudno, oni narzucają swój własny tok myślenia, który z moim ma mało wspólnego, uwierzcie mi gdybym ja miał tracić czas na kilka osób które myślą inaczej, ja tego biznesu nigdy bym nie zrobił, szkoda tylko tej toksyczności, przeglądnąłem wiele tematów tego forum, wiele różnych sposobów zarobku, wiele mi się nie podoba, mógł bym rzucić kilka swoich argumentów i komuś siać ferment w temacie, ale tego nie robię bo nie potrzebuje tego robić Nie zamierzam na tym forum nikogo przekonywać do czegokolwiek, ten temat was nie interesuje? spoko nie mamy o czym rozmawiać, ale po co przeciągać sznurek? To jest pytanie odpowiednie... Każdy z was jest tylko niewielkim % osób na rynku:) J patrzę całościowo aby opanować co najmniej 0.01% polski, a nie użerać się z osobnikiem jednym który nie jest nawet tysięczną tego procenta....

Dla mnie sprawa jest jasna, ktokolwiek jest zainteresowany, to się odezwie. Kogo temat nie interesuje nie napiszę nic lub zrobi niepotrzebny spam:) tyle odemnie

Zapraszam do rozmowy na pw  

spokojnie panowie czas pokaże kto miał racje:)

Ano tak właśnie jest że lepsze szybkie prztykadełka w reklamę za 1 cent czy inne sztuki magiczne w hyipach czy PP niż konkretny biznes który się buduje od podstaw i na lata. Sam bawiłem sie w różne, poszło 2 lata w niwecz. efekt jedynie taki że mam 7 stron napakowane ofertami zarabiania.  Ale co z tego, jak biznes to ludzie. A ludzie? maja w nosie zarabianie gdzie trzeba chociaż ciut pomysleć. On woli klepnąć reklamke i promować cenciaka czy groszaka gdzie sie da i chwalić że zarabia codziennie a program super wypłacalny, - ale na co wypłacalny ? na wykałaczki?  Fora o zarabianiu napakowane są podobnymi formami zarobku które jednak z zarabianiem nie mają nic wspólnego - z dorobieniem owszem. Ale co to za dorobienie. Siadasz do kompa to zarób minimum ten tysiąc miesiecznie a nie grosze. Szkoda czasu i życia.  Pisze się posty , dyskutuje i nagania jeden drugiego do jakiejś nowości zza oceanu, program trwa , może tydzień , miesiąc i znowu polowanie na nowość. To juz nie zarabianie, to juz hobby nie majace nic wspólnego z zarabianiem.  Powstaja coraz bardziej skomplikowane metody zarabiania, typowy ;Kowalski' to przewróciłby sie z wrażenia. A wiecie gdzie jest kasa ? Właśnie u takiego Kowalskiego i  tysiącu jemu podobnych.  Program typu mlm, jest dobrym wynalazkiem, jesli ma dobry produkt, plan i odpowiedniego mentora.  Zawsze wkurzało mnie to że mlm to nagabywanie, polecanie , zachęcanie do kupna.  A kichać na takie prowadzenie biznesu, jestem w mlm i to 2. I nie namawiam, nie polecam, nie handluję a biznes idzie jeno hurczy. I po kiego licha te wszystkie webinary, setki meili godziny szkoleń.  To ma byc proste, łatwe i przyjemne.   Chcesz ze mną pracować ? W tym czy w tamtym - nie ważne. Mnie interesuje zarabianie.

co działa to działa, Badania można samemu zrobić, po prostu sprawdzić

No dobra to teraz kolej na zarobki. Wielu sądzi ,ze z MLM-u nieda się zarobić.... , a ja dziś wam udowodnię,ze sie da!

Co prawda nie jest to mój temat bo mój juz umarł ale ale czy to ważne? Myslę ,ze nie u większości liczy sie moneta

Pozwolenie otrzymałem na udostępnienie tak wiec to robię ;-)  Jest to zarobek tygodniowy!

To twoje zarobki czy jak? Nie napisałeś tego.

vajper

ja nie działam w tej firmie są to zarobki mojego znajomego.

Widząc problemy z pokazywaniem zarobków doradziłem mu by pokazał...

W końcu niema czego sie wstydzić,wręcz przeciwnie  trzeba być dumnym.

Posłuchał mojej rady

Hey, hey... witam wszystkich użytkowników forum bardzo serdecznie.

Zupełnie przypadkiem zauważyłem post z wklejonymi zarobkami z moich początków w FG.

Minęło ponad 9 miesięcy od ostatniego wpisu, dyskusja była burzliwa, a zdania podzielone

Czas zatem na podsumowanie co się w tym roku 2015 stało z FG i grupą Randy Schroedera.

Zacznę może od tego, że na bazie takich postów jak ten w biznes weszło blisko 500 osób.

I to były początki. Oczywiście większość osób nigdy nic nie zrobiła, byli to tak zwani "łowcy okazji".

Złapali okazję i nie wiedzieli co z nią zrobić, więc puścili i pobiegli łapać kolejne okazje.

I tak biegają i łapią te okazje od wielu miesięcy, a często i lat. I będą tak łapali - jak to moja

śp. babcia mówiła "aż do usranej śmierci".

Razem od tego czasu na polskim rynku zarejestrowało się blisko 1000 dystrybutorów.

Z tego około 15% jest aktywnych. Na te 150 osób, które bardziej lub mniej działają znalazło

się około 50 osób, które poważnie zajmują się tym biznesem. Skąd ta informacja? Te 50 osób

zdecydowało się na pojechanie do Monachium w ubiegły weekend na uroczyste otwarcie

rynku europejskiego, w tym polskiego. I to jest fundament tego biznesu dla Polski.

A tu krótki, niespełna 3-minutowy skrót z otwarcia:

https://youtu.be/sy3XORsV55Q

Niniejszym rynek polski uznaję za otwarty. 
Budujemy stabilny dochód na wiele lat. Czas start.

I jak zarobki po roku?

Jeszcze wszystko zależy od osobistego zaangażowania. Tygodniówki od 25$ do 550$.

Srednio miesięcznie jest to blisko 1000$, szału nie ma. Ale jest już zespół. Jest z kim pracować.

Za 5 dni jedziemy do San Diego na bootcamp do Randy Schroedera. Są to cztery dni szkolenia,

na którym pojawi się wielu ciekawych ludzi, jak CEO firmy, Ron Williams czy muzyk Thomas Hopkins. 

Na ostatnim bootcampie byliśmy w marcu i było rewelacyjnie! Było pięcioro Polaków, teraz podobnie.

Po bootcampie jedziemy do siedziby firmy, zobaczyć od środka wszystko. Poznać ludzi tam pracujących.

A na zakończenie pozwiedzamy kaniony w Arizonie i Utah... potem powrót i działamy dalej