Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'YouTube' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Make-Cash.pl
    • Newsy i informacje
    • Propozycje i pytania
    • Przedstaw się!
  • Ogólnie o zarabianiu
    • Dzienniki pracy
    • Dyskusje o zarabianiu
    • Podatki, prawo, własna firma
    • Sztuczna inteligencja (AI)
    • Programy i boty
    • Finanse i płatności
  • CPA: Afiliacja i Content locking
    • Dyskusje o CPA
    • Poradniki CPA
    • Sieci CPA i platformy afiliacyjne
    • MyLead.Global
    • FireAds.org
    • Conversand.com
    • Profit.Ninja
    • Soho.Partners
  • Polecane przez administrację Make-cash.pl
    • Get Paid 2.0 - Oficjalny Mentoring Make-Cash.pl
  • E-commerce: Handel i usługi w Internecie
    • E-handel i dropshipping
    • Freelancing i usługi
    • Sprzedaż reklam
  • Kryptowaluty
    • Dyskusje o kryptowalutach
    • Giełdy, portfele, kantory i bitomaty
    • Aidropy i kraniki kryptowalut
  • Płatne zadania i bonusy reklamowe
    • Ankiety i płatne zadania
    • Bonusy, promocje i konkursy
    • Monazo.pl
  • Inwestowanie i oszczędzanie pieniędzy
    • Inwestowanie i oszczędzanie
    • HYIP i podobne systemy
  • SEO i SEM: Pozycjonowanie i Optymalizacja
    • Rozmowy o SEO
    • Programy i narzędzia SEO
    • Case Study i Poradniki SEO
    • Reklama w wyszukiwarce
  • Social Media i Komunikatory
    • Panele SMM
    • YouTube i inne serwisy Video
    • Instagram
    • Facebook
    • Inne social media i komunikatory
  • Webmastering, grafika i programowanie
    • Webmastering i grafika
    • Hostingi, domeny, proxy
    • Programowanie
  • Giełda
    • Sprzedam
    • Kupię
    • Wykonam
    • Zlecę
    • Refback
    • Poradniki i nisze
    • Transfery gotówkowe
    • Pozostałe ogłoszenia
    • Zgłoś naruszenie
  • Offtopic
    • Rozmowy o wszystkim
    • Wiadomości i znaleziska
  • Archiwum - Kosz
    • SCAM i podejrzane
    • Archiwum - Kosz

Blogi

  • Blog Ciamciaja
  • Xander's Bloq
  • Ptr. Blog
  • Pociąg do pieniędzy
  • Szumi w internetach
  • Shift CORPORATION
  • Blog
  • Praca za granicą - "Na wakacje"
  • FeelTheInspiration
  • Piszę, bo mogę
  • yosumitshuBlog
  • Opowiastki nieśmiałego chłopca
  • Blog Ziemnego
  • Blog maly95
  • Praca zdalna
  • Ogólnie o zarabianiu w interencie
  • Blog Moriartiego
  • Zielona Słomka Blog
  • SzinekDev
  • Przydatne narzędzia online
  • Blog Olekjs
  • Nowe Wiadomości
  • Blog Muraszczyka
  • Blog Make-Cash

Kategorie

  • Sieci afiliacyjne i programy partnerskie
  • Artykuły sponsorowane
  • E-Commerce i Dropshipping
  • Kryptowaluty
  • Sztuczna inteligencja
  • Księgowość i faktury
  • Content locking
  • Procesory płatnicze i aplikacje fintech
  • Płatne ankiety i opinie
  • Proxy i VPN
  • Hosting i VPS
  • Inne
  • Programy i serwisy do SEO i SEM
  • Baza katalogu serwisów

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


LinkedIn


Telegram


Discord


Instagram


Facebook


Miejscowość:

  1. Cześć, zakładam ten dziennik z kilku powodów: 1. Dla siebie - liczę na to, że po jakimś czasie zajrzę tutaj i zobaczę jaka była moja droga w zarabianiu na afiliacji 2. Dla innych - chciałbym aby ktoś wyciągnął z tego pewne wskazówki. Będę tutaj publikować moje wzloty i upadki 3. Liczę na feedback oraz porady od bardziej doświadczonych ludzi w tej branży Mały background. Jeżeli chodzi o zarabianie w sieci, jestem w tym temacie od kilku ładnych lat (zacząłem tematem się interesować od czasów pandemii) - z marnym skutkiem. Dlaczego? Złożyło się na to kilka rzeczy. 1. Najpierw wygooglowałem temat "jak zarabiać w internecie". Trafiłem chyba właśnie na stronę make-cash.pl i tam namierzył mnie pewien człowiek który "mocno siedział" w sieci FireAds. Nie był właścicielem ani adminem, ale z pewnością jego zarobki były jednymi z największych w tej sieci (o ile nie najwiekszymi). Nie chce tutaj przytaczać żadnych nicków bo nie o to przecież chodzi. "Wziął" mnie pod swoje skrzydła, byłem jego polecającym, podrzucił mi PDF z 15 stronami jak zarabiać w Ero i... to tyle. W przypadku pytań zero kontaktu albo bardzo zdawkowy. Jestem wyrozumiały i rozumiem że pewnie facet jest mocno zajęty, w końcu jego wyniki nie biorą się z nikąd. Jednak co jakiś czas widziałem że inni jego polecający chwalili sie dniówkami o których mogłem tylko pomarzyć - to spowodowało we mnie uczucie frustracji. No ale nic, samemu jakoś pokombinuję. Moja obserwacja do co zarabianiu w modelu Ero - owszem, zarobisz, ale to raczej nie jest model jakiego szukałem. To dlaczego tak uważam, dowiesz się w dalszej treści. Bardzo spodobał mi się model zarabiania Jakuba Mrugalskiego (spec od Cyberbezpieczeństwa) - opierał sie na tym, że ten facet pisał ciekawe artukuły i posty na Social Mediach odnośnie technologii, cyberbezpieczeństwa i marketingu a do wartościowych produktów umieszczał linki afiliacyjne. A jako że zbudował sobie już pokaźną grupę obserwatorów, czyli ludzi którzy mu zaufali (w tym ja) zarabiał przyzwoite kwoty. Ale najważniejsze w tym modelu jest to, że byli to ludzie, którzy chętnie do niego wracali. Z erotyką z tego nie bedzie, jest to zarabianie jednorazowe - w końcu reklamujesz portal erotyczny na zasadzie "chcesz poznać fajne dziewczyny? Ja poznałem tutaj: " i wklejasz swój link. Ktoś wejdzie, zarejestruje się, Ty zarobisz, ale on raczej nie pozna dziewczyny I już nie wroci do Ciebie. Dlatego traktuję to jako zarabianie jednorazowe, a raczej Leady są jednorazowe. Trzeba było się "nalatać" za każdym leadem - czy to konta na fotka.com, czy fakeowe konta na Instagramie (które swoją drogą w ogóle mi nie zadziałały) czy komentowanie artykułów na interia.pl. 2. Moja postawa/mindset. @Harry napisał bardzo fajny artykuł (chyba @Harry, bo artykuł on opublikował ale w treści pojawia się wiadomość prywatna do @mysc więc nie wiem na 100%), który niedawno sobie przeczytałem o tym Jak traktować zarabianie w internecie. Widziałem w tym artykule mnóstwo podobieństw mojej postawy w kategoriach ludzi, których opisał Autor. Wydaje mi się, że mam trochę cech z pierwszej grupy (oczekiwania zarobków), ale najwięcej do tej pory miałem z grupy trzeciej - zanim rozpoczynam, dopinam wszystko do perfekcji. Ale zycie jest życiem i po drodze pojawiaja się różnego rodzaju przeszkody (pilne tematy, odwiedziny, praca na etacie czy nawet zwykłe lenistwo lub zmęczenie i chęć odpoczynku), więc finalnie albo bardzo długo zwlekam ze startem, albo po prostu projekt jest zapominany i kończy się na niczym. Tylko na wewnętrznej frustracji, że włożyłem w coś troche pracy a nigdy to nie ujrzało światła dziennego. I to poczucie straconego czasu. Na szczęście na tą chwilę nie mam aż tak mocnej presji na zarabianie (choć wiadomo - przydałoby się zawsze trochę grosza) więc chciałbym poustawiać swój mindset jak to mają ludzie w grupie czwartej z tego artykułu i po prostu "bawić się" zarabianiem. 3. Jako że zacząłem od afiliacji z promowania erotyki w modelu CPA, przerobiłem TONY artykułów i poradników. Głównie na forach zagranicznych. Pamiętam że raz przeczytałem dobrze napisany artykuł odnośnie bota do prowadzenia kont na Instagramie, w którym Autor zarzekał się że pasywnie na tej metodzie zarabia od 3-10$ dziennie. Dla mnie byłaby to super sprawa na początek. Przecież praktycznie niczego nie zarabiałem więc ta kwota zrobiła na mnie wrażenie. Kupiłem więc VPS, kupiłem bota, pozakładałem konta na IG. Aha, kupiłem jeszcze proxy pod bota. Generalnie wydatków troche było. Pozakładałem również specjalnie konta na Instagramie i dałem im trochę czasu aby "dojrzały". Jak odpaliłem tego nota, to konta pożyły może 3 dni. Później zaczęła się masowa ich wycinka przez Instagram. Generalnie poza staraniem się zarabiać w ero, dodatkowo toczyłem tą "wojnę" z Instagramem. Jako że znam się troche na programowaniu i IT, uznałem że Instagram się prędzej czy później "podda" (w sensie ja znajdę na niego jakiś sposób), bo po co będzie prowadzić taką batalię z jednym takim małym człowieczkiem jak ja, skoro userów ma ponad miliard? Trwało to może rok czasu. W końcu to ja się poddałem - zero kont pod erotykę na Instagramie ani podobnych "zabaw". Never more. ROK czasu, rozumiesz? I nic. Nikt mi już nie wciśnie więcej żadnego cudownego bota. To mi się po prostu nie opłacało ani finansowo, ani czasowo. Wniosek jaki wyciągnąłem z tego okresu - jak chce się sensownie zarabiać to tylko na sprawdzonych i faktycznie użytecznych produktach. A więc od tamtej chwili rzuciłem erotyke w cholerę (chociaż jak sie poniżej okaże - nie do końca). 4. Kończąc z erotyką i podtrzymując kontakt z Jakubem Mrugalskim, skupiłem się na modelu CPS. Jednak w FireAds kampanii CPS było tyle co kot napłakał. BTW. Jest jeszcze jeden minus sieci afiliacyjnych - mają mnóstwo kampanii różnego rodzaju - od kampanii typu Allegro po erotykę i inwestycje (które swoją drogą śmierdzą mi scamem - wyprowadźcie mnie z błędu jeżeli się mylę). Do czego zmierzam? Jeżeli chcesz prowadzić promowanie afiliacji w mediach społecznościowych, media typu Facebook czy Instagram lubią zapamiętywać linki a konkretnie domeny, na którą kieruje link. I teraz taki ja, jak np. dołączam do programu Allegro za pośrednictwem sieci afiliacyjnej i chciałbym publikować sobie linki na mojej dedykowanej grupie na Facebooku z reflinkami do mojej kampanii w sieci afiliacyjnej, Facebook mi tego nie wpuści. Dlaczego? Bo był kiedyś pewnie taki Janek Dzbanek, który chciał zarobić sobie albo na ero lub "inwestycjach" i publikował sobie reflinki na Facebooku. Kilka(dziesiąt/set) osób zobaczyło że to jakiś wałek i zgłosiło to do Facebooka. A Facebook się nie p**oli i zbanował całą domenę. I cześć jak czapka, linka z całej sieci afiliacyjnej nie wstawisz, choćbyś nie wiem jak bardzo szlachetny program promowal. Można się pewnie bawić w jakieś bit.ly ale w mojej ocenie... po co? Ja już się wcześniej nakombinowałem i mi wystarczy. A, i jeszcze jedna rzecz odnośnie tego jak działają takie sieci jak Facebook/IG (Twitter i TikTok pewnie też). Istnieje ryzyko, że jak jak masz konta w tych sieciach ukierunkowane na