Skocz do zawartości

Motywacja pozwala zacząć, nawyk pozwala wytrwać.


Rekomendowane odpowiedzi

Zarejestruj się za darmo i naucz się zarabiać online!

  • Dostęp do darmowych poradników pokazujących krok po kroku jak zarabiać w Internecie
  • Sposoby zarabiania niepublikowane nigdzie indziej
  • Aktywna społeczność, która pomoże Ci rozwiązać problemy i doradzi
  • Profesjonalne treści na temat SEO, social media, afiliacji, kryptowalut, sztucznej inteligencji i wiele więcej!

Dzięki za wsparcie Panowie :D

 

Nie wiem co mi się stało (może jakaś choroba), albo zmęczony po całym tygodniu. Ale jak położyłem się wczoraj o 20 tak wstałem dzisiaj po 10 rano.. 14h snu, wiem przesada i nigdy wcześniej tak nie miałem. Mega odwodniony po takiej ilości snu, w nocy budziłem się jakiś spocony, jakby organizm z czymś walczył dziwne. Ale dzisiaj rano w miare świeżutki jak skowronek? Czyżbym zmieniał się w SpiderMana? On spał chyba 2 dni po ukąszeniu pająka.. zobaczymy jak zacznie działać mój spidy sense :D

 

Tymczasem wczorajszy miły raport :D 2zł przekroczone co cieszy, ale nie jest to jeszcze codzienną regułą.

mqy3uTf.png

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj niedziela wiec jak Pan Bóg nakazal ;) odpoczywam i staram się nie siedzieć na kompie. Robię to raczej dla oczu, które czasami po cały tygodniu ślęczenia przed kompem mam ochotę sobie wydłubać łyżką.. A że pogoda sprzyjająca wynurzaniu się z domu to trzeba z tego skorzystać! Tymczasem kolejny pozytywny raport z wczoraj:

kPOWWkg.png

  • Super 2
Odnośnik do komentarza

Dzięki! No u mnie na razie mały regres pomimo podobnej ilości wyświetleń. Wczoraj działałem nad optymalizacją stron bo jedna miała czas ładowania (nie przestraszcie się :D ) 38 sekund!! Jakaś abstrakcja ale to chyba "zasługa" wordpressowego thema który niemiłośniernie muli JavaScriptem. Po optymalizacji zszedłem do 4-6sec. co też nie jest jeszcze rewelacja, ale z pewnością nie tracę już tyle ruchu co wcześniej przez długie ładowanie. Dodanie DNS'ó w chmurze też fajna rzecz, w zależności skąd na świecie łączy się przeglądarka, to najbliższe dns'y z chmury dostaje strona. Dzięki czemu mając serwer w Polsce ping w USA jest równie mały co w PL :) ciekawa sprawa.

 

Zarobki na razie takie:

on4ClSD.png

 

Z prywatnych rzeczy, rozwaliłem sobie kolano.. chyba złym rozciągnięciem po bieganiu.. tejpy i wizyta u rechabilitanta poszły w ruch, codziennie rozwałkowuje czworogłowy i dwugłowy co by spięcie przy kolanie puściło i liczę.. że to nie jest uszkodzenie mechaniczne, z którym będzie więcej zabawy (nie daj Bóg trzeba będzie szyć łekotkę albo coś ;( )

Edytowane przez cinex
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Kwiecień plecień

Długo się nie odzywałem :) projekt trochę przygasł, co nie zmienia faktu że chciałbym Was poinformować jak wyglądają statystyki na 1 maja. Oto i one:

zadEAOQ.png

Statystyki z 3 stron biorących udział w tym projekcie.

 

Kwota nie jest zawrotna :D ale jest to najwyższa kwota (miesięczna) jaką udało mi się kiedykolwiek zarobić za pomocą adsense. Więc pomimo tego, że nie są to oszałamiające pieniądze :) lepsze to niż nic i widzę, że projekt ma potencjał tylko muszę poświęcić mu więcej czasu.

