Gaspar I Authority Website- Runda II

bardzo podoba mi się w Tobie słowność (mówiłeś,ze będzie wpis wieczorem no i jest)

i ubolewam ,ze tak wyszło Ciężko ciężko teraz Google jakoś mało tych linków zbiera,widzę po sobie

@bluro, A ty w czym teraz działasz? 

no własnie zaczynam w PPA powrót, niestety z MLM mi nie poszło.

teraz widzę w google masakracja, co sie dzieje.

Tak to algorytm  powoli liczy moc strony, wszystko.

Śmiecie wybijają się typowe pod handel (niewiem jak to robią,ze takie gów**) a poważny content musi sie napracować by przebić.

w MLM  nabyłem fajne kontakty dzięki którym wyszedłem trochę na plus

ale nie bezpośrednio z MLM tylko z powodu zdolności i osobowości. 

Dużo dzięki temu sie rozwinąłem duchowo też (nie mylić z religijnie)no i jak wspomniałem poznałem bardzo ciekawych ludzi.

a u Cibie jak sie sprawy maja w MLm-ku?

ogólnie to miło,ze pytasz 

 

Krótka refleksja/ porada:

Trochę tu racji masz, mi po 9/10 h pracy też jest ciężko cokolwiek robić, no ale myślę, że to będzie bardziej cieszyć, jak pracując dodatkowo masz kasę z internetu

Pozdrawiam!

@bluro, Wiesz teraz testuje sobie jedną firmę nie wykluczone że się zaangażuje, ale muszę poznać produkty itd

Co do stron pamiętaj że są jeszcze social media i inne metody pozyskiwania trafficu

@Aleks1723, Wiesz w moim przypadku jest to 5-6h ale to ciągłe biadolenie, stres, latanie po sali w poszukiwaniu info i do tego krzyk klientów wysysa ze mnie całą energię

Wiesz w moim przypadku jest to 5-6h ale to ciągłe biadolenie, stres, latanie po sali w poszukiwaniu info i do tego krzyk klientów wysysa ze mnie całą energię

W tym przypadku polecił bym Ci książkę 7 nawyków skutecznego działania Coveya.

@guterrek, dzięki oczywiście obczaje, mam na celowniku także Geting Things Done, ale nie czym to pomoże na sytuacje gdy po prostu jestem wypompowany.

Teraz to i tak jest ok bo rano biegam i to solidnie ładuje mi bateryjki, ale wcześniej gdy jeszcze chodziłem do szkoły to była masakra... Nie wiem czy tu książki pomogą, ale jem teraz dużo "czystsze" jedzenie mniej słodkich napojów i innego syfi i jest coraz lepiej 

@Gaspar,

Książka jako sama w sobie nie pomoże ale opisane techniki pozwolą zmienić podejście do sytuacji:)

@guterrek, W takim razie chyba sięgnę  

Siemanko, przyszedł czas na mały apdejt. Lecimy by nie przedłużać:

- RZUCIŁEM PRACE- tak właśnie tak Słuchajcie jest to wspaniałe uczucie, ja po prostu nie mogłem tam już wytrzymać.

- z racji tego że mam teraz wolny czas, porządek dnia wygląda następująco- rano praca- wieczór przyjemności.

Tak więc sytuacja wygląda tak, że teraz jadę na pełnej! Na dziś planuje dobicie do 5 WEB 2.0 które będę stworzone tylko po to by współgrać z moją stroną.

Kolejną ważną rzeczą będzie ogarnięcie jeszcze w tym tygodniu akcji z „Magnetycznymi artykułami” pod koniec tygodnia spodziewam się wielkiego finału.

Kolejny ważne zadanie na ten tydzień to ogarnięcie z 7-10 linków fajnej jakości z innych źródeł w celu dywersyfikacji.

No a kolejny krok to chyba małe PBN, ale zobaczymy jak to będzie

Póki co PIONA!

 

- RZUCIŁEM PRACE- tak właśnie tak Słuchajcie jest to wspaniałe uczucie, ja po prostu nie mogłem tam już wytrzymać.

Gratuluje dobrej decyzji:)

RUNDA III

Siemanko. Ogromny wyłom w dzienniku, ale złapałem ostatnio mega doła, do tego problemy i wyjazdy wakacyjne i powstał taki wyłom.

Co się ruszyło w kwestii strony? Powstał mój magnetyczny artykuł dzięki któremu nawiązałem fajne relacje z blogerami, mam już dogadane 3 posty gościnne na zajebistych blogach więc jest OK!

Co do rankingów to mam 27 kw w top 30, więc ciągle bez większych zmian.

Powód jest prosty- straciłem wiarę, motywacje zapał i wszystko inne. Pomału z tego wychodzę, ułożyłem plan działania, który wchodzi w życie w dniu jutrzejszym:

-networking- codziennie będę poświęcał czas by szukać kontaktów w branży, utrzymywać relacje i budować linki super jakości

- FB- posty dodawane codziennie- liczę na wzrost traffiku. Dodatkowo mam realną szansę być największym fanpage'em w branży- wykorzystam to w pracy z reklamodawcami

-3-5 linków dziennie w ramach marketingu szeptanego- dam znać G. że coś się dzieje i że warto zwracać na mnie uwagę, a ruch będzie miłym dodatkiem

-posty gościnne- na bieżące będę pisał treści dla innych webmasterów w zamian za linki zwrotne

A gdzie pisanie artów na stronę? Chyba po prostu tego nie będę robił! To jest główny powód mojego stopa, więc go wyeliminowałem.

Najprawdopodobniej arty będę po prostu zlecał. Ciągle zostaje problem z tymi postami gościnnymi, ale za nie jestem wynagradzany bezpośrednio, więc liczę że jakoś to pójdzie.

Kurcze na dziś chyba tyle, bo z weną kiepsko, mam nadzieję że kilka pierwszych dni realizacji mojego planu naprawczego będzie ciężkie, a potem będzie już z górki

Rundę III czas rozpocząć.
Piona

I jak z tą rundą 3 xD?

16 godzin temu, Moriarty napisał:

I jak z tą rundą 3 xD?

W sumie to zapomniałem o dzienniku...  Runda III trwała jakieś 3-4 miechy zarobione koło 400zł, z tego względu przedłużyłem ostatnio domenę i nie wykluczam rundy IV