promocje erotyki i poza tymi kontami również logujesz się z tego samego urządzenia lub nawet podłączasz się pod tą samą sieć WiFi na Twoje właściwe konto/konta (np. jesteś influencerem), social media moga nałożyć pewne ograniczenia na Ciebie w ogóle Cię o tym nie informując. To nazywa się ShadowBan. Czyli tną Ci zasięgi po całości lub nawet Twoje posty nie są widoczne dla nikogo. To może zaboleć, zwłaszcza tych, którzy mają już dobrze rozbudowane konta w Social Mediach. Warto? Moim zdaniem nie, ale guru nie jestem. I co było dalej? Jako że postawiłem krzyżyk na erotyce, zgłosiłem się do programu afiliacyjnego Allegro (w sensie bezpośrednio przez Allegro, nie w sieci afiliacyjnej). To było to czego szukałem - najwiekszy polski portal zakupowy z wartościowymi rzeczami, które można bez krępacji rekomendować nie obawiając się że Social Media będą mi robić pod górkę. Jest nawet szansa na to że ludzie będą chcieli do mnie wrócić po jeszcze. Dla mnie brzmiało pięknie. Tylko teraz pytanie - jak oni wszyscy mają się o mnie dowiedzieć? Trzeba im w tym pomóc. Założyłem więc grupy facebookowe typu "Elektronika z Allegro". Troche się namęczyłem z przygotowaniem bazy ale w końcu ruszyłem. Wrzucalem linki z krótkim opisem, ceną i linkiem. Powoli ta grupa się rozrastała a z czasem zacząły wpadać pierwsze prowizje. Były to grosze, ale zawsze. Tak - Allegro, mając monopol w swojej dziedzinie w naszym kraju, pozwala sobie na złodziejskie prowizje. Pamiętam że raz ktoś z mojego polecenia kupił laptopa za ok 2500 zł. Wiesz ile za to dostałem? Jakieś 7,50 PLN. Czyli stawka to jakieś 0,3%. Strasznie mnie to irytowało. Ale nie miałem innego wyjścia. Owszem, mogłem reklamować AliExpress ale bałem się że komuś zarekomenduję jakiś szit i wyleje się na mnie szambo a ludzie których zbierałem wokól siebie, odejdą lub co gorsza, będą mi psuć opinię niszcząc moją markę osobistą, która jeszcze raczkuje. Zarabiałem tak sobie może przez pół roku. Finalnie na koniec roku zarobiłem jakieś 120 PLN. Tak, wiem. Ale po nowym roku co się okazało? Allegro zamyka program partnerski i zamiast tego wprowadza jakieś monety/kredyty które można wymieniać na zakupy na Allegro, ale pieniędzy z tego nie dostaniesz. Koszmar! Teraz (wrzesień 2025) zajrzałem jeszcze raz czy czasem nie zmienili zdania - nie. A przynajmniej dla osób fizycznych, bo w ich programie partnerskim jak chcesz zarabiać, musisz mieć założoną działalność. A złodziejskie stawki pozostały dalej. No dobra, mamy czasy obecne. Allegro - nie. Sieci afiliacyjne - nie. No to co? Ostatnio jest boom z Temu. Zarejestrowąłem się w ich programie partnerskim. Niby prowizje są całkiem spoko. Po rejestracji w ich programie poszperałem w internecie jak w ogóle ludzie oceniają zarabianie w Temu. Jak chcesz to tutaj możesz sobie przeczytać jeden z wpisów na Reddit mówiący o tym co ludzie sądzą na temat zarabiania w programie partnerskim Temu. Generalnie fajnie to wyglądało na samym początku. Teraz podobno bardzo kwestionują należność prowizji i ogólnie słabo to wygląda od strony kogoś kto chce zarobić na ich programie. Tak więc jako że pokończyły mi się opcje, znowu "przeprosiłem" sieci afiliacyjne. Może teraz będzie coś ciekawego od czasu kiedy ostatni raz do nich zaglądałem? Najpierw zarejestrowałem się na FireAds (na stare konto nie mogłem się zalogować a próby kontaktu z Administracją się nie powiodły). Dlaczego FireAds? Będziesz się śmiać Lubię na ich platformie dźwięk jak wpada Lead Szkoda że na MyLead tego nie ma. Dla mnie fajny feature. Zerknąłem na kampanie jakie tam mają. 90% to erotyka (ot Ci niespodzianka). Ale w modelach CPS jest Temu i to z w miare przyzwoitą stawką. Lecz gdy sie przyjrzałem to zauważyłem, że czas trwania cookies w tej kampanii to 1 dzień ... Widocznie to co pisali na Reddit odnośnie zarabiania afiliacyjnego w Temu to chyba prawda. Ale z ciekawości i z braku innych sensownych dla mnie opcji przystąpiłem do kampanii. Tym bardziej że mają opcję DeepLink. No i super. W opisie kampanii FireAds zaleca swoją domenę do promowania. Rozumiem to. Jako że mam jedną luźną domenę, podpiąłem ją według instrukcji. Wybrałem na Temu pierwszy-lepszy artykuł (chyba latarka) dla przetestowania i sprawdzenia jak działa mechanizm. Generuję sobie DeepLink, dostaje URL do mojej domeny. Otwieram przeglądarke w trybie Incognito aby było jak najbardziej "czysto" z cache przeglądarki. Wklejam, wciskam ENTER i co? Lądują na stronie głównej Temu. Co jest? Hmm... może link do tego konkretnego artykułu był jakiś lipny? Chociaż to mało prawdopodobne jak na taki kaliber serwisu jakim jest Temu. No ale nic, próbuję inny towar. Jakieś krzesło gamingowe. Znowu generuję DeepLink, kopiuję, wklejam w incoguto - to samo. WTF!? Wysyłam sobie i żonie ten link na WhatsApp - może na telefonie zadziała? To samo. Co za lipa. Pisze na głownym czacie FireAds że jest problem z domeną lub kampanią. Pewnie był weekend i niektórzy już sobie trochę popili, bo tak jak userzy z FireAds mi odpowiedzieli to dawno nikt mi tak nie odpowiedział. Dostępny Admin milczy zarówno z odpowiedzią dotyczącą problemu jak i upomnieniem użytkowników o kulturę. Napisałem do opiekuna konta z pytaniem o problem z domeną/DeepLinkiem. Nic. Wysyłam e-mail. Cisza. Mija pół godziny. Godzina. Słabo. Dobra, w doopie z nimi - nie będę się przecież obrażał na kilku cymbałow. Rejestruję się w MyLead. Jasny szlag - przy rejestracji konta musisz wybrać walutę prowizji - tylko w Euro lub Dolarach. Jak ja to rozliczę ze Skarbówką? Ale zastanowiłem się chwile i pomyślałem, że skoro inni tam zarabiają więc pewnie jakoś się da. Poza tym są przecież w Polsce firmy które zarabiają w Euro czy innych walutach. Jako że Polsce bliżej do Euro niż Dolara więc wybrałem Euro. Na tym forum otworzyłem temat z pytaniem czy zarobki w dolarach ktoś w ten sposób już rozliczał. @mysc w swojej uprzejmości i doświadczeniu mnie pokierował Obecna strategia. I taka jest moja historia w dużym przybliżeniu odnośnie zarabiania w sieci. Jak widzisz, moja droga nie była usłana różami i było na niej sporo zakrętów. Na podstawie swoich doświadczeń, strategia którą obecnie obrałem to: 1. Moją główną bazą jest newsletter. Dlaczego? Dlatego, że social media, choćbyś nie wiem jak bardzo miał rozbudowane konto z nie wiem jak dużą ilością tysięcy folowersów, obcinają zasięgi. Po prostu. Przynajmniej tak to wygląda na Facebooku i Instagramie, nie wiem jak wygląda to z innymi Socialami. A newsletter trafi do KAŻDEGO subskrybenta, 2. Newsletter zostaje z Tobą. Jak z jakiegoś powodu usuną Ci grupe zarobkową czy konto na FB/IG/YT/TWT itp - tracisz wszystko. A bazę z newslettera zawsze możesz wyeksportować i zapisać na dysku. To oczywiście nie oznacza że nie będę korzystać z Social Media. Jak najbardziej będę, lecz konta w Socialach będą moimi "naganiaczami" do zapisów na newsletter. I to jest mój obecny kierunek działania. Tylko w jakiej niszy? Moje kryteria wyboru niszy: - najlepiej nieoklepana typu komputery - przecież są tysiące ludzi z tej branży i pewnie będzie ciężko się wbić w ten rynek, - nisza o której mam chociaż jakieś podstawowe pojęcie, bo w końcu newsletter musi być interesujący i zatrzymać subskrybenta, więc coś sensownego trzeba napisać. Dać mu jakąś wartość, - taka która pozwala jednak coś zarobić, gdzie prowizja wygląda rozsądnie, czyli raczej nie ciuszki i biżuteria za 5 zł. Na tą chwilę postawiłem na niszę Smart Home będąc w programie AliExpress. Obecnie jestem w przygotowywaniu bazy pod to (strona z zapisem do newslettera + skracacz linków mojej roboty). Erotyka jako dodatek/bonus Aha, na koniec chciałem jeszcze wspomniec o tym co pisałem wcześniej, że jednak z erotyką do końca nie będę kończyć dlatego, że trafiłem na ciekawy artykuł autora @mysc odnośnie możliwości zarabiania pasywnego na YouTube czy Social Mediach. Chciałbym to wypróbować, aczkolwiek raczej w formie testu. Nie zamierzam się zbytnio na to napalać. Utworzę sobie tak z 5-10 kont w Socialach i zobaczymy jaki będzie efekt. Jak pobanują to trudno. Jak będzie chulać, to dorzucę kolejne. Jako że pracuję sobie na systemie Linux to ciężko było z programem do pobierania filmików który @mysc polecał (bo jest na Windows) ale poradziłem sobie z tym tak, że napisałem swój skrypcik w Pythonie do pojedynczego i hurtowego pobierania plików video z YouTube (włącznie z YouTube Shorts) Testy przeszedł pomyślnie, także o materiał się nie boję. Mój warsztat Rozwijając temat skryptu, mam za sobą projekty korzystające z technologii PHP, HTML, MySQL, PostgreSQL, CSS, Bootstrap, JS, Python itp. Potrafie również w stopniu podstawowym administrować serwery stojące na Linuxie choć nigdy nie studiowalem IT. Ogólnie kocham automatyzację i obserwację tego jak moje boty pracują za mnie oszczędzając mój czas. Obiecującą platformą do automatyzacji dla mnie na tą chwilę jest make.com - jeśli myślisz w podobnych kategoriach jak ja i lubisz sobie automatyzować niektóre czynności, polecam ja również dla Ciebie. Ale oprócz tego, dostałem kiedyś na urodziny RaspberryPi 4 (3 szt.) więc jest opcja że z czasem również tam postawie sobie N8N (podobna rzecz jak make.com tylko odpalony lokalnie, jednak jego obsługa wymaga większej wiedzy). Co do serwera, to polecam od siebie serwer VPS Mikrus (uwaga - reflink w linku, który tak że jeżeli dostateczna ilość osób skorzysta z tego linka, wówczas otrzymam dodatkowy miesiąc gratis abonamentu za serwer. Czysty link: https://mikr.us/) - jest chyba najtańszą opcją serwera jaką znam (serwer kupisz już od 35 zł ROCZNIE). Dodatkowo jest to projekt wspomnianego wcześniej Jakuba Mrugalskiego. Support mają wyśmienity. Tylko zaznaczam, że serwer VPS nie jest dla każdego - musisz się nauczyć przynajmniej podstawowej administracji systemem Linux. Jeżeli to Cie przytłacza lub nie bawić się w takie rzeczy, zalecam standardowy hosting. Ale na mikrusie mają sporą bazę wiedzy, pomocny support więc samego sobie Cię nie zostawią. No i w końcu od czego jest AI? To tyle ode mnie. Będę się starać systematycznie dodawac nowe wpisy. Pozdrawiam i powodzenia Tobie również!
  2. Hej, chce zbudować swoje małe youtubowe imperium, na razie mam 4 kanały, z czego 3 będę aktywizował, 4 zostawiam na później. Moje kanały na razie prezentują się następująco: Główny: 5200 subskrypcji, w nim na razie głównym celem jest monetyzacja. Jak już będzie monetyzacja, to chcę na niego dawać 3-4 filmy dziennie. Mieszany (shortsy i normalne filmy) 165 Subskrypcji, chciałbym na nim wbić do końca roku 1000 subskrypcji. Chcę na niego dawać od 1 do 5 filmów dziennie. Shortsy: 7 subskrypcji, dopiero co założony. Celem jest szybkie wbicie 1000 subów do końca sierpnia i miesięcznie ponad 3 miliony wyświetleń. Aby osiągnąć ten cel chcę dawać 94 shortsy dziennie. Nie są to zbyt ambitne kanały, te ambitniejsze kanały są w poczekaniu na razie, jak uda mi się zrealizować cele na tych kanałach, to prawdopodobnie poświęcę więcej czasu na inne kanały. Nie chcę się na tym forum promować, po prostu będę od czasu do czasu wrzucał statystyki swoich kanałów w ten wątek, aby obserwować swój progres, bądź regres. Tak się aktualnie prezentują statystyki kanału głównego: Tak mieszanego: Tak nowy kanał z shortsami:
  3. Witajcie moi drodzy, w tym poście będę przedstawiał moją drogę do niezależności finansowej a raczej próby. Co parę dni będę wrzucał aktualizacje raportową z YT. Metoda to kupowanie jak najlepszego trafficu i przy tym odpowiednio taniego a później wysyłanie go na YT. Jak wiemy Youtube dobrze sprawdza traffic, więc żadne boty nie wchodzą w grę, tylko organiczny traffic. Dużo sieci testowałem, troszkę hajsu spaliłem na to, aby w tym roku w końcu znaleźć odpowiednie źródło trafficu i nauczyć się z niego korzystać Będę tu wrzucał moją drogę, miejmy nadzieje z happy endem KWIECIEŃ: 1. Mój stary kanał na yt, nisza słaba, organicznie budowany od półtora roku z muzyką AI. Zainwestowane przeciągu miesiąca : 499$ Raport YT: Podsumowanie: Słaba nisza, RPM na poziomie 3,8 - 4,5$, aczkolwiek udało się coś z tego ugrać, ale wiedziałem że może być lepiej. Środki już są na koncie Adsense 1 MAJ: Początek maja, zakupiłem gotowy kanał z monetyzacją żeby spróbować z niszą CRYPTO, zbudowałem cały kanał, wrzuciłem materiał ok. 35 filmów i wystartowałem z tym kanałem. Tu poszła od razu decyzja o pauzie na pierwszym kanale, żeby mieć środki na testowanie nowego No i tu moje zaskoczenie bo siadło nieźle. 14 MAJ Decyzja o rebrandingu pierwszego kanału na podobną nisze + forex i ogarnianie kontentu. Wystartował kolejnego dnia już gotowy 20 MAJ Aktualnie wygląda to w ten sposób: 2 kanały odpalone: zainwestowane łącznie 1792$ ta suma będzie się powiększała do końca miesiąca. A to raporty z dwóch kanałów na ten moment Kanał główny: Kanał nr 2 (ten po rebrandingu) Na tą chwilę tyle, co jakiś czas będę wrzucał aktualizacje raportów i moje ruchy z tym związane.
  4. Mam takie trochę nie typowe pytanie , mam nowy kanał na yt który fajnie rośnie sobie , i chciałbym ludzi jakoś zachęcić do dalszego oglądania i z drugiej strony podziękować za poświęcony czas że oglądają itp. Mógłbym np zorganizować konkurs na przelew blik np na jakąś kwotę , ale nikt w komentarzu nie napisze swojego nr , a jak podam meila do kontaktu , to pewnie zgłosi się 15 wygranych. Można by zrobić screen konta na yt i wysłać meila , ale ludzie którzy oglądają mój kanał to przedział wiekowy 40+ i podejrzewam że duża większość nie ogarnie tego jak zrobić screena itp. Gdyby na yt były prywatne wiadomości było by po sprawie a tak trzeba kombinować. Mógłbym na filmie wrzucić jakiś kod premium na jakąś usługę np , ale tak na prawdę w pierwszej minucie od publikacji filmu tą nagrodę już ktoś zgarnie i też bez sensu trochę. Doradzicie coś ? może macie jakieś pomysły na które ja jeszcze nie wpadłem ? Z góry dzięki
  5. Cześć, ostatnio przeglądając YOUTUBE na głównej wyświetlił mi się polski kanał nagrywający ROBLOXA, moją uwagę zwróciły chore wyświetlenia jakie ten filmik wygenerował... z ciekawości wbiłem na ten kanał.. patrzę a tu 1.9mln subów - zrobiłem research całej niszy i o tych kanałach nawet nigdy nie słyszałem a kręcą milionowe zasięgi.. z racji że jestem raczej niedzielnym graczem, a swoją karierę na the dust ll jak i Mirage mam już kupę lat za sobą (z tego co pamiętam wtedy zasięgi twórców mocno spadały), zdziwiły mnie mocno te zasięgi w Robloxie.. więc postanowiłem stworzyć kanał o roblox - bez twarzy, głos ai + jakieś filmiki typu "Najlepsze/Najgorsze/Najstraszniejsze" + filmiki typu "Czy wiedziałeś że"... Robię to raczej jako eksperyment, chociaż głównym celem tych kanałów jest możliwość zarabiania na viewsach, wiem że w USA lepiej by mi się to opłacało no ale zacznę sobie od Polski widziałem podobny filmik na PL Youtube i wykręcił fajny wynik więc postanowiłem podjąć wyzwanie z ciekawości.. Filmy będę starał wrzucać się co 2 dni, czasem zdarzy się że wrzucę 2 jednego dnia. Pierwszy swój filmik wstawiłem 16 września (16.09) na kanał szczerze zrobiony byle jak... (jakieś bezbekowe profilowe), brak spójności postaci. Tutaj screen że pierwszy shorts był wrzucony 16 września Z racji że filmik już wstawiłem zrobiłem drugi kanał *podobny* 17 września.. ale tu już zrobiłem całą spójną postać (wszystko było spójne skin, avatar, nazwa). W pierwszych dniach o dziwo ten pierwszy byle jak zrobiony kanał szybciej zaczął łapać wyświetlenia, suby i lajki, ten drugi rozpędził się dopiero 18/19 września. Na dzień dzisiejszy 21.09 statystyki 1 kanału wyglądają tak (jest to 5 dzień ) Drugi kanał trochę słabiej, zrobiłem też jakiś quiz o roblox zamiast kontentu którego miałem się trzymać, może też przez to algorytm zwariował.. (może przez to ale trudno ) niech sobie żyje swoim życiem, statystyki na dzień dzisiejszy 21.09 (4 dzień kanału): Jeśli się uda, z całości zrobię jakiś grubszy dziennik z całym podsumowaniem na YT, aktualizację będę dawał co parę dni/tydzień
  6. Mentoring Get Paid 2.0 - Mentoring rozwijany od stycznia 2015 roku! #3 - Reklamowanie ofert CPA - YOUTUBE REKLAMOWANIE OFERT CPA: INSTAGRAM - FACEBOOK ADS - YOUTUBE Poradnik jest aktualny na dzień publikacji. Aktualizowana wersja jest opublikowana w mentoringu. ______________________________________________________________________________________________________________________________ Pewnie każdy z nas ogląda filmiki na YT, wyszukuje czegoś co go interesuje i podczas oglądania denerwuje się wyskakującymi okienkami z innymi filmami lub linkami. Jeśli o linkach mowa - na pewno nie raz zdarzyło Wam się w nie wejść - i właśnie ich dotyczy ten poradnik Jak wygląda zarabianie? Otóż zarabianie na YT opiera się na metodzie S&F (Set and Forget) i stanowi ciekawy zysk pasywny - tzn. - po wykonaniu wszystkiego co niezbędne - niewymagający już więcej naszego udziału. Wygląda to bardzo prosto i na pewno każdy wpadłby na to sam. W skrócie - chodzi o to by utworzyć kanał, "nawrzucać" filmików, pododawać linki do reklamowanych ofert w opisie i wezwania do działania. Im więcej mamy filmików, tym więcej zaczniemy po jakimś czasie zarabiać. UWAGA : NIE WŁĄCZAJ ZARABIANIA ADSENSE NA YOUTUBE'IE! Każdy film powinien zawierać linki do reklamowanych ofert w opisie oraz ekran końcowy. Ekran końcowy ustawia się już po zuploadowaniu filmików, w każdym filmie osobno, tylko w filmach, które trwają co najmniej 25 sekund. W celu dodania ekranu wchodzimy do "menadżera filmów", "edytujemy" dany film, wybieramy opcję "ekran końcowy", a następnie dodajemy dwa elementy : 1. Pierwszy element to link. Niestety, aby dodać link musimy mieć powiązaną z kanałem witrynę (obojętnie jaką - jednak nie może być to pusta strona). Aby powiązać witrynę z kanałem należy się stosować do instrukcji zawartej tutaj : Dodawanie w filmach linków do swojej witryny. Link dodawany na YT, to dowolny link z domeny powiązanej, kierujący do reklamowanej oferty. Oprócz tego należy dodać również "wezwanie do działania" : "ODWIEDŹ WITRYNĘ" i wgrać miniaturkę o rozmiarze minimum 300x300px. Ta miniaturka może zawierać słowa, np, "KLIKNIJ", "WEJDŹ", "SPRAWDŹ", itd. + warto na niej umieścić motywy odpowiadające tematyce kanału. 2. Drugi element, konieczny do ustawienia "ekranu końcowego" to link do innego filmu z Twojego kanału. Tutaj polecam pójść na łatwiznę i wybrać opcję : "Dopasowany do widza : Pozwól YouTube wybrać film z Twojego kanału dopasowany do widza". Oba elementy powinniśmy umiejscowić na samym środku, tak aby wręcz przeszkadzały oglądającym! ALTERNATYWNA METODA POZYSKIWANIA KLIKNIĘĆ: Być może z jakiś powodów nie chcesz dodawać witryny powiązanej lub uważasz to za mało efektywne (wezwanie do działania pojawia się na samym końcu filmu - a nie każdy z oglądających obejrzy całość). Jest jeszcze dużo bardziej skuteczny sposób, niestety czasochłonny. Ten sposób polega na działaniu w oparciu o sam OPIS i zawarte w nim linki. Niestety nie ma już możliwości dodawania adnotacji informującej o zawartości opisu (która i tak nie działała na urządzeniach mobilnych, a według YOUTUBE - generują one ponad 60% ruchu) - a więc jedynym sposobem zwrócenia uwagi jest EDYCJA KAŻDEGO FILMU i dodanie na początku i na końcu ekranów zawierających reklamy opisu - LUB - jeśli używasz własnej domeny, możesz od razu na takim ekranie podać bezpośredni adres. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie by takie "wstawki" dodawać również w środku filmików - ale będzie to jeszcze bardziej czasochłonne niż prosta edycja samego początku i końca. W celu edycji filmów można używać dowolnych programów, ale myślę że najłatwiej dodać taką grafikę bezpośrednio na YT (poprzez ten edytor) lub po prostu poprzez "Microsoft Movie Maker" Jaki kanał utworzyć? Przy wyborze kanału trzeba uważać by nie naruszał on standardów youtube'a. Właściwie tematyka kanału może być dowolna - ale trzeba mieć pomysł na to co możesz oferować w linkach i czy kogoś w ogóle zainteresuje to co pod linkiem schowane. Raczej nie polecam prowokujących, wulgarnych nazw ani do kanałów ani do filmików. Jak ma być pasywnie, to niech to będzie coś mało ryzykownego (jeśli chodzi o możliwość otrzymania blokady w serwisie). Tak naprawdę masz dowolność, mogą to być wydarzenia sportowe, urywki meczów, jakieś śmieszne filmiki - ale z doświadczenia wiem, że największą klikalność osiągają filmy o - przynajmniej lekkim - zabarwieniu erotycznym. Skąd brać filmiki ? Najprościej i najszybciej jest po prostu ściągać je z innych kanałów. Takie filmiki znajdują się na wielu kanałach i są w internecie rozpowszechnione. Jeśli jednak zdarzy się, że ktoś zgłosi roszczenia - film oczywiście zostanie usunięty, a używane konto YT otrzyma ostrzeżenie. Aby minimalizować takie ryzyko, warto pobierać filmiki z zagranicznych kanałów, najlepiej pomijając te anglojęzyczne (np. przy tematyce powiązanej z erotyką lub ciekawymi "akcjami sportowymi" - język nie ma znaczenia). Dobrym pomysłem będą filmiki z Japonii, Rosji, Ukrainy, Norwegii, Szwecji, itd. W celu wyszukiwania takich filmów, przyda się google translate Przed pobraniem filmików z danego kanału sprawdzajcie jak długo kanał istnieje i jak długo istnieją opublikowane na nim filmiki. Jeżeli tworzycie kanał na pograniczu erotyki, nie ściągajcie świeżych filmów, jako źródło wybierajcie tylko stare zasłużone kanały. Nowe filmiki wiążą się z ryzykiem otrzymania blokady na YT (jeśli są krótko na kanale żródłowym nie mamy pewności, że YT je akceptuje), a my przecież chcemy stworzyć stabilne i pasywne źródło dochodu. Do pobierania filmików z YouTube'a polecam program : - FREE YOUTUBE DOWNLOADER. Uwaga żeby się nie pomylić - konwerter do mp3 nas nie interesuje Programik pozwala ściągać nawet wszystkie filmy z kanału. Podajemy w nim linki do konkretnych filmików albo linki do całych kanałów. Jest bardzo prosty w obsłudze i intuicyjny, myślę że każdy sobie poradzi. Następnie pobrane filmy uploadujemy na nasz kanał i odpowiednio opisujemy, co dokładnie wyjaśniam już na przykładzie konkretnych nisz (w działach dot. konkretnych metod zarobkowych!). Czy promować filmy? Ile filmów powinno być na kanale? Jeśli chodzi o promowanie - moim zdaniem nie warto, szkoda na to czasu. Oczywiście trochę wyświetleń można sobie nabić np. na addmefast, ale równie dobrze w tym czasie można wgrać więcej filmów, a im więcej filmów - tym większa szansa na zadowalający zysk pasywny po jakimś czasie. Tutaj muszę dodać, że pod żadnym pozorem nie należy wgrywać wszystkich filmików na JEDEN kanał. Powinniście mieć wiele kanałów, każdy na innym koncie YT, im więcej - tym lepiej. Nie ma konkretnej liczby filmików, które się powinny znaleźć na takim kanale - polecam uzależniać to od uploadu, im ten Wasz upload (chodzi mi o wydolność łącza internetowego) gorszy - tym mniej filmików powinno być na kanale. Mała ilość filmów na kanale ma jeszcze jeden plus - minimalizuje ryzyko blokady. Pamiętajcie, że im więcej filmów - tym większa szansa na ew. zgłoszenia -> a tym samym większa szansa na utratę CAŁEGO kanału. Jak zminimalizować ryzyko blokady/utraty ruchu? Aby zminimalizować ryzyko blokady kanału: - Do każdego filmiku dodaj ograniczenia wiekowe (jeśli zarabiasz na erotycznych niszach) - Nie używaj wprowadzających w błąd nazw, opisów i tagów (lepiej niech ich będzie mniej, a faktycznie opisujących kanał - niż więcej, a "naciąganych") - W opisie dodaj "źródło", tj. link do kanału źródłowego z którego pobrałeś dany filmik - Nie powielaj "świeżych filmików" - uważam że powinno się wybierać minimum 3-miesięczne - Każdy nowy kanał twórz na osobnym koncie YouTube, nie skupiaj się na jednym kanale - im więcej ich zrobisz, tym lepiej - Nie używaj słowa "sex" - Usuń filmy co do których pojawiają się zastrzeżenia (widoczność w menadżerze filmów) PRZED PUBLIKACJĄ. Publikuj tylko filmy bez żadnych uwag o "prawach autorskich", "kopiach", itd. Podsumowanie Podsumowując : ściągamy masowo "bezpieczne filmy", opisujemy, dodajemy ekran końcowy (lub/i edytujemy filmy) i tak zostawiamy kanał, po czym zaczynamy zajmować się nastepnym Wink YT to świetna metoda na zbudowanie pasywnego zysku, której cały czas używam. Dodatkowo, tą samą metodę możesz śmiało wykorzystywać na pozostałych serwisach filmowych. Pamiętajcie, że im więcej kanałów (na osobnych kontach YT), tym lepiej. Dodatkowo warto dodać źródło, ustawić ograniczenia wiekowe, ściągać tylko stażowe (i zagraniczne) filmiki i nie używać słowa "sex" w nazwach/tagach/opisach Reklama ________________________________________________________________________________________________________ ZYSKAJ DOSTĘP DO STALE AKTUALIZOWANEJ BAZY PORADNIKÓW -> MENTORING GET PAID 2.0 <- PONAD 108 PORADNIKÓW W JEDNYM MIEJSCU! Całość jest dostosowana do możliwości: | MYLEAD | HOTPAY | FIREADS | Bonus do stawek (+5%) otrzymasz w M.ylead.Global oraz HotPay! __________________________________________________________________________________________________________________________
  7. Cześć! chcialbym rozpocząć swoją przygodę z zarabianiem na adsense yt, aczkolwiek wbijanie tego progu jest dla mnie zbyt żmudnym oraz czasochłonnym procesem. Na starcie na co zwrócić uwagę podczas zakupu? dodatkowo podajcie jakieś strony na których faktycznie można kupić (zbyt dużo scamu widziałem), jakieś accmarket czy fameswap nie mają zbyt dobrych opinii także czekam na polecajki! jak się uda zakupić to dam znać :)
  8. Poszukuję osoby, z którą można by było podyskutować na ten temat/wymienić się wiedzą. Sam schemat jest stosunkowo prosty i zespół do produkcji treści też nie trudno zbudować jest, wybór niszy też do najcięższych elementów nie należy, kwestia w konsekwentnym działaniu i systematyczności w dodawaniu treści, które oczywiście powinny być różnorodne i spójne z tematyką kanału. Kursów na ten temat w internecie też się pojawia i znika co jakiś czas trochę, natomiast nie udało mi się trafić jeszcze na nikogo z Polski, kto byłby mniejszym lub większym specjalistą w tym temacie, lub po prostu aby zarobił na tej niszy jakieś bardziej interesujące sumy. Jeżeli właśnie ty (osoba z doświadczeniem w tej przestrzeni) czytasz ten post, napisz na forum lub telegram @seventeen17media , bo mamy wiele ciekawych nisz i planów na nowe kanały
  9. Mam pomysł na pewien kanał. Mam już nawet gotowe trzy scenariusze na filmy. Problem w tym że będzie to kanał faceless. Oprócz jakichś kilkusekundowych klipów (np z pixabay) 90+% to będą zdjęcia/filmy, które nie należą do mnie. I tu dwa pytania: 1. Zdjęcia - jest jakieś narzędzie które wygeneruje mi zdjęcia prawdziwych postaci, celebrytów, aktorów, piłkarzy itp? 2. Wideo - sporo o tym czytałem. Niby pomaga edycja klipu na wiele sposobów, np spowolnienie, zmiana koloru czy 3/4 sekundowa wstawka. Można też niby brać filmiki z licencją Creative Commons, ale szukałem i jest tam naprawdę ubogo. A może wystarczy w opisie i filmie dać linki do źródła? Taki Kanał Zero widzę też często posiłkuje się klipami z innych kanałów, jest dopisek ze źródłem i filmik dalej stoi, pytanie jak z zarabianiem. Reasumując, czy da się w ogóle na pełnym spokoju prowadzić taki kanał? Nie obawiać się co chwilę o ewentualne ostrzeżenia, złamanie praw autorskich czy nie daj boze blokadę kanału? Ktoś prowadził kiedyś taki kanał i może się wypowiedzieć?
  10. Cześć! Chciałbym rozpocząć swoją przygodę z zarabianiem na YouTube bla bla bla do rzeczy Z tego co wiem żeby móc zakwalifikować się do AdSense trzeba mieć minimum 1000 subskrybcji oraz 4000 godzin oglądania w ciągu ostatniego roku. Na czym się przede wszystkim skupić, długość filmów / ilość / shortsy czy co innego żeby w jak najkrótszym możliwym czasie osiągnąć ten próg? jakieś sprawdzone sposoby? Czy poprostu zagryźć zęby i pchać to do przodu. ponizej wygląd godzinowy mojego kanału (89 subskrybcji)
  11. Cześć. Zastanawiam się nad zakupem kanału YT. Znalazłem najbardziej polecanego użytkownika na accs-market. Ma 2000+ polecajek. Sprawdziłem 2/3 kanały i liczba subskrypcji z roku na rok, z miesiąca na miesiąc wygląda naturalnie. Z racji jednak że kompletnie się nie znam i nie jestem w temacie, zapytam tutaj. Jakie jest ryzyko, że YT się skapnie iż kanał jest kupiony? Jakie jest ryzyko, że cofną mi monetyzację albo po prostu usuną kanał a ja stracę kilkaset złotych włożone w kanał? Jak sprawdzić, czy kanał jest podpięty pod adsense sprzedającego? Bo podobno żeby zmienić na moje trzeba czekać 32 dni. Plan po zakupie już mam, ale właśnie chciałbym się dowiedzieć na ile jest ryzyko, a na ile pewna transakcja.
  12. Hej! Chce zacząć zarabiać na Youtube aby mieć dodatkowe źródło gotówki. Już kiedyś działałem na kanale na którym będe tworzył treści a mianowicie zacząłem dwa lata temu a skończyłem rok temu wstawiając ok. 100 filmów co 3/4 dzień. Na kanale aktualnie mam 1000 subskrybcji oraz przez ostatni miesiąc wygenerował pasywnie 650 wyświetleń więc na razie moim celem jest zdobyć monetyzacje. Chce to osiągnać przez dobry montaż filmów aby przyciągały uwagę i zdobyć wymagane 3000 godzin (na razie mam 477). Wcześniej na ten kanał były wrzucane 10 minutowe urywki bez montażu więc mam nadzieje że teraz przy minimalnym wysiłku filmy pójdą w viral. Usunę te bezwartościowe filmy a te lepsze zostawię aby kanał był przejrzysty. Zakładam ten dziennik dla mnie aby mnie motywował do działania i żeby był moim dokumentem pracy. Mam nadzieję że uda mi się szybko osiągnąć zarabianie chociaż wiem o tym że mogłem kupić gotowy kanał z zarabianiem ale po co jak mam już jakiś zarys bazy i postaram się wrzucać update'y regularnie. Poniżej wrzucam statystyki z dzisiaj:
  13. Co prawda 2 kanal remiksowy, bo 1 byl odrzucony, ale sie udalo. I pewnie drugi poprawce tez. Nie jest to latwe, musialem wyciagnac wnioski z 1 porazki. Wiem, czym sie sugeruja, przy kanalach, ktorych tresci nie sa moja wlasnoscia. Nie ma tam zadnych moich nagran, glosu itd. nic. Nie mniej wiekszosc materilow ma zielonego dolara, jeden zoltego, same remixy sa wylaczone z zarabiania. Glos ia przechodzi, ale tu tez trzeba popracowac nad nim. Mam 7 remixow i 40 filmow skladakow, foty i video, takie filmy z generki automatycznej. od 40 wyswietlen do 11 000, remixy mam max. 80 000, ale yt mi nie placi za nie, sluzyly do wyrobienia godzin. Napisze pozniej jakie cpm sa. Mam tez polityczny kanal, ktore wyrobil o wiele wieksze wyniki, ale musze czekac na usuniecie ostrzezenia - nie dadza monetyzacji, jak jest aktywne. to znaczy mozna skladac, ale system nie przepusci, to wlasnie system jest tu kluczowy, a ci weryfikatorzy robia to po lepkach wedlug mnie.