 

Pluję sobie w brodę, że trochę wszystkie niektóre weekendy alkoholowo przebimbałem w kwietniu, dlatego jednym z postanowień będzie w maju trochę mniej pić (co zważywszy na wyjątkowo piękny okres jakim jest maj, będzie dosyć trudne). Ale wystarczy, żebym nie marnował czasu w domu na głupoty i aby momenty upojenia alkoholowego (naturalnie tylko delikatnego dla poprawy humoru), były zasłużone ciężką pracą nad projektami ;)

 

Obecnie jestem w trakcie automatyzacji promocji w części social media i chciałbym się bardziej skupić na tworzeniu znacznej ilości treści jak również wejść bardziej w SEO.

 

Ok, koniec gadania, przed wami cele na maj:

- pełna automatyzacja social media
- uruchomienie 3 pozostałych witryn

- znalezienie nowych źródeł traffic'u

- zysk na poziomie wypłaty w adsense czyli 300zł

- zwiększyć CTR oraz CPC reklam na stronach

  • Super 1
Odnośnik do komentarza

Jak mi idzie? Powoli, statystyki z ostatniego tygodnia:

xb9HZkK.png

Powoli ale do góry :) bo jak widać (porównując z poprzednim postem), jest to praktycznie 2/3 kwoty za cały poprzedni miesiąc :) Co cieszy. Niestety cały czas musze pracowac nad jakimś lepszym doborem słów kluczowych, bo klików wpada już od 5 ~ 10 dziennie jednak ich stawki są mizerne. Wyświetlenia rosną na poziom 200-400 dziennie, co też cieszy bo zaczynałem od 20-100.

 

Uważajcie gdzie podpinacie debetówki..

Z mniej przyjemnych sytuacji, przykra przygoda która wczoraj mnie spotkała. Ktoś włamał mi się na konto bankowe i ściągnął z karty równowartość 100$ czyli jakieś 370zł ... byłem w banku wyjaśniać sprawę, karta nieubezpieczna więc będzie ciężko coś z tym zrobić, dzisiaj zgłaszam na policje sprawe. Wiem że raczej nic w tej materii policja nie zdziała, ale potrzebny mi świstek do banku że podjąłem działania na policji aby "ważne głowy" w banku wrzuciły moją sprawę do teczki "może uda się uratować kasę", zamiast "z góry spisani na straty". Mam nauczkę, było to konto tzw. daily raider, do płacenia w żabkach jak również popięte do paypal'a i Steam'a. Także nie trzymałem tam dużej ilości pieniążków (bo liczyłem się z ewentualnością wycieku danych, chociaż uważałem i tak na prawdę nie wierzyłem, że takie zagrożenie jest realne). Teraz już wiem, żeby wszędzie doładowywać konta normalnymi przelewami, a tam gdzie musze mieć podpiętą kartę, mieć osobną i nie trzymać na niej absolutnie żadnych pieniędzy (i nie mieć tam też żadnej opcji narobienia jakiegokolwiek debetu). To też taka wskazówka dla osób, która mają debetowkę popodpinaną tu i tam. No nic.. trochę się pożaliłem.

 

P.S.

Tak.. zawsze staram się sprawdzać certyfikaty na stronach ala bankowo / płatnościowych, miałem dobrego antywira i nie, nie loguje się z bannowych otwartych sieci wifi czy komputerów, do których nie tylko ja mam dostęp. Tak w gwoli ścisłości.

  • Super 2
Odnośnik do komentarza
  • 4 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

@chi (kurde, zapomniałem jaka była komenda do zwracania się per konkretny user? ktoś podpowie?) A odpowiadając na Twoje pytanie, to wszystko po całości leży, miałem trochę osobistych problemów ale nie chcę się usprawiedliwiać bo nie o to chodzi. Jestem bardziej zły sam na siebie, że się poddałem. Fajnie się pisze patetyczne tytuły tematu dzienników, trudniej wytrwać w postanowieniach. Nie udało się. Czy się poddaje? Oczywiście że nie. Czy jestem na siebie zły? Jak cholera.. Po więcej pseudo schizofrenicznych przemyśleń zapraszam do (zaktualizowanego) pierwszego postu

Odnośnik do komentarza

Z mniej przyjemnych sytuacji, przykra przygoda która wczoraj mnie spotkała. Ktoś włamał mi się na konto bankowe i ściągnął z karty równowartość 100$ czyli jakieś 370zł ... byłem w banku wyjaśniać sprawę, karta nieubezpieczna więc będzie ciężko coś z tym zrobić, dzisiaj zgłaszam na policje sprawe..

