Jak sie zapisac do psychologa/psychiatry?

mam albo schizofremie albo cos podobnego poniewaz codziennie slysze glosy od wielu lat i mnie to strasznie niszczy.

przykladowo:

- slysze smiech mysle ze o mnie

- slysze normalna rozmowe,moj mozg zmienia to w obgadywanie mnie i jestem przekonany ze ktos mnie obgaduje

- pomimo zmieniania dzwiekow i rozmow na obgadywanie i smiechy, to moj mozg takze stwarza czasami te glosy nawet bez zadnego zrodla (np teraz, nie ma zadnych rozmow tutaj nigdzie ale i tak slysze glosy)

slyszalem ze musze isc do rodzinnego najpierw tak? i co mam jej z byka powiedziec ze slysze glosy? troche sie wstydze bo tu sie wszyscy znaja na tej wsi.

PS wiem ze forum nie do konca na ten temat no ale nie mam gdzie zapytac xD

Nie wydaję mi się, żeby to była schizofrenia. Bardziej wygląda mi to na nerwicę, lecz lekarz ze mnie żaden. 

Jeżeli uważasz, że potrzebujesz pomocy, to idź. Lekarza obowiązuję tajemnica lekarska, więc nie masz żadnych obaw, że będziesz tematem nr. 1 na urodzinach babci Heli. 

1 godzinę temu, szilaula napisał:

slyszalem ze musze isc do rodzinnego najpierw tak? i co mam jej z byka powiedziec ze slysze glosy? troche sie wstydze bo tu sie wszyscy znaja na tej wsi.

Idziesz do lekarza pierwszego kontaktu - opisujesz co Ci jest i dostajesz skierowanie do specjalisty. Lekarz jest od tego żeby pomagać, a nie oceniać. Jak nie chcesz iść do swojego lekarza to możesz iść bezpośrednio do specjalisty prywatnie - poszukaj sobie w okolicy psychiatry na znanylekarz.pl 

To nie sprawa dla psychologa, a do psychiatry od tego roku nie potrzeba skierowania. I nie masz się czego wstydzić, a po tym co napisałeś sugeruję nie zwlekać.

Proponuje się udać jak najszybciej jak nie chcesz stracić panowania nad sobą i mieć ataku depresji   Nic fajnego wtedy nie będzie, oprócz ocknięcia się w najlepszym przypadku w psychiatryku.

Kolejna sprawa jest taka, że będą Cię faszerować chemią, po niej się chce spać, opcjonalnie lekarz może Ci przepisać ten popularny lek z kategorii N, zwany konopiami leczniczymi, lecz to już zależy od diagnozy lekarza.

Tak jak napisał kolega wyżej to raczej sprawa dla psychiatry z tego co piszesz, a do takiego lekarza nie potrzeba skierowania. Znajdź w swojej wiosce psychiatrę i się umów na wizytę.

dziekuje za odpowiedzi wszystkim

10 godzin temu, WiMeX napisał:

Proponuje się udać jak najszybciej jak nie chcesz stracić panowania nad sobą i mieć ataku depresji   Nic fajnego wtedy nie będzie, oprócz ocknięcia się w najlepszym przypadku w psychiatryku.

Kolejna sprawa jest taka, że będą Cię faszerować chemią, po niej się chce spać, opcjonalnie lekarz może Ci przepisać ten popularny lek z kategorii N, zwany konopiami leczniczymi, lecz to już zależy od diagnozy lekarza.

e gorsze rzeczy sie robilo xDok to pojde, a te ataki juz chyba mam od dawna zwlekalem bo myslalem ze trzeba do lekarza rodzinnego

18 godzin temu, DlapozycjoneraPL napisał:

To nie sprawa dla psychologa, a do psychiatry od tego roku nie potrzeba skierowania. I nie masz się czego wstydzić, a po tym co napisałeś sugeruję nie zwlekać.

o to dobrze ze nie trzeba to unikne wstydu hah przed obca osoba sie moge przyznac

a jeszcze pare pytan:

1. czy jak bede skladal papiery do pracy czy gdziekolwiek to czy moj szef bedzie mial wiedzie na ten temat ze leczylem sie psychiatrycznie?
2. czy ktos poza psychiatra bedzie wiedzial co jej mowilem? pamietam kiedys bylem u (zmuszony przez nauczycielke) psychologa to ona zaczela gadac co mowilem wychowawczyni xD ale w sumie to sie nie dziwie bo straszne bzdury mowilemxD
3. czy moze zamiast mi przepisac tabletek mnie od razu do psychiatryka wsadzic? to by bylo najgorsze
4. mowic ze bralem kiedys (z 7+ lat temu) narkotyki? wtedy to bedzie wygladalo ze sie na zyczenie 'popsulem' i teraz chce zeby mnie panstwo naprawilo
5. czego jej lepiej nie mowic?

pozdrawiam !

1. nie 

2. idź prywatnie

3. idź prywatnie

4. tak , na pogotowiu by ci to wyrzygiwali u lekarza raczej nie 

5. ja powiedziałem za dużo i zabrali mi prawo jazdy , 2 raz bym tego nie zrobił , nie wiem co ci doradzić 

@szilaula

Na pewno masz te ataki? Taki atak objawia się utratą pamięci, nie wiesz co robisz ogólnie, możesz pobiec do lasu w każdej chwili i coś sobie zrobić.. Miałem w rodzinie przypadek takiego ataku i wyglądało to jak opętanie totalne

1 godzinę temu, PiotrT napisał:

1. nie 

2. idź prywatnie

3. idź prywatnie

4. tak , na pogotowiu by ci to wyrzygiwali u lekarza raczej nie 

5. ja powiedziałem za dużo i zabrali mi prawo jazdy , 2 raz bym tego nie zrobił , nie wiem co ci doradzić 

ale prywatnie kosztuje

no co Ty to co powiedziales takiego ze Ci prawko zabrali? tzn i tak nie mam prawka

Teraz, WiMeX napisał:

@szilaula

Na pewno masz te ataki? Taki atak objawia się utratą pamięci, nie wiesz co robisz ogólnie, możesz pobiec do lasu w każdej chwili i coś sobie zrobić.. Miałem w rodzinie przypadek takiego ataku i wyglądało to jak opętanie totalne

no to nie mam zle zrozumialem

Psychiatra to nie sąd, a im więcej mu powiesz tym większe dasz mu szanse na poprawną diagnozę i nie zrobienie Ci przy okazji krzywdy. Ostatecznie to Ty musisz wyrazić zgodę na zaproponowane leczenie, a do psychiatryka bez Twojej zgody mógłby Cie lekarz posadzić tylko i wyłącznie w sytuacji, gdy występuje bezsprzeczne i bezpośrednie zagrożenie życia Twojego lub innych osób i to w najbliższej przyszłości. Jak powiesz lekarzowi, że usiłowałeś popełnić samobójstwo, lub czujesz tego silną potrzebę, albo znęcałeś się nad zwierzęciem/zabiłeś je bo czujesz taką potrzebę to będziesz miał problem, a z tego co piszesz Twój problem wygląda inaczej. Poza tym odnoszę wrażenie, że Twój pierwszy post pisany był w innym stanie emocjonalnym a kolejne już w zgoła odmiennym.. idź po prostu do lekarza:) zrób sobie i  innym przysługę  

Tak w ramach wyjaśnienia. Do lekarza psychiatry nie potrzeba skierowania od lekarza rodzinnego. Natomiast aby skorzystać z usług psychologa na NFZ potrzeba skierowania od specjalisty. Na stronie NFZ jest informator o kolejkach, można poszukać krótkich terminów.

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka