Wszystko na temat motoryzacji- temat OGÓLNY

@DaaV, No wiadome, że auto to nie inwestycja. Ale tym razem chcę kupić sobie coś "lepszego" i mieć na dłuższy okres (więc dobrze gdyby cena nie spadała o parenaście tys. na rok) (no chyba, że zarobię na jakieś porsche  ) Hyundai odpada całkowicie, mam już Coupe GK Na początku elegancko nic się nie psuło, a teraz jak zaczęło to masakra. 2 tyg bez auta byłem bo gościu robił mi sprzęgło i panewki (na specjalne zamówienie -,-') teraz odzywa mi się pompa wspomagania i tylne łożyska... 2 miesiące temu pełny rozrząd robiony był. Wymienię tą pompę i łozyska i wystawiam samochód na sprzedaż. (dla potencjalnych kupców, radzę sprawdzić panewki bo straszna lipa z nimi jest w tym samochodzie, koszt 1,5k zł ;x)

zainwestuj w wyjazd do Niemiec w Polsce niema co szukać takiej fury. 

Poprzekręcane liczniki,porozbijane poklejone itd itd...

 a to nie jest 2-5 tysiecy tylko juz powyżej 50sieciu wiec niema lipy.

zapłacisz wiecej ale szanse ,ze znajdziesz masz 70% wieksze jak w PL.

@bluro,  No jedyna opcja, tylko muszę ogarnąć jakąś osobę, która dobrze zna się na motoryzacji. Gadałem ze szwagrem i ma tam jakiegoś kumpla, który organizuje takie wyjazdy, ale następny dopiero jest pod koniec marca. Nie wiem czy nie lepiej na własną rękę się tam wybrać, tylko ciekawe czy po ang. się dogadam...

yosumitshu

z ang ciężko Niemce niby znają ale nie chętne są gadać. Ty jesteś na ich ziemi wiec trzeba gadać po Niemiecku.

Uważaj tylko na Turachów bo wałują jak i nasi albo i lepiej.

Nie oszczędzaj pamiętaj ze te furę kupujesz na kilka lat i jak cos rypnie to mózg boli.

Dlatego lepiej dać wiecej ale mieć pewność.

Yoshi fajna fura w cenie BMW 

To myślę,że Cibie by zainteresowało

yosumistrzu, Celice piąte generacji (wczesne lata 90.) aktualnie tylko drożeją  

Celica VII 143KM do 20k, jak Daav powiedział, ale wersja 192KM potrafi nawet ponad 30k

btw. sam się do GT86 przymierzam, pewnie nie prędzej niż za 2 lata, ale chcę ją.

@yosumitshu,

- BMW Z4

Jak bmw z długim przodem to zobacz może bmw z3 coupe 

@bluro, No ta Toyota nawet, nawet. Ale chyba troszkę za poważna dla mnie

@Szinek, Ciekawe jak z awaryjnością to wygląda, no i najważniejsze z cenami napraw. 2.0 Boxer 200km, z tego co widzę to porsche i subaru mają te same silniki. Ale chyba nie jest tak źle, skoro Top Gear uznało tą Toyote za auto roku 2012.

@, Z4 bardziej mi się podoba (kiedyś na Z3 też chorowałem )

Pisałeś coś, że mało informacji o GT86- poszukaj info na forum.subaru.pl. Widziałem tam kilka tematów o Subaru BRZ, który jest bliźniakiem Toyotki. Tu masz przykładowy tekst dotyczący spalania, prowadzenia, itd.: klik

Zna ktoś może samochody podobne do tych (chodzi mi o wygląd): 

 

 

http://otomoto.pl/lexus-sc-sc300-stan-kolekcjonerski-C34661256.html (mechanicznie większość z toyoty supry)

http://allegro.pl/mercedes-benz-sl500-r129-i5070991001.html
Mysie ,ze yoshi takie cos by chciał w stylu gangsta bardziej. Lex też spoko widać stara dobra krew w nim krzemie.

@bluro, 

Niee mercedesa to tylko na emeryturze Ogólnie to wolałbym coś młodszego i w jakichś nowszych budach. Za rocznik 90 nie dałbym w życiu 42k.

/ee i nie gangsterskiego ;p Jakiś normalny fajnie wyglądający samochód, nie żadne e39.

akurat e39 to ja chce sobie kupić kiedyś w takim german style konkretnym eleganckim.

to powiedz ile masz do wydania za blurcio zaraz cos ogarnie , co ukoi Twoją duszę  

patrzyłem na wózek którym teraz latasz więc pomyślałem coś o gustach kierowcy ;-)

@bluro, A4B8 2.0 TFSI z napędem Quattro w pełnym Sline i wyposażeniem Ambiente, białe i czarne skóry lub czarne i kremowe skóry z tapicerką. do tego dobra fella vossen albo vorsteiner, airride, lekko przyciemnione szybki z tyłu. i masz dupowóz, nową budę, kuce pod maską, pełen luksus, komfort i lans. wszystko, poezję, linie, dzieło sztuki.

Sprzedawał ktoś kiedyś auto w skupach? Czytałem opinie i jest pełno negatywnych (że oferują połowę wartości) i pełno pozytywnych (nie wiem, może sami sobie wypisują takie komentarze) Dzisiaj nigdzie się nie dodzwonię, a pojechać mogę gdzieś dopiero w czwartek ;x...

yosumitshu

mozesz pojechać i zobaczyć.

Sam wiesz ile Twoja fura jest warta jesli klocka no dwa  obetną to mozna to przyjąć jeszcze.

Zaletą jest  masz spokój z szukaniem kupca. Zresztą kupiec przyjedzie i zaraz będzie wybrzydzał itd wiec i tak będzie zbijał z ceny.

To jest dość specyficzny wózek co ty masz i klient  sie raczej nie znajdzie tak odrazu.

Zapewne będzie to osoba młoda posiadająca dobrą prace i lubiąca przydusić ewentualnie 

jakiś osiedlowy diler czy cos z ciemnego sektora. Ponieważ taki wózek będzie pasował do jego image.

Ja tak to widzę...

jakiś osiedlowy diler czy cos z ciemnego sektora. Ponieważ taki wózek będzie pasował do jego image

bluro proszę Cię.. bez przesady.. wystarczy chcieć mieć coś, co wygląda bardziej sportowo niż vw polo na osiedlu, nie trzeba odrazu być narkotykowym bossem lub należeć do gangu z albanii.. 

jasne ,że tak jak mówisz. Jednak statystycznie, czy ktoś kto pracuje na etacie kupuje taka fure? Nie, wiec co robisz jakieś pewnie jakieś interesy (no bo skąd pieniadze)

spojrzałem jak przeciętny człowiek. Pamietam jak mój znajomy kupił sobie BMW  odrazu kryminalni zaczęli sie kręcić obserwacje sąsiedzkie itd.

Szukali szukali aż znaleźli... Ogarnięty diler nie kupiłby takiej fury która jest przypałowa, ewentualnie na kogoś. Jednak on jeździ a ludzie to widzą.

Niestety ale tak  to kochani wygląda w Polsce a więc napisałem jak to widzi przeciętny kowalski. Oczywiście nie uważam ,ze yosu to jakis diler czy kryminał.

Jednak cżłowiek interesu,fakt faktem potwierdza to regułę,że nei chodzi do roboty na 10 godzin bo inaczej takij fury pewnie by nie kupił.

o to mi drogi DaaV chodziło

@bluro, powiedz mi proszę, gdzie Ty mieszkasz, że jak ktoś kupił sobie BMW to od razu policja go śledzi? 

@up W Blurolandii. 

w małych miejscowościach tak jest. Jak ktoś nie jest znany jako przedsiębiorca czy jakiś bogacz

 (który od lat ma reputacje) to gdy zwykły szarak kupuje coś co wydaje sie drogie to ludzie odrazu gadają. a E60 530d jest drogie

tym bardziej w kolorze białej perły odrazu wartość rośnie jeszcze wiecej.

To się nazywa stereotypy kochani, dalsza dyskusja jest nie potrzebna...