 

Myślę że dobrym epilogiem poprzedniej nieudanej części dziennika i prologiem podejścia nr #2, będzie opisanie Wam dalszych perypetii jakie spotkały mnie w związku z włamem na konto bankowe.

 

Portierka strzegąca wejścia do posterunku policji obsługującego moją dzielnice miasta nonszalacko rzuciła "Pana adres?". Nie padło pytanie 'w jakiej sprawie' ale właśnie pytanie o miejsce zamieszkania. Wychodzi bowiem na to, że bardzo dużo osób zgłasza się tam z różnymi sprawami bo mają blisko, wychodząc z założenia że przecież posterunek policji to posterunek policji. Otóż nie, każda dzielnica (lub kilka dzielnic) posiada odpowiadający im posterunek i w zależności od ulicy na której mieszkamy musimy się zgłosić do konkretnej placówki. Niemałe zdziwienie  wyczytałem z twarzy Pani portierki gdy podałem nazwę ulicy, która mieściła się w ramach "obsługiwanego" przez nich rejonu (widocznie gro ludzi jest odsyłanych z kwitkiem). Zdziwienie jednak rosło wprost proporcjonalnie, gdy starałem się usilnie wytłumaczyć o co mi chodzi, i że chciałbym zgłosić kradzież z konta bankowego, która miała miejsce prawdopodobnie z Madrytu, z tym, że nigdy w Hiszpanii jeszcze moja stopa nie zawitała. Po chwili konsultacji, który wydział za to odpowiada, zostałem skierowany do sektora "kradzież mienia", gdzie naturalnie odczekałem jeszcze swoje.. w kolejce..

 

Na szczęście trafiłem na sensownego funkcjonariusza. Pan policjant, który spisywał moje zeznania (na oko około 30-stki) był pozytywnie nastawiony. Zbliżający nas na typowo przyjacielski poziom rozmowy był fakt, że Pan policjant tego samego dnia co ja był klientem tego samego banku (był gościem nawet tej samej placówki!), w którym to stara się otrzymać kredyt hipoteczny. Bo żaden inny bank.. ekhm.. nie chce mu takiegoż kredytu udzielić heh.. No ale wracając. Samo spisywanie zeznań było dość nudne i czasochłonne. Wszystko musiało być opisane z najdrobniejszymi szczegółami. Częstokroć powtarzane aby można było całą sytuacje w jak najdokładniejszy sposób spisać w protokole. Opowiedziałem więc dokładnie..

 

..że byłem w domu, gdy dostałem esemesa o treści mniej więcej takiej "Transakcja nie może zostać zrealizowana, gdyż limit na transakcje internetowe został wyczerpany". Myślę sobie - WTF? Przecież dzisiaj nie robiłem żadnych transakcji. W tym momencie (jako, że byłem w domu) zalogowałem się pospiesznie na swoje konto bankowe i zobaczyłem, że ktoś w Madrycie ściągnął mi z konta około 380 ZŁ za pomocą karty debetowej która ciągle grzecznie wygrzewała się w tylnej kieszeni spodni.. Lekki uderzenie gorąca.. i szybka myśl by przelać resztę pieniędzy na subkonto w tym samym banku do którego nie jest dołączona żadna karta (wiadomo na taką transakcje nie trzeba czekać) tak też uczyniłem. W między czasie kolejny sms "Transakcja nie może zostać zrealizowana, gdyż nie posiadasz już środków na koncie". Myślę sobie - Aha! System najpierw sprawdza czy są środki, a dopiero (jeżeli są) limit "bezpiecznika" na transakcje internetowe. Kilka kolejnych szybkich kliknięć i karta debetowa zastrzeżona oraz oznaczona jako SKRADZIONA.

