Złe linki

Witam, mam podejrzenie ze ktoś podlinkowałem moja stronę niskiej jakości linkami, ponieważ z dnia na dzień spadła na ryj. W jaki sposob mogę Sprawdzić za darmo linki które się zaindesowaly ostatnimi czasy?

@Bakonfs cześć,

Po prostu w google wpisz "backlink checker". Gdy namierzysz złe linki to wytnij je, a jak to zrobić opisane zostało tutaj - https://support.google.com/webmasters/answer/2648487?hl=pl

Życzę powodzenia!

Pozdrawiam

Harry, rada od początku do końca nie ma nic wspólnego z aktualna rzeczywistością SEO. Pozycjonować i robić to co radzą, oczekują pracownicy "Googla - świetna rada".

Cytat

Witam, mam podejrzenie ze ktoś podlinkowałem moja stronę niskiej jakości linkami

Jestem pewien 99%, że nawet jeśli ktoś i puścił  jakieś linki to nie oni przyczyną spadków. Jeśli to było by takie proste de-pozycjonowanie konkurencji to 99 % pozycjonerów zamiast pozycjonować swoje strony linkowali by konkurencyjne ze śmieci. Obecnie linki nie szkodą a po prostu nie działają, poza nielicznymi sytuacjami i muszą nastąpić inne dodatkowe warunki a nie tylko linkowanie. Stanowczo nie polecam to co radzi Harry.

@MaxPan Co w przypadku jak w GSC masz informacje o ręcznych działaniach, wtedy też nie robić disavow?  

Nie, podlinkować url, brandem i ponowne zgłoszenie. 

Jak pisze Max, lepiej dokładać nowe jakościowe linki, niż się pozbywać.

P. S. Ostatnio chyba na forum PiO ktoś opisywał, że chciał się pozbyć "śmieciowych" linków, które zauważył w GSC. Jak powiedział, tak zrobił. Strona drastycznie spadła w wynikach wyszukiwania Google.

*** online mobilnie... ;-)

Okej, ale ja mówie o przypadku gdzie w GSC dostajesz informacje o ręcznych działaniach, nienaturalnych linkach. Radzą wtedy je usunąć poprzez disavow. Mieliście taką sytuacje i nie robiliście tego, a strona wróciła do TOP? 

@Ciamciaj - osobiście nie odpowiem Ci, ponieważ nie używam narzędzi od Google do swoich lub klientów stron. [emoji3] Nie będę im za darmo dawać informacji... [emoji6]

*** online mobilnie... ;-)

3 minuty temu, Ciamciaj napisał:

Okej, ale ja mówie o przypadku gdzie w GSC dostajesz informacje o ręcznych działaniach, nienaturalnych linkach. Radzą wtedy je usunąć poprzez disavow. Mieliście taką sytuacje i nie robiliście tego, a strona wróciła do TOP? 

Przecież już od dłuższego czasu Google jakby samo nie bierze pod uwagę "złych linków" i nie trzeba ich ręcznie usuwać z disavow.

Cytat

Mieliście taką sytuacje i nie robiliście tego, a strona wróciła do TOP? 

Wiele razy nie robiłem nic, i wracało. DT to  baza miejscówek seo która tworzy Google przy pomocy "świadomych" "pozycjonerów". Zrzekania się linków to  tylko i włącznie dostarczanie im miejscówek i nic więcej. Ja myślę, że całe "narzędzie" wygląda jak zapis do bazy i tyle  Bardziej mnie ciekawi co dokładnie oni robią z tą baza, to jest kwestia warta uwagi.

@MaxPan czyli co śmieciowe linki nie wpływają obecnie na widoczność ?

Skąd taki pomysł? Po drugie bardzo wątpię, że wiesz jak odróżnić lin śmieciowy od nie śmieciowego co kol wiek to znaczy.

Mhm... Co do DT,  MaxPan to, co mówisz o DT w kontekście naznaczania miejscówek to prawda, tylko to jest gadanie, żeby sobie pogadać, bezjakiegokolwiek kontekstu. Taki przykład. Co zrobisz w przypadku kiedy dostajesz zagruzowaną domenę katalogami SEO, linkami z profili i innym syfem i klient ma mocno ograniczony budżet, co wiążę się z tym, że masz mocno ograniczone zasoby, żeby się to z punktu widzenia ekonomicznego spinało. Będziesz ręcznie się starał to wyciąć? Moja wypowiedź nie ma tutaj na celu, że tak powiem się przepychać, ale jestem ciekawy co odpowiesz w kontekście tego. Bo w mojej opinii DT ma sens, kiedy masz zagruzowaną witrynę i tak już naznaczonymi miejscówkami (czyt. syfem). Oczywiście najlepiej by było te linki ręcznie pousuwać, ale to się często nie spina i tego się często zrobić nie da. OK podlinkować URL, Brand. Tylko że podlinkować URL, Brand można też z katalogów z multikodów, które są naznaczonymi i toksycznymi miejscówkami. Słyszałem już też magików co mówią, że nie ma znaczenia miejscówka tylko anchor  Zastanawiam się, czy ktoś tak na serio myśli, czy po prostu się lubi powygłupiać. 