  14. Suno AI to jedno z najgorętszych narzędzi na rynku generatywnej sztucznej inteligencji, które szturmem zdobywa uznanie wśród twórców, marketerów i osób szukających nowych źródeł zarobku w Internecie. Dzięki Suno możesz generować profesjonalnie brzmiącą muzykę przy minimalnym wysiłku. Co więcej, ten system otwiera realne możliwości monetyzacji nawet dla osób, które nie mają wykształcenia muzycznego. W tym artykule dowiesz się, jak działa Suno AI, jakie oferuje funkcje, jak możesz wykorzystać je do pracy i zarabiania oraz jak zautomatyzować działania i skalować zyski dzięki temu narzędziu. Co to jest Suno AI i jak działa? Suno AI to zaawansowana platforma do generowania muzyki przy użyciu sztucznej inteligencji. Użytkownik wpisuje opis piosenki, a algorytmy Suno tworzą od zera kompletny utwór z wokalem i podkładem muzycznym. Wygenerowana muzyka może mieć różne gatunki, style i tempo - od spokojnego lo-fi przez muzykę pop, aż po energiczny rap czy rock. Suno działa w całości w chmurze, co oznacza, że nie potrzebujesz żadnych programów ani sprzętu muzycznego. Platforma wykorzystuje własny model AI (oznaczany jako V3), który został wyszkolony na ogromnych zbiorach danych muzycznych. Dzięki temu Suno tworzy utwory, które brzmią zaskakująco naturalnie i profesjonalnie. Ostateczny plik audio zawiera całą piosenkę, często z kilkoma zwrotkami, refrenem, intro i zakończeniem - gotową do użycia w Twoich projektach. Jak korzystać z Suno AI krok po kroku? Aby zacząć, wystarczy założyć konto na stronie Suno. Po rejestracji otrzymujesz darmowy plan z limitowaną liczbą generacji piosenek. Po zalogowaniu, wpisujesz tekstowy opis swojej piosenki (tzw. prompt), wybierasz styl, język wokalu i klikasz "Generate". Po kilkudziesięciu sekundach otrzymujesz gotowy utwór w formacie MP3 oraz jego transkrypcję tekstową. Dla lepszych rezultatów warto wpisać dokładniejsze opisy. Na przykład zamiast "romantic song", lepiej wpisać "romantic slow pop ballad with emotional female vocals and piano background". Dzięki temu model lepiej zrozumie Twoje oczekiwania i stworzy trafniejszy rezultat. Suno AI - jak zarabiać na generowaniu muzyki? Wiele osób zastanawia się, jak zarabiać na Suno AI. Możliwości jest naprawdę sporo. Jednym z najprostszych sposobów jest tworzenie unikalnych utworów i sprzedawanie ich jako tła muzycznego do filmów, reklam czy podcastów. Możesz oferować swoje piosenki na platformach takich jak AudioJungle, Pond5 czy nawet Etsy. Kolejna opcja to publikowanie własnych piosenek na serwisach streamingowych typu Spotify, Apple Music czy YouTube Music i czerpanie zysków z odsłuchań. Suno umożliwia też szybkie tworzenie muzyki na zamówienie, co możesz wykorzystać do świadczenia usług jako freelancer. Twórcy treści na TikToku, YouTube czy Instagramie często potrzebują unikalnych utworów pasujących do ich klipów. Oferując personalizowaną muzykę w krótkim czasie, możesz zbudować dochodowy mikro-biznes oparty na AI. Monetyzacja Suno AI na YouTube i TikToku Generowanie muzyki do shortów, reelsów i TikToków to jeden z najbardziej opłacalnych trendów. Dzięki Suno możesz codziennie publikować nowe, oryginalne piosenki i budować zasięgi. Kanały typu "AI-generated music" notują miliony odsłon. Co istotne, możesz dodać do utworu grafikę wygenerowaną np. przez DALL·E lub Midjourney, stworzyć krótki filmik i publikować codziennie kilka shortów. Im więcej treści, tym większy potencjał zarobkowy - nie tylko z AdSense, ale również z afiliacji, merchu i współprac. Niektórzy twórcy tworzą konta "tematyczne" - np. muzyka do nauki, muzyka lo-fi z cytatami, nastrojowe piosenki romantyczne - i dzięki niszy szybciej przyciągają lojalnych odbiorców. Takie podejście umożliwia zautomatyzowanie i skalowanie całego procesu publikowania muzyki. Czy muzyka z Suno AI może być używana komercyjnie? To jedno z najczęściej wyszukiwanych pytań: czy mogę legalnie zarabiać na muzyce wygenerowanej przez Suno AI? Według aktualnych zasad, użytkownik posiada prawa do komercyjnego wykorzystania utworów stworzonych na płatnym planie Suno. Oznacza to, że możesz używać ich w filmach, reklamach, podcastach, grach czy jako samodzielnych piosenek sprzedawanych online. W przypadku planu darmowego obowiązują pewne ograniczenia licencyjne - m.in. konieczność przypisania autorstwa Suno oraz zakaz masowej dystrybucji. Dlatego jeśli myślisz poważnie o zarabianiu, warto przejść na płatny plan, który usuwa te ograniczenia i daje pełną kontrolę nad treścią. Jak zautomatyzować tworzenie muzyki z Suno? Automatyzacja pracy z Suno to klucz do skalowania. Choć obecnie Suno nie udostępnia oficjalnego API, wiele osób korzysta z narzędzi takich jak przeglądarkowe automatyzatory (np. Zapier, Make, Puppeteer), które mogą wpisywać prompty, pobierać pliki i przesyłać je dalej. W połączeniu z generatorami tekstów piosenek opartymi na ChatGPT możesz stworzyć system, który codziennie generuje nową piosenkę, zapisuje ją i publikuje np. na YouTube lub w chmurze dla klientów. Do automatyzacji publikacji warto wykorzystać np. Zapier + Google Drive + YouTube API. Możesz też stworzyć mini-sklep z własną muzyką na Shopify, WooCommerce lub Etsy, gdzie codziennie dodawany jest nowy produkt muzyczny. Skalowanie odbywa się niemal bezobsługowo - klienci pobierają utwory, Ty zbierasz płatności. Najlepsze strategie skalowania zysków z Suno AI Jeśli chcesz zarabiać więcej, kluczowe będzie przetestowanie kilku modeli biznesowych. Jednym z nich jest tzw. model subskrypcyjny - tworzysz bibliotekę muzyki AI i udostępniasz ją na zasadzie miesięcznego dostępu. Możesz też oferować indywidualne piosenki na zamówienie, współpracować z agencjami marketingowymi lub stworzyć własną markę muzyczną opartą na AI. Co ważne, dzięki Suno możesz działać globalnie - tworzyć muzykę w języku angielskim, hiszpańskim, francuskim, japońskim i wielu innych, trafiając do odbiorców na całym świecie. Kolejna strategia to współpraca z influencerami i montażystami wideo, którzy regularnie potrzebują unikalnych ścieżek dźwiękowych. Możesz zaoferować im pakiety muzyczne lub umowy partnerskie - Ty tworzysz muzykę, oni ją promują, a dochód dzielicie. Czy warto korzystać z Suno AI do generowania muzyki? Suno AI to nie tylko ciekawostka technologiczna, ale realne narzędzie do tworzenia profesjonalnej muzyki, które można zmonetyzować na wiele sposobów. Jeśli interesuje Cię zarabianie przez Internet, skalowanie swojej działalności, automatyzacja procesów i wykorzystywanie AI w praktyce - Suno jest rozwiązaniem, którego nie powinieneś ignorować. Klucz do sukcesu to konsekwencja, testowanie różnych modeli biznesowych, szybkie iteracje i łączenie Suno z innymi narzędziami AI. W połączeniu z odpowiednim marketingiem, contentem w social mediach i automatyzacją publikacji, Suno AI może stać się dla Ciebie źródłem pasywnego dochodu, kreatywnej satysfakcji i wejściem w nową erę twórczości cyfrowej.
  15. Rozwój sztucznej inteligencji otwiera nowe możliwości dla osób chcących zarabiać przez Internet. Jednym z najbardziej innowacyjnych i praktycznych narzędzi w tym obszarze jest ElevenLabs - zaawansowany system do generowania realistycznych głosów oparty na AI. Dzięki funkcjom takim jak klonowanie głosu, wielojęzyczne lektorstwo czy automatyczne przekształcanie tekstu w dźwięk, ElevenLabs stał się niezastąpionym narzędziem dla twórców treści, marketerów, przedsiębiorców i freelancerów. W tym artykule przeanalizujemy, jak w pełni wykorzystać jego potencjał, jak zarabiać z jego pomocą i jak zautomatyzować wiele działań online. Co to jest ElevenLabs i jak działa? ElevenLabs to narzędzie AI umożliwiające syntezę mowy, które wyróżnia się niesamowitą naturalnością i emocjonalnością generowanych głosów. Zamiast brzmieć jak typowe robotyczne odczyty, głosy tworzone w ElevenLabs są płynne, pełne intonacji i niemal nie do odróżnienia od prawdziwych lektorów. System wykorzystuje zaawansowane modele uczenia maszynowego, które analizują próbki mowy i na ich podstawie tworzą syntetyczne głosy, które mogą mówić dowolny tekst w wybranym języku. ElevenLabs oferuje dwie główne technologie: Text to Speech (TTS) oraz Voice Cloning. Pierwsza z nich pozwala na przekształcenie dowolnego tekstu w mowę w różnych stylach i językach. Druga umożliwia stworzenie idealnego klonu własnego głosu (lub innego, za zgodą), co otwiera ogromne możliwości automatyzacji tworzenia audio, filmów, podcastów czy audiobooków. ElevenLabs - jak zarabiać na syntezie głosu? Dzięki ElevenLabs można zarabiać na wiele sposobów. Najbardziej oczywiste to tworzenie profesjonalnych lektorów do filmów na YouTube, TikToka, Instagrama, a także do podcastów, szkoleń i kursów online. Możesz również tworzyć audiobooki z public domain lub własnych e-booków, przekształcając je w wersję audio bez potrzeby zatrudniania lektora. Innym ciekawym zastosowaniem jest oferowanie usług voice over na platformach typu Fiverr, Upwork czy Useme. Możesz tworzyć głosy w wielu językach, nawet jeśli nie znasz danego języka - wystarczy tekst i wybór odpowiedniego głosu. Ponadto coraz więcej twórców treści szuka szybkich i tanich rozwiązań dla audio - to Twoja nisza. Funkcje ElevenLabs - pełna lista możliwości System ElevenLabs oferuje wiele zaawansowanych funkcji, z których każda może być wykorzystana do przyspieszenia pracy i skalowania działań online. Najważniejsze z nich to: 1. VoiceLab - pozwala tworzyć własne głosy od zera lub na podstawie próbek. Możesz stworzyć unikalny głos marki lub klon własnego głosu, który będzie mówił w dowolnym języku. Doskonałe narzędzie do budowania spójności w brandingu audio. 2. Text to Speech Studio - bardzo intuicyjne środowisko, gdzie możesz wkleić tekst, wybrać głos, ustawić emocje i styl wypowiedzi, a potem jednym kliknięciem wygenerować gotowy plik dźwiękowy. 3. Dubbing - funkcja, która automatycznie tłumaczy i podkłada głos do wideo w innym języku. To ogromna szansa na dotarcie do nowych rynków bez nagrywania nowej wersji filmu. 4. Projects - miejsce, gdzie możesz zarządzać dużymi projektami, takimi jak audiobooki czy podcasty. Ułatwia organizację materiału i współpracę z zespołem. 5. API ElevenLabs - idealne rozwiązanie dla programistów i osób chcących wbudować TTS w swoje aplikacje, chatboty, strony internetowe czy systemy automatyzacji. Jak wykorzystać ElevenLabs do skalowania działań w Internecie? Skalowanie działań w sieci wymaga automatyzacji i powtarzalności. ElevenLabs pozwala stworzyć proces, który raz skonfigurowany - będzie działał sam. Przykład? Jeśli tworzysz kanał YouTube z treściami w formacie "fakt dnia", "ciekawostki", "news voiceover" lub "podsumowanie tygodnia", możesz wygenerować tekst w ChatGPT, copilot, deepseek - i przekształcić go w głos przez ElevenLabs i opublikować film, nie używając mikrofonu ani kamery. Czas produkcji: kilkanaście minut dziennie. Taki content możesz replikować w wielu językach, docierając do globalnej widowni. Możesz też wykorzystać ElevenLabs do stworzenia automatycznego call center, voicebotów czy personalizowanych wiadomości głosowych. Przykładowo: automatyczne przypomnienia dla klientów, powitania w systemie IVR czy prezentacje ofert w kampaniach marketingowych. Jak stworzyć własny głos w ElevenLabs? Proces tworzenia własnego głosu w ElevenLabs jest zaskakująco prosty. Wystarczy konto Pro lub Enterprise. Nagrywasz próbkę głosu (najlepiej 1-5 minut czytelnego, wyraźnego tekstu), przesyłasz do VoiceLab i system tworzy klon twojego głosu w ciągu kilku minut. Ten głos może potem mówić dowolny tekst w Twoim stylu i intonacji. Można go wykorzystać do osobistego brandingu, podcastów, narracji w filmach lub nawet do stworzenia AI-asystenta czy awatara głosowego na stronie. Najczęściej wyszukiwane pytania o ElevenLabs - odpowiedzi i praktyczne wskazówki 1. ElevenLabs po polsku - czy wspiera język polski? Tak, ElevenLabs oferuje wysokiej jakości syntezę mowy również w języku polskim. Co ważne - polskie głosy brzmią naturalnie i płynnie. Można wybierać spośród kilku stylów mówienia i poziomu emocjonalności wypowiedzi. 2. ElevenLabs darmowe - czy można używać bez płacenia? Tak, dostępny jest darmowy plan testowy, który pozwala na przetestowanie większości funkcji, ale z limitem minut. Dla intensywnego użycia warto przejść na plan Starter lub Creator. W planach płatnych rosną limity minut, liczba głosów i dostęp do funkcji VoiceLab. 3. Jak zarabiać na ElevenLabs? Tworząc treści audio i sprzedając je. Możesz oferować lektorów do reklam, filmów, prezentacji. Możesz tworzyć kanały automatyczne na YouTube lub TikToku, eksportować treści do podcastów. Z ElevenLabs da się też budować SaaS lub integracje API, co daje potencjał skalowalnego zarobku. 4. Czy ElevenLabs ma aplikację mobilną? Obecnie system działa w przeglądarce, ale interfejs jest responsywny i można wygodnie korzystać z niego także na smartfonach i tabletach. Czy warto korzystać z ElevenLabs do zarabiania online i pracy w domu? ElevenLabs to jedno z najpotężniejszych narzędzi AI dostępnych obecnie na rynku. Daje możliwość tworzenia realistycznych głosów, automatyzowania pracy, skalowania działań contentowych i wchodzenia w zupełnie nowe modele biznesowe. Dla każdego, kto chce zarabiać przez Internet, optymalizować czas i tworzyć profesjonalne treści bez wysokich kosztów produkcji - to narzędzie obowiązkowe. Dzięki ElevenLabs możesz wejść na globalny rynek audio bez studia, mikrofonu czy zespołu. Potrzebujesz tylko pomysłu, tekstu i kilku kliknięć. Resztę zrobi za Ciebie AI. W świecie, gdzie głos staje się nowym kanałem komunikacji - ElevenLabs daje Ci technologiczną przewagę.