 

No i całą tą sytuacje opisywałem miłemu Panu Policjantowi mniej więcej 4h.. zagłębiając się po kilka razy w niektóre kroki, tak aby można było je jak najbardziej szczegółowo opisać. Plus taki, że serio fajnie się gadało z Policjantem, nie był to typowy gbur i cham o jakich często słyszy się w telewizyjnych interwencjach. Przekazałem wydruki screenów, które świadomie robiłem podczas całej "akcji", wydruk potwierdzenia transakcji której nie dokonałem, treści i daty esemesów etc.

 

Zostałem poinformowany przez Pana policjanta, że całość pójdzie dalej i dostane informacje już od prokuratury, co tam się ciekawego dzieje dalej z moją sprawą. A zaświadczenie o zgłoszeniu sprawy na policje zeskanowałem i wysłałem Pani z banku odpowiedzialnej za reklamacje. Swoją drogą, w ogóle nie chciałem tej sprawy zgłaszać na początku na policje, straszony przez kilku znajomych, którzy z instytucjami prawa (jako oskarżyciele, albo ofiary) mieli dużoo nieprzyjemności. Najczęściej były to historie na zasadzie "kupiłem coś na allegro, nie dostałem towaru ani zwrotu pieniędzy". Dużo osób opowiadało, że później w związku ze zgłoszeniem kradzieży na sumę rzędu kilkudziesięciu zł, są ciągani po sądach i na przesłuchania. A za niestawienie się w wyznaczonym terminie grozi im jeszcze kara.. Czyli ogólnie strata czasu i nerwów niewspółmiernie wyższa niż utrata tych kilku zł w nieudanej transakcji. Ogólnie odczucia osób opowiadających swoje perypetie z tego typu "atrakcjami" były na zasadzie "zgłaszasz się jako ofiara, traktują Cię gorzej niż kryminaliste". Ale jak pisałem w poście z maja, Pani w banku dała mi wyraźnie do zrozumienia, że jak nie zgłoszę sprawy na policje, to zostanie ona włożona do szufladki "jak nie odzyska pieniędzy to się nic nie stanie, trzeba się zająć tymi co się na policji o swoje awanturują".

 

No i tak po mniej więcej miesiącu na moim koncie magicznie pojawiły się utracone pieniądze. Nie! Nie były to jednak te same pieniądze, które ktoś mi ukradł. Były to środki z jakiegoś ubezpieczenia karty VISA. Przy czym też jak dla mnie śmieszna sytuacja. Tego samego dnia kiedy odzyskałem pieniądze dostałem na maila wiadomość od banku, że mam wydrukować i wypełnić wniosek o reklamacje, jeżeli przez VISA’e zostanie on przyjęty to wszystko zostaje tak jak jest. Jeżeli go odrzucą, to kasa która wpłynęła na moje konto zostanie z mi znowu zabrana. Czy tylko mi się wydaje że to bez sensu?! No ale ok wydrukowałem cały kwitek i wypełniłem. Mniej więcej było tam kilka pól na zasadzie skreśl niepotrzebne: w momencie kradzieży karta była / niebyła w moim posiadaniu. Z konta zniknęły kwota / kwota za transakcje została pobrana dwukrotnie etc. Wypełniłem wysłałem i chyba już następnego dnia dostałem odpowiedź o finalizacji reklamacji i pozytywnym rozpatrzeniu przez bank i partnera VISA.

 

Wygląda więc na to, że kasę udało mi się odzyskać, ale z ubezpieczenia banku, a nie od złodziei którzy mnie okradli. Trudno uszło im na sucho, ważne że kasa wróciła.

