Problem z desperatem na dzielni

Witajcie, mam problem z pewnym desperatem u siebie na osiedlu, po skrótach napisze, że próbował "wykorzystać" kogoś z bliskich mi osób, a ja temu zapobiegłem i teraz mści się w ten sposób, że wywiesza od dłuszego czasu bez przerwy o mnie obraźliwe informacje na kartce i rozwiesza na osiedlu. Policja bardzo dobrze zna tą osobę ale z braku dowodów - ktoś może działać na jego niekorzyść nic nie może z tym zrobić. Strasznie mnie to wku***, jakies rady? do tej pory zył z oszustw i kradziezy.

Z***b go na p**dę 

agresja po trenbolonie zafunduj wycieczkę do lasu  

Kup mu piwo.

To ty porozwieszaj teraz na osiedlu karteczki i napisz na niej to co napisales tutaj, po tygodniu wszyscy beda wiedziec ocb.

Ja bym wynajął Malanowskiego i jak znajdą dowody to wtedy na gliny  

ja bym zadzwonił do tracza

A ja miałbym to w dupie.

Jeżeli wchodzimy na tematy beki bo to chyba beka to:

a) Wywieś kartkę z jego zdjęciem "ten pedofil jest znów na wolności"

b ) Zacytuj z pitbulla "A jak cię tu jeszcze raz zobacze to cię kuro spale, rozumiesz?"

c) Załatw sobie alibi i gdy będzie słabe światło połam mu piszczel

Na poważnie - Serio taka akcja?

Wbij mu na FB i pośmieszkuj troche. ( ͡° ͜ʖ ͡° )

Naślij Ponkiego, wyjaśni frajera 

O 15.09.2016 o 18:58, trenbolone napisał:

Z***b go na p**dę 

O 15.09.2016 o 19:02, fox napisał:

agresja po trenbolonie zafunduj wycieczkę do lasu  

Musiałaby mu się stać krzywda, żeby nie mógł się odegrać inaczej to nie ma sensu, a to za bardzo ryzykowne więc odpada.

O 15.09.2016 o 19:28, Skipi napisał:

Kup mu piwo.

Nic to nie pomoże.

O 15.09.2016 o 19:33, Maximilion napisał:

To ty porozwieszaj teraz na osiedlu karteczki i napisz na niej to co napisales tutaj, po tygodniu wszyscy beda wiedziec ocb.

To tak jakbym się chciał wytłumaczyć.

23 godzin temu, nwds12 napisał:

Ja bym wynajął Malanowskiego i jak znajdą dowody to wtedy na gliny  

Dobry pomysł, tylko musieliby załapać za rękę. Szkoda, że nie ma żadnego Malanowskiego na Fundusz Państwa. 

22 godzin temu, Scarface97 napisał:

ja bym zadzwonił do tracza

Daj numer.

22 godzin temu, Poroniec napisał:

A ja miałbym to w dupie.

Do tej pory też miałem, ale zaczął wypisywać na rodzinę.

21 godzin temu, Moriarty napisał:

Jeżeli wchodzimy na tematy beki bo to chyba beka to:

a) Wywieś kartkę z jego zdjęciem "ten pedofil jest znów na wolności"

b ) Zacytuj z pitbulla "A jak cię tu jeszcze raz zobacze to cię kuro spale, rozumiesz?"

c) Załatw sobie alibi i gdy będzie słabe światło połam mu piszczel

Na poważnie - Serio taka akcja?

Temat jest poważny, zaczął też obrażać moją rodzinę, więc co mi pozostaje to wybór Twojej rady z punktu a) bo w sumie to jedyny dobre rozwiązanie.

21 godzin temu, KERRIGAN napisał:

Wbij mu na FB i pośmieszkuj troche. ( ͡° ͜ʖ ͡° )

nie ma fb 

19 godzin temu, Lami napisał:

Naślij Ponkiego, wyjaśni frajera 

kto to jest Ponki? 

Zgłoś na Policję.. 

18 minut temu, Misiekxd napisał:

Zgłoś na Policję.. 

O ‎2016‎-‎09‎-‎15 o 18:44, Rogaty napisał:

Policja bardzo dobrze zna tą osobę ale z braku dowodów - ktoś może działać na jego niekorzyść nic nie może z tym zrobić

Hmm to w takim razie przypilnowac go i jak będzie naklejal te różne informacje zrobić zdjęcie i wtedy na policje i juz dowody będą,

Nie znasz tam jakichś ziomków co za troche grosza lub skrzynkę wódki zrobią z nim porządek ? Jak dostanie dobrze np obuchem w łeb i wyjedzie na szpital to już nie powinien tego robić...

znajdź dowód, że to on rozwiesza te kartki (nagraj film)/ sprowokuj go do zrobienia czegoś co będizesz mógł nagrać

rav88, ma rację.

Obecnie można kupić kamerkę w takim długopisie czy pendraivie - wystarczy w odpowiednim miejscu położyć i tylko czekać na odpowiednią chwilę.

Elo, skoro mówisz ze to oszust to moze zrób prowokacje. Wystaw kogoś kogo nie zna. 

Skoro zapobiegłeś jednego oszustwa to wiesz jak działa drugie, nagraj to czy cokolwiek. Gość popłynie. Na psy słabo iść bo gość pewnie "sztywniutki" i jak sie odegrasz to nie pomoże. Jak juz to zrobisz przyciśniej go zagroź ze masz dowody i postrasz ze jak jeszcze raz go zobaczysz to leci na pysk i dowody llądują na policji. 

Z tymi karteczkami o to dziecinne on wywiesi ty to zrobisz, on wymyśli ty sie odegrasz 

Tak czy siak łatwo jest mówić jak sami tego nie przeżyliśmy na własnej skórze. Pozdro wszystko się ułoży!  

Wszystkie bezpośrednie ataki fizyczne teoretycznie stawiają Cię w kręgu osób podejrzanych, jako, że jego działania są skierowane bezpośrednio w Ciebie o Twoje otoczenie. Teoretycznie, bo policja rzekomo uznaje brak jakichkolwiek dowodów.

Anyway, zbyt powierzchownie znamy problem, żeby go jakoś sensownie rozwiązać.