Skocz do zawartości

Wyrwij każdą laskę!


pelikan23

Rekomendowane odpowiedzi

Oho, widzę, że dolega panu ból dupki, bo poradnik nie chce się sprzedać ;)

 

Śmiesznie wygląda ta reklama, ująłeś to tak jakby zbieranie telefonów było głównym celem uwodzenia ("ahhh zdobyłem milion numerów, teraz poprzyklejam je sobie nad biurkiem, i od czasu do czasu zerknę sobie, żeby sobie przypomnieć jaki jestem zajebisty... bo przecież do żadnej nie zadzwonię"). Serio, tak to brzmi. Przeczytaj to co napisałeś w #1 poście i to popraw, może w końcu kogoś przekonasz do kupna poradnika.

 

 

Ale masz tego + za bekowy temat.

 

Nie potrzebuję już kupować tego poradnika, także żadnego bólu dupy nie ma. To, że Ty potem nie dzwonisz to nie znaczy, że każdy.Tak w ogóle to przy pierwszym podejściu nie jest ważne jedynie wzięcie numeru tel, bo jeśli nawet go dostaniesz, ale nie zrobisz czegoś jeszcze to potem po próbie skontaktowania się usłyszysz jedynie pocztę głosową, ale Ty jesteś master, więc pewnie wiesz o co chodzi. Plusa możesz sobie darować.

 

Trzeba (...) być miły, uprzejmy, szarmancki i jakas na pewno sie znajdzie

 

No to już wiem, że nie masz pojęcia krawi :) Mylisz się, wcale nie trzeba być miłym i szarmanckim. A poza tym właśnie - tutaj nie chodzi o "jakąś", bo wiadomo, że "jakaś na pewno się znajdzie". :)

 

 

 

edit: sorry za dubla.

"Twoja ignorancja to ich siła"

Odnośnik do komentarza

Dołącz do nas za darmo i naucz się zarabiać!

  • Dostęp do darmowych poradników pokazujących krok po kroku jak zarabiać w Internecie
  • Sposoby zarabiania niepublikowane nigdzie indziej
  • Aktywna społeczność, która pomoże Ci rozwiązać problemy i doradzi
  • Profesjonalne treści na temat SEO, social media, afiliacji, kryptowalut, sztucznej inteligencji i wiele więcej!

 

 

Ale ja np: nie mam potrzeby czy ochoty podchodzić do jakieś laski na mieście, której nie znam. Fakt, chodzi dużo urodziwych, fajnych dziewczyn, ale co z tego. Takie rzeczy same przychodzą, z kimś się poznasz zupełnie przypadkiem, łapiecie jakiś wspólny temat i widać czy coś iskrzy czy nie. Umówić się z jakąś na kawe to żaden problem, bo dla większości kobiet wyjście na kawe czy na obiad to nic specjalnego, a większość facetów se robi nadzieje, że Ooo jak sie zgodziła to już pewnie jest moja :P Tak nie jest. Jest różnica w zdobywaniu kobiety, a dziewczyny. Niektórzy nie narzekają na brak zainteresowania, a jeśli ktoś narzeka to powinien się po prostu ruszyć z domu i tyle :) A miłym i szarmanckim trzeba być dla kobiet, bo masz je szanować. Wyrwać gałgana to nie problem

Odnośnik do komentarza

Wiecie, że z perspektywy osoby trzeciej wygląda to jak przechwalanie się gimbów albo sebixów który z nich ma większego bica, co nie?

  • Super 6

Chcesz zacząć zarabiać w Internecie, ale nie wiesz jak? Szukasz inspiracji i nowych metod? Sprawdź:
>>> 13 sposobów jak zarabiać przez internet! - Zarabianie w Internecie <<<

Odnośnik do komentarza

bo dla większości kobiet wyjście na kawe czy na obiad to nic specjalnego, a większość facetów se robi nadzieje, że Ooo jak sie zgodziła to już pewnie jest moja :P Tak nie jest.

A miłym i szarmanckim trzeba być dla kobiet, bo masz je szanować. 

 

I właśnie sęk w tym, żeby poprowadzić wszystko tak, żeby była Twoja. Nie bycie szarmanckim i miłym dla kobiet nie oznacza braku dla nich szacunku. Dla kumpla też nie jestem miły i szarmancki, ale to nie oznacza, że go nie szanuję. :)

 

Wiecie, że z perspektywy osoby trzeciej wygląda to jak przechwalanie się gimbów albo sebixów który z nich ma większego bica, co nie?