 

Kilka tygodni później odebrałem telefon z prośbą o stawienie się do prokuratury.. Myślę, Oho.. znajomi nie straszyli na darmo, pewnie teraz będę ciągany po sądach. Ale tutaj miła niespodzianka, Pani Prokurator była bardzo miła i pozwoliła nawet wybrać mi termin kiedy mogę się do niej zgłosić. Poinformowała mnie również, że nie chodzi o jakieś kolejne godzinne zeznania ale krótkie spotkanie, bo mój podpis jest do czegoś potrzebny. Umówiliśmy się zatem i tak kilka dni później stanąłem (pierwszy raz tak samo jak na posterunku) w progach miejscowej prokuratury. Jakież było zdziwienie na mojej twarzy :) gdy w poczekalni spotkałem tego samego policjanta który kilka tygodni wcześniej spisywał moje zeznania. Czekał z partnerką i jakimś młodym chłopakiem zakutym w kajdanki.

 

Krótka wymiana zdań pomiędzy nami

- I jak tam? Dostał Pan kredyt? :)

- Tak dostałem hehe, a jak tam Pana sprawa w banku?

- A o dziwo udało mi się odzyskać pieniądze z bankowego ubezpieczenia :) ale sprawa toczy się dalej więc musiałem się tutaj zgłosić.

w tym momencie do rozmowy wtrącił się młody kryminalista w kajdankach

- No kurwa nie gadaj że Ci konto Ojebali?!

- No niestety gdzieś mi dane wyciekły i się dobrali do karty.

- K**a jakby mi się coś takiego stało, to bym wpadł do tego banku i wytrząsł z nich moją kasę! Złodzieje!

na to Pan policjant

- No widzisz chłopie.. dlatego Ty byś kasy nie odzyskał, a Pan tutaj zgłosił się na policje, tak jak trzeba i proszę kasę ma z powrotem.

 

Na tym nasza krótka jednak jakże barwna konwersacja musiała się zakończyć, bo zostałem wezwany do Pani prokurator. Od razu na wstępie zapytałem o co chodzi, oraz czy cała sprawa będzie wiązać się z częstszymi wizytami w tego typu przybytkach. Na co Pani prokurator z pogodnym uśmiechem odpowiedziała, że nie. Rozumie, że to jest czas na dojazdy itp. Ale to raczej ostatnia z formalności. Sprawa została zgłoszona i musi zostać doprowadzona do końca. Jednak żebym nie nastawiał się na spektakularne wyniki, bo najprawdopodobniej z braku wykrycia sprawców zostanie ona za jakiś czas umorzona. Jednak mój cel wizyty jest inny. Aby dalej toczyć sprawę, prokuratura potrzebuje szczegółowych wykazów i logów z mojego konta. Może wystąpić o uchylenie tajemnicy bankowej (nie pamiętam czy tak to się dokładnie nazywa), ale to będzie trwało w sądzie kilka miesięcy. Prostszym i szybszym rozwiązaniem jest dojście do tych danych dzięki mojemu pozwoleniu. W tym miejscu podpisałem stosowny kwitek i tyle. Zamieniłem jeszcze kilka zdań luźnej rozmowy z Panią prokurator na temat, jak to w ostatnim czasie nasilają się tego typu incydenty, że trzeba uważać przy wypłatach z bankomatów ale jak widać przy płatnościach kartą przez internet również.

 

Po kilku minutach miłej pogawędki pożegnałem się i wyszedłem. Dwa miesiące później dostałem polecony o umorzeniu sprawy.. także upiekło się złodziejom.

 

Tekst ku przestrodze, uważajcie gdzie podajecie dane karty debetowej, a najlepiej nie podawajcie ich nigdzie :D

  • Super 3
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Co nowego u mnie? Na początku listopada myślałem, że wznowie trochę projekty o których mowa na początkach tego tematu. Ale jak to u mnie bywa lubię ciągnąć wiele srok za jeden ogon, z czego oczywiście potem nic nie wychodzi.

 

Skupienie się na 1 projekcie na raz, jest chyba dla mnie małym sukcesem (?) W każdym bądź razie zapraszam wszystkich do zapoznania się z moim najnowszym projektem, nad którym razem z grupką znajomych w ostatnich miesiącach spędziliśmy wiele nieprzespanych nocy. Szczegóły w tym temacie, lub bezpośrednio w mojej sygnaturze :)

Odnośnik do komentarza

Nic nie jest przekreślone :) Wyznaję zasadę nie palenia mostów, także projekty są lekko odłożone w czasie tylko. Noo tak.. tylko większość serwerów cs:go to gotowce z forum "phpbb by przemo", my chcieliśmy zrobić zintegrowaną stronę z serwerami. Wirtualną walutę, którą dostaje się za czas w grze i którą można potem wymieniać na przedmioty w sklepie. Na razie nie ma tego wiele. Ale działa jak najbardziej :) a to tylko początek pomysłów. 