4 godziny temu, misterzet napisał:

Co zrobisz w przypadku kiedy dostajesz zagruzowaną domenę katalogami SEO, linkami z profili i innym syfem i klient ma mocno ograniczony budżet, co wiążę się z tym, że masz mocno ograniczone zasoby, żeby się to z punktu widzenia ekonomicznego spinało.

Linkujesz w ramach możliwości nowymi mocnymi linkami na url i w końcu przełamiesz, faktycznie domeny przygrzane katalogami ciężko idą, ale z czasem można to przełamać, jest też opcja zmiany domeny na nową "czystą" i przekierowanie userów ze starej w taki sposób, aby Google tego nie uwzględniło, jest kilka metod.

4 godziny temu, misterzet napisał:

Bo w mojej opinii DT ma sens, kiedy masz zagruzowaną witrynę i tak już naznaczonymi miejscówkami (czyt. syfem).

DT to nic innego jak koń trojański od Google.

Przykładowo słynny Pingwin 2013 – strony spadły, bo miały w swoim profilu linków zbyt dużo anchorów (kotwice odnośników) z frazami kluczowymi. Aby wrócić, wystarczy zróżnicować profil linków, np. przez dodanie dużej ilości linków na czysty adres URL strony.
Niestety, część pozycjonerów tego nie dostrzegła i zgłosiła swoje linki do Disavow Tools.

W dłuższej perspektywie Disavow Tools przyniosło w branży SEO bardzo degradujące skutki. Większość publicznych miejscówek przestała działać.

Osobiście nigdy nie korzystałem z DT i nigdy nie skorzystam, choćby z zasady. Istnieją dużo skuteczniejsze metody wychodzenia z filtrów niż DT.

Dodając jeszcze fakt:

W dniu 26.01.2020 o 11:44, maverick1981 napisał:

Ostatnio chyba na forum PiO ktoś opisywał, że chciał się pozbyć "śmieciowych" linków, które zauważył w GSC. Jak powiedział, tak zrobił. Strona drastycznie spadła w wynikach wyszukiwania Google.

Cytat

ale jestem ciekawy co odpowiesz w kontekście tego.

Nic nie odpowiem, nie zajmuje się darmowym szkoleniem pozycjonerów, powiedziałem i tak za dużo. 

Polskie rozmowy o SEO i wszystko jasne. Bez kontekstowe opowiadanie i jeszcze nazwanie tego "za dużo". Dziękuje bardzo, ale raczej i tak bym się nie chciał wybrać na szkolenie do kogoś kto nawet nie potrafi merytorycznie skończyć rozmowy, którą zaczął.  Szkoda było czasu, żeby zerkać w takie miejsca w ogóle, jak polskie fora. Merytoryczna rozmowa i wymiana poglądów widzę jest nie realna. Lepiej sobie skakać do gardeł, jak to polska branża SEO w ma w zwyczaju. Coś w stylu "To jest nie prawda, głupoty, ale nie powiem Ci, bo Ci powiem za dużo"., "Ja wiem lepiej, ale Ci nie powiem". Śmiech na sali, cześć. 

Cytat

Dziękuje bardzo, ale raczej i tak bym się nie chciał wybrać na szkolenie do kogoś kto nawet nie potrafi merytorycznie skończyć rozmowy, którą zaczął. 

Dziękuje, bardzo ale nie mam zamiaru Ciebie szkolić nawet za kasę, więc nie rozumiem w czym jest problem. 

Cytat

rozmowy, którą zaczął. 

Jeśli nie potrafisz zrozumieć to co napisałem i potzrebujesz wszystkiego na tacy, to nie moja wina. Z jakiej racji mam Tobie to po raz kolejny tłumaczyć? Masz braki w wiedzy żeby zrozumieć? ucz się, czytaj, testuj. 

Cytat

Merytoryczna rozmowa i wymiana poglądów widzę jest nie realna

Jest realna, ale Twoje "poglądy"wskazują, że jesteś dość początkujący, po co mi Twoje poglądy? Ja to już przerabiałem kiedyś, zrobiłem x testów i zrozumiałem, że to błędna droga. Mi dyskusja z Toba nie jest do niczego potrzebna. Zresztą Matusik Tobie to jeszcze raz, bardzo "popularnie" wyjaśnił. 

Cytat

Lepiej sobie skakać do gardeł

Nikt Tobie skakał, powiedziałem tylko, że nie mam czasu Ciebie uczyć.

Cytat

Śmiech na sali, cześć.

Z takim podejściem, śmiech będzie czymś towarzyszącym Twoje zmagania z wyszukiwarką. Więcej pokory.