 

Ja tylko odpieram jakieś ataki osób, które w jakiś sposób hejtują, a nie wiedzą o co chodzi, a takie wrażenie masz subiektywne tylko i wyłącznie ze względu na rodzaj tematu. Bo dyskusja jest jak każda inna, są ludzie z i przeciw. Proste :)

"Twoja ignorancja to ich siła"

Odnośnik do komentarza

Nie myslałem, że kiedykolwiek będę z kimś pisał na ten temat i robił z siebie idiotę, ale co tam, raz się żyje :D

 

Musze się zgodzić z pelikanem. Goście, którzy od razu wchodzą dziewczynie w dupe "a co byś chciała, podwieźć cię?, aleś ty piękna, nigdy nie poznałem takiej dziewczyny jak ty" i inne żałosne teksty. Tacy kończą jedynie w friendzonie, albo z niczym. Po to jesteś chłopem żeby dziewczynie pokazać, że jesteś ponad nią i jeżeli chcesz żeby coś z tego było to też niech zacznie się starać, bo związek składa się z dwóch osób nie jednej. Dziewczyny lubią gości pewnych siebie, którzy nie będą pytać, stresować się jak piz*a tylko działać. Nigdy nie byłem tym gościem "od lizania dupy" a dziewczyny same przychodziły. Wiele też zależy od wyglądu bo co by nie mówić osoba brzydsza na pewno ma trochę pod górkę :P Z komplementami jest to samo, jeżeli ktoś nie wierzy w moje słowa to popatrzcie na facebooku na pewno znajdziecie jakichś frajerów, którzy komplementują jak idioci pod fotkami ładniejszych dziewczyn, a koniec końców ona i tak wybiera kogoś innego.

  • Super 4

jceetQF.png?1

Odnośnik do komentarza

Prawda jest taka, że każda laska jest inna. Jedna lubi jak chłopak się na nią ślini, a druga za niewłaściwy komplement ci trzepnie w ryj. Znam dużo typów dziewczyn i jeśli chodzi o ich preferencje na temat chłopaka i jego zachowania to różnią się od siebie diametralnie. Także możecie se gadać co jest właściwe, a co nie, a to wszystko i tak sprowadza się do dziewczyny.

Odnośnik do komentarza

Wiecie, że z perspektywy osoby trzeciej wygląda to jak przechwalanie się gimbów albo sebixów który z nich ma większego bica, co nie?

Nie myslałem, że kiedykolwiek będę z kimś pisał na ten temat i robił z siebie idiotę, ale co tam, raz się żyje :D

Przecież to zwykła dyskusja, ludzie :P

 

Musze się zgodzić z pelikanem. Goście, którzy od razu wchodzą dziewczynie w dupe "a co byś chciała, podwieźć cię?, aleś ty piękna, nigdy nie poznałem takiej dziewczyny jak ty" i inne żałosne teksty. Tacy kończą jedynie w friendzonie, albo z niczym.

Po części racja :) Ale jest jedna sprawa. Na każdej stronie związanej z tym tematem jest powielana bardzo głupia (według mnie) zasada, która mówi "nie badź miły, nigdzie jej nie podwoź, nigdy nie płać za nią, olewaj ją, bo w przeciwnym razie trafisz do friendzone". Ja od siebie powiem tyle, jeżeli masz ochotę i czas, to ją podwieź, jeżeli naprawdę ci się podoba to jej to powiedz, proste. Tutaj chodzi o szacunek do samego siebie, i tę zasadę trzeba zmienić na "szanuj kobitkę, ale siebie szanuj bardziej", czyli kiedy panna dzwoni do ciebie 14 razy dziennie, bo chce żebyś ją gdzieś podwiózł, a ty rzucasz wszystko, wsiadasz w samochód i jedziesz, no to sorki, ale to jest śmieszne i żałosne jednocześnie :D

 

 

@yosumitshu

Post napisany w drugiej osobie, ale oczywiście nie jest personalnie skierowany wyłącznie do ciebie, od razu tak zaznaczę, żeby nie było niepotrzebnych spin :ph34r:

Edytowane przez Hannibal Lecter
  • Super 1
Odnośnik do komentarza

To chyba jednak w drugiej osobie :D

Racja, zmęczony jestem :D ... a wtedy zawsze gadam sam do siebie :rolleyes:  :lol:

 