  16. Rozwój marketingu wirusowego, ang. viral marketing, jest związany z rosnącą popularnością mediów społecznościowych. Większość ludzi zapewne kojarzy go tylko z social mediami, a jednak możliwości wykorzystania takich reklam jest znacznie więcej. Viral marketing był już znany zanim w ogóle powstał internet. W tym wpisie omawiam metody marketingu wirusowego stosowane online i offline, a także przedstawiam efekty jednej z moich kampanii tego typu (na facebooku). Zapraszam do lektury. Czym jest jest marketing wirusowy (viral marketing) Pojęcie kojarzy się głównie z tik-tokiem, influencerami i innymi mediami społecznościowymi. Jest jednak dużo dużo szersze i nie dotyczy wyłącznie viralowych rolek łapiących zasięg w socialach. Nazwa “marketing wirusowy" (ang. viral marketing / wikipedia ) wzięła się od porównania metody reklamowania do rozprzestrzeniającego się wirusa (komputerowego - ładne porównanie; np. grypy - brzydkie porównanie :>). Taki wirus zaraża kolejne komputery, czy też ludzi - w zależności od tego jakie porównanie sobie przyjmiemy. Znalazłem informację, że pierwszy raz tego typu określenie zostało użyte w 1997 roku - ale zaraz się przekonamy, że taka reklama była używana od początku istnienia handlu znanego w obecnej formie. Głównym celem reklamy projektowanej jako wirusowej jest “zarażanie" nią kolejnych ludzi. Chodzi tu o doprowadzenie do sytuacji w której potencjalni klienci będą sami, między sobą, rozpowszechniać nasz przekaz marketingowy. Obecnie najczęściej stosuje się to w mediach społecznościowych - i chyba nie ma w tym nic dziwnego. Facebook wyszedł temu rodzajowi reklamy na przeciw poprzez funkcję “udostępnij", “lubię to" i ogólnie cały swój algorytm ustalania zasięgu (znajomi widzą nasze akcje na swoich tablicach). Korzystać z marketingu wirusowego można na dwa sposoby - samemu tworzyć przekaz reklamowy z nadzieją, że osiągnie efekt viralowy lub podczepić się pod już rozpromowany viral. Zdecydowanie najlepsze efekty viralowe osiągają materiały niekomercyjne, nie reklamujące żadnej marki - w związku z czym marki często chcą się pod nie podczepić. Na pewno nie raz spotkałeś się ze śmiesznymi filmikami, które zna “cały internet" - to są właśnie przykłady mechanizmu działania efektu viralowego. Później teksty z takich filmików można usłyszeć w reklamach w telewizji, bo marki chcą skorzystać z efektu viralowego kojarząc go ze swoimi produktami. Zastosowania viral marketingu (marketingu wirusowego) Efekt viralowy można osiągnąć np. poprzez odpowiednio przygotowany: film, utwór muzyczny, grę flash, e-booka, artykuł, zdjęcie, mem, plotkę, legendę miejską, itd. Wirusem może być wszystko to, co ma potencjał na docieranie i “zarażenie" nim jak największej ilości osób. Najczęściej virale służą do budowania świadomości marki (ang. branding) - wówczas mamy do czynienia z reklamą “utajnioną", która nie wygląda na reklamę i jest chętnie podawana dalej. Branding polega na budowaniu świadomości, czyli informowaniu o istnieniu jakiejś firmy bądź produktu. Wystarczy, że w stworzonym materiale reklamowym będzie jakaś z pozoru nic nie znacząca informacja o firmie, bądź produkcie - i już cel marketingowy zostanie osiągnięty (o ile materiał faktycznie osiągnie efekt viralowy). Marketing wirusowy ma jasne i ciemne strony. Wyróżniamy wirusy pozytywne i negatywne. To narzędzie może być użyte do reklamowania własnych produktów... lub do oczerniania konkurencji. To oczernianie widać bardzo dobrze w polityce, w której negatywne informacje o danym polityku rozprzestrzeniają się bardzo szybko (efekt viralowy) - a sprostowania są już niemalże niewidzialne. Sztaby marketingowe polityków na całym świecie wykorzystują to bardzo często do ataku na konkurencję - późniejsze sprostowania i przegrane procesy uchodzą natomiast bez echa (już po wyborach, bo taki proces nie jest “na już"). Atakować można łatwo i szybko, a bronić się trudno i długotrwale. Jak już jesteśmy przy politykach, dodajmy do tej grupy jeszcze celebrytów. Co łączy wyżej wymienione grupy? Wpadki. Wpadki to też bardzo dobry materiał na marketing wirusowy, dzięki któremu można przypomnieć o swoim istnieniu. Ludzie lubią się śmiać z innych, szczególnie z ludzi sławnych, bogatych i chętnie się takimi informacjami dzielą - tak już jest, więc się to wykorzystuje. Gdyby mnie zatrudnił jakiś polityk-amator, którego nikt nie zna - zacząłbym od wpadek w celach brandingowych, później się do tego publicznie przyznał, a dopiero później budował markę - gdy wszyscy już będą wiedzieć, że taki polityk istnieje (jeśli jesteś politykiem-amatorem, daj znać jak Ci pójdzie po przetestowaniu tego planu :>). Oczywiście nie każda, a pewnie nawet zdecydowana mniejszość wpadek, jest planowana - rozszerzę tą myśli w zagrożeniach marketingu wirusowego, już za chwilę. Marketingiem wirusowym określa się również działania polegające na świadomym zachęcaniu widzów do przekazywania dalej określonej informacji, mogą to być więc konkursy (zaproś X znajomych, udostępnij post konkursowy) lub wielopoziomowe systemy poleconych. Czasem spotyka się jeszcze na stronach widget z : “powiadom znajomego o tym artykule e-mailowo". Nie sądzę żeby taki mechanizm faktycznie działał w erze mediów społecznościowych, ale jest to narzędzie używane właśnie w celu viral marketingu. Od czego zależy skuteczność marketingu wirusowego? Bez wątpienia marketing wirusowy wymaga bardzo dobrej znajomości rynku na którym działamy, trzeba znać swoją grupę odbiorców, znać ich potrzeby i wiedzieć na jakiego wirusa będą podatni. Viral marketing to tani i skuteczny sposób na masowe rozprzestrzenianie się naszego przekazu reklamowego. Prawdopodobieństwo skuteczności podnosi kontrowersyjność przekazu, np. łamanie tabu. Tak to wygląda w teorii i na podstawie poprzednich trzech zdań można napisać grubą książkę, która niestety - oprócz dobrze brzmiącego tytułu i z pozoru masy przydatnych informacji - może okazać się totalnie bezwartościowa, bo głównym czynnikiem jest tutaj według mnie po prostu losowe szczęście (zwłaszcza w social mediach). Osobiście mogę powiedzieć, że większość swoich efektów viralowych osiągnąłem przypadkiem - a planowane kampanie tego typu najczęściej nie dorastały tym przypadkom do pięt. Sam dobrze wiesz czym dzielą się ludzie w internecie, możesz mi podać przykłady znanych internetowych virali, które były planowanymi reklamami? Ja nie mogę. Gdy pomyślę “viral", mam przed oczami filmiki z tekstami : “będę grał w grę tomb raider", “ale urwał", itd. - nie jestem w stanie przypomnieć sobie żadnej reklamy, która osiągnęłaby takie efekty jak wyżej wymienione filmiki amatorskie. Swoją drogą, tekst “będę grał w grę tomb raider" - mógłby być przykładem brandingu dla gry, właśnie takie lokowania produktów mają szansę przebicia się w viralach, takie które nie wyglądają na reklamę. Ten filmik jest przypadkowy oczywiście (za to gdyby chodziło o jakiś nowy, nieznany nikomu tytuł, w dodatku polskiej produkcji - uznałbym, że to planowany film :>), ale mechanizm jak najbardziej warty przemyślanych powtórek. Gdybyśmy w Polsce nie wiedzieli czym jest Tomb Raider - po tym filmiku wszyscy by się dowiedzieli, pamiętam że ten viral miał ogromny zasięg. Tutaj link do tego filmu jakby ktoś nie wiedział o czym mówię. W tej chwili wszystkie swoje metody przenoszę na mini-strony, raczej odchodzę od Facebooka - ale dalej mam 23 fanpage’e na których postanowiłem puścić ostatniego virala. Wszystkie te fanpage’e są z “tej samej bajki" i mają taką samą grupę odbiorców. Na każdy dodałem tego samego mema dopasowanego do tematyki z informacją “oznacz znajomego który z dumą nosiłby taką czapkę". Mem jest dość kontrowersyjny, więc nie wstawię go na bloga - z łatwością znajdziesz w google jeśli jesteś ciekawy. Jak myślisz jak wyglądał efekt? Ta sama grupa odbiorców, ta sama tematyka każdej strony, ta sama reklama - a tylko jeden efekt viralowy i to na jednym z najmniejszych FP. Post z memem na FP z 3,5k fanów, w ciągu 24h zobaczyło 13k osób, a pod postem dodano 182 komentarze. Wszystkie inne FP, w tym takie po 20k fanów - wypadły dużo gorzej. To jest po prostu losowe szczęście marketingu wirusowego -> wszystko zależy od tego kto zobaczy daną treść jako pierwszy i czy poda ją dalej, o przyjęciu się virala zadecydowały jednostki. Poniżej wrzucam wynik z FP 3,5k fanów (po 24h od publikacji): Jak widać post widziało prawie 4x więcej osób, niż polubiło fanpage. Nie jest to nic bardzo spektakularnego - ale w porównaniu z zasięgiem innych postów, wynik jest bardzo dobry. Viral marketing nie jest więc do końca kwestią odpowiedniego planu, jest tu sporo losowości. Zagrożenie wynikające z marketingu wirusowego Informacje przekazywane przez naszych znajomych są najbardziej wiarygodne, w drugiej kolejności są to komentarze znalezione w internecie. Ani jedne, ani drugie, nie muszą być pozytywne, ani zgodne z prawdą. Ile razy zdarzyło Ci się niepytanym powiedzieć coś pozytywnego o jakiejś firmie/produkcie, tymbardziej napisać swoją opinię w social media? Z reguły zadowolony klient nie komentuje, komentują Ci niezadowoleni. Czytałem kiedyś raport z badań marketingowych, niestety źródła nie jestem w stanie podać, że negatywne komentarze docierają do około 4x większej ilości osób, niż pozytywne. Anty-kampania marketingu viralowego w której konkurencja wypuści negatywne komentarze (lub nawet nie konkurencja, ale 1 na 100 klientów, który akurat był niezadowolony) może być nie do opanowania. Taki negatywny przekaz dociera do szerokiego grona odbiorców w krótkim czasie, obecnie wystarczy że ktoś podzieli się negatywną opinią na facebooku, a całość podłapią jego znajomi. “Marketing viralowy nie wie", że 99 klientów na 100 jest bardzo zadowolona, wie że jeden jest niezadowolony i mówi o tym wszem i wobec, wszędzie gdzie tylko może. Powyższa syt. nazywa się “kryzysem w social media" i można na tym sporo stracić. Viral to treść nad którą nikt nie panuje, jest podawana dalej, szybko się rozprzestrzenia, w dodatku po drodze (pamiętacie zabawę w głuchy telefon?) może być modyfikowana. Obroną przed taką syt. może być “edukacja" potencjalnych klientów, czyli zawarcie w ofercie reklamowej informacji na temat mechanizmu działania negatywnych komentarzy. Nic innego w kwestii obrony przed takim działaniem marketingu wirusowego nie przychodzi mi do głowy. Viral marketing offline Słyszałeś kiedyś ciekawostki o firmach/produktach/osobach, które powtarzałeś