Odnośnik do komentarza

 

Strona póki co jest trochę mało przyjazna użytkownikowi. Mam też wrażenie, że działy na forum są nie dokończone. Masz jakieś doświadczenie w zarządzaniu siecią serwerów (np cs 1.6) czy to pierwszy taki Twój projekt?

Edytowane przez Bee
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Polecana zawartość

    • Poradnik podatkowy - jak rozliczać się z pieniędzy zarobionych przez Internet bez DG?
      Zarabianie w Internecie wiąże się z koniecznością płacenia podatków - a rozliczanie się z urzędem skarbowym nie jest jednoznaczne i proste. Prawo podatkowe w Polsce jest nieujednolicone - co oznacza, że każdy urząd skarbowy może mieć inne interpretacje. Sprawdź jak się za to zabrać!
        • Lubię to!
        • Super
      • 12 odpowiedzi
    • JDG - Jak zarejestrować, rozliczać i prowadzić działalność gospodarczą w Polsce
      Jednoosobowa działalność gospodarcza (JDG) to najprostsza forma prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. Jest to działalność prowadzona przez jedną osobę fizyczną na własne nazwisko i na własne ryzyko. Jednak mimo, że nazywa się jednoosobowa - daje jednak możliwość zatrudniania pracowników. Takich firm jest zarejestrowanych w Polsce zdecydowanie najwięcej. Sprawdź jak zarejestrować, rozliczać i prowadzić własną JDG!
        • Super
      • 3 odpowiedzi
    • Inwestowanie w obligacje detaliczne skarbu państwa - od podstaw!
      Sprawdź jak inwestować w obligacje skarbowe - krok po kroku! Detaliczne obligacje skarbowe to rodzaj obligacji emitowanych przez Państwo, które są oferowane indywidualnym inwestorom, takim jak osoby fizyczne, a nie instytucjom finansowym.

      Są to instrumenty dłużne, nienotowane na żadnym rynku, co oznacza że kupując taką obligację, w praktyce pożyczasz pieniądze państwu na określony czas, a w zamian otrzymujesz odsetki. Można więc powiedzieć że obligacje są indywidualną pożyczką na określony % dla Skarbu Państwa. Państwo odda Ci więcej niż od Ciebie pożyczyło.
        • Super
      • 7 odpowiedzi
    • Jak pozyskiwać i zarabiać na poleconych dzięki make-cash.pl
      W tym poradniku przedstawiam możliwości dostępne dla każdego użytkownika. Dowiesz się jak efektywnie wykorzystać forum do zbierania poleconych i budowania dodatkowych zysków.

      Make-cash.pl to miejsce, gdzie ludzie dzielą się swoimi doświadczeniami, poszukują porad i rekomendacji, a także nawiązują wartościowe kontakty. Codziennie odwiedza nas minimum 2000 unikalnych osób, które są zainteresowane zarabianiem przez Internet - a to ogromny potencjał, z którego może korzystać nie tylko administracja - ale każdy użytkownik forum !
        • Super
      • 2 odpowiedzi
    • Jak pisać treści na stronę internetową z wykorzystaniem AI
      Tworzenie treści od podstaw może być procesem czasochłonnym. Istnieje wiele mniejszych kroków, o których należy pomyśleć w drodze do stworzenia atrakcyjnych treści, takich jak badanie rynku, SEO i redagowanie tekstu, a to tylko początek. Jednak nie musisz zaczynać od zera, gdy istnieją narzędzia AI, które mogą pomóc w tworzeniu wysokiej jakości treści. 
        • Dzięki!
        • Super
      • 13 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystanie. Polityka prywatności .