Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!

Mam problem z programistą. Opiszę tutaj pokrótce całą sytuację i liczę na Wasza pomoc co robić.

Szukałem programisty, znalazłem go na freelancer.com. Najpierw kontakt był super, wysłał mi umowę podpisaną przez siebie na maila, fakturę, ja mu pieniądze 1200 zł. Umowę miał wysłać też na adres mojej firmy, ale się nie doczekałem, z tego co wiem umowa wysłana na maila też jest ważna.

Czas jego pracy, który objął w umowie to 18.01-12.02. Wszystko fajnie, kontakt na początku jak wspominałem wręcz znakomity na freelancer.com, mailowy oraz SMS.

Miał zająć się stronę w sumie co weekend, tzn twierdził, że zdąży, że da radę i że będzie robił weekendowo bo wtedy ma czas bo studiuje itp.

Problem zaczął się, kiedy pojechałem do biura sprawdzić czy umowa doszła - nie było jej. Zacząłem mu SMSować, dzwonić itp - zero rezultatu.

Po jakimś czasie napisał, że trafił do szpitala, przepraszał itp. Pomyślałem 'OK' każdy jest tylko człowiekiem. Obiecywał mi, że zajmie się stroną, podawał co kolejno nowe terminy kiedy prześle mi choć fragment kodu. Miarka się przebrała, postraszyłem go policją, sądem itp. Odpisał, przeprosił dał kolejny termin, którego nie dotrzymał. W końcu napisał, że odda mi całą kwotę 1200 zł i zapłacę gdy zrobi. No i tak przelew idzie od poniedziałku tamtego tygodnia pytałem co tak długo, powiedział, że idzie z LLoydsa (angielski bank), miał dojść na 100% wczoraj lub dziś i tak się nie stało. Wcześniej, miał mi wysłać nawet potwierdzenie przelewu, non stop jakieś wymówki i w końcu nie wysłał. 

Przedwczoraj napisał, że znowu jest w szpitalu, że sprawę przekazuje koledze, który się do mnie miał wczoraj lub dziś odezwać i miał mi to zrobić (zgodnie z umową, mógł powierzyć prace osobom trzecim). Oczywiście 'kolega' się nie odezwał, a programista nie odpisuje.

Mam teraz dylemat co do umowy oraz czy sprawę zgłosić na policję czy do sądu. Dodam, że jego firma jest zawieszona od listopada - niestety sprawdziłem to po fakcie dopiero. Tutaj dodaję screena umowy, gdzie jest napisane o rezygnacji: 

mwb0ZqZ.png

Czy to oznacza, że 12go mam mu napisać że daję mu np jeszcze 2 dni a jak nie to pieniądze z powrotem czy jak?

Muszę mu wysłać jakąś rezygnację i napisać, że z jego winy? Czy po prostu mam iść na policję lub prawnika?

 

Pozdrawiam!

                                           1839232079_seo.png.55086169b3289bd58df5c1a319c9369d.png                                                                                     

Odnośnik do komentarza

Dołącz do nas za darmo i naucz się zarabiać!

  • Dostęp do darmowych poradników pokazujących krok po kroku jak zarabiać w Internecie
  • Sposoby zarabiania niepublikowane nigdzie indziej
  • Aktywna społeczność, która pomoże Ci rozwiązać problemy i doradzi
  • Profesjonalne treści na temat SEO, social media, afiliacji, kryptowalut, sztucznej inteligencji i wiele więcej!

 

 

4 minuty temu, abef6600 napisał:

Nie lepiej iść do adwokata

Oczywiście, że pójdę, po prostu pomyślałem, że ktoś kiedyś miał podobny problem.

                                           1839232079_seo.png.55086169b3289bd58df5c1a319c9369d.png                                                                                     

Odnośnik do komentarza

Muszę mu wysłać jakąś rezygnację i napisać, że z jego winy? Czy po prostu mam iść na policję lub prawnika?  - W umowie nie ma zawartej klauzuli, że z "Twojej winy" więc kasa przepadnie w myśl Paragrafu 5, punktu 4, zdania drugiego. Jest to dosyć ciekawa klauzula zważywszy, że dałeś mu cały hajsik, niestety prawo prywatne to swoboda umów i takie klauzule są dozwolone. Nie oznacza to jednak, że nie masz prawa odzyskać pieniędzy. Ciekawe jest także, że termin "zaliczka" nie ma legalnej definicji i można za to uznać całą kwotę. Proponowałbym skonsultować się z prawnikiem i wezwać do zwrotu pieniędzy.

Tak, 12 wyznacz mu dodatkowy termin na 14. Najlepiej drogą mejlową i każdą inną. Jeżeli nie zdąży w 2 dni możesz odstąpić od umowy, a on zwrócić ci kasę.

PS: Mogłem coś popieprzyć bo jestem zmęczony i o tej porze egzegeza prawa cywilnego mnie nuży...

Nie wiesz jak dokonać optymalizacji strony? Masz problem z doborem słów kluczowych czy z analizą linków? Skorzystaj z moich usług!

 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Moriarty napisał:

W umowie nie ma zawartej klauzuli, że z "Twojej winy" więc kasa przepadnie w myśl Paragrafu 5, punktu 4, zdania drugiego.

Chyba nie, bo w ust 3 jest mowa o pełnym zwrocie kosztów w przypadku odstąpienia od umowy przez zamawiającego w przypadku niedostarczenia przez wykonawcę przedmiotu umowy. Natomiast w ust 4 mowa o prawie odstąpienia od umowy przez wykonawcę w przypadku rezygnacji zamawiającego z dalszego wykonywania przedmiotu umowy, a nie po odstąpieniu od umowy w przypadku niedostarczenia przedmiotu umowy.

Na piśmie wyznacz mu nowy termin (nawet 1 dodatkowy dzień) jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś na podstawie paragrafu 5 ust 3, a po jego upływie wyślij mu pismo o odstąpieniu od umowy, tez na podstawie tego.

ps. nie jestem prawnikiem i nie biorę odpowiedzialności za to co napisałem, może się mylę

Edytowane przez desire
Odnośnik do komentarza

Dzięki Wam za pomoc wszystkim!

Tak, to prawda - popełniłem błąd. Myślałem, że nie ma szans by była jakaś wyjebka albo jej próba przy firmie, umowie, fakturze... no cóż. Człowiek uczy się na błędach, mam nadzieję, że koleś prześle kasę.

 

Dzięki!

                                           1839232079_seo.png.55086169b3289bd58df5c1a319c9369d.png                                                                                     

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystanie. Polityka prywatności .