dalej w towarzystwie, bez upewnienia się, że to prawda? Pomyślałeś kiedykolwiek, że plotka/legenda miejska w którą wpleciona jest jakaś firma/nazwisko/produkt może być wymyślona w dziale/sztabie marketingowym i wpuszczona do obiegu właśnie po to, żebyśmy ją sobie nawzajem powtarzali? Używanie plotek i legend miejskich podawanych dalej z ust do ust jest właśnie najstarszą formą marketingu wirusowego. Viral marketing tego typu, czyli wypuszczenie plotki w obieg jest dość proste. Wystarczy w telewizji/gazecie zacząć zdanie od “gdzieś czytałem że...", “nie pamiętam źródła, ale podobno...", “ktoś mi powiedział, że..." , “być może było tak, że...", itd. Jak informacja się przyjmie, zaraz powiedzą/napiszą o niej wszystkie stacje, a ludzie zaczną ją sobie nawzajem powtarzać z ust do ust. Taki przekaż może być pozytywny lub negatywny. Wspomniałem już o politykach i celebrytach, ale równie dobrze może to być przekaz służący celom brandingowym jakiegoś produktu lub marki. Jeżeli firma wypuszcza nowy produkt, marketingowcy mogą wymyślić plotkę viralową, która nas o tym produkcie powiadomi. Jeżeli plotka się przyjmie i nie zostanie zmodyfikowana po drodze, efekt zostanie osiągnięty. “Gdzieś słyszałem, że jakiś chłopak zaczął zarabiać 100 000 dolarów dziennie po przeczytaniu bloga getpaid20.pl“, coś o tym wiecie ?:> “Podobno ktoś uwierzył, że jak wejdzie przez telefon na bloga getpaid20.pl i włoży go (telefon) do mikrofalówki, naładuje baterię“, “Źródła nie pamiętam, ale słyszałem że ktoś tak się zaczytał na blogu getpaid20.pl, że oblał się wrzątkiem“. Długo powtarzane kłamstwo/plotka staje się prawdą - a to może być bardzo niebezpieczne zjawisko w przypadku gdy ktoś chce zaszkodzić wizerunkowi osoby lub firmy. Kolejnym przykładem viral marketingu są zwroty, które “wchłonęły się" do języka potocznego - a powodują skojarzenia z markami. Kojarzysz skąd pochodzą poniższe cytaty : “a świstak siedzi i zawija je w te sreberka", “a może frytki do tego?", “prawie robi wielką różnicę", “za sałatą" ? Powyższe zwroty się “przyjęły" i były używane w rozmowach potocznych - to oznacza, że osiągnęły efekt viralowy, czyli marketing wirusowy się udał. Marketing wirusowy (viral marketing) w social mediach Powstanie social mediów bardzo ułatwiło tworzenie kampanii marketingu wirusowego, szczególnie tik-tok, instagram i facebook przyczyniły się do “łatwości" rozprzestrzeniania się takich treści dzięki opcjom ułatwiającym dzielenie się informacjami ze znajomymi. Oczywiście nie sposób nie wspomnieć o narzędziach - które działają viralowo bez naszej świadomości. Mam tutaj na myśli strony ukrywające przycisk “udostępnij" np. pod “x" wyłączającym pop-up, albo pod przyciskiem do akceptacji polityki cookies na danej stronie. Jeżeli nie wiesz o co chodzi, wyobraź sobie że wchodzisz na bloga -> zamykasz reklamę, która zakrywała treść i bezwiednie udostępniasz na facebooku jakąś treść. Tak to właśnie działa. Tego typu skrypty nazywają się “share to unlock" i mogą być wykorzystywane jawnie (wiesz, że musisz udostępnić treść, żeby ją przeczytać) lub utajnione (robisz to nieświadomie). Najgłośniejszym przykładem użycia takiego skryptu była chyba “rzekoma śmierć Wardęgi" (komentowanie tej sprawy osiągnęło ogromny efekt viralowy). Są również narzędzia automatycznie rozsyłające wiadomości do Twoich znajomych. Obecnie wchodzenie na nieznane strony wiąże się właśnie z takim ryzykiem, szczególnie jeśli informacje na owych stronach są “szokujące" i udostępniane na facebooku. Takie informacje to w 99% fake news nakierowany na viral marketing lub phising. Trzeba uważać! Virale w social mediach O marketingu viralowym dużo się mówi, ale trzeba mieć naprawdę szczęście żeby kampania się udała. W kampaniach marketingu wirusowego sporą rolę odgrywa losowość nad którą się przecież nie zapanuje. Virale są wykorzytywane przede wszystkim w social mediach, ale istnieją również formy, które z pozoru nie są reklamami (plotka,legenda miejska). Działania wirusowe mogą być bardzo skuteczne online, jak i offline - szczególnie do budowy świadomości marki lub świadomości istnienia danego produktu/osoby.
  17. Cześć, Wrzuciłem właśnie mój pierwszy materiał na YouTube. Opowiadam w nim o tym, dlaczego 90% ludzi nie osiąga wolności finansowej... i co można z tym zrobić. 🎥 Zobacz: Będę mega wdzięczny za każdą opinię - co działa, co warto poprawić, czego Wam brakuje. Chcę się rozwijać i tworzyć coraz lepszy content, więc każdy komentarz ma dla mnie wartość.
  18. Gdzie i jak kupić wyświetlenia na YouTube? Polecane serwisy Wyświetlenia w przypadku serwisu YouTube to jeden z najważniejszych czynników mówiących nam z miejsca o jakości filmu. Film jest ciekawy - ma dużo wyświetleń, ponieważ wiele osób jest zainteresowana jego obejrzeniem. Wyświetlenia na YouTube mają również duży, jeśli nie największy, wpływ na pozycje filmu w wynikach wyszukiwania. Czy wiedziałeś, że ilość wyświetleń na YouTube mówi algorytmowi o tym czy Twój film nadaje się do pokazania w sekcji "Polecane"? Aktualnie social media to walka o zainteresowanie użytkowników, o ich uwagę. Niestety, często jest to walka nierówna, ponieważ robiąc ciekawy film w popularnej niszy mamy do pokonania influencerów, za którymi stoją wielkie agencje lub po prostu ich kanał ma już ogromną rzeszę subskrybentów, przez co ich treści są automatycznie wrzucane wyżej. Co robić, by wygrać z konkurencją na YouTube W tym momencie w grę wchodzi podstawowa rzecz, którą możesz uczynić, by zyskać na popularności - możesz kupić wyświetlenia. Wbrew pozorom wyświetlenia na YouTube kupuje mnóstwo ludzi, w tym również popularni twórcy. Podstawowym błędem, który został kilku influencerom wytknięty nie raz na przestrzeni ostatnich lat jest jednak niedopilnowanie jakości wyświetleń, przez co oczywistym było, że próbują oni oszukać m.in. kampanie reklamowe oraz samych widzów. Skąd tak słaba jakość? Większość osób mających słabe pojęcie o rynku wyświetleń kupuje usługi na stronach typu Allegro lub innych. Wyświetlenia te pochodzą z zagranicy i jest to zwyczajny reselling, a to w dodatku wiąże się z wyższą ceną usługi, a sama realizacja trwa dłużej. Czy warto? O tym za chwilę. Nie daj się skroić - nie wszystko jest takie, na jakie wygląda W Internecie znajdziesz mnóstwo osób oferujących widzów, dodatkowe subskrypcje, konkretną ilość wyświetleń. Większość z nich pochodzi jednak z TEGO SAMEGO źródła, czyli z największych paneli. Problem w tym, że to, co duże panele określają jako wyświetlenia słabej jakości, resellerzy sprzedają jako zamówienia typu premium. Jak kupić wyświetlenia na YouTube - jakość to podstawa W przypadku serwisów zagranicznych należy zwrócić uwagę na oznaczenia danych usług. Każda usługa social media ma swoje oznaczenie, by nie wprowadzać klientów w błąd. Każdemu zależy na czym innym - jeśli Twoja nisza jest ważna tylko przez 1 dzień, to kupisz zapewne najtańsze wyświetlenia w dużej ilości - wtedy nie musisz mieć możliwości ich odzyskania w przypadku spadków po 24-48 godzinach. Jeśli jednak chcesz wybić film i zrobić z niego pasywne źródło zarobku, zależeć Ci będzie na gwarancji, że wyświetlenia na YouTube nie "spadną". Jedni cenią sobie bezpieczeństwo, inni cenią sobie szybkość realizacji zamówienia, jeszcze inni chcą wyciągnąć jak najwięcej kasy z reklamy dołączonej do monetyzowanego filmiku. Słownik określeń używanych do opisywania usług YouTube Non drop - wyświetlenia nie spadną po weryfikacji ich przez YT Refill - jeśli wyświetlenia spadną, zostaną one uzupełnione nowymi wyświetleniami HQ - wysoka jakość usługi ADS Views - wyświetlenia na YouTube pochodzące z reklam Suggested Views - wyświetlenia pochodzące z sugerowanych filmów RAV - Real Active Viewers, czyli prawdziwi i aktywni użytkownicy (mogą np. dać like'a pod filmem YouTube, ale często czas oglądania jest krótki) Instant - zamówienie zostanie rozpoczęte natychmiastowo HR - High Retention, czyli długi okres oglądania filmu Gdzie kupić wyświetlenia na YouTube - polecane panele Rozpoznanie odpowiednich wyświetleń to tylko połowa sukcesu - wiemy bowiem co działa, ale teraz musimy się dowiedzieć na którego dostawcę powinniśmy poświęcić swój czas. Jego bowiem nigdy nie jest za dużo, a jeśli dodatkowo utopimy kasę, to tym bardziej nie będzie to miła przygoda. Sam przerobiłem dziesiątki paneli, kupiłem wiele usług. Tu Jak wspomniałem, wyświetlenia na YouTube pochodzą przeważnie od tych samych, popularnych w Internecie firm. Po prostu chcą zwiększyć swoje grono odbiorców, oferują one opcję resellingu, czyli dalszego odsprzedawania usług dostępnych w ich serwisie. Realizacja zamówień jest przez to wydłużona, bo najpierw reseller przyjmuje swoich klientów do siebie, a potem takich użytkowników przesyła dalej do sewisu-matki. Jeśli więc zależy Ci na oszczędności czasu i na szybszej oraz tańszej promocji Twojego kanału, pamiętaj, że realizacja zamówienia będzie zawsze szybsza u oryginalnego dostawcy. Ma on dużą ilość klientów, ale zazwyczaj ma też dodatkowe opcje, np. większy wybór dla każdej usługi. Kup więc tam, gdzie "trasa" od zamówienia do realizacji jest najkrótsza. Lista polecanych paneli YouTube i Social Media Moje polecane serwisy zrealizują Twoje zamówienia szybciej od resellerów i znajdziesz tam różne dodatkowe opcje. Poniżej znajdziesz takie panele, dzięki którym kampanie będą tańsze, a Twój kanał zwiększy swoją popularność szybciej. Warto więc się nimi zainteresować. Oto moje ulubione serwisy: SMMGlobe - znany i lubiany SMMGlobe.com - bardzo popularny panel z całym mnóstwem opcji. Znajdziemy tutaj przeróżne wyświetlenia, które z pewnością sprawią, że nasze filmy zyskają na popularności. Minimalna ilość wyświetleń wymaganych do złożenia zamówienia różni się w zależności od danej usługi. Przykładowo, jeśli filmy chcemy promować wyświetleniami AdWords, minimalna ilość tych wyświetleń to 50 000 (w innych opcjach mniej). Dzięki prostym opisom bez problemu bez problemu znajdziesz coś dla Twojego filmu. Wyświetlenia na YouTube dzielą się tam na aż 10 kategorii. Formy płatności: PayPal, Payeer, Payoneer, PerfectMoney, UnitPay, CoinBase, PayOP, WebMoney, Skrill, Cashmaal, Visa, MasterCard, Western Union Minimalna wpłata: $5 Przejdź do SMMGlobe Naizop.com - nowy gracz na rynku Naizop.com to stosunkowo nowy panel na rynku, ale wiele osób już go poleca. Ceny są tutaj nieco wyższe, niż u konkurencji, ale tu ma to pokrycie w jakości. Wyświetlenia mają wysoką retencję, pochodzą