Swoją drogą ciekawa dyskusja się tutaj rozwinęła, i stawiam 500 zł, że zaraz ktoś skieruje rozmowę na temat łatwych dziewczyn, później na odpowiedni wiek inicjacji seksualnej, a pod koniec na temat kościoła B)

Edytowane przez Hannibal Lecter
  • Super 1
Odnośnik do komentarza

Prawda jest taka, że każda laska jest inna. Jedna lubi jak chłopak się na nią ślini, a druga za niewłaściwy komplement ci trzepnie w ryj. Znam dużo typów dziewczyn i jeśli chodzi o ich preferencje na temat chłopaka i jego zachowania to różnią się od siebie diametralnie. Także możecie se gadać co jest właściwe, a co nie, a to wszystko i tak sprowadza się do dziewczyny.

 

Wiadomo, że trzeba uwzględnić charakter i osobowość dziewczyny. Jak już pisałem nie podejdziesz do cichej myszki w spodnicy do kostek i koszuli w groszki pod szyje z tekstem "siema, wyglądasz zajebiście, mam ochote porwac Cie gdzies wieczorem" czy cos w tym stylu, ale jednak pewne wspólne mianowniki tyczą się kazdej laski. :)

 

Przecież to zwykła dyskusja, ludzie :P

Po części racja :) Ale jest jedna sprawa. Na każdej stronie związanej z tym tematem jest powielana bardzo głupia (według mnie) zasada, która mówi "nie badź miły, nigdzie jej nie podwoź, nigdy nie płać za nią, olewaj ją, bo w przeciwnym razie trafisz do friendzone". Ja od siebie powiem tyle, jeżeli masz ochotę i czas, to ją podwieź, jeżeli naprawdę ci się podoba to jej to powiedz, proste. Tutaj chodzi o szacunek do samego siebie, i tę zasadę trzeba zmienić na "szanuj kobitkę, ale siebie szanuj bardziej", czyli kiedy panna dzwoni do ciebie 14 razy dziennie, bo chce żebyś ją gdzieś podwiózł, a ty rzucasz wszystko, wsiadasz w samochód i jedziesz, no to sorki, ale to jest śmieszne i żałosne jednocześnie :D

 

 

Dokładnie, to tylko dyskusja. No w końcu Hannibal nie piszesz od rzeczy :) Oczywiscie nie twierdze, ze musisz byc skurw**synem, bo nie tędy droga. Nie szanuj dziewczyny bardziej tylko i wylacznie, ze jest dziewczyna i ma cycki, ktore chcesz pomacac, bo jak ona wyczuje, ze koniecznie chcesz pomacac te cycki i zrobisz wszystko, zeby to zrobic to jest po Tobie. Tak jak pisał Hannibal - jesli laska dzwoni do Ciebie, ze cos tam sie talo i czy moglbys, czy masz czas zeby po nia podjechac, a Ty akurat masz ten czas i nic nie masz zaplanowane to nie mowisz "spier**alaj, nie chce mi sie" tylko jedziesz nie jak po laske z cyckami, ktore chcesz pomacac tylko jak po czlowieka, ktory chce jakiejs tam pomocy, po kumpla czy kogokolwiek innego, ale jesli laska rozbawiona dzwoni do Ciebie po 3 nad ranem po imprezie, Ty masz na 6 rano do pracy, polozyles sie pozno, a ona chce zebys wstawal w srodku nocy i po nia zapierdzielal i po jej kolezanki to mowisz "lalcia, ide jutro do pracy, ciao" i odkladasz tel, proste, do kumpla tez bys tak powiedzial "spierdalaj ziom, jest 3 w nocy". Na poczatku pewnie sie sfocha, ale gwarantuje, ze jesli nie jest wybitnie poj**ana to w 98% po kilku dniach sama sie odezwie i powie, ze faktycznie moze zle sie zachowala :)

  • Super 1

"Twoja ignorancja to ich siła"

Odnośnik do komentarza

Racja, zmęczony jestem :D ... a wtedy zawsze gadam sam do siebie :rolleyes:  :lol:

 

Swoją drogą ciekawa dyskusja się tutaj rozwinęła, i stawiam 500 zł, że zaraz ktoś skieruje rozmowę na temat łatwych dziewczyn, później na odpowiedni wiek inicjacji seksualnej, a pod koniec na temat kościoła B)

 

Chciałeś to masz.

Każda jest łatwa trzeba mieć tylko pasujący klucz... "if u know what i mean"

  • Super 1

****** chęć działania

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystanie. Polityka prywatności .