najczęściej z naturalnych źródeł (ma tu oczywiście znaczenie jakie wyświetlenia wybierzesz), a support jest pomocny. Znajdziemy tutaj wyświetlenia zwykłe, HR, non drop, paczki do live stream'ów, a także możliwość kupna czasu oglądania filmu zamiast ilości wyświetleń. Formy płatności: Visa, MasterCard, Apple Pay, Bitcoin, Payoneer, PayPal, Skrill Minimalna wpłata: $1 Przejdź do Naizop SMMLite - kolejna opcja dla chcących zaoszczędzić SMMLite.com - tutaj również możesz znaleźć mnóstwo opcji kupna wyświetleń na YouTube dla Twojego filmu. Istnieje 7 kategorii, z których wybierzesz wyświetlenia na YouTube pod swoje filmy. Ciekawą opcją jest kupno czasu oglądania filmów, czyli zamiast kupować wyświetlenia na sztuki, po prostu kupujesz ilość minut, przez jaki Twoje filmy są oglądane. Dla osób nie zarabiających na reklamach może być to bardzo fajna oferta. Natomiast materiał, który ma wybić się szybko może skorzystać z wyświetleń YouTube określonych tagiem super instant. Pozwala to na wybicie filmu na YouTube w bardzo krótkim okresie. Formy płatności: Visa, MasterCard, Payoneer, Kryptowaluty, Payeer, WebMoney, UnitPay, Stripe, PayPal (po kontakcie z supportem), PerfectMoney, Skrill, Western Union Minimalna wpłata: Payoneer: $50, Western Union: $100, reszta: $5 Przejdź do SMMLite Top4Smm - drogo, ale dobrze Top4SMM.com - nie jest to tani panel, a realizacja zamówień jest dłuższa, ale! Retencja oglądania filmiku jest zazwyczaj dużo wyższy niż u pozostałych, jakość wyświetleń jest dużo lepsza, co pozwala zwiększyć pozycje dla filmów, które mają nam przynosić pasywne dochody przez dłuższy okres. Kanał będzie dużo mniej narażony na blokady, a filmy będą miały większą szansę na wybicie się wysoko w wynikach. Deskrypcja każdej z usług jest krótki, ale zawiera wszystkie najważniejsze informacje - co i jak działa, do czego warto wykorzystać daną usługę, za ile możemy ją kupić. Jest to panel typu premium. Poniżej krótki opis wymagań dla płatności oraz kupna usługi: Formy płatności: PayPal, Visa, MasterCard, Apple Pay, Samsung Pay, ADVCach, Payeer, Perfect Money, Payoneer, Bitcoin, Coin Payments, Web Money Minimalna wpłata: Wszystkie opcje płatności poza PayPal: $1. Dla PayPal jest to $3. Przejdź do Top4Smm Na co zwracać uwagę zanim kupisz wyświetlenia na YouTube Nie zawsze to, co jest napisane w opisie usługi musi pokrywać się z tym, co jest w rzeczywistości. Dlatego należy podjąć odpowiednie działania, by upewnić się, że wyświetlenia na YouTube, które chcemy zakupić spotkają się naszymi wymaganiami co do tych wyświetleń, YouTube nie uzna nas za oszustów, a filmy nie zostaną zdjęte przez słabą jakościowo usługę. O filmy i kanały należy dbać, więc nie bójcie się upewniać nawet 10 razy zanim kupicie wyświetlenia na youTube. Kto pyta, nie błądzi - pytaj o realną jakość wyświetleń YouTube W każdym z serwisów znajdziesz jakąś formę kontaktu - tickety, Skype, Telegram, Whatsapp. Nie bój się napisać do sprzedawcy wiadomości, w której zapytasz o jego wyświetlenia. Jest on od tego, by dopasować usługę do Ciebie, a nie na odwrót. Spytaj o to czy dany typ wyświetleń sprawdzi się w Twojej niszy, lokalizacji, przy konkretnym typie treści. Realność wyświetleń YouTube - bot nie zawsze jest rozwiązaniem Wiele paneli ma całą gamę wyświetleń w swojej ofercie. Możesz zakupić wyświetlenia nabijane automatami (botami), ale taki rodzaj sprawdzi się dla nisz, na których nie zależy Ci na dłuższą metę (np. wydarzenia sportowe, kulturalne, premiery). Upewnij się więc, jeśli chcesz wybić film na dłużej, że wyświetlenia są nabijane przez prawdziwych użytkowników (opcja RAV). YouTube kocha realnych, zdywersyfikowanych odbiorców. Dzięki takim odbiorcom zostaniesz wybity wysoko w wyszukiwarce YouTube. Jeśli coś nie działa - pisz do sprzedawcy Może się zdarzyć, że zamówione wyświetlenia YouTube nie będą się przez pewien okres pojawiać na kanale. Spokojnie - po pierwsze, każda usługa ma w swojej deskrypcji podany czas jej wykonania. Jeśli jednak ten czas zostanie mocno przekroczony, natychmiast kontaktuj się ze sprzedawcą. Niestety, ponieważ sprzedawcy usług dla YouTube mają mnóstwo zamówień, zdarza im się, że ignorują niektóre incydenty pisząc, że wszystko będzie w porządku. Nigdy nie daj się zrobić w konia - napisz im, że jeśli zakupiona usługa nie pojawi się za tyle i tyle godzin/dni w statystykach YouTube, to zrobisz zwrot, np. na PayPal i tyle Cię widzieli. Zazwyczaj takie coś działa i nagle wyświetlenia YouTube pojawiają się w ciągu paru godzin. A co, jeśli mój film na YouTube się nie wybije? Cóż, na to nie ma rady. Algorytmu YouTube są nieprzerwanie zmieniane i nie jest tajemnicą, że serwis dąży, podobnie jak Google, do jak największego zarobku. Dlatego też zawsze wyżej będą filmy wybite płatnymi reklamami. Problem w tym, że takie filmy znikają z topki, gdy twórca przestaje płacić za reklamę. Jeśli Twój film się nie wybił - nie załamuj się. Spróbuj zmienić miniaturkę, zmienić opis (może jest za krótki lub zawiera zbyt małą lub zbyt dużą ilośc słów kluczowych). Gdy zoptymalizujesz swój film, napisz ponownie do sprzedawcy i porozmawiaj z nim odnośnie poprzedniego zamówienia i spytaj co jeszcze może Ci zaproponować. Podstawą tutaj jest ciągłe testowanie. Tutaj znajdziesz poradniki, które pomogą Ci w optymalizacji: Czy kupowanie wyświetleń na YouTube jest legalne? Nie ma, z tego co mi wiadomo, żadnego paragrafu, który prawnie by tego zakazywał. Warto mieć jednak na uwadze wewnętrzny regulamin YouTube, który wyraźnie zakazuje takich praktyk. Jeśli dobierzemy kiepskie wyświetlenia... Dalsza część w kolejnym podpunkcie Czy mogę zostać zbanowany za wyświetlenia filmów na YouTube? Tak, oto krótka, acz treściwa odpowiedź. Jeśli kupisz tanie, kiepskie wyświetlenia, serwis od razu je wychwyci i możesz zostać ukarany. Najpierw będzie to spadek wyświetleń, zdjęcie filmu, później blokada czasowa, a na koniec konto zostanie permanentnie zbanowane. Dlatego tak ważne jest dobre i dokładne dobieranie usług. Tutaj tanio bardzo rzadko nie znaczy dobrze.
  19. Witam Prowadzę kanał youtube shorts z fake text message niszy, mielibyście pomysł jak zmonetyzować taki kanał korzystam już z jednej metody którą opiszę pewnie później, no ale szukam czegoś jeszcze.
  20. mam kanal, godziny wyrobione, userzy ponad 500. bezostrzezen itp. mozna zglosic do dotacji, ze userzy moga wlacac na kanal, ale bez reklam. do reklam trzeba min. 1000 userow. nie dodawalem dam sowjego tel, wiec taki czysty kanal. za ile to bym mogl sprzedac. to remixy, wiec YT i tak bym czesc przekazywam tworcom, ale w sumie jak ktos szuka to chyba dobra startowka.
  21. Hej, ktoś w innym temacie zadał podobne pytanie, więc i ja rzucę swoje. Posiadam kanał, na który nie wrzucałem zupełnie nic od 9 miesięcy. Jedyne co wrzucane było na kanał to niecałe 30 shortsów w 2024 roku. Shortsy były w całości po polsku, z jednego programu, odbiorcy to sami Polacy. Wyniki za 2024: Wyniki za 2025 (gdzie już nic nie wrzucałem): Odbiorcy: Kanał nie jest zmonetyzowany. Do tego mam profil na Instagramie o tej samej tematyce z ponad 1000 followersami - tam nie było nic wrzucane od maja TEGO roku (na robienie rolek i wrzucanie na YT nie miałem już czasu, więc postowałem tylko na Insta do maja). Teraz jest lipiec, więc ostatnie 90 dni mogę tylko podrzucić: Ile mogę realnie i uczciwie za te dwa konta "zawołać"? Mogę też dorzucić Twittera dokładnie z tym samym 550+ followersów. Wszędzie realni, polscy obserwatorzy, żadnych blokad czy banów.
  22. Cześć, Z jakich narzędzi korzystacie aby tworzyć shorty na podstawie innych materiałów na YT? Pobieracie filmy i tniecie? Przykładowo potrzebuje nagrać historię o kim i chce fragmenty video od różnych autorów. W jaki sposób pobrać takie fragmenty i wrzucić do capcut? Głos napisy itp to już nie problem. Macie jakieś sprawdzone narzędzia lub metody?
  23. mam te 2 kanaly, o ktorych wspominalem, wlasnie mi wskoczylo 50 000 wyswitelen, glownie z USA klikali, i to na 1 filmik. wiec pewnie juz sporo bym przytulil z monetyzacja. no ale musze czekac teraz na ta historie konta, albo dowod im wysle, ale wolalbym nie. teraz pytanie, jak w praktyce sie zaklada te google ads, bo nigdy tego nie robilem. to mozna zrobic z youtuba, jak sie spelni juz te wszystkie 3 warunki, tak? ile to trwa, i jak to wyglada w praktyce?
  24. Jako że nigdy nie prowadziłem kanału przy użyciu AI ( Prowadzę kanały ale bez użycia AI ) To chciałem zapytać czy jeżeli mam zamiar korzystać z lektora ze strony Elevenlabs to czy przy wrzucaniu filmów muszę zaznaczać że w filmie posiadam te elementy AI ? Ogólnie to ma się opierać na zdjęciach + lektor z eleven, i jeżeli będe musiał to zaznaczać to co to zmienia tak na prawdę ? czy ma to jaki kol wiek wpływ na przyszłą monetyzacje ? Tak jak pisałem wyżej YT nie jest mi obce bo siedzę tam kilka lat i tworzę coś, ale wszystko od początku do końca robiłem sam bez użycia AI.
  25. Stworzyłem filmik przedstawiający Bitwę Pancerną z pomocą AI. Cały materiał filmowy – od postaci, przez ujęcia, aż po każdy detal scenografii – to efekt pracy sztucznej inteligencji. Nie wykorzystano żadnych tradycyjnych kamer ani fizycznych planów filmowych. Obraz został wygenerowany przy użyciu modelu WAN 2.1, a lektor – stworzony przez Eleven Multilingual v2 – przemawia głosem, który sam "dostroiłem" poprzez odpowiedni prompt (akcent, ton i tempo a nawet lekka chrypka). Zależało mi na tym, by brzmiał zgodnie z nastrojem opowieści (Coś w stylu lektora z serii gier Battlefield). Chociaż AI dało fajne fundamenty w postaci bardzo realistycznych materiałów, finalny efekt to już moje ręce: montaż scen, dobór efektów, filtrów, napisów – wszystko zmontowane w darmowej wersji CapCut. Inspiracją (lecz nie dosłownym odwzorowaniem) do tego filmu była Bitwa na Łuku Kurskim z 1943 roku – jedna z największych bitew pancernych w dziejach. a teraz... Z czym model Wan 2.1 miał największy problem? - Największy problem był z fajnymi ujęciami samolotów, każde ujęcie które tutaj widzicie powstało dopiero za 5 razem (każde osobno) - chociaż dawałem odpowiednie prompty... Model tworzył czasem tak absurdalne scenki jak np. lot samolotu tyłem, lub latanie do przodu a potem do tyłu. Nie jest to efekt profesjonalisty z dobrym stażem ale fajnie się bawiłem 😃 Finalny efekt wklejam na dole bo nie mogłem tutaj przesłać pliku .mp4
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystanie. Polityka prywatności .